Yap 2 788 Opublikowano 21 kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 21 kwietnia 2018 Ja cały czas śledzę i wniosek jest tylko jeden - brak chęci. Kto tam niby ma grać prócz LeBrona? Świetnie im szło przez cały mecz by nagle zadyszkę złapać i oddać wygrany mecz. Szkoda, ale liczę, że jednak się jakimś cudem odbudują. Trochę kiepska ze mnie wróżka bo większość wyników w ogóle się nie pokrywa z tym co przewidziałem. Ale to chyba dobrze. Nudą nie zawiewa. Cytuj Odnośnik do komentarza
boston_luke 193 Opublikowano 21 kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 21 kwietnia 2018 Miałby Lebron pożegnanie z Cleveland wspaniałe, ku.rwa w pierwszej rundzie Fajnie IND przycisnęła końcówkę, więc może być ciekawie. Osobiście najbardziej jestem ciekawy PHI (Joel już grał w ostatnim meczu) i NOP (dzisiaj mogą skończyć serię). No i finał zachodu to pewnie będzie prawdziwy finał w tym roku. Cytuj Odnośnik do komentarza
Yap 2 788 Opublikowano 22 kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 22 kwietnia 2018 Ale sobie Blazersi pograli AD to taki koszykarski Kratos. Cytuj Odnośnik do komentarza
boston_luke 193 Opublikowano 22 kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 22 kwietnia 2018 Pamiętam jak AD na początku kariery w nba był takim patykowatym dryblasem z tą jedną długą brwią i kilku ekspertów debatowało jak duży ma potencjał ma. Super, że tak się rozwinął, a nie skończył np. jak Anthony Bennett. Ciekawe czy Cousins zostanie po tym sezonie. Cytuj Odnośnik do komentarza
23kowal 54 Opublikowano 22 kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 22 kwietnia 2018 (edytowane) Bez niego grają o wiele szybciej i wyszło im to na dobre. AD gra też o wiele lepiej bo wie, że to na nim spoczywa odpowiedzialność za wyniki i podjął wyzwanie. Nie żeby wcześniej tego nie robił ale teraz w końcu zdrowie mu dopisuje. Jemu i reszcie ekipy za tym jednym wyjątkiem. A potem podpiszą Cousinsa i wszystko (pipi) strzeli... A już jutro zamiast o play off może być głośno o tym co zrobi LBJ jeśli Cavs odpadną w 1-szej rundzie. Piękny wieczór. wszystkie drużyny wykorzystały szanse na powrót do gry (LBJ ). Co prawda dls Spurs to tylko odroczenie nieuniknionego ale reszta zaczyna serie na nowo. Edytowane 23 kwietnia 2018 przez 23kowal Cytuj Odnośnik do komentarza
Yap 2 788 Opublikowano 26 kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 26 kwietnia 2018 Ekhem...James wyjasnil. Ten mecz i OKC to perelki zeszlej nocy. Tak jak nie widze nadziei dla Westbrooka tak Cavs moga zakonczyc rywalizacje w szostym meczu bo na Indianie bedzie ogromna presja. Obaczymy. Rywalizacja NO z GSW zapowiada sie soczyscie i tu...stawiam na NO w szesciu meczach. Chcialbym sie mylic, ale graja wysmienicie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
23kowal 54 Opublikowano 26 kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 26 kwietnia 2018 LeBron dostarczył, czego nie można powiedzieć o sędziach bo blok Jamesa był za późno i powinno być goaltending dla Pacers. Ja bym ich jeszcze nie skreślał bo tutaj każdy może coś wnieść do drużyny i zostać bohaterem, w przeciwieństwie do Cavs, którzy potrzebują 40 punktowego triple double Bronka żeby wygrać. OKC też mogą jeszcze namieszać bo pomimo bryndzy jaką prezentują w drużynowym graniu to suma talentów Westbrook'a i George'a jest jeszcze w stanie wygrać im dwa mecze. A nie widzieliśmy jeszcze Melo, który nie punktował jeszcze w tej serii w IV kw.! w SLC będzie bardzo ciężko ale trochę się obawiam, że młody Mitchell zaliczy w końcu słabszy mecz a Jazz bez niego nie mają szans. NOP-GSW zapowiada się ciekawie... dopóki nie wróci Curry. Cytuj Odnośnik do komentarza
Bartg 5 446 Opublikowano 27 kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 27 kwietnia 2018 No i mamy pierwsze game7 Bucks pokonali Celtics i o wszystkim zadecyduje mecz w sobotę Cytuj Odnośnik do komentarza
Ludwes 1 682 Opublikowano 27 kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 27 kwietnia 2018 12 godzin temu, 23kowal napisał: LeBron dostarczył, czego nie można powiedzieć o sędziach bo blok Jamesa był za późno i powinno być goaltending dla Pacers. Ja bym ich jeszcze nie skreślał bo tutaj każdy może coś wnieść do drużyny i zostać bohaterem, w przeciwieństwie do Cavs, którzy potrzebują 40 punktowego triple double Bronka żeby wygrać. OKC też mogą jeszcze namieszać bo pomimo bryndzy jaką prezentują w drużynowym graniu to suma talentów Westbrook'a i George'a jest jeszcze w stanie wygrać im dwa mecze. A nie widzieliśmy jeszcze Melo, który nie punktował jeszcze w tej serii w IV kw.! w SLC będzie bardzo ciężko ale trochę się obawiam, że młody Mitchell zaliczy w końcu słabszy mecz a Jazz bez niego nie mają szans. NOP-GSW zapowiada się ciekawie... dopóki nie wróci Curry. chyba bez goberta Cytuj Odnośnik do komentarza
23kowal 54 Opublikowano 27 kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 27 kwietnia 2018 Gobert robi robotę w obronie i w zasadzie tylko na tym się skupia. Mitchell musi zarówno napędzać atak jak i bronić Westbrooka. obaj bardzo ważni ale ta druzyna zajdzie tak daleko, dokąd DM ją zaniesie. stawiałem na Bucks w 7 meczach w tej serii i mam nadzieję, że tak to się skończy. nie wyobrażam sobie drugiej rundy bez Giannisa. tylko żeby jeszcze ten burak Bledsoe zaczął coś grać bo póki co młodziany z Bostonu przerabiają go na mielone. ta runda moze być chyba najlepsza ever jeśli chodzi o ilość 7 meczowych serii. dzisiaj w nocy będzie mnóstwo emocji, które mogą doprowadzić do jeszcze większych emocji;) kciuki trzymam z LeBrona, z tego samego powodu jak u Giannisa, i za Marcina i jego Wizards z patriotycznego obowiązku. Cytuj Odnośnik do komentarza
Ludwes 1 682 Opublikowano 27 kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 27 kwietnia 2018 dla mnie gobert to najwazniejszy zawodnik utah comeback thunder nie bylby mozliwy, gdyby nie mial klopotu z faulami wyeliminowac goberta - to jest przepis na sukces, jesli okc chce grac dalej Cytuj Odnośnik do komentarza
luk_ash 88 Opublikowano 29 kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 29 kwietnia 2018 (edytowane) wygląda na to, że LBJ sam wyeliminuje Indianę. na ten moment 24pkt w 20minut. no i już po równo. Edytowane 29 kwietnia 2018 przez luk_ash Cytuj Odnośnik do komentarza
xtomashx 162 Opublikowano 30 kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 30 kwietnia 2018 Ciekawe ile jeszcze zdąży sam wygrać. Teraz Toronto więc poprzeczka będzie jeszcze wyżej. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
23kowal 54 Opublikowano 30 kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 30 kwietnia 2018 (edytowane) akurat Toronto bardzo mu leży jako przeciwnik ale nic się tutaj nie zmienia. nadal musi rzucić +44pkt żeby Cavs wygrali. wczoraj w 4kw. mieli co prawda ładną sekwencję z Bronkiem na ławce ale to powinna być norma jeśli chcą walczyć o wygranie wschodu. na ten moment moim faworytem są 76ers. z całym szacunkiem dla Celtów tutaj będą 2 gwiazdy, którym talentem nikt z drużyny Stevensa nie dorównuje i wydaje mi się, że szachy trenerskie mogą zejść naa drugi plan jeśli Simmons lub Embiid nagle "odpalą". GSW i Rakiety w pierwszych meczach nie pozostawiły złudzeń kto jest faworytem do finału zachodu. po ciekawej 1 rundzie druga może się okazać na zachodzie zdecydowanie krótsza. tym badziej, że obie ekipy będą chciały być jak najbardziej wypoczęte przed decydującym o mistrzostwie starciem. bo chyba nikt nie bierze wschodu na serio w kontekście wygrania finałów. Edytowane 30 kwietnia 2018 przez 23kowal Cytuj Odnośnik do komentarza
23kowal 54 Opublikowano 2 maja 2018 Udostępnij Opublikowano 2 maja 2018 po raz kolejny nie doceniłem Celtów. jako klub jeszcze nigdy nie przegrali serii prowadząc 2-0 także kolejny mecz może być kluczowy bo ciężko się walczy przeciwko takim historycznym statystykom;) LeBron wygrał 7 ostatnich meczów w play-off z Toronto ale tym razem nie musiał robić wszystkiego sam. jeszcze żeby tylko Love zaczął przyzwoicie punktować i zacząłbym wierzyć, że mają szansę na finały. Cytuj Odnośnik do komentarza
Yap 2 788 Opublikowano 2 maja 2018 Udostępnij Opublikowano 2 maja 2018 To byl dobry mecz Cavs. Te rzuty JR i Kyle’a to jeden z glownych elementow zwyciestwa. I oby tak dalej. Chlopaki musza dolozyc swoje punkty bo James bedzie zajechany po tej rundzie. Po GSW i Houston widac, ze chca przebrnac przez ta serie jak najszybciej, zeby zmierzyc sily w jedynym slusznym pojedynku - finale konferencji. W tym roku stawiam 4:2 dla Rockets, chociaz te playoffy pokazuja, ze nalezy byc ostroznym w zakladach. Cytuj Odnośnik do komentarza
boston_luke 193 Opublikowano 2 maja 2018 Udostępnij Opublikowano 2 maja 2018 Ja jestem podzielony. Chciałbym, żeby CP3 w końcu dostał pierścień, bo go uwielbiam (gdy odchodził z Clippersów ciężki dzień miałem), ale Harden to jedyny gracz z nba, którego szczerze nie znoszę (przez to chamskie wymuszanie fauli), więc przyjąłbym wygraną 76ers (jakimś cudem) w finałach i mistrzostwa NBA i NFL w Philly Cytuj Odnośnik do komentarza
23kowal 54 Opublikowano 3 maja 2018 Udostępnij Opublikowano 3 maja 2018 all that Jazz... i przewaga parkietu poszła się yebać. ja nie wierzę w Rakiety jako finalistę ale w sumie to nie wybiegam za bardzo w przyszłość tylko staram się brać play-offs dzień za dniem. bo jeśli spojrzeć z szerszej perspektywy to można by w ogóle olać oglądanie NBA bo mistrz był znany już przed sezonem. Cytuj Odnośnik do komentarza
Yap 2 788 Opublikowano 7 maja 2018 Udostępnij Opublikowano 7 maja 2018 Mimo wszystko jestem zdegustowany i lekko rozyebany postawą Philly. Tak ładnie im to wszystko wychodziło, a tu nagle wszystko się posuało. Trener Bostonu jest rzemieślnikiem z prawdziwego zdarzenia. Po utracie Hayward'a i Irving'a robią taką rozpierduchę. Kiedy spotkają się z Cavsami obaczymy prawdziwą miarę ich umiejętności i siły, ale na razie prują jak Ron Jeremy. Cytuj Odnośnik do komentarza
23kowal 54 Opublikowano 15 maja 2018 Udostępnij Opublikowano 15 maja 2018 Warriors już w pierwszym meczu odebrali Rakietom przewagę parkietu, w drugim rozbiją im morale, w trzecim odbiorą nadzieję i w czwartym wykończą. Ciekaw jestem jakich korekt dokonają dzisiaj Cavs bo mają sporo do poprawienia po pierwszym meczu. Trzeba się emocjonować takimi szczegółami i smaczkami bo w kontekście mistrzostwa przestaje się łudzić. Cytuj Odnośnik do komentarza
Yap 2 788 Opublikowano 15 maja 2018 Udostępnij Opublikowano 15 maja 2018 Warriorsi ich po prostu rozmontowali. Te niebywałe rzuty przez las rąk nie pozostawiały złudzeń kto będzie rządzić w TYM meczu. Ja jednak nie skreślałbym Rakiet po pierwszym meczu. Mogą się jeszcze zrehabilitować, ale muszą znaleźć sposób na KD. Cytuj Odnośnik do komentarza
Ludwes 1 682 Opublikowano 15 maja 2018 Udostępnij Opublikowano 15 maja 2018 sposób na KD, ta Cytuj Odnośnik do komentarza
BasteKSG 42 Opublikowano 17 maja 2018 Udostępnij Opublikowano 17 maja 2018 Nie znaleźli sposobu na KD, ale rozstrzelali ich masakrycznie. To była egzekucja, choć moim zdaniem kluczem do tego było znacznie lepsza gra w obronie Rakiet, co przełożyło się na tempo gry w ataku. W tej serii wszystko jest możliwe. Zresztą Cavs też bym nie skreślał jeszcze, choć sam James tego nie uciągnie raczej... Cytuj Odnośnik do komentarza
23kowal 54 Opublikowano 18 maja 2018 Udostępnij Opublikowano 18 maja 2018 lepsza obrona wymusiła na GSW więcej strat dzięki którym Houston byli lepsi w kontrataku + w końcu zaczęły im wpadać trójki i to nie tylko w wykonaniu Hardena. przede wszystkim Gordon, Tucker i Ariza dali radę. D'Antoni mówił, że będą grali swoje ale ewidentnie zrobił sporo zmian. powiedziałbym nawet, że przesunął suwak z Rockets na Warriors bo piłka zdecydowanie lepiej krążyła, mniej było isoball. roleplayers dostali szansę w ataku co zmotywowało ich do lepszej obrony. najważniejsze dla nich to, że nie wpadli w tą diurę 0-2 i odbudowali się mentalnie. mimo to, jest to jedynie 50% planu i teraz wygrana na wyjeździe to mus ale teraz przynajmniej wydaje się to prawdopodobne czego nie mozna było powiedzieć po 1-szym meczu. ale... trzeba powiedzieć też, że Steph i Klay nie byli soba w tym meczu. obaj zagrali fatalnie, nic im nie wpadało. Curry jest 2/13 za 3 w obu meczach na 29% i to się wpisuje w trend jaki ma w tych play-offach gdzie na wyjazdach gra po prostu źle. co innego u siebie gdzie zdobywa 28pkt przy 50% za trzy. w SF może napsuć krwi Rakierom nawet mimo ich dobrej obrony. ja po prostu trzymam kciuki za wyrównany pojedynek. a skoro już była mowa o (pipi)owej grze na wyjazdach to Celtowie są 1-4 przy czym ta jedynka to zwycięstwo po dogrywce w Philly. i jak ktoś oglądał to pamięta, że to 76ers tak naprawde z(pipi)ali ten mecz bardziej niż Celtowie go im wydarli siłą. i tutaj leży szansa dla Cavs na doprowadzenie do remisu. wiadomo, że zadaniowcy zazwyczaj grają lepiej u siebie i oby świta Króla nie zawiodła (James to wiadomo, że będzie po prostu sobą) bo jeśli przegrają choć jeden z tych meczów to szanse na finały będą bliskie zeru. a kibice wolali by raczej obejrzeć te kilka meczów więcej na tym etapie rozgrywek. Cytuj Odnośnik do komentarza
Yap 2 788 Opublikowano 23 maja 2018 Udostępnij Opublikowano 23 maja 2018 Ale GSW zayebiscie zagrali Jak mozna roztrwonic taka przewage, w takim meczu i o taka stawke. Lapy opadaja. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.