Bartg 5 437 Opublikowano 25 marca 2014 Udostępnij Opublikowano 25 marca 2014 Po ogłoszeniu przez USA sankcji na współpracowników Putina, oligarcha Michaił Prochorow postanowił przekazać spółce z Rosji swój amerykański klub koszykarski Brooklyn Nets. Cytuj Odnośnik do komentarza
Bartg 5 437 Opublikowano 26 marca 2014 Udostępnij Opublikowano 26 marca 2014 Hej, tankowanie też może być fajne, Lakers w 3 kwarcie rzucili Knicks 51 pktów (rekord obu klubów, dla jednych pozytywny, dla drugich negatywny) i zabili wszelkie szanse Knickerbockers na playoffy Cytuj Odnośnik do komentarza
krupek 15 475 Opublikowano 26 marca 2014 Udostępnij Opublikowano 26 marca 2014 Te uczucie, gdy nawet Lakers dziurawią Ci obronę... Z innej beczki, info dla fanów Lebrona jak i tych, którzy się interesują jego osobą. Na przełomie maja i kwietnia ukaże się jego książka. Standadowo, jak dla książki o tej tematyce, wyda je u nas SQN. Cytuj Odnośnik do komentarza
ogqozo 6 539 Opublikowano 26 marca 2014 Udostępnij Opublikowano 26 marca 2014 (edytowane) Z innej beczki, info dla fanów Lebrona jak i tych, którzy się interesują jego osobą. Na przełomie maja i kwietnia ukaże się "jego" książka. Fixed. Knicks... Knicks stracii resztki nadziei na playoffy, oddając mecze... Cavs i Lakers. Czy trzeba coś dodawać? Konkurencja w tym sezonie naprawdę była słaba. Naprawdę, naprawdę słaba. I oni, po takich wydatkach, jej nie sprostali. Śmialiśmy się z Nets, ale tak naprawdę ekipa skonstruowana przed sezonem niemal od podstaw, pomimo plagi kontuzji (która była ryzykiem przy tych graczach) gra na ten moment całkiem przyzwoicie. W świetle kilku porażek Portland i kilku zwycięstw Suns, zaczyna się moment, gdy będziemy liczyć każdy mecz w okolicach 8. miejsca na Zachodzie. Każdy z grona Blazers, Warriors, Grizzlies, Mavs i Suns może jeszcze odpaść. Dzisiaj duże zwycięstwo dla Dallas z Oklahomą. Do końca ekipy mają 10-12 meczów, a różnica w tym gronie to dwa mecze. Edytowane 26 marca 2014 przez ogqozo Cytuj Odnośnik do komentarza
Bartg 5 437 Opublikowano 26 marca 2014 Udostępnij Opublikowano 26 marca 2014 Jeśli Aldridge nie wróci szybko w pełni formy to Blazers z top3 konferencji mogą spaść poza PO. Cytuj Odnośnik do komentarza
ogqozo 6 539 Opublikowano 26 marca 2014 Udostępnij Opublikowano 26 marca 2014 (edytowane) Zawsze uważałem, że ludzie przesadzają z Aldridge'em. Cyfry mówią moim zdaniem wiele, on nie jest jakoś specjalnie skuteczny. Siła Blazers na początku sezonu to były trójki. Kiedy ludzie się kapnęli, że Aldridge'a nie ma co kryć i lepiej się skupić na strzelcach, system przestał być tak zarąbiście skuteczny, to było już przed kontuzją. Na szczęście dla Blazers, zaczęli za to znacznie lepiej bronić w ostatnich miesiącach. Walczy 5 drużyn o 4 miejsca, na razie trudno mi jest policzyć szanse. Zdaniem algorytmów Hollingera, odpadną na ponad 50% Suns, na 20% Dallas i Memphis, za to Blazers tylko 3% szans na odpadnięcie. Wiem tyle - jeśli ekipa desperacko teraz walcząca o playoffy na Zachodzie przegrywa z ORLANDO, i to wyraźnie, to znaczy, że wszystko może się wydarzyć. Zanim zagrają w niedzielę z Grizzlies, mają dwie ekipy playoffowe - Hawks i Bulls... Dzisiaj grają Suns i Grizzlies. A także mecz Heat-Pacers, dwóch faworytów nadal w mocnym dołku. Obie ekipy nadal są faworytem bukmacherów do mistrza (Heat 3,20, Indiana 4), chociaż w ostatnich miesiącach czołowe ekipy Zachodu (Spurs, Clippers, Rockets, Thunder) wyglądają po prostu o klasę lepiej. Na Rockets za 15 bym jeszcze nie postawił, ale Spurs za 7? Clippers za 9,50? Wygląda kusząco. Edytowane 26 marca 2014 przez ogqozo Cytuj Odnośnik do komentarza
wet_willy 2 163 Opublikowano 26 marca 2014 Udostępnij Opublikowano 26 marca 2014 Poszukal bym posta w ktorym mowie ze Jailblazers padna jak tylko zacznie sie obrona rzucania z obwodu ( mowilem ze stanie sie to w PO ale stalo sie duzo szybciej ) a Rozi znafca mowil ze nie tak nie bedzie ale mi sie nie chce bo i tak wiemy ze Rozi na niczym sie nie zna Knicks to najwiekszy Fail tego sezonu mam nadzieje ze Melo zostanie tam gdzie jest i plotki o przeprowadzce do Houston okaza sie totalna bujda bo majac Hardena i Melo w jednej druzynie trzeba bylo by grac na dwie pilki Cytuj Odnośnik do komentarza
Bartg 5 437 Opublikowano 27 marca 2014 Udostępnij Opublikowano 27 marca 2014 Widziałem tylko 1 kwartę MECZU, ale śmiało można powiedzieć że przewaga Pacers z niej mocno wpłyneła na zwycięstwo - Człowiek Hibbert w pierwszej kwarcie zdominował Heat, Oden miał 2 faule już w 4 minuty i chyba rzeczywiście tutaj rostrzygnie się finał konferencji, bo z żadnym innym zespołem Hibbert tak bardzo nie spina się w ataku. Obejrzałem też 1 połowę Suns-Wiz's i Phoenix to dla mnie historia sezonu - jak wejdą do PO to dla mnie murowana nagroda Coach of the Year dla Hornacka i może Most Improved Player dla Greena. Smash brothers Bledsoe i Dragic wygladają jakby się urodzili grać razem (tak jak Thompson i Curry), Dragic widac nie proznowal w czasach gry za plecami Nasha, bo ma kilka ruchow niemal identycznych, jak np drybling wzdluz linii koncowej za koszem, powrot do pomalowanego i rzut z odchylenia, czy scoop shot pod ręka wysokiego obroncy o tablice. Bledsoe pracuje mocno widać nad rzutem i z mini Lebrona może stanie się kiedyś midi Lebronem, bracia Morris mogą być stealem draftu sprzed 2 lat dając stabline 25 pkt/10zbiórek na mecz, jakby jeszcze udało im się jeszcze zdobyć jakieś konkretne wzmocnienie pod kosz to myślę, że to może być najszybszy rebuild ostatnich lat, gdzie w 3 sezony Suns powrócą do czołówki. Genialna robota GM'a i zarządu, w idealnym momencie pozbyli się Amare i Nasha, dobrze draftowali, mają nawet sporo picków i wolnej gotówki w perspektywie na 2015. Cytuj Odnośnik do komentarza
krupek 15 475 Opublikowano 27 marca 2014 Udostępnij Opublikowano 27 marca 2014 (edytowane) Ogarnijcie typa http://www.youtube.com/watch?v=Y4-CThQskBM#t=158 Edytowane 27 marca 2014 przez krupek1 Cytuj Odnośnik do komentarza
ogqozo 6 539 Opublikowano 27 marca 2014 Udostępnij Opublikowano 27 marca 2014 Suns po powrocie Bledsoe wrócili na dobry poziom. Bez jego kontuzji może byliby już pewni playoffów, ale... wiele ekip może taką rzecz powiedzieć. Dzisiaj Blazers grają z Hawks - znowu przegrają? No i Dallas-Clippers - szansa na dotkliwą porażkę Dallas, ale LAC ledwie wczoraj byli w Nowym Orleanie... gdzie swoją drogą przegrali. Co sobie myślą Pellies? Najgłupsza ekipa normalnie. Ze wszystkich, którzy wezmą udział w loterii, oni wybrali akurat ten moment sezonu, żeby zacząć grać najlepiej. Ten skład ma wielki potencjał, nie tylko dlatego, że Anthony Davis już teraz jest jednym z 5-10 najlepszych graczy ligi. Także dlatego, że mimo plagi kontuzji nadal potrafią grać tak dobrze. Jeśli kiedyś będą zdrowi, ich ofensywa będzie niszczyć ligę. Jeśli... Cytuj Odnośnik do komentarza
Bartg 5 437 Opublikowano 28 marca 2014 Udostępnij Opublikowano 28 marca 2014 Hawks chyba bardzo nie chcą grać w playoffs i jechać na ryby, w sumie co się dziwić szybkie 4 porażki w Miami nie jest kuszącą perspektywą. Cytuj Odnośnik do komentarza
ogqozo 6 539 Opublikowano 28 marca 2014 Udostępnij Opublikowano 28 marca 2014 Hawks mają problemy ze składem, jak wiele ekip. Mimo wszystko jestem pewien, że gonitwy Knicks nie będzie i Hawks zagrają z Pacers. A czy z nimi dostaną 4-0, no zobaczymy... Na razie Indiana też nie powala. Oczywiście wygra, ale nie wiem, czy to będzie demolka. Tymczasem Bucks nie zdołali przegrać z Lakers i są już tylko o jeden mecz ponad Sixers. Czy mogą spaść z trzymanego długo fotela lidera? To dopiero walka! Mavericks przegrali z Clippers, minimalnie. Ten mecz może przesądzić. Na pewno na ten moment wydaje się, że jest wręcz 50-50 jeśli chodzi o szane ich i Suns na awans. Reszta ekip na dziś wyżej, ale jedna porażka też może wiele zmienić. Dzisiaj Warriors-Grizzlies - kto przegra, na pewno przestanie czuć się bezpieczny. Blazers muszą zaś wygrać w Chicago. Cytuj Odnośnik do komentarza
Bartg 5 437 Opublikowano 29 marca 2014 Udostępnij Opublikowano 29 marca 2014 Gortat > Hibbert, Heat nadrobili jeden mecz i walka o 1 miejsce na wschodzie możę rostrzygnąć się 11 kwietnia w bezpośrednim meczu w Miami. Cytuj Odnośnik do komentarza
ogqozo 6 539 Opublikowano 30 marca 2014 Udostępnij Opublikowano 30 marca 2014 SIXERS ZARAZ WYGRAJĄ MECZ Cytuj Odnośnik do komentarza
Bartg 5 437 Opublikowano 30 marca 2014 Udostępnij Opublikowano 30 marca 2014 Pistons oficjalnie zostali najgorszą druzyną na świecie, przegrać 25pktami Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Rozi Opublikowano 30 marca 2014 Udostępnij Opublikowano 30 marca 2014 Cytuj Odnośnik do komentarza
ogqozo 6 539 Opublikowano 30 marca 2014 Udostępnij Opublikowano 30 marca 2014 History i tak jest made, bo mają rekord ex aequo. Każdy, kto miał pecha ich widzieć ostatnio na własne oczy, prędko nie zapomni tego koszmaru. Ogólnie cała sprawa jest krępująca, zwycięstwo to nikomu chyba nic nie daje. Nie wiem, czy fani nie mieliby większej radości, że chociaż ich drużyna chociaż jest najlepsza w byciu beznadziejnym, a za rok wiadomo, Wiggins to pewny All-Star, zdrowy Nerlens Noel, Carter-Williams wcale nie zostanie zepsuty graniem w tak patologicznej ekipie itp. A tak, nadal są beznadziejni, ale... okej, raz wygrali. Spurs wygrali 17. meczów z rzędu i pobili rekord klubu. Jutro grają z Pacers (którzy dziś są w Cleveland) i o dziwo kurs bukmacherów jest 50-50. Dziś (już znowu późno) mecz Blazers-Grizzlies, w razie zwycięstwa Portland już raczej na 100% ma playoffy, zaś Grizzlies zaczynają się bać. Cytuj Odnośnik do komentarza
Bartg 5 437 Opublikowano 30 marca 2014 Udostępnij Opublikowano 30 marca 2014 Ciężko uwierzyć, że Pacers pokonali Heat, na razie w Cleveland przegrywają 13 do przerwy i wyglądają równie słabo jak w piątek Waszyngtonie, Hibbert już przestał być Człowiekiem w środku i mało kto się go boi, a Cavs paradoksalnie grają bardziej zespołowo bez Kyriego. Cytuj Odnośnik do komentarza
23kowal 54 Opublikowano 30 marca 2014 Udostępnij Opublikowano 30 marca 2014 Spurs wygrali 17. meczów z rzędu i pobili rekord klubu. Jutro grają z Pacers (którzy dziś są w Cleveland) i o dziwo kurs bukmacherów jest 50-50. szkoda, że nie mam już nigdzie konta bo po tym co zobaczyłem dzisiaj w meczu w Cleveland to sądze, że będzie niezła rzeź i można już powoli zapisywać Spurs 18 zwycięstwo. Cytuj Odnośnik do komentarza
ogqozo 6 539 Opublikowano 31 marca 2014 Udostępnij Opublikowano 31 marca 2014 Jednak NBA nie jest przewidywalne do samego końca, nawet w takim sezonie. Weźmy Lakers. Ogólnie - słabi. Przegrali w tym tygodniu z Minessotą czy Orlando, które nie walczą o nic. Ale... pokonali właśnie drugą drużynę walczącą o życie w playoffach. Tym razem Suns, którzy znowu mają najgorszą sytuację w gronie z Dallas i Memphis. Dodatkowo o awans może bać się Golden State, które u siebie uległo Knicksom. Knicks przynajmniej walczą o playoffy. Mają 2 mecze straty do Hawks. Jeszcze może być ciekawie. Amar'e Stoudemire przypomniał, że istnieje, i w zasadzie gra... całkiem dobrze w ostatnich tygodniach. Mecz z Warriors niby słabszy, ale to był jeden z tylko trzech w marcu, gdy nie trafił ponad 50% rzutów. Blazers po poworcie Aldridge'a pewnie pokonali trzy ekipy playoffowe, w tym Grizzlies, którzy od powrotu Gasola są jedną z lepszych ekip ligi (4. pod względem bilansu), ale mogą i tak nie wejść do ósemki. Blazers zaś wydają się mieć już wszystko pod kontrolą. Zwłaszcza mecz z Grizzlies wiele udowodnił, bo trójek rzucili ledwie kilka, ale Aldridge i Mo Williams zrobili robotę w ofensywie. Cytuj Odnośnik do komentarza
ogqozo 6 539 Opublikowano 1 kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 1 kwietnia 2014 No więc wyszło mi, że w ostatnich 6. meczach Indiana zdobywa średnio... 77 pkt. na mecz. Ich wydajność ofensywna jest już na 22. miejscu w lidze. Z cyklu "jak nie być kandydatem do mistrzostwa". Heat raczej wygrają i wrócą na pierwsze miejsce w konferencji, chociaż słabością rywali - naprawdę za często LeBron musi grać jak półbóg na spinie w tym sezonie, żeby Heat kogokolwiek pokonali. Niecałe 3 tygodnie do playoffów i Miami w ogóle nie wygląda, jakby mogło obronić tytuł. Cytuj Odnośnik do komentarza
23kowal 54 Opublikowano 1 kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 1 kwietnia 2014 jak na razie to Miami wygląda jakby miało zająć 1 miejsce w konferencji. a przecież było ono tak strasznie ważne dla Pacers, że (pipi)ili o tym cały sezon. tymczasem, w jego najważniejszym momencie ulotniła się z zespołu cała chemia. Hibbert wyraźnie wskazał samolubną grę George'a jako powód słabej gry w ataku i wygląda na to, że mentorzy tacy jak Granger czy Perk mimo, że nie są produktywni na parkiecie to jednak są potrzebni. Vogel nie bardzo potrafi sobie z pożarem poradzić i chyba sam Larry Bird powinien zstąpić z niebios i porozmawiać z niektórymi zawodnikami w cztery oczy i pewnie nawet również z trenerem. z inside-outside Pacers nagle zamienili się w... hmmm... nawet nie wiem jak to nazwać bo żeby być jump shooting team to trzeba jeszcze te jumperki trafiać + heroball Georga. moim zdaniem z Hibbertem, Westem i Scolą w składzie powinni pójść bardziej w stronę tego co prezentuje Memphis i pozwolić żeby gra w środku zrobiła wolne miejsce dla graczy obwodowych a niżeli odwrotnie. mimo wszystko, dzięki obronie Pacers nadal wyglądają jak kandydat to finału na wschodzie ale tak bardzo zapatrzyli się w Heat, że ktoś może wylać im kubeł zimnej wody po drodze. a jeśli im się uda... game 7 w Miami. Cytuj Odnośnik do komentarza
Bartg 5 437 Opublikowano 1 kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 1 kwietnia 2014 (edytowane) Pacers rzeczywiście wyglądają fatalnie jeśli chodzi o chemię, w obronie spóźnione rotacje, w ataku piłka krąży bardzo powoli, wczoraj w praktycznie każdej akcji zostawało 10s a PAcers nadal byli w czarnej ()(). Ciekawą teorię wysnuł Szósty gracz, że może formuła współpracy z Vogelem się wyczerpała, skoro wydaje się, że szczyt osiągneli Pacers między świętami a All-star, a teraz przystąpią w playoff możliwe że nie dość, że bez przewagi parkietu w ew. finale, ale mogą mieć w perspektywie bitwę z Chicago w półfinale, a przy formule best of 7 to Chicago może ją lepiej wytrzymać. Tymczasem kolejne drużyny nei chcą wygrywać za wszelką cenę, po kuriozalnej końcówce Celtics-Bulls w weekend, gdzie C's tak bardzo nei chcieli odrabiać strat w chrunchtime, że oddali piłkę Chciago 3 razy z rzędu podczas wznawiania piłki z boku (WTF?), teraz Brian Shaw wzniósł się na wyżyny rozrysowując decydującą akcję na rzut za 3 dla... Timofieja Mozgova. https://www.youtube.com/watch?v=f342AaTCti0 Benny the bull rządzi, szkoda że na Rondo sypał a nie tych najbardziej irytujących i nieobiektywnych w historii komentatorów C's. Edytowane 1 kwietnia 2014 przez Bartg Cytuj Odnośnik do komentarza
ogqozo 6 539 Opublikowano 1 kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 1 kwietnia 2014 Z okazji prima aprilis Basketball Reference pokazuje schemat rzutów Andrew Bynuma: http://www.basketball-reference.com/friv/bynuman01_practice.html Cytuj Odnośnik do komentarza
ogqozo 6 539 Opublikowano 2 kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 2 kwietnia 2014 (edytowane) Czy ten rzut pozbawił Dallas playoffów? Mavs są o jeden mecz za Suns. Do końca 7-8 meczów... Portland i Warriors są już pewni gry, zostają trzy zagrożone ekipy. Na ten moment Grizzlies wydają się pewni, Suns... dzisiaj grają z Clippers, więc łatwo nie ma. Ale Dallas grają z Clippers jutro. Także jutro - Thunder-Spurs, o którego znaczeniu nie ma co wspominać! Dzisiaj Spurs grają z Warriors. Normalnie każdy mecz na Zachodzie jest ciekawy. Edytowane 2 kwietnia 2014 przez ogqozo Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.