Skocz do zawartości

Książki niezbędne


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ostatnimi czasy napadło mnie na nadrabianie książkowych zaległosci , wyrobiłem se nawet w bibliotece karte stałego bywalca , ale zwracam się do was z prośbą abyscie podali swoją liste książek bez których obyć się nie można . Najlepiej takich masakrujacych czytelnika :)

Gość lukasz
Opublikowano

Fajny temat.

 

Jak dla mnie :

 

Podróż do kresu nocy -Celine

Zwrotnik Raka-Miller (ta późniejsza twórczość może nawet lepsza ale pierwszy zwrotnik to manifest)

Morawagin-Cendrars

Kwartet aleksandryjski- L. Durrell (no to jak biblia było dla mnie przez pewien okres)

Szmira- Ch. Bukowski

 

to tak wstępnie.

Opublikowano
Zwrotnik Raka-Miller (ta późniejsza twórczość może nawet lepsza ale pierwszy zwrotnik to manifest)

czytam to teraz , i ni w kij nie wiem o co temu typowi chodzi . Czyta się dosyć ciężko (potok słów nie mających ogółem większego sensu ) , fabuly brak , zapominam co drugi akapit x_x , a budz sie gdy wystepuja okreslenia ''(pipi)a '' , ''pizda'' i inne podkreslajace piekno kobiet :lol . Poza tym ten jego manifest jest zwodniczy bowiem on sam uczestniczy sam uczestniczy w tym szambie i sam dyma przypadkowe panienki . Ogólnie koles antysympatyczny :P

Opublikowano (edytowane)

Lista trochę subiektywna:

 

"Ubik" P.K. Dicka

"Lot nad kukułczym gniazdem" Kena Keseya

"Solaris" Stanisława Lema

 

...no i oczywiście jakąś książkę z cyklu "Świat Dysku" Terry'ego Pratchetta;)

Edytowane przez Ceglash
Opublikowano

Taka tam klasyka absolutna, pewnie większość znasz:

 

James Joyce - wszystko praktycznie, oczywiście z akcentem na "Ulissesa" i "Portret Artysty..."

Faulkner - "Światłość w sierpniu", "Wściekłość i wrzask", "Kiedy umieram", "Absalomie, Absalomie"

Tomasz Mann - "Buddenbrookowie", "Czarodziejska góra"

Nabokow - "Lolita"

Heller - "Paragraf 22"

Vonnegut - "Rzeźnia nr 5", "Kocia kołyska", "Śniadanie mistrzów"

Steinbeck - "Grona gniewu"

Graves - "Ja, Klaudiusz"

 

To takie bezwzględne arcydzieła, które mi przychodzą pierwsze na myśl. Ubogi jest człowiek, który tych książek nie zna. Jeśli wszystkie czytałeś, to rzucę ci inne.

Opublikowano

Wszystko Lovercrafta, Palahniuka i zboczenia De Sade. Nie wypada nie wspomnieć o Barkerze i Mastertonie, chociaż duża część twórczości tego drugiego to grafomański szajs.

Gość lukasz
Opublikowano
Zwrotnik Raka-Miller (ta późniejsza twórczość może nawet lepsza ale pierwszy zwrotnik to manifest)

czytam to teraz , i ni w kij nie wiem o co temu typowi chodzi . Czyta się dosyć ciężko (potok słów nie mających ogółem większego sensu ) , fabuly brak , zapominam co drugi akapit x_x , a budz sie gdy wystepuja okreslenia ''(pipi)a '' , ''pizda'' i inne podkreslajace piekno kobiet :lol . Poza tym ten jego manifest jest zwodniczy bowiem on sam uczestniczy sam uczestniczy w tym szambie i sam dyma przypadkowe panienki . Ogólnie koles antysympatyczny :P

hehe ale to jest wlaśnie ten "manifest" , niezrozumiany przez społeczeństwo intelektualista szukający zapomnienia w kobiecych ramionach.o tym nawet jest chyba we wkładce z tyłu , ale głowy nie dam ,bo dawno temu czytałem.

Opublikowano (edytowane)

a hitchhikers guide to the galaxy - jesli myslisz ze film byl smieszny to nie ma szans ze ksiazka ci sie nie spodoba - super opowiesc, inteligentny humor (moze sie nie wydawac ale zawsze ma ukryta warstwe), jesli lubicie cynizm (co chyba wynika z pesymizmu autora) to nie mozecie nie pokochac tej ksiazki

marvin - depressed robot;] to moj idol;]

 

aha dodam jeszcze krotka historie czasu hawkinga - dla kazdego - gosc potrafi wytlumaczyc doslownie kazda, najbardziej zakrecona idee z fizyki w sposob zrozumialy dla kowalskiego

Edytowane przez epl
Opublikowano
Zwrotnik Raka-Miller (ta późniejsza twórczość może nawet lepsza ale pierwszy zwrotnik to manifest)

czytam to teraz , i ni w kij nie wiem o co temu typowi chodzi . Czyta się dosyć ciężko (potok słów nie mających ogółem większego sensu ) , fabuly brak , zapominam co drugi akapit x_x , a budz sie gdy wystepuja okreslenia ''(pipi)a '' , ''pizda'' i inne podkreslajace piekno kobiet :lol . Poza tym ten jego manifest jest zwodniczy bowiem on sam uczestniczy sam uczestniczy w tym szambie i sam dyma przypadkowe panienki . Ogólnie koles antysympatyczny ;)

hehe ale to jest wlaśnie ten "manifest" , niezrozumiany przez społeczeństwo intelektualista szukający zapomnienia w kobiecych ramionach.o tym nawet jest chyba we wkładce z tyłu , ale głowy nie dam ,bo dawno temu czytałem.

tyle ża wartośc artystyczna tego manifestu jest kwestią sporną . Choć warsztat literacki ma spory Henry to nie uważam wcale by ta książka ''wysadziła świat '' . Zadna rewolucja i rewelacja ,ot tak ciekawa lekturka dla znudzonych (?!) innymi knigami .

 

Ceglash - Ubik to dla mnie arcydzieło . Zwrot akcji w ostatnich 50 stronicach poprostu urywa łeb :twisted:

 

No podajcie kolejne przykłady . Coś może w kierunku Nietzschego jakieś filozoficzne , społeczne tudziez ideologiczne . No macie jakieś ciekawe propozycje ? :(

Gość lukasz
Opublikowano
Zwrotnik Raka-Miller (ta późniejsza twórczość może nawet lepsza ale pierwszy zwrotnik to manifest)

czytam to teraz , i ni w kij nie wiem o co temu typowi chodzi . Czyta się dosyć ciężko (potok słów nie mających ogółem większego sensu ) , fabuly brak , zapominam co drugi akapit x_x , a budz sie gdy wystepuja okreslenia ''(pipi)a '' , ''pizda'' i inne podkreslajace piekno kobiet :lol . Poza tym ten jego manifest jest zwodniczy bowiem on sam uczestniczy sam uczestniczy w tym szambie i sam dyma przypadkowe panienki . Ogólnie koles antysympatyczny ;)

hehe ale to jest wlaśnie ten "manifest" , niezrozumiany przez społeczeństwo intelektualista szukający zapomnienia w kobiecych ramionach.o tym nawet jest chyba we wkładce z tyłu , ale głowy nie dam ,bo dawno temu czytałem.

tyle ża wartośc artystyczna tego manifestu jest kwestią sporną . Choć warsztat literacki ma spory Henry to nie uważam wcale by ta książka ''wysadziła świat '' . Zadna rewolucja i rewelacja ,ot tak ciekawa lekturka dla znudzonych (?!) innymi knigami .

 

Ceglash - Ubik to dla mnie arcydzieło . Zwrot akcji w ostatnich 50 stronicach poprostu urywa łeb :twisted:

 

No podajcie kolejne przykłady . Coś może w kierunku Nietzschego jakieś filozoficzne , społeczne tudziez ideologiczne . No macie jakieś ciekawe propozycje ? :(

mała wartość artystyczna?ta książka ma olbrzymią wartość artystyczna jak i rewolucyjna o czym świadczy zakaz publikacji do późnych lat 60 w USA.

Kłócić się nie będe , każdy lubi co innego.

Co do filozofii to jeśli mogę coś polecić to:

Oswald Spengler-Zmierzch zachodu

W niektórych kwestiach naprawdę otwiera oczy.Szkoda ,że Spengler jest u nas tak nieznany.

Gość kat_robert
Opublikowano
mała wartość artystyczna?ta książka ma olbrzymią wartość artystyczna jak i rewolucyjna o czym świadczy zakaz publikacji do późnych lat 60 w USA.

ksiazki nigdy nie czytalem. chyba nawet pierwszy raz o niej slysze, ale ww argument imo jest glupi

 

niektore dobre rzeczy sa zakazane, ale to nie znaczy, ze wszystko co zakazane jest dobre

 

 

co do tematu, to nie chcialem sie wypowiadac, gdyz ja raczej popkulture czytam, ale skoro Psyko takie typy podal to:

sto lat samotnosci i (to juz mniej) milosc w czasach zarazy g g marqueza

moze cos g orwella (nie folwark i 1984)

moze flet z mandragory łysiaka, ale to sobie musze odswierzyc, gdyz na poczatku szkoly sredniej to czytalem

Gość maciek88
Opublikowano

do oczytanych nie naleze wiec oryginalnoscia nie blysne...

 

- Lot nad kukułczym gniazdem

- Amerykańscy bogowie

- Ojciec Chrzestny

- Proces

- Buszujący w zbożu

Gość lukasz
Opublikowano
mała wartość artystyczna?ta książka ma olbrzymią wartość artystyczna jak i rewolucyjna o czym świadczy zakaz publikacji do późnych lat 60 w USA.

ksiazki nigdy nie czytalem. chyba nawet pierwszy raz o niej slysze, ale ww argument imo jest glupi

 

niektore dobre rzeczy sa zakazane, ale to nie znaczy, ze wszystko co zakazane jest dobre

 

 

co do tematu, to nie chcialem sie wypowiadac, gdyz ja raczej popkulture czytam, ale skoro Psyko takie typy podal to:

sto lat samotnosci i (to juz mniej) milosc w czasach zarazy g g marqueza

moze cos g orwella (nie folwark i 1984)

moze flet z mandragory łysiaka, ale to sobie musze odswierzyc, gdyz na poczatku szkoly sredniej to czytalem

zwrotnik wpasowuje sie w pierwszy typ czyli dobry ale zakazany.z tego co czytalem dosyc znane osoby paraly sie szmuglowaniem zakazanego towaru do stanów.Oczywiscie o poziomie nie swiadczy zakaz czy nakaz ale sama wartosc.Opis malarstwa matisse`a czy opis waginy naprawde robi wrazenie.

Love it to death.

Opublikowano (edytowane)

- "1984" Orwell,

- "Bogactwo i nędza narodów" Landes,

- "Władca Much" Golding

 

poki co tyle, choc na koncu jezyka mam wiecej tytulow ;p

Edytowane przez walt
Opublikowano

lukasz a takie polityczna krytykujace lewice a'la Michnikowszczyzna znasz jakieś tytuły ?

i ogolnie niepoprawne politycznie o teoriach spiskowych , masonach i innych cudnościach

Gość lukasz
Opublikowano
lukasz a takie polityczna krytykujace lewice a'la Michnikowszczyzna znasz jakieś tytuły ?

i ogolnie niepoprawne politycznie o teoriach spiskowych , masonach i innych cudnościach

przeciwko lewicy nie znam ale znam coś mocnego:

Ludwik Stomma-Polskie złudzenia narodowe

Przegląd polskich mitów obdartych już z mesjanizmu i martylologii.Naprawde swietna zabawa mimo ,ze nie lubie czytac ksiazek takich stricte historycznych.

tutaj pare zdań o książce twojego ulubionego dziennikarza;-)

 

http://www.nie.com.pl/art7295.htm

Gość lukasz
Opublikowano
hehe widze ze nie lubisz książeczek obalających twój światopogląd

mówią ,że kto za młodu nie był lewakiem ten starość jest świnią;]

 

a na serio to ja dużo czytam ale beletrystyki a nie książek historycznych.A już najmniejszą wagę przywiązuje do książek o jakimś zabarwieniu politycznym : lewica , prawica tec.W ogóle praktycznie mnie to nie interestuje.

Opublikowano

a czytał kto Komunizm Richarda Pipesa ?

albo Samolubny gen Richarda Dawkinsa ?

 

naczytałem się pozytywnych recenzji w sieci , ale nie jestem do końca pewien do ich zakupu

Opublikowano
Mały książe- Antoniego Experiuego czy jakoś tak.

Jedno z najlepszych opowiadań w ógole.

i podejrzewam ze jedyne jakie przeczytales.

 

swietny temat,chetnie sie dopisze.od siebie dodam pare pozycji:

wszystko Dicka a szczegolnie "a teraz zaczekaj na zeszly rok","dr bluthgeld","dies irae" i "zaplata"

wszystko Tolkiena

wiekszosc dziel braci Strugackich

calosc Sapkowskiego

caloksztalt Lema

Opublikowano

Harry Potter ;]

 

A tak szczerze to dla Polaka niezbędna jest IMO lektura Trylogii Sienkiewicza (przecież jest lepsze niż ta Tolkiena). No i twórczość Kafki, ale to już bardziej subiektywnie.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...