Skocz do zawartości

Console Wars

Featured Replies

Opublikowano

Infantylność Little Big Planet zależy tylko i wyłącznie od stwórcy.

  • 2 tygodnie później...
  • Odpowiedzi 9,4 tys.
  • Wyświetleń 184,4 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Szał na PS3 slim zaczął się od września i jakoś dwa miesiące po premierze nie może upaść. Kto śledzi wyniki sprzedaży na bieżąco ten wie. A na horyzoncie premiera jeszcze większych killerów... FF XIII

  • Kocham ten temat   Edit: plus zostałem zminusowany przez Majora za to, że dałem link potwierdzający, że Sonyslave'y się mylą

  • olaboga minusiki mi poleciały w profilu <beczy> nikt mnie nie lubi :<   a ja dawno nikomu nie dałem minusika... trzeba to zmienic! _______________ tej? kiedys były jakies plany stworze

Opublikowano

Sam fakt, że go kupiłeś drugi raz o czymś chyba świadczy? W dodatku zacząłeś jechać na oryginałach, za co masz u mnie ogromny plus.

 

Oczywiście, nie twierdzę w żadnym wypadku, że PSP jest złe. Ostatnio odkrywam je na nowo, piracenie potrafi zabić konsolę. Pykam sobie w klasyki z PSXa pokroju Final Fantasy Tactics i planuje zakup MGS i LBP właśnie. Ten rok jest wielki dla PSP i nie przeczę absolutnie, chce powiedzieć tylko, że DS jest niemniej dobrą konsolką :).

 

Granie poza domem rzeczywiście wymiata, sam ostatnio to doceniam.

Opublikowano

Zbyt wiele w tych ocenach Assassina na PSP się nie zmieniło. Nadał 65%. Za to wyszła Zelda na DSa. Póki co ma 88%. Rok PSP :lol:

Opublikowano

Assasyn na Ds tez ma super srednia ocen ;)

i tak patrzac na staty ds to 3/4 gier nie potrafi albo z ledwoscia dosiega 70%

Opublikowano

Assassin na DS to kosmiczna porażka. Ale i tak ma noty lepsze niż wersja na PSP :]

Opublikowano

Gry są oceniane na tle innych tytułów na daną platformę. W zalewie crapów z DSa widać assassin-kmiot nie jest taki zły ;)

Opublikowano

(pipi) prawda, jak gra jest crapem to jest crapem niezależnie od platformy, a jak jest dobra, to jest dobra niezależnie od platformy. Wiem, że niektórym ludziom się ten Assassin podoba, ale to z reguły ludzie nie mający porównania do innych konsol. Czasem jak czytam posty na ndstuff pusty śmiech mnie ogarnia. Ludziki tam podniecają się NFS Nitro, Assassinem właśnie i innymi crapiszczami. Jak pisałem, że te gry zasysają chcieli mnie zjeśc żywcem :lol:

Opublikowano

Wiesz gusta i guściki. Moja współlokatorka odkrywa swoje powołanie robiąc sushi na dsie, gdzie mi to się znudziło po 5 minutach ;)

Opublikowano
  • Autor

Rok PSP? Nie wiem jak sytuacja DSa, ale 2009 na pewno nie jest rokiem PSP. No bo w sumie co naprawdę dobrego i dość świeżego wyszło? Prinny, Half-Minute Hero, Dissidia, Motorstorm i Resistance Retribution. Reszta to albo kontynuacje tego co było (Patapon2, Tekken6) albo crapy niewarte grania (Assassin's Creed, Gran Turismo). No okej, może nabiera rozpędu, ale do czasów świetności (czyli mniej więcej pierwsze dwa lata po premierze) to jeszcze daleko. A co najgorsze na razie znowu mam wrażenie, że już się skończyły pomysły na gry, bo o nowych tytułach nie bardzo słychać. Wyjdzie nowy MGS, KH i na razie nic poza tym.

Opublikowano

"Rok'' to za daleko idące stwierdzenie, ale na pewno 2k9 było spoko dla PSP. Gdyby co roku był taki line-up gierek, to wszyscy byliby zadowoleni, nawet fanboje mario i ds'a. 

 

Pieczarko, nie wymieniłeś LBP, no i bez przesady z tym GT jako crapem ;) 'Trochę' się ludzie za bardzo na tę grę uwzieli.

 

 

Opublikowano

I slusznie, ona byla prezentowana przed premiera jako GT Mobile, mija 5 lat, wychodzi gra ktora jest slaba poprostu. Jak widac tworzenie gier przez lata nie wychodzi na dobre - Too Human, Prey, DN Forever. Co by nie bylo to GT to wciaz mocarny tytul dla Sony

Opublikowano

Przypomnę tylko o premierze LittleBigPlanet na PSP, nikt nie wymienia tej produkcji a to cholernie dobra szpila (tylko, że port).

 

Nie włączam się do dyskusji, premiera Zeldy IMO zmieniła sytuację w tej mini-wojnie między DS'em a PSP ;). Jeżeli w 2010 utrzyma się taki line-up hitów na PSP jak w drugiej połowie 2009 to będzie świetnie (szkoda tylko, że się nie zapowiada).

Opublikowano

Żadna z konsol w obecnym stanie nie ma prawa ownować roku, nie kiedy konkurencja nie śpi i na każdą platformę wychodzi cała masa ciekawego stuffu. No może oprócz Wii, które straciło ostatnio impet. Sytuacja na PSP jest bardzo klarowna, deweloperzy okiełznali tą platformę w odpowiednim stopniu, żeby bez trudu przenosić na nią nawet gry z nextgenowych konsol. Takie LBP czy Motorstorm są bardzo dobrym przykładem ile można wycisnąć z konsoli o mocy (prawie) jak PS2. Co więcej wystarczy spojrzeć jak ta konsolka przyjęła się w Polsce. Przy znikomej obecności NDS u Nas, PSP z kolei to Gameboy naszych czasów.

Opublikowano

http://polygamia.pl/Polygamia/1,95338,7318394,Polygamiowy_poradnik_prezentowy___czesc_1.html

 

Jak wygląda sytuacja z PlayStation Portable? Każdego roku Sony dumnie ogłasza rok PlayStation, więc zapewne w 2010 nie będzie wcale inaczej. Ale to właśnie 2009 był na pewno tym rokiem przynajmniej dla konsoli PSP. Sony nie tylko wprowadziło nową wersję sprzętu dedykowaną fanom elektronicznych transakcji i nieodsprzedawalnych gier. Wreszcie konsola otrzymała konkretną porcję dobrych tytułów. Wystarczy wymienić chociażby: LBP, GTA, MotorStorm Arctic Edge, Gran Turismo, Patapon 2 czy Resistance: Retribution. Do tego mamy ciągle rosnącą bibliotekę starszych gier z PSX, które na małym ekranie PSP wyglądają naprawdę przyzwoicie i pozostają wciąż grywalne. PSP jest świetnym wyborem dla gracza starszego, przyzwyczajonego do dobrej grafiki i bardziej rozbudowanych gier.

 

Polygamia wybiera PSP :) Drugie miejsce w sprzęcie przenośnym zajął... Iphone. Co o DS-ie?

 

Większą ilość ciekawszych gier dla dzieci posiada oczywiście Nintendo DS. Niestety absolutny brak polskich wersji i problemy z dystrybucją poszczególnych tytułów w naszym kraju czynią ten zakup problematyczny dla młodszego użytkownika. Wiemy, że dziwnie to brzmi, ale tak niestety to wygląda.

 

:lol:

 

Bo w sumie co tu dodać? Te dwa miliardy popier.dółek z jednym Zeldą i Marianem, które wyglądają jak... no dobra, daruję już wam tego screena, bo każdy wie jak śmiesznie dziecinnie Mario (i 90 % gier na DS-a) wygląda. Wstyd z tym jechać tak naprawdę w autobusie czy w pociągu, chociaż ma się pewność że dres Ci tego nie ukradnie, co najwyżej jakiś dzieciak z patologicznej rodziny pokusi się widząc "kolorowe i fajne". Mi np. było wstyd trochę grać w demo Loco Roco w miejscu publicznym obok innych facetów, więc włączyłem sobie God of War i było ok, fajna brutalna gra - mężczyźnie ujmy na honorze zbytniej nie przyniesie. W ciągu roku na DS-ie poważnie wyglądających gier zanotowałem trzy: Broken Sword, GTA: CTW, oraz Phantasy Star Zero (na upartego można dołożyć Shining Force Feather). Reszta to gry z małymi, słodkimi ludzikami, czy jakieś bawienie się z klockami.

 

Teraz co do roku PSP. To nie tylko wybitne gry. LBP, Disagea, Tekken 6, Soul Calibur: BD, Star Ocean, Persona, Motorstorm: AE, Resistance Retribution, Patapon 2, Loco Roco 2, Jak and Daxter: TLF, F1 2009 (Kubica rulz!), Dissidia: Final Fantasy, ulepszone GTA: CTW, Rock Band: U, Fifa 10, Half Minute Hero, Monster Hunter Freedom: U... i masa innych. To są marki które są hitami, które warto kupić, które są znane i lubiane, przeznaczone dla dojrzałych graczy i nie tylko.

PSP dostał wsparcie ze strony PS Store (klasyki z PSX oraz gry bez pudełek), usprawniono jego XMB, wprowadzono Ad Hoc Party, ulepszono Infrastructure. Wiele hitów w pełni jest polonizowanych, i co raz lepsi aktorzy polscy są zatrudniani (jak np. Cezary Pazura w roli Daxtera - mistrz!). Sony zaczęło walczyć z piracką sceną, i na razie dobrze idzie - PSP 3000 nie jest takie proste do złamania, a nowe softy są bolączką dla piratów. Dodatkowo Sony dostrzegło Polskę, i aktywnie rozsyła promki gier na PSP do redakcji. Co robi Nintendo? Olewa Polskę... nic nowego, prawda? PSP nabrało mega rozpędu, który na pewno na 2009 się nie skończy. Jest w co grać, jest tego dużo, jest tego hitowo. Kilka niewypałów typu Assasin's Creed czy Gran Turismo nie popsują tego wrażenia. Póki co ja na razie tutaj chwalę, a fani DS-a to krytykują. Sami jednak mają chyba duży problem z wymienieniem innowacji jakie dostał w tym roku DS.

 

Ps.

Gry są oceniane na tle innych tytułów na daną platformę. W zalewie crapów z DSa widać assassin-kmiot nie jest taki zły ;)

 

:thumbsup:

Opublikowano

Nie oszukujmy się - prawdziwi faceci grają na psp. Reszta gra w takie oto produkcje:

 

 

- Advance Wars - zabawa żołnierzykami przeniesiona z piaskownicy na ekran konsolki. Marzenie każdego młodego dowódcy.

 

- Mario - celem gry jest uratowanie księżniczki grzybowej krainy. Nasz bohater co chwila uderza głową w mur, z którego wypadają różne przedmioty, np. muchomory i kwiaty. Gra jest współczesną wersją legendy o Smoku Wawelskim.

 

- Metroid - przygody robota walczącego z ufoludkami. Co jakiś czas nasza postać zwija sie w kulkę, jak jeżyk. Pozwala to dostać się do trudno dostępnych miejsc, w których ukryte są skarby.

 

- Phoenix Wright - chińska bajka wzorowana na serialu dla dzieci pt. "Scooby Doo". Jedyna różnica to brak psa.

 

- Picross DS - zbiór kolorowanek dla najmłodszych. Zawiera całą masę wzorów do rysowania plastikowym ołówkiem.

 

- Professor Layton - zagadki dla dzieci podane w formie interaktywnej bajki. Idealny świąteczny prezent dla ośmioletniego brzdąca.

 

- The World Ends With You - chińska bajka. Kilkoro dzieci chodzi po mieście i kupuje ubrania za pieniądze rodziców.

 

- Zelda - przygody zielonego krasnala, zbierającego serduszka. Gra dla dzieci do lat 5.

Opublikowano

No, tak, przecież o byciu mężczyzną decyduje nie to co robi w realnym życiu, ale w co gra-brawo panowie ;)

Pomijam, ze o wiele łatwiej zaciąć się w "śmiesznym" Metroidzie, niż w "fuckin," Killzone Liberation :P

No to teraz PSP w dłoń, odpalamy GOW-a i pokazujemy w autobusach jacy jesteśmy męscy, odważni i twardzi ;)

Edytowane przez adi

Opublikowano

To była ironia, czy nie? Nie mogę rozgryźć :confused:

Edytowane przez Mr. Blue

Opublikowano

No tak, dorosłemu męskiemu graczowi nie robi różnicy, czy gra w:

 

new-super-mario-bros-20060515025556912.jpg

 

Czy w:

 

tekken-6-e3tourney-580.gif

 

Zwłaszcza w miejscach publicznych, gdzie ciekawi ludzie zerkają w cóż to się tak gościu zagłębia, lub koledzy chcieliby zobaczyć coś dobrego. RoL my mówimy o roku 2009, ale to dobrze że wymieniłeś większość gier które wyglądają w miarę poważnie (oczywiście nie wszystkie z listy). Zresztą wypróbuję na Tobie przykład i chciałbym abyś odpowiedział na pytanie. Nieważne po której stronie stoisz. Zestawmy tutaj dwie gry. Advance Wars (DS) oraz Field Commander (PSP). Ten drugi jest zerżnięciem z pierwszego, natomiast wyglądają tak:

 

advance_wars_ds_18.jpg

 

vs.

 

2.jpg

 

Którym wolałbyś się pochwalić?

Opublikowano

Nie mam pojęcia. Po niektórych postach Łukasza w HP wywnioskowałem, że dziewczyny wolą metroseksualnych. :geek:

Opublikowano

nie gram w strategie, bo tam trzeba myslec, a to mnie przerasta :|

Opublikowano

Jeśli pytanie do mnie to odpowiadam ;)

Od jarania się grafą mam next-geny (ale to nie oznacza, że grafa jest dla mnie priorytetem)

Na hadheldam, szczerze mówiąc nie przywiazuję dużej wagi jak gra wyglada-więcej czasu na PSP spędziłem z Crystal Defenders, niż Motorstormem.

I naprawdę nie obchodzi mnie, czy ktoś zerka w co gram.Mam 34 lata i nie muszę już udowadniać swojej dorosłości, krwia na małym ekraniku ;)

Lubię Mario, bo jest grywalne, otoczka mnie nie obchodzi, bo tak szczerze mówić, czy wcielanie się w wirtualnego żołnieża w Resistance Retribution jest bardziej poważne? ;)

Cóż, dla mnie najpierw fun, póżniej grafika.

Edit.Odnośnie posta Mendrka.

P.S Dorosłemu graczowi, robi wrażenie w co gra- gra ma sprawiać mu przyjemność, a nie słuzyć do pokazywania innym ;)

Edytowane przez adi

Opublikowano

Czyli grafika najwazniejsza? Na komorce mozesz grac rowniez w Snake w wersji 2d jak i 3d na lepszych telefonach. Konsoli nadaja sie do grania w metrze,itp ale gry logiczne bo nie wobrazam sobie grania misji w GTA LCS, pojdzie ci bez problemu ale zaraz trzeba konsole wylaczyc. Przy takich gierka trzeba sie skupic, zas w Tetrisie czy innej gierce logicznej nie jest wazne czy wygrasz badz przegrasz grajac 30min

Opublikowano

Widzę, że Mendrek ma poważne problemy ze swoją męskością, skoro musi ciągle ją udowadniac wklejając ciągle jakieś screeny 8)

Opublikowano

Jeśli pytanie do mnie to odpowiadam ;)

Od jarania się grafą mam next-geny (ale to nie oznacza, że grafa jest dla mnie priorytetem)

 

Aha, czyli w sumie to handheldy powinny zostać na poziomie Gameboya. No ale ok, dużo posiadaczy DS-a mówi: "Grafika nie ma znaczenia". To tak jak z otyłymi kobietami co mówią: "Wygląd nie ma znaczenia". Lub bliżej, pamiętam jak kiedyś fani PS 3 mówili: "Eee tam online tak bardzo się nie liczy" ;)

Jak się nie ma co się lubi ;)

 

Na hadheldam, szczerze mówiąc nie przywiazuję dużej wagi jak gra wyglada-więcej czasu na PSP spędziłem z Crystal Defenders, niż Motorstormem.

 

Po prostu jarają Cię gry, które wyglądają jak kolorowanka dla 4-latków, i chwała Ci za to że bronisz tego gustu. Jedni lubią to, drudzy tamto. Niech jednak nie starają się zaprzeczać temu! Ja lubię poważnie wyglądające gry na handheldzie, w dodatku gatunki których na DS-ie nie ma (np. bijatyki), czy fps-y.

 

I naprawdę nie obchodzi mnie, czy ktoś zerka w co gram.Mam 34 lata i nie muszę już udowadniać swojej dorosłości, krwia na małym ekraniku ;)

 

Ok. Masz tupet i tyle. Nie każdy jest jednak takim ignorantem. Mimo wszystko jak Cię widzą, tak Cię piszą. Nawet jeśli nie piszą, to i tak oceniają.

 

Lubię Mario, bo jest grywalne, otoczka mnie nie obchodzi, bo tak szczerze mówić, czy wcielanie się w wirtualnego żołnieża w Resistance Retribution jest bardziej poważne? ;)

 

Jeśli nie widzisz różnicy między powagą jednej i drugiej gry, to gratuluje jeszcze większej ignorancji i umiejętności negowania rzeczywistości :) Oświecę Cię. RR jest od lat 18, Mario nie :)

 

Cóż, dla mnie najpierw fun, póżniej grafika.

Edit.Odnośnie posta Mendrka.

P.S Dorosłemu graczowi, robi wrażenie w co gra- gra ma sprawiać mu przyjemność, a nie słuzyć do pokazywania innym ;)

 

I w tej roli świetnie spisuje się PSP. W sumie jednak grywalność to sprawa względna (subiektywna), więc ścieranie gustów to nie jest najlepsza droga w dyskusji. Tylko czemu fani DS-a tak bardzo boją się przyznać, że ich gry wyglądają dziecinnie i są też budowane z myślą o najmłodszych i że gry nie wyglądają tak poważnie jak na PSP?

Opublikowano

Po kilku ostatnich postach jestem już na 100% przekonany, że nie piszesz poważnie. Chyba, że masz 15 lat lub mniej :lol:

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.