MichAelis 5 616 Opublikowano 11 października 2008 Opublikowano 11 października 2008 Dostojewski, Dumas, "Buszujący w zbożu" - lekkie i wartościowe. Wydaje mi sie ze on nie o to pytal. Zreszta nie wpoedzial bym ze Dostojewski jest lekki dla kogos kto mowi ze chce zaczac czytac. Cytuj
Kmiot 13 664 Opublikowano 12 października 2008 Opublikowano 12 października 2008 Pies, który jeżdził koleją. Cytuj
MichAelis 5 616 Opublikowano 12 października 2008 Opublikowano 12 października 2008 Pies, który jeżdził koleją. jeździł* (z Xem alt) Cytuj
Gość Siwy_ Opublikowano 12 października 2008 Opublikowano 12 października 2008 Pismo Święte nudne to i naciagane, nie polecam oczywiscie wladca pierscieni, najlepsza ksiazka na swiecie Cytuj
ghost. 60 Opublikowano 12 października 2008 Opublikowano 12 października 2008 To ja od siebie polece trylogie Mrocznych Materii Philipa Pullman'a Cytuj
Kmiot 13 664 Opublikowano 12 października 2008 Opublikowano 12 października 2008 (edytowane) Pies, który jeżdził koleją. jeździł* (z Xem alt) Nie, bo ja czytałem o takim, który jeżdził. Nie udawaj takiego oczytanego w klasykach literatury. Edytowane 12 października 2008 przez Kmiot Cytuj
Powstały Bokser 0 Opublikowano 15 października 2008 Opublikowano 15 października 2008 Biblia (w wydaniu Gdańskim jest chyba najlepsza, choć Tysiąclatka ma jedną wielką zaletę - fantastyczne przypisy). Do tego jak ktoś się tematem interesuje - fragmenty Talmudu i Koranu. Fascynująca lektura, polecam. Do tego poza oczywistymi oczywistościami ("1984", Sapek, Lem, "Ja, Klaudiusz", Trylogia Sienkiewicza etc.) polecam: Książki i opowiadania Janusza A. Zajdla - moim zdaniem obok Lema najwybitniejszego polskiego pisarza sci-fi ("Cylinder van Troffa" - coś pięknego). Cykl o Diunie. "451 stopni Fahrenheita" i "Kroniki Marsjańskie Bradbury'ego (dystopie, IMHO lepsze niż "1984"). "Winnetou", "Pan Tadeusz", "Dziady", "Chłopi" (majstersztyk)... I wiele, wiele innych. O, "Buszujący w zbożu"... Nie sposób wszystkich genialnych dzieł wymienić. :-) Cytuj
ogqozo 6 549 Opublikowano 18 października 2008 Opublikowano 18 października 2008 "Polityka" startuje z fajną serią. Najważniejsze książki polskie powojenne po kilkanaście złotych. Nie do końca się zgadzam z listą, ale ogółem są to pozycje, które wypada znać. Obecnie do kupienia "Piękni dwudziestoletni". Cała lista tutaj: http://www.polityka.istore.pl/sklep,3200,,...n,652859,0.html Cytuj
Gość lukasz Opublikowano 18 października 2008 Opublikowano 18 października 2008 Biblia (w wydaniu Gdańskim jest chyba najlepsza, choć Tysiąclatka ma jedną wielką zaletę - fantastyczne przypisy). Do tego jak ktoś się tematem interesuje - fragmenty Talmudu i Koranu. Fascynująca lektura, polecam. Do tego poza oczywistymi oczywistościami ("1984", Sapek, Lem, "Ja, Klaudiusz", Trylogia Sienkiewicza etc.) polecam: Książki i opowiadania Janusza A. Zajdla - moim zdaniem obok Lema najwybitniejszego polskiego pisarza sci-fi ("Cylinder van Troffa" - coś pięknego). Cykl o Diunie. "451 stopni Fahrenheita" i "Kroniki Marsjańskie Bradbury'ego (dystopie, IMHO lepsze niż "1984"). "Winnetou", "Pan Tadeusz", "Dziady", "Chłopi" (majstersztyk)... I wiele, wiele innych. O, "Buszujący w zbożu"... Nie sposób wszystkich genialnych dzieł wymienić. :-) Bez obrazy , ale sugerowany przez Ciebie spis nie wymienił prawie żadnego genialnego dzieła. Jakieś kroniki marsjańskie czy 451 stopni fahrenheita , kto o tym słyszał? Cytuj
ogqozo 6 549 Opublikowano 18 października 2008 Opublikowano 18 października 2008 No co ty, Bradbury to klasyka. Dla mnie jego książki nie są mniej ważne niż "Rok 1984". "Fahrenheit 451" to zarówno mistrzowska powieść, jak i arcydzielna filmowa adaptacja. To, że to dzieło o wielkim znaczeniu, potwierdza choćby fakt, że Michael Moore nazwał po nim swój słynny dokument. Nawet w Starcrafcie jest aluzja do tej książki. Cytuj
Guts 7 Opublikowano 18 października 2008 Opublikowano 18 października 2008 (edytowane) "Polityka" startuje z fajną serią. Najważniejsze książki polskie powojenne po kilkanaście złotych. Nie do końca się zgadzam z listą, ale ogółem są to pozycje, które wypada znać. Obecnie do kupienia "Piękni dwudziestoletni". Cała lista tutaj: http://www.polityka.istore.pl/sklep,3200,,...n,652859,0.html Jak dla mnie lista utworów jest przypadkowa. Nie wiem po jaką cholerę wydają po raz kolejny Trans- Atlantyk Gombrowicza i opowiadania Iwaszkiewicza, skoro zrobiła już to Wyborcza. "Pamiętnik z powstania..." był wznawiany w tym roku przez PIW za ok 20 zł. To samo tyczy się Grudzińskiego i "Innego świata", który wydawany był już wielokrotnie. Nie mogli puścić opowiadań ? Cieszy natomiast wybór Myśliwskiego "Kamień na kamieniu", świetna książka swoją drogą oraz "Hanemanna" Chwina (chociaż osobiście uważam, iż jest to książka słaba porównując do "Krótkiej historii pewnego żartu"). Edytowane 18 października 2008 przez Guts Cytuj
kwachus 5 Opublikowano 5 stycznia 2009 Opublikowano 5 stycznia 2009 Dokładnie Hela Paragraf 22, Coś sie stało Joseph Heller Cytuj
Kmiot 13 664 Opublikowano 20 sierpnia 2010 Opublikowano 20 sierpnia 2010 Kolejne zestawienie. lista Cytuj
ogqozo 6 549 Opublikowano 20 sierpnia 2010 Opublikowano 20 sierpnia 2010 Lista jak lista, trochę randomowa. Jest Philip Roth, jest "Ulisses", czyli nie idziemy do końca w pop, ale później mamy Stiga Larssona, Karen Blixen... I dwie książki Stephena Kinga, przy tylko jednej Kafki, Hemingwaya (i to"Komu bije dzwon"?), Tołstoja itp. Może coś przegapiłem, ale nie widzę co najmniej paru spośród najważniejszych literacko książek wszech czasów: "Siddarthy", "Metamorfozy" Kafki, "Wyspy skarbów" Stevensona, "Szkoły uczuć"... Na takiej liście powinny być co najmniej dwa dzieła Flaubera i dwa-trzy Zoli, a naliczyłem się okrągłe zero. Hejt! Cytuj
jan95kes 40 Opublikowano 23 sierpnia 2010 Opublikowano 23 sierpnia 2010 Na razie mogę polecić "Autostopem przez Galktykę", "Stary Człowiek i morze", i "Malowanego Ptaka" Cytuj
Kazub 4 583 Opublikowano 24 sierpnia 2010 Opublikowano 24 sierpnia 2010 Co od Kinga jest warte przeczytania ? Nie będę ukrywał że zainspirowały mnie ekranizacje jego książek(Lśnienie, Zielona Mila,Mgła,Misery,Łowca snów,Cmętarz dla zwierzaków,Skazani na...,1408),Na razie zaliczyłem tylko Milę(super) i przymierzam się do Łowcy Snów(mimo wielu niepochlebnych opini ten film bardzo mi się spodobał mimo pewnych mankamentów -"eść pan ary"). Cytuj
Gość Orson Opublikowano 2 września 2010 Opublikowano 2 września 2010 Nie wiem czy była już ta pozycja wymieniana, ale warto przeczytac "koniec historii" Fukuyamymy. Chocby po to by na samym koncu stwierdzić , ze amerykanski-japonczyk się myli Cytuj
Wojtq 792 Opublikowano 2 września 2010 Opublikowano 2 września 2010 Co od Kinga jest warte przeczytania ? Nie będę ukrywał że zainspirowały mnie ekranizacje jego książek(Lśnienie, Zielona Mila,Mgła,Misery,Łowca snów,Cmętarz dla zwierzaków,Skazani na...,1408),Na razie zaliczyłem tylko Milę(super) i przymierzam się do Łowcy Snów(mimo wielu niepochlebnych opini ten film bardzo mi się spodobał mimo pewnych mankamentów -"eść pan ary"). Uwielbiam Kinga, a najlepsze moim zdaniem są: - TO - Wielki Marsz (wydany pod pseudonimem Richard Bachman) - Christine - Bastion - Lśnienie - Cmętarz Zwieżąt (właśnie czytam, ale już zaliczam do najlepszych) Cytuj
michal 558 Opublikowano 16 czerwca 2011 Opublikowano 16 czerwca 2011 doszło parę pozycji: Sun Tzu- Sztuka Wojny Zhuangzi - Księga południowego kwiatu Fernando Pessoa - Księga niepokoju Czesław Milosz - Zniewolony umysł Bhagawadgita Krishnamurti - Wolność od znanego Cytuj
Figaro 8 213 Opublikowano 16 czerwca 2011 Opublikowano 16 czerwca 2011 Czesław Milosz - Zniewolony umysłBhagawadgita Krishnamurti - Wolność od znanego uzasadnij proszę Cytuj
michal 558 Opublikowano 16 czerwca 2011 Opublikowano 16 czerwca 2011 zmienia podejście do życia, zrywa okowy codziennego myślenia i roztacza przed nami nową ścieżkę życia w skrócie czysta ambrozja dla duszy. Książka Miłosza zaś naświetla pewne rzeczy człowiekowi. Co do Bhagawadgity to chyba jedna z najbardziej wpływowych pism jakie ujrzała ludzkość. Wspomniałbym jeszcze o książkach stricte filozoficznych, ale raczej nie każdego zbajerują tak jak mnie;] Wychodzę z założenia, że trzeba mieć najpierw pewne podstawy by zabrać się za poważniejsze teksty tak by się przedwcześnie nie ''sparzyć''. 1 Cytuj
wiki1993 539 Opublikowano 19 lutego 2012 Opublikowano 19 lutego 2012 Odkopuję! "Solaris" Lema był już wymieniany, ale mną też totalnie pozamiatał, absolutny must have. "Fight Club" Palahniuka, no dosłownie czytając tę książkę miałem wrażenie, że obcuję z czymś genialnym, niesamowita i wartościowa kniga No i moja ulubiona, "Wszystko za życie" Jona Krakauera, oparta na faktach opowieść o Chrisie McCandlessie, który postanowił rzucić w ch.uj cywilizację i żyć tak, jak miał ochotę, czyli podróżując po Ameryce, bez żadnych ograniczeń, zobowiązań, być po prostu wolnym. I ta właśnie atmosfera wolności wylewająca się z kartek tej książki rozkochała mnie w niej, porwała i wywróciła mój światopogląd do góry nogami. Polecam fch.uj! Cytuj
michal 558 Opublikowano 19 kwietnia 2017 Opublikowano 19 kwietnia 2017 Taka tam klasyka absolutna, pewnie większość znasz: James Joyce - wszystko praktycznie, oczywiście z akcentem na "Ulissesa" i "Portret Artysty..." Faulkner - "Światłość w sierpniu", "Wściekłość i wrzask", "Kiedy umieram", "Absalomie, Absalomie" Tomasz Mann - "Buddenbrookowie", "Czarodziejska góra" Nabokow - "Lolita" Heller - "Paragraf 22" Vonnegut - "Rzeźnia nr 5", "Kocia kołyska", "Śniadanie mistrzów" Steinbeck - "Grona gniewu" Graves - "Ja, Klaudiusz" To takie bezwzględne arcydzieła, które mi przychodzą pierwsze na myśl. Ubogi jest człowiek, który tych książek nie zna. Jeśli wszystkie czytałeś, to rzucę ci inne. Cos doszlo od tamtego czasu? Moze cos z literatury rosyjskiej? Cytuj
Hendrix 2 731 Opublikowano 19 kwietnia 2017 Opublikowano 19 kwietnia 2017 5-letni necrobump :vNo, ale w dziale z książkami, to nie będę narzekał. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.