ogqozo 6 553 Opublikowano 28 lipca 2009 Opublikowano 28 lipca 2009 Z kategorii ciekawostek: znany ze swojego zarostu Drew Gooden wylądował w Dallas Mavericks. Z kategorii plotek: Bobcats i Hornets mieliby dokonać zamiany: Tyson Chandler za Emekę Okafora. To tak śmieszny pomysł, że musi być prawdziwy. Trudno znaleźć mi dwóch zawodników tak podobnych, jaki ci młodzi centrzy. W dodatku zarabiają prawie tyle samo. Więc co stoi za tą zamianą? Podobno obaj zawodnicy nie są lubiani przez swoich trenerów. Jednak Chandler już raz miał odejść, do Thunder, i ostatecznie został odrzucony z powodów zdrowotnych, więc nic nie jest przesądzone. Z kategorii Lamar Odom: podobno transfer do Miami jest blisko. Wade poleciał do LA rozmawiać ze swoim znajomym. Jednak trudno uwierzyć, żeby kluczowy zwodnik najlepszej drużyny NBA odszedł do średniaka za praktycznie te same pieniądze. Choć z punktu widzenia kibica byłoby to ciekawe rozwiązanie, to na pewno bezsensowne ze strony Lakers. Ze zgrupowania kadry USA: ostatnio trenowali młodzi kandydaci do kadry. Wszystkich zadziwił Rudy Gay, który był w fantastycznej formie. W pokazowym meczu trafił 11 ze swych 12 rzutów i generalnie odstawał od reszty zawodników. Drugim wyróżniającym się graczem był oczywiście Kevin Durant. Cytuj
triboy 979 Opublikowano 28 lipca 2009 Opublikowano 28 lipca 2009 Wymiana pomiędzy Hornets i Bobcats potwierdzona: LINK Hmm, jedyne podobieństwa jakie miedzy nimi dostrzegam to wiek i zbliżone statystyki;) No i Hornets ugrzęźli z Okaforem na 5 lat... Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 28 lipca 2009 Opublikowano 28 lipca 2009 Obaj to młodzi, atletyczni centrzy, którzy dobrze bronią, a w ataku potrafią głównie wkładać piłkę do kosza. Generalnie Okafor jest po prostu lepszym graczem (przynajmniej w obronie), a jeśli dodać, że w przeciwieństwie do Chandlera nie doznaje on co chwila kontuzji - można oficjalnie uznać, że Hornets wracają do grupy czołowych drużyn zachodnich. Pewna siła pod koszem to właśnie to, czego im w tym sezonie brakowało. Jeśli Odom faktycznie opuściłby Lakers, to nadchodzący sezon zapowiadałby się naprawdę szlagierowo, na samym Zachodzie fundując nam jakieś 6 naprawdę mocnych pretendentów do tytułu, z których każdy pozyskał nowych, ważnych zawodników. Pytanie, co z tego mają Bobcats? Krótszy kontrakt. Ale jaka drużyna oddaje swojego kluczowego gracza w zamian za krótszy kontrakt? Jeśli macie jakieś akcje Bobcats na giełdzie, to polecam sprzedawać, bo widocznie klub ten nie jest w zbyt dobrej sytuacji. Cytuj
Saunter 3 Opublikowano 28 lipca 2009 Opublikowano 28 lipca 2009 Ostatnio czytałem jakiś komentarz jakiegoś fachowca z NBA.com i w gronie 5 zespołów, które jego zdaniem zrobią postęp byli Bobcast. Ta drużyna nie jest taka najgorsza, choć moim zdaniem wymiana opłaca się bardziej NOH i bardzo dobrze, bo lubię ten zespół. Atakiem porządzi Paul i West, a na tablicach górą Okafor. Oby LO trafił do Miami to będzie jeszcze ciekawiej, gdy Wade dostanie kogoś doświadczonego do pomocy. Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 30 lipca 2009 Opublikowano 30 lipca 2009 Chyba jest już oficjalne, że mimo zachęt Riley'a i Wade'a Lamar Odom zostaje w Lakers. Jak gdzieś przeczytałem w trafnym komentarzu, tak po prostu musiało być, chociaż cała liga (poza fanami Lakers) liczyła, że będzie inaczej. 33 mln dolców za 4 lata gry to niewiele więcej, niż dostał Marcin Gortat, co powinno uzmysłowić wszystkim, jak bardzo nasz polski rodzynek jest przepłacany;]. Cytuj
triboy 979 Opublikowano 30 lipca 2009 Opublikowano 30 lipca 2009 A dla mnie to wygląda tak: Magic zwlekali z ofertą dla Gortata nie chcąc się wychylać ze zbyt dużą kasą. Mavs wyskoczyli ze swoją ofertą, co mogli zrobić Magic? Stracić jedyne godne zastępstwo Howarda? W dodatku tak cenione na rynku. Musieli wyrównać ofertę, żeby nie zostać z niczym. Teraz pytanie, czy będą chcieli go trzymać na ławce za tak dużą kasę, czy postanowią Gortata wymienić? Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 7 sierpnia 2009 Opublikowano 7 sierpnia 2009 Rashard Lewis został zawieszony na 10 meczów za doping. Brał DHEA, środek znany większości młodych sportowców - stymuluje ilość testosteronu czy coś takiego. Biorąc pod uwagę kontrole w NBA, można uwierzyć, że Lewis brał ten środek na własną rękę i nie wiedział nawet, że jest zakazany. Kara ledwie 10 meczów mówi sama za siebie. Kilka wiadomości ze świata LeBrona Jamesa. LeBron został szeroko wypytany podczas spotkania promującego film o jego karierze ("More than a Game") i książkę (pisze ją Buzz Bissinger - renoma). James stwierdził, że żałuje, iż po porażce z Orlando opuścił konferencję i wywiady. Jednak nie widzi nic złego w tym, że nie podawał ręki rywalom, bo nigdy tego nie robi - jak twierdzi, gratulował Dwightowi Howardowi, ale nie ściskał się z nim tuż po meczu, bo to głupie. Co do "taśm prawdy" - James mówi, że nigdy nikomu nie kazał nic zabierać, bo i po co, skoro na Jutjubie jest masa filmików, na których LeBron jest upokarzany. Koszykarz twierdzi, że to sprawa Nike, które nigdy nie pozwala na swoich obozach filmować. Zapytany o swój kontrakt, LeBron potwierdził, że nie ma na razie zamiaru przedłużać umowy z Cavaliers - czeka na rozwój wydarzeń. Z drugiej strony, przyznał, że dobrze się czuje w Cavs i jest bardzo podniecony możliwością gry z Shakiem. Jak mówi, nigdy nie miał okazji grać z kimś, kto byłby mocny pod koszem i cieszy się, że będzie miał trochę lżej pod tym względem. Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 12 sierpnia 2009 Opublikowano 12 sierpnia 2009 Kontrakt Marcina Gortata pozostaje w centrum uwagi wszystkich Amerykanów. Charles Barkley stwierdził w wywiadzie, że Gortat to jeden z najbardziej niedocenionych graczy w NBA i jeden z dziesięciu najlepszych centrów ligi. "Skoro płacą ci tyle kasy za kwadrans gry, to znaczy, że jesteś dobry", argumentował. Średnio ważne transfery: Linas Kleiza odszedł z Nuggets do Europy - tam mu więcej zapłacą. Leon Powe przeszedł z Celtics do Cavaliers - to może być dobry ruch Cavs, ale o tym się przekonamy dopiero wtedy, gdy Powe wyzdrowieje. Celtowie przedłużyli za to kontrakt z Glenem Davisem. Fabricio Oberto trafił ostatecznie do Wizards. Ben Wallace - do Pistons. Jedyne co mam do powiedzenia to to, że Wizards będą w tym roku grać w playoffach i myślę, że będą nawet walczyć o 5. miejsce na Wschodzie. Jeśli gdzieś jest prowadzone typowanie na drużynę, która w tym sezonie zrobi największy postęp, to Washington jest murowanym faworytem. Cytuj
diesvindu 0 Opublikowano 12 sierpnia 2009 Opublikowano 12 sierpnia 2009 (edytowane) Wallace po graniu piachu w CHI wrócił na stare śmiecie? Heh. Edytowane 12 sierpnia 2009 przez diesvindu Cytuj
triboy 979 Opublikowano 20 sierpnia 2009 Opublikowano 20 sierpnia 2009 Jason Williams wraca do NBA! Link NBA Link TVN24 Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 22 sierpnia 2009 Opublikowano 22 sierpnia 2009 Allen Iverson za jakiś czas powinien podpisać umowę z Charlotte Bobcats. Każdy, kto oglądał NBA w ciągu ostatnich 5 lat, wie, że to nie jest zbyt wielkie wzmocnienie. Bobcats pewnie liczą na większą sprzedaż koszulek i biletów. Inny średnio ważny transfer to przejście Quentina Richardsona do Miami. Nie pozyskali Boozera ani Odoma, to chociaż mają Quentina. To może być ważny gracz w tym zespole, ale nie wystarczy, żeby walczyć o top 3 na Wschodzie. Z cyklu "ciekawostki": urzędujący Rookie of the Year, Derrick Rose, podrobił swoją maturę, by dostać się na studia - podobno egzamin pisał za niego brat, który otrzymał za to od Uniwersytetu Memphis 2 tys. dolarów. Wyniki Memphis w sezonie, w którym grał tam Rose (wicemistrzostwo NCAA), zostały anulowane. Tymczasem Marcin Gortat znowu w top 10 sezonu, tym razem bloków: 1. miejsce zdobył blok Dwayne'a Wade na Brooku Lopezie. 2 bloki w tym top 10 ma LeBron James - jeden bardzo dobry na miejscu 8., drugi nie taki dobry na miejscu 2., na niższym o dwie głowy Allenie Iversonie. Cytuj
Blok 6 Opublikowano 22 sierpnia 2009 Opublikowano 22 sierpnia 2009 (edytowane) Allen Iverson za jakiś czas powinien podpisać umowę z Charlotte Bobcats. Każdy, kto oglądał NBA w ciągu ostatnich 5 lat, wie, że to nie jest zbyt wielkie wzmocnienie. Bobcats pewnie liczą na większą sprzedaż koszulek i biletów. Dla Bobcats to jest wielkie wzmocnienie, będą grali zaje,biście szybkim i dynamicznym składem. Nie zapominaj, że w Bobcats jest Raja Bell, który tak naprawdę jako jedyny zawodnik dobrze współpracował z Iversonem, gdy miał on swój najlepszy sezon i Sixers zawędrowali aż do finałów NBA. Oczywiście nie byłoby tej współpracy bez Larry'ego Browna, bodaj jedynego człowieka, który potrafił AI do czegokolwiek zmusić. Bobcats niewiele brakło w poprzednim roku, niemal otarli się o play-offy, teraz powinno to już w miarę gładko pójść. Jeszcze tylko kwestia pierwszej piątki - pewnie będzie niski skład z Feltonem, Iversonem, Bell'em - bo Wallace popadł w niełaskę u Browna - Diawem i Chandlerem na piątce. Może być ciekawie, bo są tu ludzie, którzy będą trzymać Iversona z dala od rozgrywania, a wtedy on jest najlepszy - chociaż kto wie, jak to teraz wygląda po dwóch bezproduktywnych sezonach. Bardzo dobry ruch Bobcats. EDIT: W sumie to dużo tu można znaleźć analogii do składu Sixersów, który doszedł aż do finału, ale oczywiście teraz nie ma co liczyć na taki wynik. Skąd to info jest? Na głównej stronie nic nie widzę o takim dilu. Edytowane 22 sierpnia 2009 przez Blok Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 22 sierpnia 2009 Opublikowano 22 sierpnia 2009 Na razie plota, ale z gatunku takich, które tylko czekają na ujawnienie. Jedna z witryn podała to jako pewny fakt, który w przyszłym tygodniu będzie już oficjalny. Co do Iversona to wiem, że jest bohaterem jednej z najbardziej jednostronnych wymian ostatnich lat, kiedy go wymienili za Billupsa. Detroit też lepiej grało bez Iversona, niż z nim. Jeśli chodzi o Bobcats, to tam faktycznie przydałby się ktoś w stylu Iversona, ale... najlepiej, gdyby był to Iverson sprzed 10 lat. Jeśli masz kogoś, kto zdominuje grę, to musi on być naprawdę dobry, przede wszystkim musi być szybki i umieć kończyć akcje. "Odpowiedź" już tych cech za bardzo nie posiada. Za to 180 cm ciągle jest. Sportowcy opierający się na szybkości starzeją się najszybciej. Tak więc nie wierzę w jego odrodzenie. Cytuj
Blok 6 Opublikowano 22 sierpnia 2009 Opublikowano 22 sierpnia 2009 (edytowane) Nikt nie mówi, że to będzie gość rzucający 30pkt w każdym meczu - ale z 20-25 spokojnie dalej będzie zdobywał, a tego w historii Bobcats chyba jeszcze nie było. Tak czy siak, decyzja musiała wyjść od Browna, a on powinien wiedzieć, co robi, tym bardziej, że defensywnie ta drużyna w poprzednim sezonia była całkiem dobra (7 najlepsza obrona), a właśnie atak mocno kulał. Takie ploty faktycznie krążą i to od dłuższego czasu, myślałem, że sprawa jest już sfinalizowana. Sam się takiego obrotu sprawy spodziewałem, raczej logiczna decyzja dla obu stron. Iverson, pomimo kłopotów finansowych wielu drużyn, raczej znalazłby sobie już pracę w którejś ekipie, gdyby nie miał już pewnego kontraktu. Bardzo jestem ciekawy wyników Charlotte w tym sezonie, powinien to być poziom co najmniej Miami w tym roku. Edytowane 22 sierpnia 2009 przez Blok Cytuj
Saunter 3 Opublikowano 23 sierpnia 2009 Opublikowano 23 sierpnia 2009 Dla mnie to niepojęte jak taki gracz jak Iverson może tyle szukać klubu. Jasne, przygasł w Pistons, ale zawsze dorzuci około 20 punktów, jest all-starem, gwiazdą i sprzedawaczem koszulek. Jednakże uważam, że Charlotte nie będzie się biło o 5-6 miejsce Wschodu jak Blok napisał w porównaniu do Miami, bo za dużo się zrobiło konkurencji i jak dla mnie Szarlotki jej nie dorównują (poza ORL, BOS i CLE jest jeszcze Wizards, Heat, Hawks, Pistons?) Cytuj
triboy 979 Opublikowano 25 sierpnia 2009 Opublikowano 25 sierpnia 2009 (edytowane) Strzelecki pojedynek w Spodku: Polak zmierzy się z gwiazdą NBA. Pluta vs Iverson. Edytowane 25 sierpnia 2009 przez triboy17@o2.pl Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 1 września 2009 Opublikowano 1 września 2009 Iverson ciągle niedogadany. Najciekawszym wydarzeniem ostatnich dni jest transfer Ricky'ego Rubio do... Barcelony. Wygląda więc na to, że Timberwolves ostatecznie nie potrafili sprowadzić do siebie Hiszpana i poczekają na niego sezon lub dwa. A jest na co. Oglądajcie Rubio podczas Eurobasketu - powinien być jednym z czołowych graczy Hiszpanii, o ile nie całych mistrzostw. I pamiętajcie, że on ma 18 lat. A właśnie. Eurobasket za tydzień. Ciekawi to kogoś? Zakładać temat? Mecze Polski będą leciały na TVP, a inne to nie wiem, powinny być wszystkie na TVP Sport. Cytuj
Blok 6 Opublikowano 1 września 2009 Opublikowano 1 września 2009 Miałem dwie propozycje na oglądanie półfinałów w Spodku, ale wolę się uczyć. Cytuj
luk_ash 88 Opublikowano 1 września 2009 Opublikowano 1 września 2009 ciekawi, ciekawi. ostatnio kosza na poziomie nie było w TV (od finałów) więc chętnie pooglądam i pokibicuje:D poziom jest wyrównany, nie liczę na cuda, ale awans do mistrzostw świata (miejsce w 6) dla naszych, niesionych dopingiem, myślę że jest w zasięgu. jest dobry trener, lider no i publiczność więc może medal;> Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 10 września 2009 Opublikowano 10 września 2009 Kurde, Iverson... poszedł do Grizzlies. Kontrakt na jeden sezon, 3 miliony dolców. Nie wiem, co sobie myślą ludzie w Memphis, kiedy układają skład, ale pewnie coś w stylu "aaale dobra trawa!". Wiem, że nie można oczekiwać wiele od klubu, którego największym osiągnięciem jest zrobienie z przeciętnych Lakers mistrzów NBA dzięki oddaniu im Pau Gasola, ale to już przekracza granice. Ci ludzie wzięli jeden z najgorszych kontraktów na świecie, czyli Zacha Randolpha. Wzięli wreszcie Iversona, który nie robi żadnego sensu, bo będzie tylko zabierał czas Mayo i Gay'owi, którzy są wśród największych talentów ligi. Do tego ten draft, w którym wzięli z numerem 2 zawodnika, który i tak będzie siedział na ławie, bo jest gorszy od Marca Gasola. Jeśli mam typować najgorszą drużynę najbliższego sezonu, to mam dziwne podejrzenie, że Grizzlies będzie naprawdę mocno rywalizować z Sacramento. Cytuj
Blok 6 Opublikowano 10 września 2009 Opublikowano 10 września 2009 Może Iverson coś źle usłyszał w rozmowie przez telefon i mu się ryś z niedźwiedziem grizzly pomylił. Drugą możliwością, jest to, że Memphis się zbroją na następny off-season, chociaż szczerze mówiąc, nawet w tym przypadku zatrudnienie AI i tak budzie pewne wątpliwości. Bo etyką pracy i solidnością na treningach to on świecić młodym zawodnikom nie będzie. Trzecia możliwość - Iverson jest fanem Elvisa. Cytuj
Saunter 3 Opublikowano 10 września 2009 Opublikowano 10 września 2009 Jutro zostaną przedstawieni nowi zawodnicy w koszykarskiej Hall of Fame: 1) David "Fart, że Jordan skończył karierę przed 99" Robinson 2) John "Gdyby nie MJ byłbym 2 razy mistrzem" Stockton 3) Jerry "Przeklęty MJ, nie mam mistrza" Sloan 4) Michael "Zepsułem życie całemu pokoleniu" Jordan! Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 23 września 2009 Opublikowano 23 września 2009 Pora odświeżyć temat, bo dzieje się! New Jersey Nets staną się niedługo pierwszym klubem, którego właściciel nie będzie Amerykaninem. Ba, będzie to najbogatszy człowiek w Rosji, zajmujący 40. miejsce na liście najbogatszych w ogóle - Michaił Prochorow (czy też Procharow - w sumie chyba tak się to czyta). Ogólnie ciekawa postać. Prochorow ma dwa metry wzrostu, lubi koszykówkę, jest już właścicielem CSKA Moskwa i - jak twierdzi - zakup Nets pomoże mu rozwijać rosyjską myśl szkoleniową w tym sporcie. Stern jest zachwycony tym dealem, bo generalnie komponuje mu się to z obecnym kierunkiem NBA, jakim jest ekspansja na kraje Europy i Azji. Jak wiadomo, Nets od przyszłego roku grają w Brooklynie (właśnie na budowę hali wyłożył kasę Prochorow), toteż potencjał jest ogromny, zwłaszcza, że fani z New Jersey nie będą mieli tak daleko, by nie móc dojeżdżać na mecze, a ci obywatele NY, którzy są zażenowani Knicksami, będą mogli dość łatwo się "przesiąść", o ile Nets będą prezentować jako taki poziom. No właśnie - poziom. W przyszłym roku jest wiele kontraktów do wywalczenia. Czy Prochorow przywali z grubej rury i powalczy np. o LeBrona Jamesa? Tego nie wiadomo. Być może przez najbliższe lata będzie tylko badał teren. Cytuj
Obsolete 973 Opublikowano 29 września 2009 Opublikowano 29 września 2009 Podobno sedziwoei sie wku rwili, ze za malo zarabiaja i Enbijeja nie bedzie. Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 29 września 2009 Opublikowano 29 września 2009 Nie no. W meczach przedsezonowych będą sędziować "zastępcy", tak że w razie nierozwiązania negocjacji na czas, to oni będą też gwizdać w sezonie. Lokaut raczej się nie powtórzy... raczej. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.