23kowal 54 Opublikowano 28 lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 28 lipca 2016 taka podnieta spudłowanym dunkiem? widać sezon ogórkowy w pełni. jeśli o international basketball chodzi to polecam klasyka i w bonusie #nostalgia Cytuj Odnośnik do komentarza
balon 5 328 Opublikowano 28 lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 28 lipca 2016 Nie no wszystkie dobrze znan. Paczkę VC przez rego Francuza nawet live widziałem. Szkoda że wypadł piła, bo chyba nigdy nie widziałem 360 posterka. Cytuj Odnośnik do komentarza
Czezare 1 450 Opublikowano 28 lipca 2016 Udostępnij Opublikowano 28 lipca 2016 Dirk! OMG! https://www.youtube.com/watch?v=f-QrHqDkpm8 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
23kowal 54 Opublikowano 10 sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 10 sierpnia 2016 Cytuj Odnośnik do komentarza
balon 5 328 Opublikowano 13 sierpnia 2016 Udostępnij Opublikowano 13 sierpnia 2016 DRIM TIM https://www.facebook.com/serbianba/videos/1285325931507678/ Cytuj Odnośnik do komentarza
Timmy 1 799 Opublikowano 10 września 2016 Udostępnij Opublikowano 10 września 2016 https://www.youtube.com/watch?v=x67RQKknl-g Nareszcie, piękna i bardzo emocjonalna przemowa. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Hendrix 2 731 Opublikowano 10 września 2016 Udostępnij Opublikowano 10 września 2016 (edytowane) Tytułem wspominek: najpopularniejsze koszulki w pewnym momencie, wychodzisz pograć ze znajomymi, a tam 4/6 ma Iversona z tyłu Jako gracz nie był predysponowany do tytułów, jego styl nie mógł się przełożyć na pierścienie, ale doprowadzenie 76ers w sezonie 00'/01' do finałów to jedna z moich ulubionych historii w NBA** trzeba pamiętać, że bez wielkiej formy Dikembe raczej nie dotarliby tak daleko, Mutombo zaliczył jeden z najlepszych (jeśli nie najlepszy) sezonów w swojej karierze.Edit:Przemówienie Shaqa było 10/10 - nie da się go nie lubić. Edytowane 10 września 2016 przez Hendrix Cytuj Odnośnik do komentarza
balon 5 328 Opublikowano 11 września 2016 Udostępnij Opublikowano 11 września 2016 Ja sobie ostatnio kupiłem aby uczcić jego HoF pierwszy obów Iversona połączony z Pumpami w których Dee Brown wygrywał konkurs paczek. Taka edycja limitowana z powodu sukcesu AI i 25 lecie Pumpów. Cytuj Odnośnik do komentarza
ogqozo 6 541 Opublikowano 25 września 2016 Udostępnij Opublikowano 25 września 2016 (edytowane) Kevin Garnett ogłosił zakończenie kariery. Cóż dodać. 21 lat kariery, od licealisty do 40-latka. W szczytowym momencie - kandydat na najlepszego gracza ligi (można by długo dywagować o kryteriach, ale wspomnijmy, że np. miał najwyższe VORP w lidze w trzech sezonach, 2003-05 - Kobe nigdy). Jeden z najlepszych defensorów w historii, który zmienił podejście do wysokich graczy, rozpoczynając modę na graczy nadal ogromnych wzrostem, ale chudszych i o większym zasięgu dzięki szerokim zdolnościom. Mówi się także, że zaczął trendy co do licealistów wchodzących do NBA, a także gwiazd samych tworzących czołowe zespoły poprzez działania na wolnej agencji. Jego kontrakt z Minesottą był powodem, dla którego ligowcy uznali "oj, to już przesada" i mieliśmy lockout 1998. Jego los może podzielić Chris Bosh. Miami nie dopuściło go do treningów, co ma związek z zakrzepami. Pat Riley powiedział oficjalnie, że zdaniem klubu jego kariera jest skończona. Jednak Bosh się nie poddaje i publicznie mówi (nagrywa wideo na mediach społecznościowych), że pokona przeciwności i wróci na parkiet. Wydaje się jednak, że może to nie być realistyczne. Edytowane 27 września 2016 przez ogqozo Cytuj Odnośnik do komentarza
23kowal 54 Opublikowano 28 września 2016 Udostępnij Opublikowano 28 września 2016 tak czytam tego Twojego posta i pierwsza myśl jaka mnie naszła to "i kto następny?". swoją karierę kończy pokolenie graczy, których karierę miał okazję śledzić od początku do końca. w sumie można by powiedzieć, że poniekąd wychowałem się na nich. Kobe, Tm, KG... Vince'sie Carterze! nie idź tą drogą! (jeszcze...) Cytuj Odnośnik do komentarza
ogqozo 6 541 Opublikowano 28 września 2016 Udostępnij Opublikowano 28 września 2016 (edytowane) Wydaje mi się, że ze "starej epoki" jest tylko 38-letni Dirk, który w ostatnim sezonie był jeszcze w dobrej formie. I tyle, to ostatnia gwiazda, która pamięta przełom wieków. Dla niektórych też 38-letni Paul Pierce i paru pomniejszych. Potem najstarszymi będą już LeBron, CP3, Wade, Carmelo, Dwight Howard (który w sumie już gra jak staruch od paru lat) i tak dalej. Edytowane 28 września 2016 przez ogqozo Cytuj Odnośnik do komentarza
balon 5 328 Opublikowano 28 września 2016 Udostępnij Opublikowano 28 września 2016 No jest jeszcze Carter, Pierce no ale fakt chyba z tamtej "starej" gwardii tylko Dirk robi (robił? zobaczymy jak w tym sezonie będzie sobie radził), znaczącą przewagę. Cytuj Odnośnik do komentarza
23kowal 54 Opublikowano 5 października 2016 Udostępnij Opublikowano 5 października 2016 proszę wbijać na yahoo bo będziemy powoli ogarniać naszą ligę fantasy. Cytuj Odnośnik do komentarza
Bartg 5 446 Opublikowano 5 października 2016 Udostępnij Opublikowano 5 października 2016 Jak zwykle obecny Embild zagral pierwszy mecz od ponad 900 dni, dzika rotacja centrów, kontuzje kolegów na pewno nie pomogą w dobrym starcie w kariere. Cytuj Odnośnik do komentarza
Hendrix 2 731 Opublikowano 5 października 2016 Udostępnij Opublikowano 5 października 2016 Na kontuzji Simmonsa najbardziej zyska Saric, Embiid jak na taką przerwę wyglądał poprawnie. Bardzo mu kibicuję, bo to chyba razem z Townsem największy talent ostatnich kilku draftów, Simmons tuż za nim, a jak dołoży rzut to w ogóle. 76ers potrzeba teraz zdrowia i szczęścia, bo co lottery pick to kontuzja.P.SNowa hala treningowa 76ers to poezja, droga inwestycja, ale mocno przyszłościowa.P.S 2Jak zgarną w tym roku 2 picki w top 6 to następne lata powinny wynagrodzić "The Process". Szykuje się najmocniejszy draft od bardzo dawna, tym razem prawie bez wysokich, więc w sam raz dla Sixers. Cytuj Odnośnik do komentarza
Bartg 5 446 Opublikowano 5 października 2016 Udostępnij Opublikowano 5 października 2016 I tak wyciągną z niego jakiegoś centra, tak żeby mogli grać 4xC + Simmons Cytuj Odnośnik do komentarza
Hendrix 2 731 Opublikowano 5 października 2016 Udostępnij Opublikowano 5 października 2016 Swoją drogą ciekawe czy Simmons pogra na PG, motorykę, przegląd pola i drybling ma odpowiedni - w scrimmage'ach testowali takie ustawienie i chociaż pewnie pozostaną z projektem point forward, to takie ustawienie byłoby ciekawe, kilka następnych lat jest zdominowane small-ballem, nie zdziwię się jeśli po tej erze powrócą wysokie (ale i mobilne) ustawienia - w końcu to naturalna odpowiedź. Cytuj Odnośnik do komentarza
Bartg 5 446 Opublikowano 5 października 2016 Udostępnij Opublikowano 5 października 2016 Na razie to jest pytanie, czy Simmons zagra w tym sezonie. Planowany powrót do przełom stycznia/lutego, tylko, że wtedy Sixers i tak pewnie beda grali o draft, to moze nie byc sensu ryzykowac. Cytuj Odnośnik do komentarza
Hendrix 2 731 Opublikowano 5 października 2016 Udostępnij Opublikowano 5 października 2016 Pechowe złamanie, na pewno nie będą się śpieszyli, też nie zdziwiłbym się gdyby zostawili go na cały sezon jako inactive, w grę wchodzi jeszcze zdanie agenta i sponsorów - Nike celuje bardzo wysoko jeśli idzie o tego chłopaka (muszą, przychodzi powolutku zmiana warty w koszykówce). Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Rozi Opublikowano 12 października 2016 Udostępnij Opublikowano 12 października 2016 https://www.youtube.com/watch?v=roxj-So4gyY XD Cytuj Odnośnik do komentarza
Bartg 5 446 Opublikowano 13 października 2016 Udostępnij Opublikowano 13 października 2016 Jak cos jest glupie i dziala, to nie jest glupie. Bedzie beka, jak rzucajac spod jajek bedzie mial lepsze staty niz Drummond czy DeAndre. Cytuj Odnośnik do komentarza
ogqozo 6 541 Opublikowano 14 października 2016 Udostępnij Opublikowano 14 października 2016 Sezon naprawdę nadchodzi. Zach Lowe napisał już swoje typowe 35 "szalonych" przewidywań (które tak naprawdę podzielają prawie wszyscy komentujący na stronach, które czytam). http://www.espn.com/nba/story/_/id/17734638/30-crazy-predictions-2016-17-nba-season-zach-lowe Przypomnijmy co lepsze zapowiedzi z zeszłego roku - zawsze to lubię, bo Lowe bez wątpienia zna się na koszu, a niektórzy zapominają, że ta liga jednak jest nieprzewidywalna. - Houston będzie największym zagrożeniem dla Warriors - Chicago zajmie 1. miejsce na Wschodzie - Toronto będzie bliżej 8. miejsca, niż 2. - Anthony Davis wygra MVP i gracza defensywnego - Pelicans co najmniej na 12. miejsce pod względem defensywy - Spurs rozczarują (może ostatecznie sprawdzone?) Cytuj Odnośnik do komentarza
ogqozo 6 541 Opublikowano 18 października 2016 Udostępnij Opublikowano 18 października 2016 (edytowane) Michael Carter-Williams - Rookie Sezonu, którego już kolejny klub pozbywa się z zadowoleniem. Za Tony'ego Snella! Niby to było tak niedawno, a już wydaje się jakby pewne, że koleś będzie jednym z najgorszych w historii zdobywców tej nagrody. Za mojego życia, rywalami tutaj są chyba głównie Mike Miller i Damon Stoudemire. Lubię w NBA to, że jak jakiś klub wkroczy na ścieżkę hardkoru, to idzie często do końca. Piałem, gdy Nets sięgali po Bargnaniego, jakby wcześniej byli za mocni, a teraz - gdy Chicago sprowadza MCW. Co Bulls zrobili tego lata? Co to kurna jest? Jeszcze jeden gracz obwodowy, który nie umie rzucać? Edytowane 18 października 2016 przez ogqozo Cytuj Odnośnik do komentarza
balon 5 328 Opublikowano 18 października 2016 Udostępnij Opublikowano 18 października 2016 Na początku też się z tego śmiałem ale, no właśnie ale. Może Bulls chcą pójść na przekór trendom i ograniczyć trójkę? Ponadto ubiegłoroczne finały pokazały, że trójką nie wygra się misia (w sumie każde finały to pokazują). Wiadomo, że Jordan itp.ale wielcy Bulls też nigdy nie byli dobrzy za 3 pkt. Nawet Jordan długoo miał z tym problemy. Mieli zadaniowców od trójek, tak jak teraz McDremont, Nikola czy ktoś tam jeszcze. Ja to widzę tak, mega atakowanie pomalowanego i penetrację (każdy z czwórki Butler, Rondo, MCW, Wade robi to znakomicie), po czym ewentualne odegranie do zadaniowca. Z drugiej strony trzeba pamiętać, że MCW to świetny obrońca na PG i o ile Wade będzie w pełni sił to w ustawieniu na boju MCW, Wade, Butler będą mega ciężarem w obronie dla każdego teamu. No ale zapomniałem, że jest jeszcze ten nieszczęsny Hoiberg xD. ps Damon Stoudomire to był kot. Jak na swoje 175 bez butów robił miazgę i kręcił kosmiczne cyferki. Miał tylko pecha, że swój prime miał w Toronto, z którymi razem wystartował w NBA. Cytuj Odnośnik do komentarza
ogqozo 6 541 Opublikowano 18 października 2016 Udostępnij Opublikowano 18 października 2016 (edytowane) Na początku też się z tego śmiałem ale, no właśnie ale. Może Bulls chcą pójść na przekór trendom i ograniczyć trójkę? Ponadto ubiegłoroczne finały pokazały, że trójką nie wygra się misia (w sumie każde finały to pokazują). Wiadomo, że Jordan itp.ale wielcy Bulls też nigdy nie byli dobrzy za 3 pkt. W jaki sposób finały to pokazują? Te finały, w których do jakiegoś czasu grają dwie ekipy będące w czołówce pod względem trójek? No ale Bulls 20 lat temu nie potrzebowali, fakt... Może faktycznie w głowach decydentów się zalęgła taka myśl o powrocie do pięknych czasów. Ale ogólnie wiesz, jak jest, jeśli komentatorzy z Chicago szukając plusów zazwyczaj skupiają się na tym, że przynajmniej większość tych graczy nie przychodzi na długo. Edytowane 18 października 2016 przez ogqozo Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.