Soban 4 102 Opublikowano 17 stycznia 2015 Opublikowano 17 stycznia 2015 Przechodziłem w 2014 kryzys growy,który uświadomił mi, że i tak jestem , więc ps4 z guilty gearem przybywaj i będziemy się kochać do końca generacji,a szczególnie przy premierze sf5 verbatimy zostawiam na ps2 Cytuj
balon 5 370 Opublikowano 17 stycznia 2015 Opublikowano 17 stycznia 2015 Aha no tu już masz odłożone dwie bijatyki. Guily Gears którego jeszcze nie masz oraz SFV ktöre jeszcze nie wyszło, dobrze kombinuję? Cytuj
Gość Beka Wnusiu Opublikowano 17 stycznia 2015 Opublikowano 17 stycznia 2015 Kupuje i od razu wystawiam aukcję na allegro, żeby jak najmniej stracić na zakupie. Zostawiam tylko dobre gry multiplayer czyli w zasadzie tylko serię gears of war. Cytuj
chmurqab 3 192 Opublikowano 17 stycznia 2015 Opublikowano 17 stycznia 2015 W szkole/na studiach (co niestety przypadło na erę GBC/GBA/GCN ) prowadziłem tryb kup - przejdź - sprzedaj, bo zasadniczo inaczej się nie dało. Od kiedy pracuje wszystko zostaje u mnie. Cytuj
blantman 5 780 Opublikowano 17 stycznia 2015 Opublikowano 17 stycznia 2015 Gry niektóre zostają niektóre idą do Żyda nie ma wzorca. Ogólnie jak pozbywam się konsoli to i gry sprzedaję. Jak xbox 360 sprzedałem to pozbyłem się ok 80 gier co na półce miałem:). Sfinansowałem z tego 3ds i ps4. Nie mam miejsca aby mieć 3 wielkie kolekcje a mam kolekcje książek (ok 400) i filmów oraz seriali (też coś koło 400). Obecnie mam 25 gier na wii i wii u, z 24 na 3ds/ds i 20 na ps3. Do tego dochodzi masa gier z cyfrowej dystrybucji na wszystkich platformach od pc czy vite po ps4. Cytuj
Yakubu 3 047 Opublikowano 17 stycznia 2015 Opublikowano 17 stycznia 2015 Skąpy jestem i lubię oszczędzać pieniądze, więc jak w coś nie gram to to po prostu sprzedaje. Cytuj
kanabis 22 640 Opublikowano 17 stycznia 2015 Opublikowano 17 stycznia 2015 Kolekcjonuje tylko gry na starsze konsole które kojarza mi sie z wspaniałym czasem jakim było dziecinstwo. Te na obecne generacje mam w (pipi)e i jak przejde od razu wystawiam w sklepie. Cytuj
balon 5 370 Opublikowano 17 stycznia 2015 Opublikowano 17 stycznia 2015 No ja mam nadzieję, że za 20-30 lat taki Kapitan Toad będzie coś tam znaczył (+ jest to świetna gra), więc największe perełki z 7-8 generacji też zostawiam. Jeść na półce nie wołają. Cytuj
Mustang 1 774 Opublikowano 18 stycznia 2015 Opublikowano 18 stycznia 2015 Zostawiam sobie kolekcjonerskie limitki (np. FM 2/3/4, Gearsy 3), z sentymentu ulubione tytuły w zwykłych edycjach (Alan Wake, Mirror's Edge) i czasem zostają mi jakieś starocie, których nie chce mi się pozbywać za grosze. Resztę przechodzę i sprzedaję, co pozwala odzyskać większość kasy. 1 Cytuj
Sylvan Wielki 4 637 Opublikowano 21 stycznia 2015 Opublikowano 21 stycznia 2015 Nie sprzedaję gier. Kolekcjonuje. Na PS Trzy dobiłem do 196 pozycji. Na PS4 już jest niemal trzydzieści (mowa o pudełkowych w obu przypadkach). Jednak jeżeli ktoś wybrał inną drogę, rozumiem. Kupi grę za dwieście zł, pogra tydzień, dwa, sprzeda za 160zł i wychodzi na to, że właściwie zaliczył kilka(naście) godzin zabawy za 40zł, a ktoś kupuje tak zwaną igłę za 160zł. 1 Cytuj
michal 558 Opublikowano 16 sierpnia 2020 Opublikowano 16 sierpnia 2020 W dniu 17.01.2015 o 18:22, chmurqab napisał: W szkole/na studiach (co niestety przypadło na erę GBC/GBA/GCN ) prowadziłem tryb kup - przejdź - sprzedaj, bo zasadniczo inaczej się nie dało. Od kiedy pracuje wszystko zostaje u mnie. na studiach działałem podobnie. Wkuwalem anatomie, fizjologie, kinezjologie i czasowo niestety bylem mocno ograniczony zważając ze nie mialem wowczas żadnej pracy (ZADNEJ!) bylem niejako zmuszony do kup, przejdź najlepiej na 100% i wymień za bezcen na nowe gorące tytule z Playstation 2. Teraz gdy mam 34 lata i kilka innych wydatków nie mniej ważnych jakos nie kalkuluje mi sie sprzedawanie za nic swojej kolekcji gier z PS2, PS3 czy Xbox One. Dorobilem sie czegos w zyciu i nie musze isc na jakies zgniłe układy. Dobre i bardzo dobre gry chyba bede składował do specjalnego plastikowego pudelka i w razie potrzeby gdy bede mial juz te 6 dych na karku wrócę do dawnych światów, pomysłów i bardzo milo spędzonych godzin przy danej grze. Zaliczyć to mozna jakis egzamin na studiach, ale gry wideo to dla mnie zbyt istotna sprawa w zyciu by od tak lekko raczka zegnac sie fizycznie z nimi. Cytuj
darkos 4 339 Opublikowano 16 sierpnia 2020 Opublikowano 16 sierpnia 2020 Nie sprzedaje ale też nie kolekcjonuję. Po zakupie i ukończeniu stawiam na półkę obok innych gier i już tam stoi. Nie mam problemu z tym żeby wystawić i sprzedać ale tego nie robię bo nie muszę. Cytuj
Shen 9 672 Opublikowano 16 sierpnia 2020 Opublikowano 16 sierpnia 2020 W dniu 17.01.2015 o 17:31, Shen napisał: Zbieram gry na ds'a i 3ds'a, lubie te pudełka od Nintendo i karty wydaja mi sie trwalszym nosnikiem od płyt. Reszte gier przechodze i do żyda. Nic sie nie zmienilo, zostawilem gry z ds/3ds reszte z małymi wyjątkami sprzedaje po przejsciu 1 Cytuj
Plugawy 3 703 Opublikowano 16 sierpnia 2020 Opublikowano 16 sierpnia 2020 Ja nie zbieram gier, po prostu ich nie sprzedaję. Cytuj
20inchDT 3 361 Opublikowano 16 sierpnia 2020 Opublikowano 16 sierpnia 2020 Ostatnio mi chodzi po głowie sprzedanie gier z ps3. Nakupowałem tego plastiku, a nawet nie grałem w zdecydowaną wiekszosc. I pewnie nie zagram Cytuj
Gość Opublikowano 16 sierpnia 2020 Opublikowano 16 sierpnia 2020 A co tam takiego dobrego zostało na tym PS3, co nie wyszło na PS4 w takiej czy innej formie? Cytuj
Gość suteq Opublikowano 16 sierpnia 2020 Opublikowano 16 sierpnia 2020 Kolekcjonowanie pudełek może było fajne w latach 90 lub na początku lat 2000 gdzie normalne edycje miały coś więcej poza samą płytką w środku, ale teraz? Tylko ten plastik miejsce zagraca i nic z tego nie masz tak że yebać pudełka. Cytuj
20inchDT 3 361 Opublikowano 16 sierpnia 2020 Opublikowano 16 sierpnia 2020 2 minuty temu, krzysiekp392 napisał: A co tam takiego dobrego zostało na tym PS3, co nie wyszło na PS4 w takiej czy innej formie? No tak, na playstation warto grac tylko w zremasterowane exy Cytuj
Gość Opublikowano 16 sierpnia 2020 Opublikowano 16 sierpnia 2020 1 minutę temu, 20inchDT napisał: No tak, na playstation warto grac tylko w zremasterowane exy No żeby grać w multplatformy na PS3 w 2020 roku to niezły masochizm. Cytuj
Bzduras 12 759 Opublikowano 16 sierpnia 2020 Opublikowano 16 sierpnia 2020 Zazwyczaj jak coś kupuję to zostaje na półce. Inna sprawa, że skręt w cyfrówki poszedł u mnie już dosyć mocno i nowe pudełka pojawiają się u mnie naprawdę rzadko, przeważnie tylko jak trafi się jakiś naprawdę świetny deal. Za czasów studenckich i mniejszego dochodu miesięcznego wymiany gierek były mocno grane i chyba tylko dzięki obrotowi używkami miałem dostęp do nowych (dla mnie, nie pod kątem nowości premierowych) tytułów. Wyleczyłem się ze zbierania pudełek gdy drugi raz sprzedawałem starą konsolę z całym dobrodziejstwem, jakie zgromadziłem - pod koniec dnia i tak pudełka zmieniały właściciela, więc nawet brewka mi nie pykła przy przesiadce na cyfrowe wersje. Cytuj
XM. 11 022 Opublikowano 16 sierpnia 2020 Opublikowano 16 sierpnia 2020 Na konsole Sony i Nintendo zbieram gry, na Xboxa digitale sobie kupuje. Choc widze, że ostatnio co raz częściej i na PS4 kupuje, miloby było jakbym się całkowicie do tego przekonał bo już miejsca brakuje. Cytuj
Gość Opublikowano 16 sierpnia 2020 Opublikowano 16 sierpnia 2020 Zbierałbym pudełka, gdyby gry na płytach nie były w wersji beta/mocno wykastrowane względem tego, co ostatecznie w nich ląduje. To już nie te czasy i moim zdaniem nie warto. Cytuj
20inchDT 3 361 Opublikowano 16 sierpnia 2020 Opublikowano 16 sierpnia 2020 Na xboxie zdecydowanie nie warto, bo jak bedzie juz ostateczna forma xclouda, to tylko cyfrowki da sie streamowac. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.