Skocz do zawartości

NBA


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Tak odnośnie gry Kobasa nie wiem czy wszyscy widzieli, że jakby grał jako PG to był by najlepszy w lidze hehe

http://www.youtube.c...?v=8HChu91W_zg

swoją drogą od dawna z kumplami mówiłem, że jak będzie więcej podawał to będą grać lepiej jako team, a jak już jestem przy PG to bardziej szkoda obecnie Chris'a Paul'a bo bez niego widać jak słabo idzie Clippers, do tego kostka Curry'ego no i Rondo na sezon posypali się ostatnio panowie PG

Edytowane przez Iron
Opublikowano (edytowane)

Ciekawe na jak dlugo sie Jeziorowcy obudzili, ale playoffy jeszcze im nie uciekly. Na wyciaganie powazniejszych wnioskow jeszcze za szybko. Na razie caly czas maja dalej niz blizej.

 

Celtowie bez Rondo graja duzo lepiej zespolowo :) Jednak ich wygrana z Clippersami to glownie zasluga tych drugich. W Clips gra bez Paula natomiast znacznie siadla, co widac po wynikach i jak wiele znaczy on dla druzyny.

 

Podobala mi sie gra debiutujacego w Memphis Ksiecia. Tam moze odzyc i naprawde sie przydac i Grizzlies wcale nie musza odczuc utraty Rudy'ego :)

 

PS. Przeswietlenie nie wykazalo zadnego uszkdozenia i Tim Duncan jest na liscie kontuzjowanych, ale day-to-day. W San Antonio dalo sie odczuc ogromne uczucie ulgi :P

Edytowane przez BasteKSG
Opublikowano

I na co Celtics Rondo ? 4 wygrana z rzedu bez RR, jego wymienic a nie Pierce'a :potter:

.Celtics zaliczają nawet więcej asyst grając bez Rondo. Clippersi powinni się od nich uczyć. CP3 to człowiek orkiestra, rządzi i dzieli na parkiecie i poza nim, po prostu jest szefem. Blake to jego palladyn, jeszcze na dorobku. umiejętności ma ale nadal się uczy, zarówno gry jak i liderowania. a w Celtics Rondo był ich motorem napędowym i najlepszym graczem ale fundament tej drużyny to jak widać Garnett, Pierce i Rivers. wiadomo, że NBA to przede wszystkim biznes ale sprzedaż Pierce'a to było by świętokradztwo

Opublikowano

Ależ piękny mecz w Bostonie, w 3 kwarcie hala prawie eksplodowała. :D Nie ma nic lepszego od rozwalenia LAL. :)

 

Btw. Howard wygląda bardzo, bardzo kiepsko. Wiadomo, że jest po kontuzji, no ale najlepszy(do niedawna) center w NBA powinien grać lepiej...

Opublikowano

Srogi pojazd i już 6-0 pod nieobecność Rondo. Czyżby Rajon nieco paraliżował grę zespołową ekipy? Ech, paradoksy koszykówki.

 

 

Koszmarny blowout dla Lakers na początek długiej drogi bez Pau Gasola. Czy jest sens coś pisać o ich defensywie, skoro stracili na zupełnym luzie 116 punktów? Nie będę nawet szukać, kiedy ostatnio Celtics rzucili bez dogrywki 116 pkt., jestem pewien, że nie w tym sezonie.

 

Dwight Howard, no cóż, dostosował się dobrze do Lakers, włącznie z kontuzjami następującymi szybciej, niż leczenie starych. W ataku jest dość sprawny, natomiast w obronie wygląda momentami parodystycznie. Tyle że nadal jest, ogólnie rzecz biorąc, zdecydowanie najlepszym defensorem w tej ekipie.

Opublikowano (edytowane)

Jeśli ktoś mówi o wymianie już teraz, to znaczy, że już mamy Dwightmare. Wszystko zależy od wyników. Póki Lakers są w grze, spory będą zawieszone. Kiedy odpadną, zacznie się na pewno fontanna plotek. Kobe często objeżdża Dwighta i dopiero po odpadnięciu pewnie się okaże, co o tym myślą właściciele. Niby Kobe wydaje się święty w tym klubie, ale już raz był o jeden telefon od wylotu, a wtedy był w szczytowej dyspozycji fizycznej. Możliwości Rockets w tym momencie są ciekawe, ale i tak media będą o tym mówić całe lato, nie ma sensu i teraz.

 

 

Co do konkursu wsadów - cóż, prośby Obamy i całego narodu znowu nic nie dały i LeBron nie startuje. Mam wrażenie, że wielu niedzielnych widzów może nie kojarzyć żadnego z uczestników, ci średnio zainteresowani - może tylko Bledsoe i Farieda... tylko oni są podstawowymi graczami. Ten konkurs to dla mnie ostatnimi laty taki "X-Factor" - ani to nie jest muzyka, którą najchętniej byś sobie zapuścił, ani wykonawcy najlepsi, ot, nadzieja na rozreklamowanie swojego nazwiska dla anonimów.

 

Swoją drogą, Faried jest ostatnio w wybornej dyspozycji. Denver zwycięstwem nad Oklahomą zaczęło serię 8 zwycięstw, choć nad ekipami średnio-słabymi. Tradycyjnie, Denver to taka "zgrana paka", raz gwiazdą jest Faried, raz Iguodala, Gallinari, Lawson, nawet Corey Brewer, a w ostatni meczu pięć trójeczek rzucił Wilson Chandler. Clippers bez CP3 lecą w dół i nagle wychodzi na to, że poza czołową dwójką mamy wyrównany peleton na Zachodzie, w którym ostatnio wyróżnia się Denver.

Edytowane przez ogqozo
Opublikowano (edytowane)

LeBron tradycyjnie jest w historycznej formie. Tym razem wyliczono, że nikt od ponad 30 lat (Moses Malone) nie miał serii pięciu meczów, w których rzucałby 30 pkt. na 60% skuteczności. Ogólnie w tych pięciu spotkaniach LeBron rzuca ponad 70%, będąc tuż za Durantem na liście najlepszych trójkowiczów (42%), ale głównie wchodząc pod kosz z zabójczą niezawodnością (połowa jego rzutów w podanym okresie). LeBron jest niewiarygodnie dobry, robi wszystko, bla bla...

 

 

Z przyjemnością obejrzałem mecz Celtics-Nuggets, który, jak się okazało, miał trzy dogrywki. Garnett, Pierce (triple-double) czy Terry wyglądali po meczu na rozbawionych, że w ogóle to przeżyli. Passa Nuggets skończyła się na 9. zwycięstwach, a Celtics wygrywają dalej. To ich najdłuższa seria zwycięstw od ponad trzech lat!

 

 

Co poza tym? Chris Paul wrócił i Clippers pokonali Knicks. Na niespodziankę zapowiadało się na Brooklynie, gdzie Nets prowadzili ze Spurs, ale podopieczni Popa (Popopieczni?) wygrali drugą połowę 60-29...

 

 

Dzisiejsza ankieta na stronie NBA.com: czy Michael Jordan (50 lat) mógłby teraz ciągle grać regularnie w NBA?

Edytowane przez ogqozo
Opublikowano

najlepsze jest za bójkę z kibicem.

 

To wtedy bylo mega wydarzenie. Niezla jatka sie rozkrecila :)

 

PS. Cats ograli Celtics i tak wlasnie jest ta liga :) Oslabieni Spurs natomiast rozprawili sie na wyjezdzie z Chicago.

 

PS2. Gortat do Utah? Fajnie byloby zobaczyc Marcina w playoffs.

Opublikowano (edytowane)

Krzysiu wrócił i Clips są na dobrej fali, co mnie niezmiernie cieszy.

 

163349_10151407631952156_2097172845_n.jp

Alternatywne stroje dla GSW. Adidas ma podobno wprowadzać takie na stałe  :bad:

 

Trade rumors: Gortat do Jazz za Ala Jeffersona.

Edytowane przez Rozi
Opublikowano

Chyba sobie jaja robią z tymi strojami. Już wystarczy, że w NCAA bambusy odwalają manianę z tymi koszulkami pod strojami. Z resztą w NBA też takie odpały się zdarzały, Howard między innymi. Beznadziejnie to wyglądało, a co dopiero, jakby mieli w samych takich grać. Może jeszcze bokserki obcisłe zamiast spodenek ?

Opublikowano

Barbosa dołącza do Rondo i Sullingera, też zerwane więzadło. Jak tak dalej będzie szło to Doc będzie musiał sam wchodzić na boisko i rozgrywać.

Miami tymczasem odnosi 1000 zwycięstwo w historii klubu, a cyborg James bije kolejny rekord. Tym razem 6 meczy z ponad 30 pkt na skuteczności ponad 60%, w tym czsie trafił 60/80 rzutów. To jest jakaś masakra co on wyprawia w tym sezonie.

Opublikowano (edytowane)

No 4 pkty i 8 strat wyglądają trochę słabo. Dobrze, że chociaż tymi 9 asystami jakoś się podratował. Ważne, że do przodu.

Edytowane przez krupek1
Opublikowano (edytowane)

Już dziś drugie starcie Miami-Oklahoma - ostatnie, przynajmniej na jakiś czas...

 

 

Nie wiemy, czy to najlepszy sezon LeBrona (jest coraz lepszy), ale ma już 28 lat, więc to możliwe. To także na pewno jeden z najlepszych sezonów indywidualnych w historii NBA, już trzeci czy czwarty w jego dorobku (tak naprawdę cyferki można porównywać tylko do Jordana i Wilta, niezależnie od ostatniej krótkiej serii "30 pkt.+66% z gry").

 

Durant nie jest wiele dalej, przynajmniej ofensywnie. Chociaż to Spurs mają najlepszy bilans w lidze, a Clippers po powrocie CP3 znów wygrywają (jego statystyki w ostatnich spotkaniach w pełnym wymiarze: 18 pkt., 10 as. 4 przechwyty), i tak większość osób nadal widzi tylko jedną możliwość finału, właśnie z udziałem dwóch najlepszych graczy. Mówi się, że obie ekipy po prostu nie grają w sezonie regularnym na 100%, ale dzisiaj chyba znowu spróbują... Starcie w Miami było zacięte.

 

 

Dla wytrwałych - zaraz potem derby Los Angeles, czyli prawdopodobnie spektakularny pokaz pełni ofensywnych możliwości Clippers.

Edytowane przez ogqozo
Opublikowano (edytowane)

Dawno nie oglądałem NBA i robię sobie właśnie nockę z Miami i LAL, tylko nie wiem za bardzo o co chodzi z tym że Lebron trafia zawsze do kosza? 

Edytowane przez mashter

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...