ArturNOW 7 Opublikowano 23 marca 2008 Autor Opublikowano 23 marca 2008 (edytowane) Poziom lokalizacji w innych karajach jest różny... z czasem im sie trafi czasem totalna porażka... problem w takim wypadku w zw. z BLU-RAY narzie przynajmniej nie istniej... tam wpakowac mogą wiele.NP. w Włoszech FFX był z włoskimi napisami i to dosyc powszechna metoda. Zadko kiedy gry się regionalizuje poprzez dabing... zbyt duże koszta - zwłaszca przy wiekszych "fabularnie" produkcjach. tak jak mówie... powinna być odpowiednia ustawa nakazująca udostępnianie opcji - chodżby w wersji tekstowej translacji gier, filmów i programów. A my powinnismy szczególnie wspierać ta inincjatywe gdyby powstała. Duma z języka, którym nie potrafimy się posługiwać... Co do Francuzów dość często jestem ostatnio we Francji i oni narzekają, że w kinach trudno pójść na film w oryginalnej wersji językowej, bo wszystko tłumaczą, a jak już się znadzie co najwyżej z francuskimi napisami to się radować. Nie wiem czy to tak dobrze. Edytowane 23 marca 2008 przez ArturNOW Cytuj
Maximmus 0 Opublikowano 24 marca 2008 Opublikowano 24 marca 2008 Dlatego ucząc sie na ich błedach bnalezy tak napisac ustawe aby tylko gwarantował napisy... dubing to zaczesto porażka... i unas i za granica... do tego dochodzi cecha obcokrajowców jak nieznajomość/nierozpoznawalność innych języków... Cytuj
YETI 11 042 Opublikowano 24 marca 2008 Opublikowano 24 marca 2008 O ile sobie dobrze przypominam, Killzone 2 ma być spolonizowane :neko: Tylko napisy, tzw. wersja kinowa. na całe szczęście hm... lokalizacja Killzone Liberation na PSP wypadła całkiem nieźle. Jeżeli K2 miałoby trzymać podobny poziom to byłbym nawet w stanie przychylić się w stronę tej opcji. Lepiej nie ryzykować, sami napisy w 100% wystarczą. Cytuj
Emet 1 098 Opublikowano 24 marca 2008 Opublikowano 24 marca 2008 Jestem jak najbardziej za spolszczaniem ale tylko napisow. Mimo ze KZ na PSP wypada tu calkiem niezle to i tak nie jest to poziom oryginalu. Widzialem wiele spolszczonych gier na PC i chyba zawsze polskie glosy brzmialy jak z niskobudzetowej bajki dla dzieci ... blah Cytuj
ArturNOW 7 Opublikowano 24 marca 2008 Autor Opublikowano 24 marca 2008 Znaczy powiem, że wiele gier było świetnie spolszczonych np. Larry 7 gdzie sam Stuhr podkładał głos czy Prince of Persia: Piaski Czasu, gdzie rewelacyjnie dobrano młodych aktorów. Na szczęscie Warrior Within mialem wydanie, gdzie mogłem sobie zainstalować polską wersję. Oczywiście chodzi mi o gry na PC, bo za czasów tych gier grałem jeszcze na piecu. Ale gry gdzie byłby tylko polski w całości to trąci analogiem. Przecież we wszystkich grach masz wybór kilku języków,a nie gra tylko po niemiecku itp. Takie coś jak najbardziej. Cytuj
YETI 11 042 Opublikowano 1 kwietnia 2008 Opublikowano 1 kwietnia 2008 I już mamy SCEP Mimo, że mamy Prima Aprilis - zgodnie z zapowiedziami swoją działalność rozpoczęło SONY Computer Entertainement Polska. http://www.ps3site.pl/scep-oficjalnie Cytuj
LiSoQuan 23 Opublikowano 2 kwietnia 2008 Opublikowano 2 kwietnia 2008 (edytowane) Podobno SCEP podpisało umowe z firma logistyczna na dostawy przesyłek , priorytety itp. wiec i z premierami i wysyłkami do klientów tez nie powinno byc problemu Edytowane 2 kwietnia 2008 przez LiSoQuan Cytuj
lothronik 254 Opublikowano 2 kwietnia 2008 Opublikowano 2 kwietnia 2008 Zadaliśmy kilka pytań p. Agnieszce Pilichowskiej (SCEP) na temat planów odnośnie otworzenia Sony Computer Entertainment Polska. Do przeczytania: http://www.kikoo.pl/artykuly/122-1/SCEP-od...tania-redakcji/. Cytuj
diolek 43 Opublikowano 2 kwietnia 2008 Opublikowano 2 kwietnia 2008 ja jestem bardzo ciekawy jakie pani ze scep miala tytuly na mysli poza killzone 2 ,ktore maja zamiar wydac po polsku na ps3 w tym roku ?. pewnie jak zwykle pic na wode. Cytuj
mczaper 0 Opublikowano 2 kwietnia 2008 Opublikowano 2 kwietnia 2008 diolek fifa 09 tez bedzie w pelni PL bylo to mowione juz na FIWC Cytuj
Katana 0 Opublikowano 2 kwietnia 2008 Opublikowano 2 kwietnia 2008 (edytowane) Kwestia Cen mnie dobiła. "Interesuje nas również cena gier, czy planowane są jakieś zmiany? W tej chwili gry sięgają nie raz pułapu 250 zł, co niestety jest dosyć pokaźną sumą jak na nasze kieszenie. Jakie jest stanowisko SCEP w tej sprawie?" "Na tą chwilę nie planujemy żadnych zmian. Proszę pamiętajcie o tym, że stworzenie i wyprodukowanie gry, to olbrzymie przedsięwzięcie, przypominające film pełnometrażowy. To wielomilionowe produkcje, więc jeśli zdamy sobie sprawę z tego wszystkiego cena gier nie wydaje się aż tak wysoka. " Taaaa, to czemu gry w USA kosztują w przeliczeniu ok. 130ZŁ, (aktualny kurs 1$=2.22ZŁ) a u nas 250ZŁ? Ciemnote wciskają ludziom i tyle. Nie interesuje mnie to, że na allegro znajdzie się po np. 2 miesiącach za 130ZŁ, jak w USA w SKLEPIE w dniu premiery gra kosztuje tyle. Edytowane 2 kwietnia 2008 przez Katana Cytuj
grzes_l 9 Opublikowano 2 kwietnia 2008 Opublikowano 2 kwietnia 2008 Bo w USA jest jedna wersja jezykowa a nie na przyklad 5. Co wiecej cena, ktora podajesz to netto, a Europejska brutto - wiec nie do konca jest to uczciwe i na sam koniec fakt ze w USA sprzedaje sie kilka razy wiecej sztuk, tez robi swoje. Jakie jeszcze koszty narzuca Europa swoimi przepisami tego nie wiemy. Generalnie marudzenie ze tam jest taniej a tu nie brzmi troche smiesznie. Specyfika rynku, dopoki wszelkiego rodzaju podatki obciazaja to czy tamto na naszym kontynencie gdzie (bo) ludzie domagaja sie wiecej dobrobytu za mniej pracy to tak bedzie. Cytuj
Gość ChOomik Opublikowano 2 kwietnia 2008 Opublikowano 2 kwietnia 2008 Te 170 za grę mi styknie, autentycznie. Cytuj
theGrimReaper669 0 Opublikowano 2 kwietnia 2008 Opublikowano 2 kwietnia 2008 Jakie jeszcze koszty narzuca Europa swoimi przepisami tego nie wiemy. Hm,w UK tez jest taniej..mysle ze to zalezy od ilosci graczy w danym panstwie. Generalnie marudzenie ze tam jest taniej a tu nie brzmi troche smiesznie.Specyfika rynku, dopoki wszelkiego rodzaju podatki obciazaja to czy tamto na naszym kontynencie gdzie (bo) ludzie domagaja sie wiecej dobrobytu za mniej pracy to tak bedzie. No mi nie jest do smiechu kiedy jak widze takie ceny u mnie w Grecji,a nie mam takich ''luksusow'' jak allegro: http://www.plaisio.gr/productlist.aspx?cat...tegory=69977317 ty moze nie masz z tym problemu bo zarabiasz na siebie,a gry to pewnie twoje hobby ps.gry powinny staniec,kiedy i plyty bluray beda powszechniejsze Cytuj
ArturNOW 7 Opublikowano 2 kwietnia 2008 Autor Opublikowano 2 kwietnia 2008 Kwestia Cen mnie dobiła. "Interesuje nas również cena gier, czy planowane są jakieś zmiany? W tej chwili gry sięgają nie raz pułapu 250 zł, co niestety jest dosyć pokaźną sumą jak na nasze kieszenie. Jakie jest stanowisko SCEP w tej sprawie?" "Na tą chwilę nie planujemy żadnych zmian. Proszę pamiętajcie o tym, że stworzenie i wyprodukowanie gry, to olbrzymie przedsięwzięcie, przypominające film pełnometrażowy. To wielomilionowe produkcje, więc jeśli zdamy sobie sprawę z tego wszystkiego cena gier nie wydaje się aż tak wysoka. " Taaaa, to czemu gry w USA kosztują w przeliczeniu ok. 130ZŁ, (aktualny kurs 1$=2.22ZŁ) a u nas 250ZŁ? Ciemnote wciskają ludziom i tyle. Nie interesuje mnie to, że na allegro znajdzie się po np. 2 miesiącach za 130ZŁ, jak w USA w SKLEPIE w dniu premiery gra kosztuje tyle. Stany stanami, ale cała Europa ma taniej czyli max 60Euro. A u nas to wygląda tak, Cena europejska * kurs + zaokrąglić do góry tak, że wychodzimy poza kurs 4zł za Euro... Znając rynek powinni przeliczyć i zaokrąglić w dół do 3zł za Eurp czylo 180zł i styka... Ale może to Empiki itp tak cenami się bawią, bo Prologue na PSN kosztuje 139zł czyli pi razy drzwi 39Euro czyli cena Europejska... Cytuj
grzes_l 9 Opublikowano 2 kwietnia 2008 Opublikowano 2 kwietnia 2008 Nikt nie bedzie zmienial cen z dnia na dzien pod wplywem kursu dnia. Jak wy sobie to wyobrazacie? Ze sklepy beda korygowaly ceny sprawdzajac kurs sredni NBP? Z ta tania Europa bym nie przesadzal. Ceny w internecie to nie cala Europa. W normalnym sklepie z grami w Europie w dowolnym centrum wiekszego miasta sa takie ceny, ze naprawde nie chce sie kupowac. Cytuj
karol885 0 Opublikowano 2 kwietnia 2008 Opublikowano 2 kwietnia 2008 Kwestia Cen mnie dobiła. "Interesuje nas również cena gier, czy planowane są jakieś zmiany? W tej chwili gry sięgają nie raz pułapu 250 zł, co niestety jest dosyć pokaźną sumą jak na nasze kieszenie. Jakie jest stanowisko SCEP w tej sprawie?" "Na tą chwilę nie planujemy żadnych zmian. Proszę pamiętajcie o tym, że stworzenie i wyprodukowanie gry, to olbrzymie przedsięwzięcie, przypominające film pełnometrażowy. To wielomilionowe produkcje, więc jeśli zdamy sobie sprawę z tego wszystkiego cena gier nie wydaje się aż tak wysoka. " Taaaa, to czemu gry w USA kosztują w przeliczeniu ok. 130ZŁ, (aktualny kurs 1$=2.22ZŁ) a u nas 250ZŁ? Ciemnote wciskają ludziom i tyle. Nie interesuje mnie to, że na allegro znajdzie się po np. 2 miesiącach za 130ZŁ, jak w USA w SKLEPIE w dniu premiery gra kosztuje tyle. Stany stanami, ale cała Europa ma taniej czyli max 60Euro. A u nas to wygląda tak, Cena europejska * kurs + zaokrąglić do góry tak, że wychodzimy poza kurs 4zł za Euro... Znając rynek powinni przeliczyć i zaokrąglić w dół do 3zł za Eurp czylo 180zł i styka... Ale może to Empiki itp tak cenami się bawią, bo Prologue na PSN kosztuje 139zł czyli pi razy drzwi 39Euro czyli cena Europejska... I powiedz mi teraz czemu takie herezje siejesz. Ja obecnie mieszkam w dublinie i wczoraj kupilem Gt5 Prolog. Najtaniej jak znalazlem w sklepie to 40e czyli 40 x 3.50 = 140zl (na allegro wyciagasz za 119) Wiec (pipi) prawda ze jest taniej a napewno nie jest taniej w Irlandii . Nowosci po 69.99e czyli 245zl. Wszyscy chca taniej to proste al jak juz ktos wyzej powiedzial Wiele jezykow + podatki = wyzsza cena w europie Cytuj
Katana 0 Opublikowano 2 kwietnia 2008 Opublikowano 2 kwietnia 2008 (edytowane) Bo w USA jest jedna wersja jezykowa a nie na przyklad 5. Co wiecej cena, ktora podajesz to netto, a Europejska brutto - wiec nie do konca jest to uczciwe i na sam koniec fakt ze w USA sprzedaje sie kilka razy wiecej sztuk, tez robi swoje.Jakie jeszcze koszty narzuca Europa swoimi przepisami tego nie wiemy. Generalnie marudzenie ze tam jest taniej a tu nie brzmi troche smiesznie. Specyfika rynku, dopoki wszelkiego rodzaju podatki obciazaja to czy tamto na naszym kontynencie gdzie (bo) ludzie domagaja sie wiecej dobrobytu za mniej pracy to tak bedzie. 60$ za grę w USA to jest BRUTTO. Właściwie też moim zdaniem po CH... tyle tych języków. Rozumiem, fajnie jest ojczysty język zobaczyć, ale tyle kasy wykładać i narażać graczy na wyższe ceny bo 4-5 krajów życzy sobie swojego języka w grze... I nie zapominajmy o tym, że wersja Europejska jest najczęściej kilka miechów po wersji USA. Gdyby wersje były te same, to by nie było tych problemów... Nikt nie bedzie zmienial cen z dnia na dzien pod wplywem kursu dnia.Jak wy sobie to wyobrazacie? Ze sklepy beda korygowaly ceny sprawdzajac kurs sredni NBP? Dobra, zrozumiałe, że sklepy nie będą codziennie podbijać i obniżać ceny, ale +/- 100ZŁ różnicy w cenie sklepowej to już nie jest jakiś tam skok ceny waluty Edytowane 2 kwietnia 2008 przez Katana Cytuj
ArturNOW 7 Opublikowano 2 kwietnia 2008 Autor Opublikowano 2 kwietnia 2008 (edytowane) E tam walczmy o niższe ceny i tyle Edytowane 2 kwietnia 2008 przez ArturNOW Cytuj
Katana 0 Opublikowano 2 kwietnia 2008 Opublikowano 2 kwietnia 2008 Ja mam troszkę Napalmu i C4 w piwnicy. To idziemy? Cytuj
RON!N 2 Opublikowano 2 kwietnia 2008 Opublikowano 2 kwietnia 2008 E tam walczmy o niższe ceny i tyle To walcz. Zawsze można poczekać i kupić grę trochę po premierze. Na Allegro gry stoją po 130-150 zł. Cena gier w Europie jest wyższa gdyż jakbyście poczytali umowy licencyjne wersji US a EU to byście zauważyli kilka różnic które determinują ceny oprogramowania. Ktoś też trafnie napisał, że sprzedaż samego systemu decyduje o cenie softu do niego. Wiem, bo pracuje w firmie która handluje oprogramowaniem komputerowym które sprzedają amerykańskie firmy i po prostu są różne cenniki w zależności od kontynentu na jaki oprogramowanie jest kierowane. W 90% przebitka w porównaniu między wersjami US i EU to ~50%. Nie pytajcie jak ta sytuacja wygląda dla Azji Cytuj
diolek 43 Opublikowano 3 kwietnia 2008 Opublikowano 3 kwietnia 2008 (edytowane) jednym słowem to niema co liczyc na lepsze ceny :closedeyes: . a opowiastki ,ze a to podatki a to to a to siamto ,to mozna sobie wsadzic pod poduszke . bo jakos kilka lat temu gry na ps2 kosztowaly po >180zl , i to samo mowilo sie ze musza byc takie drogie, a teraz sa po 69-99zl a nowosci oscyluja w okolicach 119zl ( widzialem ostatnio w media ) , i jakos nikt teraz nam niemowi o bzdurach, typu cło, vat itp.a kase na tych grach i tak zarabiaja. poprostu najpierw musza sie nachapac ile wlezie, a potem ceny zapewne spadna, i kazdy sie bedzie cieszyl jaka ta firma sony jest dobra i wspaniala dla nas szarych graczy. a narazie trzeba nabijac im kase zato ze dali nam ps3 po tak atrakcyjnej cenie , i ze do kazdego egzemplarza konsoli musieli doplacac. ale moje zdanie zawsze bedzie takie, ze lepiej sprzedac 100tys egzemplarzy gry po 170zl, niz 40tys po 249zl.niedosc ze zarobi sie duzo wieksza ilosc kasy, to jescze bedzie sie mialo duzo wieksza ilosc potencjalnych klientow na kolejna czesc danej gry, uniknie sie w pewnym stopniu szarej strefy( sprzedawanie gier na allegro) . itp itp. a i niezaprzeczalny atut nizszych cen gier jest taki ze , potencjalny klient ktrory zamierza zakupic konsole , orientuje sie najpierw w rynku, jaka dostepnosc gier, ceny tych gier itp. wiec jak taki potencjalny klient zamierza sie z kupnem ps3 , idzie do sklepu zorientowac sie po ile sa gry na to cudo, no i jak widzi w takim epmpiku gre z przed roku ( resistance) w cenie 249zl , to sobie mysli hu.j wam w dupcie. i wraca do domu , przy okazji wydajac 10 zl na cole i chipsy i jest tak samo szczesliwy. Edytowane 3 kwietnia 2008 przez diolek Cytuj
ShtaS 174 Opublikowano 3 kwietnia 2008 Opublikowano 3 kwietnia 2008 (edytowane) Według nowego PE 40 tys. kopii to zazwyczaj tylko gry na PC w cenie 80 - 90 złotych taki wynik osiągają. Więc podałeś liczby z dupska, a w przypadku niższego popytu sprawa z ceną może nie wyglądać tak różowo, jak piszesz. Ceny gier na PS2 są niższe, bo to już niestety konsola przeszłości, kto by kupił aktualnie nową Fifę za 199zł na PS2, skoro za taką cenę może mieć wersję na next gena? Edytowane 3 kwietnia 2008 przez ShtaS Cytuj
ArturNOW 7 Opublikowano 3 kwietnia 2008 Autor Opublikowano 3 kwietnia 2008 Nie ma co zaprzeczać, cena gry powyżej 200zł stanowi taką psychologiną barierę. Pewnie Sony ma ekonomistów, który patrzą na elastyczność cenową gry i stwierdziją, że obniżenie ceny o x zł, nie przyniesie znaczącego wzrostu sprzedaży. Trudno powiedzieć. Ale złoty pewnie będzie się umacniać do czasu wprowadzenia Euro, to już teraz by mogli ustalić sugerowaną ceną na 199zł, co wygląda znacznie korzystniej niż chociażby 209zł. Bo skąd się wzieły te ceny 49,99, a nie 50 itp. Wszystko psychologia Cytuj
diolek 43 Opublikowano 3 kwietnia 2008 Opublikowano 3 kwietnia 2008 (edytowane) Według nowego PE 40 tys. kopii to zazwyczaj tylko gry na PC w cenie 80 - 90 złotych taki wynik osiągają. Więc podałeś liczby z dupska, a w przypadku niższego popytu sprawa z ceną może nie wyglądać tak różowo, jak piszesz. Ceny gier na PS2 są niższe, bo to już niestety konsola przeszłości, kto by kupił aktualnie nową Fifę za 199zł na PS2, skoro za taką cenę może mieć wersję na next gena? a gdzie ja pisalem o 100tys kopii sprzedanych u nas w polsce? to byl przyklad ze zawsze lepiej sprzedac 100tys za 170 niz 40tys za 249zl przyklad podalem w zlotowkach. piszesz ze ps2 to konsola przeszlosc , zgadzam sie z toba, ale czy sa inne cła, vaty itp dla konsol nowych i konsol z przeszlosci? chyba nie , wiec idzie poscic nowke za 119zl i zarobic natytm krocie ? idzie. no ale poco jak mozna poscic za 249zl... poprostu firmy takie zdaja sobie sprawe z tego ze czy dadza cene 119zl czy 249zl to i tak chetny bedzie, bo taki gracz ktory jest głodny szpilania , za duzego wyboru niema albo placisz 249zl za nowke, albo graj w stare gry, albo niegraj wcale. a wiadomo granie to w pewnym stopniu uzaleznienie wiec grac trza , i interes sie kreci. wiadomo , dzisaj poscimy gre za 249zl sprzedamy X kopii, za pol roku zrobimy obnizke do 209zl i sprzedamy kolejne X kopii, a za rok puscimy w platynie za 149zl i sprzedamy kolejny X kopii . za 249zl kupii ją 100 maniaków , za 209zl kupi ją 200 kolejnych myslacych ze warto kupic skoro okazyjna cena, a za 149 zl kupi ja 400 maniakow , mowiac " kurde rok temu kosztowala 249zl , ale okazja!!! łykam" tak wiec 1 gra zarabia na mądrych ludzi przez bardzo dlugi czas. tak jest w cywilizowanych krajach, unas natomiast sklep empik : resistance rok temu 249zl , pol roku temu 249 zl , aktualnie 249zl ...... sklep media markt : graw 2 rok temu 269zl , pol roku temu 259zl , dzisaj ( dokladnie w niedziele bylem w MM ) 239zl........... plakac sie chce ale wiadomo zdarzaja sie perelki w stylu burnout za 149zl , fifa street 149zl w MM . Edytowane 3 kwietnia 2008 przez diolek Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.