NBA

[Gość Rozi]

W NHL pajacują nieco, ale tam Murzynów jest 15 na całą ligę, więc nikt nic nie zakończy.

 

A z NFL niezła prowokacja, ale się nie dam.

[adasiulko 201]

W NHL playoffy zawieszone na dwa dni, w sobotę mają wznowić granie. Podobno drużyna Boston Bruins jako pierwsza powiedziała, że nie chce grać.

 

Jak nie chcą grać to niech przestaną im płacić. Nie ma granka nie ma sianka.

[maciucha 11 638]

[Yap 2 794]

Ja powiem inaczej - niech koncza i spierdalaja. Nawet ich braku nie zauwaze. Lebron jest teraz zbyt „przerazony”, zeby wyjsc przed dom wiec niech tam siedzi i gnije z cala reszta przydupasow, ktorych posuniecia polityczno-spoleczne NIC nie znacza. 

[23kowal 54]

14 godzin temu, Rozi napisał:

Systemowy rasizm xdddd

 

Następny co uświadamia. Polecam zacząć oglądać hokej i rugby. 

ja Cię nie uświadamiam a jedynie zasugerowałem żeby samemu się uświadomić. Twoje xddd sugeruje, że coś takiego jak systemowy rasizm nie istnieje (tak jak #alllivesmatter) więc stąd moje zwątpienie w Twpją wiedzę na ten temat. a szydzenie i robienie sobie beki z ludzi, nad których umiejętnościami jeszcze kilka stron temu się spuszczaliście jest trochę nie na miejscu. chyba, że traktujecie sportowców jak malpki w cyrku to wówczas nie mamy chyba o czym rozmawiać. dziwienie się, że chcą wykorzystać swoją pozycję dla wsparcia pewnych wartości, ważniejszych niż sport, nie powinno dziwić i wzniecać oburzenia bo każdy to robi. ludzi znani wykorzystują to, że są znani. bogaci wykorzystują pieniądze, politycy - władzę, a plebs może co najwyżej wyjść na ulicę. albo zagłosować... zresztą to nie jest pierwszy raz kiedy sportowcy w USA przedkladają swoje wartości ponad karierę. wystarczy wspomnieć Muhammada Ali czy Colina Kaepernicka. i jeszcze słowo nt. Adam Silvera. bez afro-amerykanów ta liga by nie istniała więc ja się nie dziwię, że pozwolił zrobić z bańki antyrasistowską tubę. i jestem pewien, żze Stern zrobi by to samo. wszak sam wyrzucił z NBA i zbanował Sterlinga na całe życie.

wygląda na to, że play-offs zostaną wznowione w weekend więc wstrzymajcie się z reklamacjami.

 

[Ludwes 1 682]

Ostatnie mecze dostarczyły. LeBron z Davisem odprawili Portland (Melo był on fire), później Kawhi z 33/14/7 i 5 przechwytami (drugi zawodnik w historii z taką linijka - pierwszy, oczywiście, Michael Jordan), a na koniec Nuggets doprowadziło do meczu numer 7 - co tam robił Mitchell i przede wszystkim Jamal Murray Game 7 to mist watch. 

[Ludwes 1 682]

Jimmy Butler dziś  Gość w końcówce rozyebal system.

 

Giannis jak to Giannis w końcówce meczu w playoffach - kompletne nic w ataku. Śmiać mi się chce, jak widzę, gdy ludzie w czasie sezonu regularnego ogłaszają go najlepszym zawodnikiem w lidze, on dostaje te swoje MVP, a przychodzą playoffy i gość w ostatnich 5 minutach wyrownanego meczu jest nieprzydatny, bo nawet nie tyle nie potrafi przejąć kontroli nad meczem jak dziś Jimmy Butler choćby, ale nawet nie potrafi trafić z linii rzutów wolnych. Gość jest ledwo w top 5.

 

W sumie podobny trochę zawodnik do Westbrooka, który przegrał dziś mecz Rakietom, ale Giannis przynajmniej jest dobry w obronie. 

 

Odnośnie tego meczu Houston jeszcze: 

 

Wymowny obrazek - Chris Paul zdobywający punkt za punktem w końcówce wymieniony na Westbrooka, który jest jezdzcem bez głowy. 

 

Edytowane 1 września 2020 przez Ludwes

[Czezare 1 450]

Ja bym tam na Westbrooku a tym bardziej Janasie (tak na niego mówią hamburgerowi komentatorzy) psów nie wieszał. Każdy mecz jest inny. CP3 też miał miał w tych play-offach mecze, w których grał jak lebiega, także tego...

[Bartg 5 470]

Game 7 to Game 7, Nuggets w stylu rodem z PLK wymęczyli 80:78 i zrobili to co mało kto obstawiał - wrócili z 1:3. Końcówka to istne szaleństwo, może i dobrze, że trójka na zwycięstwo nie wpadła, bo przy zbiórce Gobert wydaje się, że nadepnął na linię końcowa.

 

 

 

[Bartg 5 470]

Jakie te playoffy są za(pipi)iste, a dopiero 2 runda 

 

[Ludwes 1 682]

No i co, Miami prowadzi już 3:0, a Rockets wygrali pierwszy mecz serii z Lakers. Harden z 36 punktami i prawdę mówiąc - to będzie dla niego dużo prostsza seria niż ta z OKC, gdzie tam fenomenalnie krył go Dort - Lakersi nie mają absolutnie nikogo, kto potrafi go kryć, a podwojenie jest równoznaczne z wjazdem na kosz albo otwarta trójka. Ktoś powie, że LA przegrało też pierwszy mecz z Portland, ale to inna sytuacja, Houston Rockets grają w obronie i to jeszcze jak!

 

LeBron z fajnymi dunkami i blokami, a przyszło co do czego i w 4 kwarcie nie zdobył żadnego punktu. Z kolei Davis, mimo 25 punktów na koncie, też nie wyglądał tak dominująco, jak to wszyscy przedstawiali, że wyglądać będzie. 

 

No i niby small ball, a pod koniec meczu wyświetliła się statystyka zbiórek - 40:40.

 

To będzie niezła seria, ale niestety Westbrook mnie nie przekonuje. Za każdym razem jak Harden idzie  odpocząć, to tylko czekam aż przewaga Houston zacznie topniec. Wiem, że jest po kontuzji, ale co roku trzymam kciuki za jego drużynę i co roku jestem zawiedziony jego gra w playoffach, więc podchodzę ostrożnie. 

[Czezare 1 450]

Co to Jajami gra w tych playoffach! Antek na 99% pojedzie do domu, wszak nikt jeszcze nie wyszedł z 0:3. 

W nawiązaniu natomiast do meczu Lakersów to Hardena miałby kto kryć, ale bodaj najlepszy obrońca 1:1 tj Avery Bradley poza bańką Co do Westbrooka to ja uważam, że zagrał bardzo dobry mecz i niemal do końca zwarł mordy krytykom. Piszę niemal, bo parę razy przyceglił i dał się zablokować, ale najważniejsze że był agresywny po obu stronach parkietu i swoje zrobił.

[alb84 943]

 Miami pięknie, nie bawią się w politykę tylko koszykówka i idą po swoje (finały NBA ?) 

Spoiler

 

 Yannis? No pojawiają się głosy, że to dobra opcja nr2 w mistrzowskiej drużynie. Za rok wolna agentura i możliwe, że to już koniec tego projektu w Milwaukee... a szkoda, bo pewnie znowu będą czekać XX lat na swoje 5 minut. 

 

 LeBron dzielnie stara się dźwigać te brzemię (legacy goat), czas mu się kończy chyba postawił wszystko na jedną kartę i presja która mu towarzyszy przez całą karierę, mojim zdaniem ze względu na Spacer Jam  2 teraz jest jeszcze większa. Bez pierścienia to będzie coś jak rekord sezonu zasadniczego Warriors, niby coś wielkiego ale jednak meh i goat wannabe. Zresztą Harden w rakietach też ma coś do udowodnienia

[Ludwes 1 682]

Czy Russell Westbrook to człowiek z najgorszym kontraktem (oczywiście dla drużyny, w której gra) w lidze? Gość dostaje 40 milionów za to, że nie umie rzucać i jest po prostu jeźdźcem bez głowy. No serio - czy jest w lidze gracz, który jest, nazywajmy rzeczy po imieniu, tak głupi? 

 

Dzisiaj z 10 punktami (4/15 z pola, 1/7 za trzy, 1/3 z wolnych) z 7 stratami i 5 faulami, gdzie w końcówce LeBron po prostu na niego polował, bo było wiadome, że ten nic nie zrobi, bo wyleci z boiska. 

 

Gość nie umie rzucać znikąd, podejmuje głupie decyzje, traci piłkę na potęgę i jest słaby w obronie. Szkoda mi Hardena, gość jest mega zawodnikiem, a jego kompan gra po prostu okropnie.

 

Wyobraźcie sobie takiego Lillarda zamiast niego

Edytowane 7 września 2020 przez Ludwes

[Bartg 5 470]

Przynajmniej jest tego świadom jak gra

 

 

[Ludwes 1 682]

Ta, Beverley, którego określił tymi słowami jakiś czas temu, przynajmniej umie rzucać za trzy i jest niezły w obronie. 

 

Ten za to jest niezły ananas - 25% za trzy przez cały sezon, aż od pewnego momentu zaczął je ograniczać, rzucając 1 lub 2 na mecz, tak w serii z Lakers po dwóch meczach jest 2/12 xd

 

Oby tak dalej, Russ. 

[Bartg 5 470]

46 minutes ago, Ludwes said:

Ta, Beverley, którego określił tymi słowami jakiś czas temu, przynajmniej umie rzucać za trzy i jest niezły w obronie. 

 

Ten za to jest niezły ananas - 25% za trzy przez cały sezon, aż od pewnego momentu zaczął je ograniczać, rzucając 1 lub 2 na mecz, tak w serii z Lakers po dwóch meczach jest 2/12 xd

 

Oby tak dalej, Russ. 

 

Russa jest łatwo sprowokować do rzutu za 3, wystarczy go cały mecz odpuszczać na dystansie, zawsze nie wytrzyma i odpali kilka z kozła.

[Bartg 5 470]

 

Zgodnie z przewidywaniami Giannis nie zagrał i Heat meldują się w finale wschodu.

[Yap 2 794]

Alez Nuggets mi imponuja. Chlopcy fenomenalnie odrabiaja straty. 19 pkt to zdaje sie najwyzsza przewaga Clippers w dzisiejszym meczu, a co pozniej robil Jokic i spolka ogladalo sie z rosnacym sercem. No kurcze...kibicuje im teraz.

[Bartg 5 470]

Clippers są tak słabi mentalnie, że szok. Z każdym kolejnym koszem Nuggets patrzyli po sobie na zasadzie no ty miales go bronic, ty miales go przejac, Ty miales mi podac w poprzedniej akcji. 

[alb84 943]

No i "samorodki" zrobili to . 

+ Murray rzucił 40 ptk, beka z LAC.

 

 Teraz w finałach konferencji to już może się chyba wszystko wydarzyć. Na wschodzie Boston zdaje się faworytem, ale cała moja sympatia idzie do Miami. Na zachodzie za to cała sympatia za LeBronem, ale Denver nie można teraz tak po prostu skreślić. Heat - Nuggets to byłby taki "europejski" finał, ale jednak obstawiam Butler vs James i niech się dzieje... niech LBJ idzie po tego goata, całe życie na to haruje to zasłużył żeby się o niego bić. 

[Yap 2 794]

Ja nie mam pytan. Wierzylem w Nuggets i nie zawiedli. Do zestawu mozna dodac jeszcze Heat w finale lecz kibicuje Jokiciowi i spolce bo to bylaby dopiero udana banka gdyby ugrali cos wiecej niz final konferencji.

[Bartg 5 470]

Jokic gra tak cudownie niedzisiejszą koszykówkę, połączenie Nowtizkiego (te rzuty z 1 nogi), Birda (miękkie trójki z nadgarstka) z podaniami chyba nie widzianymi u centra? To jak zasysa podwojenia i zawsze ma czas i luz zagrać idealne podanie, cudo. 

[Ludwes 1 682]

Clippers kompromitacja jak 5 lat temu, gdzie ich trenerem był... Doc Rivers. W trzech ostatnich meczach, przy stanie 3:1, prowadzili 16, 19 i 12 punktami. 

 

Gość podejmował absurdalne decyzje, dając masę czasu Harrellowi, który był po prostu tragiczny w obronie, ale no po takim meczu, to chyba cała krytyka spadnie na Kawhia (oj, bardzo się zawiodłem) i Paula George'a - i trudno się dziwić.

 

W każdym razie - Doc Rivers musi zostać zwolniony. 

[maciucha 11 638]

Ten blok Adebayo w OT