NBA

[balon 5 342]

Jarają się, bo grają miazgę jak narazie. Nawet największe marudy i sceptycy GSW, doceniają i chwalą. 
 

Co co dzisiejszego meczu, GSW to drużyna systemowa,  dlatego mogą tam grać duże minuty i ważne role gracze, którzy w dużo słabszych teamach mogliby mało co znaczyć, a tutaj pasują do systemu i znają swoje role bez forsowania czy ISO grania, odpalając trójki bez przygotowania <nie czuje kiedy rymuję>. 

No dziś fajna postawa, dobra obrona, jak zawsze dużo ruchu. Faktycznie pod koniec 4kw mocno starali się o dogrywkę, ale nasto punktowa przewaga na początku 4kw starczyła.

[GearsUp 197]

Końcówka bardzo nerwowa ze strony Warriors, ta ostatnia trójka już siedziała w koszu i myślałem, że dogryweczka

[balon 5 342]

Ważne, że mogą posadzić swoich dwóch najlepszy graczy (w tym lidera klasyfikacji mvp race, lidera strzelców ligi, któremu mecz po meczu na wyjeździe kibice drużyny przeciwnej skandują „MVP MVP” i to nie z powodu, że to jego last dance, ale dlatego że gra kosmos) i wygrać na  wyjeździe, grając dzień po dniu. 
Dla porównania dziś np Nets bez Duranta ale z Hardenem mocniej męczyli się z Magic u siebie. 

 

 

[Ludwes 1 682]

co się odpierdalalo w meczu Lakers

[balon 5 342]

Tutaj tylko krótki wycinek 

 

https://fb.watch/9rDkBZixUs/

 

Tutaj prawie całość 

https://fb.watch/9rDeSVlElQ/
 

I like it. W tym sezonie po 15 meczach tyle spinek, co przez ostatnie 3 lata. 

[krupek 15 481]

Lebron 39 pktów, walił tróje jak zły. Kibice coś do niego krzyczeli, poszedł do ochrony i załatwił im wyrzucenie z hali xd

 

 

A co tam u Gorswaga?

 

 

[wet_willy 2 163]

Anthony Davies jest jednym z najgorzej rzucajacych zawodnikow ligi kekw

[Mejm 15 310]

Dobrze kojarze, ze zawsze byles za Lakersami?

 

ps. oddawaj Roziego.

[balon 5 342]

Godzinę temu, wet_willy napisał:

Anthony Davies jest jednym z najgorzej rzucajacych zawodnikow ligi kekw

Ponoć dużo w wakacje z Westbrookiem ćwiczył XD

 

W trójkach nawet najgorszy ever.

 

[wet_willy 2 163]

18 minutes ago, Mejm said:

Dobrze kojarze, ze zawsze byles za Lakersami?

 

ps. oddawaj Roziego.

 

Wypluj te slowa bo do niego trafisz! 

 

Moje koszulki mowia co innego Bulls Rodman Orlando Penny Hardaway Bulls Rose Celtics Garnett i LAC Griffin ale to mi ziomek kupil w Staples Centre jak byl w LA xD

[Mejm 15 310]

Jaki mecz, co tu sie dzieje..?

[Ludwes 1 682]

grają w obronie

[balon 5 342]

Typowy mecz dla GSW. Póki mogą grają jak najmniejszym nakładem sił. Nagle depa 5/6? akcji i odjazd. Choć w końcu się przejadą.

Do przerwy Curry i Payton 5 i 3 przechwyty…

 

edit: a nie mówiłem? Wystarczyły 3 min 3 kwarty XD 

[GearsUp 197]

We wtorek Warriors vs Suns, będzie ciekawie. Suns 16 game winning streak on the line

[balon 5 342]

2 minuty temu, GearsUp napisał:

We wtorek Warriors vs Suns, będzie ciekawie. Suns 16 game winning streak on the line

I potem piątek powtórka

[Ludwes 1 682]

Curry z pięcioma faulami od początku 4 kwarty, a nikt z Clippers nie postanowi go zaatakować, lol

 

Bardzo mądrze. 

 

A, ok, jednak ma tylko cztery.

Edytowane 28 listopada 2021 przez Ludwes

[balon 5 342]

Co on zamiata. No nie ma obecnie lepszego typa w NBA, który ma taki wpływ na grę zespołu. Polecam sprawdzić sobie jego wskaźnik + - w tym sezonie 

[Mejm 15 310]

Dobrze, ze nie trafil tej czwartej z rzedu 3ki bo calkowicie to zabijalo gre (wiadomo licza sie punkty ale o wiele bardziej wole jak sie wszyscy od siebie dzisiaj odbijali i nie mogli trafic). I gdyby nie te jego rzuty to wynik na koncu by krazyl pewnie wokol remisu. Wyciagnal im ten mecz jak nikt. Ale nadal nie pojmuje ze nikt jeszcze nie znalazl dobrego sposobu na typa piz.gajacego pilki z polowy boiska na zawolanie.

[GearsUp 197]

Jak oni tyle lat grają ze sobą, że Curry dokładnie wie gdzie i kiedy mu Draymond postawi zasłonę to wiesz, nawet dobra obrona (przyklejenie się do niego) czasami nie wystarcza a teraz jeszcze mają taką rotację, że jak nie on to ktoś inny równie dobrze może sypnąć trójką.

[balon 5 342]

6 godzin temu, Mejm napisał:

Ale nadal nie pojmuje ze nikt jeszcze nie znalazl dobrego sposobu na typa piz.gajacego pilki z polowy boiska na zawolanie.

 

No dlatego jest to zdecydowanie najlepszy strzelec w historii ever i nie ma takiego drugiego gracza na planecie ziemia.

Jak go pokryjesz od połowy do ci minie, jak nie to pizgnie troję z połowy i to nawet przez ręce. Oczywiście oprócz trójek ma on cały pakiet ofensynwy. Mega wjazdy, miażdżące granie bez piłki (ile on biega), medium jak trzeba itd.  
 

Na niego jest sposób można dobrze podwajać lub potrajać. Wtedy oddaje partnerom piłkę (jest bardzo dobrym padającym i ma niesamowity przegląd pola - to do tych co piszą, że to tylko „rzucacz” za 3) i ci niszczą rywala.   
 

ps Wczoraj na meczu Wiggins fajnie na zbiórę poszedł 

 

[balon 5 342]

No i Suns zostali liderami NBA.

GSW mocno chciało to przegrać. Pod koniec 2kw kontuzji doznaje Booker i już nie wraca. Było wtedy jakoś -7 dla gsw. Od razu pomyślałem sobie, że teraz to wjebią. I co? + 15 pkt dla Suns od zejścia Booka.

Jednak aby nie było, to trzeba oddać Suns, że zagrali w 2 połowie perfekcyjną koszykówkę. Mega obrona + kliniczny atak. 
Ogólnie jestem zadowolony z wyniku. Suns szczególnie za 2 połowę należał się ten win, a GSW przyda się zimny prysznic. 
Szkoda Booker. Kontuzja ścięgna udowego. Upierdliwy temat, lubiący wracać jak się nie doleczy.

 

W piątek rewanż w SF. Czuje w kościach blowa up. Gsw pewno będzie chciało się odgryźć i brak Booka nie będzie już dla nich zaskoczeniem. 

[Ludwes 1 682]

O Jezu, ale fanbojstwo się wylewa z tych postów. Ciągłe komentarze o tym, że Warriors grają jak najmniejszym nakładem sił, że jak przegrali to dlatego, że bardzo chcieli przegrać, a następny mecz to już na pewno wygrają i to tak 20 punktami. 

 

Suns to świetna drużyna i pokazali to dziś grając większość meczu bez swojego najlepszego gracza. Poole i Porter trzymali ich w grze, bo Curry to dzisiaj wyglądał jakby przyszedł na budowę, a nie na mecz. 

[balon 5 342]

Godzinę temu, balon napisał:

Jednak aby nie było, to trzeba oddać Suns, że zagrali w 2 połowie perfekcyjną koszykówkę. Mega obrona + kliniczny atak. 

Co do reszty to Suns całą pierwszą  połowę praktycznie przegrywali. Zresztą ten mecz spokojnie mógł pójść w drugą stronę.

Zobacz sobie na skuteczność FG (w tym za 3) GSW do momentu jak był Book na boisku i od momentu jak zszedł. To fakty, nie żadne fanbojstwo.

 

No i jakby nie było wygrał dziś zeszłoroczny finalista NBA z drużyną, która nie była w tamtym roku w PO 

 

Edytka: Podejrzewam jakby Golden to dziś wymęczyło to byłaby jedna narracja. Fartem im się udało bo Booker kontuzja. No ale może w piątek to będzie można wykorzystać. 

 

ps Curry miał dziś dopiero 3 mecz w sezonie z ujemnym wskaźnik +-. Dziś -17 (dwa poprzednie to -1 i -2). Także budowa to za dużo  

[Ludwes 1 682]

ohh, butni fani Warriors - brakowało mi tego 

 

aha, nie wiem co ma mi udowodnić ten wskaźnik +-, kiedy ja pisząc o budowie, miałem na myśli 4/21, ale spoko - znając Curry'ego, to w piątek wyjebie 10 trójek

[balon 5 342]

27 minut temu, Ludwes napisał:

ohh, butni fani Warriors - brakowało mi tego 

 

aha, nie wiem co ma mi udowodnić ten wskaźnik +-, kiedy ja pisząc o budowie, miałem na myśli 4/21, ale spoko - znając Curry'ego, to w piątek wyjebie 10 trójek

No co ma udowadniać? To że zagrał lipę. To jest obecne najważniejszy wskaźnik (z tych uproszczonych co można nawet la telegazecie wyczytać), w NBA dla oceny graczy i ich wpływu na grę. 
Może dokładniej. Bo widzę, że nawet moje dissy na currego, odbierasz jako pochwały (więc raczej jesteś butny hejter, niż ja butny fanboy). Jak Curry był na parkiecie to byli w plecy -17pkt (bez niego +9), czyli jest to znacznej gorzej niż 4/21. 
 

Jestem fanem szybkiego, zespołowego basketu z małą ilością izolacji. Dlatego suns też bardzo lubię. Nigdy nie mam jednej stale ulubionej drużyny. Polecam taki styl.