Skocz do zawartości

NBA


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dzisiaj Lakers próbowali grać dwoma centrami, bo nie wiem czy Davisa z obecnym rzutem można nazwać skrzydłowym (litościwie nie rzucał w tym meczu z dyustansu). Wydaje mi się, że nie była to kwestia rozwalania bezpośrednio Jokicia. Bardziej tego, że AD mógł łatwo być kryty przez JaMychala Greena, a ten to nie ma z takim gigantem szans. W każdym razie udało się go objeżdżać i trafiać spod kosza.

 

Szczerze to nie wiem, czemu ostatecznie Dwight Howard usiadł, a Jokicia zaczęli kryć przy kolejnych switchach tacy kolesie jak Westbrook czy Carmelo mdr. No tak, Jokić rzucał jakby nie był kryty przez nikogo, bo właściwie nie był. Nie wiem, jaki był plan Lakers. Jokić popunktował pod koniec co chciał, i z wyrównanego meczu zrobiła się kolejna klapa w Jezioranach. Lakers to bekowy team w tym sezonie. Szkoda że jeszcze LeBrona nie było, to by Nuggets może do 150 punktów dobili.

 

Sprawdziłem statsy i Jokić grał bez Howarda na parkiecie przez 12 minut, trafił 5-5 z gry, i dostał 7 wolnych. Gdy był Howard, było dużo lepiej dla Lakers, Jokić czasem pudłował, miał też liczne straty. No właśnie. 

 

Opublikowano
Godzinę temu, Bartg napisał:

Do przerwy trzymali się nieźle, ale we dwóch to nie wygrają z Jokiciem, który rozgrywa nawet lepszy sezon niż rok temu, ale MVP pewnie nie dostanie. Śmieszne, że Lakers za wszelką cenę chcą wejśc do playin, a Spurs wystawiają rezerwy a i tak są wyżej :kaz:

 

Jakiś tydzień temu ESPN podało wyniki ankiety, gdzie spośród 100 głosów, Jokic został wybrany przez 62 osoby jako MVP. Wiadomo, od tego czasu Giannis zagrał kilka wspaniałych meczów przeciwko Embiidowi i Durantowi, ale tak szczerze - czemu MVP miałby wygrać ktoś inny niż Jokic? Jasne, Milwaukee i Philadelphia wygrały o jeden mecz więcej niż Denver, ale pomimo tego, że Giannis rozgrywa świetny sezon, to nie ma co ukrywać, że miał dużo więcej pomocy od Nikoli (63 mecze rozegrane przez Middletona i Jrue Holidaya). Embiid z kolei bardzo przeciętnie rozpoczal sezon, a od pewnego momentu gra obok Hardena (no co by o nim nie mówić, to jednak w tym sezonie Jokic nie grał choćby jednego meczu z graczem takiego pokroju). Ta, rozumiem, piąte miejsce brzmi gorzej niż trzecie czy czwarte, ale różnica wygranych meczów między tymi trzema zespołami jest niemal żadna.

 

Jest jeszcze Luka Doncic. Chłop też zaczął sezon w bardzo przeciętnym stylu, ale od pewnego momentu gra jak pojebany, a i Dallas ma szansę nawet na trzecie miejsce, gdzie chyba mało kto przed sezonem spodziewal się, że tak to właśnie może wyglądać. No ale chyba raczej nie. 

Opublikowano
W dniu 4.04.2022 o 12:01, Ludwes napisał:

Jest jeszcze Luka Doncic. Chłop też zaczął sezon w bardzo przeciętnym stylu, ale od pewnego momentu gra jak pojebany, a i Dallas ma szansę nawet na trzecie miejsce, gdzie chyba mało kto przed sezonem spodziewal się, że tak to właśnie może wyglądać. No ale chyba raczej nie. 

Oj tak byczku. Od przerwy all Star gra najlepszy basket w lidze, a Mavs mają z Suns 2 najlepszy bilans w NBA (14-6). Pomagierzy też średni, ale fajnie dopasowani do Luki. Kidd zrobił tam robotę. Dobra oborona i bardzo zorganizowany atak. Like it.

 

Btw bardzo ciekawie zapowiada się wybór do 1 piątki all NBA. 
 

Kto by pomyślał jeszcze w styczniu, że może Curry do niej nie trafić? Przez swój dołek strzelecki, a teraz kontuzję może być ciężko.

 

Wg mnie powlaczą:

Curry - sezon w kartkę, ale idealnie teraz widać jaki miał wpływ na team, do tego magiczny początek sezonu, gdzie na wyjazdach co mecz skandowali mu mvp+ wiadomo rekord,

Ja,

Cp3,

DeRóża - tu chyba jednak bez szans patrząc na resztę kandydatów,

Luka,

Durant,

Lebron - bilans, mowa ciała to dramat ale walka o króla strzelców w takim wieku o z takim przebiegiem musi robić wrażenie, Gianis,

Jokic,

Embid.

 

Szczególnie ciekawie będzie na C. Jak Embid złapie MVP to będzie on, jak nie to Jokic 

 

Moja 1st all NBA 

Curry (jestem fanbojem i uwielbiam patrzeć na lekkość w jego grze),

Luka (gra najlepszy basket w lidze po all star + wiadomo eu),

Durant (największa broń ofensywna w lidze), 

Gianis (atak, oborna, charakter),

Embid (bo jednak czuje, że to on dostanie MVP).

Opublikowano

Szkoda, że w NBA nie wybiera się po prostu najlepszej piątki, ale w sumie Jokic i Embiid mogą też dostać głosy jako forwardzi, więc byłoby dobrze, gdyby obaj dostali się do najlepszej piątki. Obok nich Giannis, Luka i myślę, że Devin Booker, bo raz, że gra świetny sezon, dwa, że jego drużyna jest absolutnie najlepsza w tym sezonie, a trzy - jego konkurenci przez znaczną cześć sezon rzucali jak najebani i leczyli kontuzje (jak Curry) albo rekord drużyny jest troszkę za słaby (jak u Trae Younga, który rozgrywa mega sezon, ale drużyna rozczarowuje). No ewentualnie jeszcze Ja Morant lub DeMar, ale oni raczej już do drugiej drużyny. 

Opublikowano

O fakt, jeszcze Trae. Akurat do all nba bilans, aż tak się nie liczy.

 

Co do Ja to gra cudnie, efektownie, mega statystycznie, ale opuścił też dość dużo meczy (łącznie będzie chyba z 26), a obecny bilans 20-2 bez niego, daje też trochę do myślenia (z nim w składzie ten bilans nie jest taki rewelacyjny). Dla porównania np bilans Nets czy Warriors bez Duranta, czy Currego to jest mega plecak. Zresztą do momentu jak łapali kontuzje ich teamy były na 2 pozycji z dość bezpieczną przewagą nad 3 miejscem. 

Opublikowano

Co do Booka, to tak gra naprawdę ok, ale nawet ten „najebany” Curry miał w tym sezonie  lepszy % za 3 przy znacznie większej ilości oddanych rzutów oraz wyższy +/- (8 vs 6,7). 
Btw Curry jest chyba liderem  +/- z wszystkich kozaków w NBA, nawet Jokic, Gianis i CP3 mają trochę niższy ten wskaźnik. 
Żadna drużyna nie jest tyle na plusie jak na parkiecie jest ich lider. Problem zaczyna się jak Curry siada, a on raczej nie z tych co walczy po 40+ min.

Opublikowano

Z tego co kojarzę nie może być chyba dwóch c. Jest podział na g,f i c. 

 

 

Ten ranking mvp race to ma „ciekawe” zasady. 
Phila Last 10 bilans jak Bucks. Statystycznie mega, a leci w dół. 
 

Patrząc całościowo na to co się obecnie dzieje i jak kto gra to:

Trae

Doncic

Durant

Gianis 

Jokic/Embid (tutaj dylemat)


 

 

Jakbym miał wybierać jaki kto ma realny wpływ na team (kto jest najwartościowszym z wartościowych), to nie licząc kontuzji itp losowych akcji wybrałbym 

Currego

Doncica

Duranta

Gianisa

Jokica

 

i tak obiektywno-subiektywnie to chyba obecnie jest najlepsza piątka NBA (sorry Lebron wieku nie oszukasz). 

Opublikowano

Trochę bez sensu, bo wtedy Gianis spada na SF i brakuje miejsc dla Duranta. 
Tutaj jestem tradycjonalistą. Kiedyś nie do pomyślenia aby np. Olajuwon i Szak byli w jednym składzie all nba. 
 

W tamtym roku np Embid miał więcej punktów/głosów jak jeden z forwardow z 1st team, ale był w drugim. 

Opublikowano

Zajebisty jest ten sezon. Sezon totalnie nieprzewidywalny. Bez jakiegoś mega faworyta (suns w meczach z czołówką już tak nie dominowali). Nawet jak widać mega wyrównane i zacięte do końca będą wybory do all nba czy kto dostanie mvp. W ogóle zajebiście. Na Wielkanoc PO startuje:banderas: 

 

Taka rekompensata, za ten okres co covid rozwalił składy i wiele meczy, które czasami bardziej przypominały g-league niż NBA.

Opublikowano

No z pierwszą piątką też nie wiadomo. Głównie dlatego, że właśnie są kombinacje z pozycjami. Wielu zawodników można wpisać na różnych pozycjach, ALE będą w piątce tylko na tej pozycji, na którą dostali większość głosów. Dlatego nie będzie Embiida i Jokicia, tak jak było rok temu - część osób wpisze jednego z nich jako skrzydłowego (co nie ma sensu IMO...), ale nie zrobi tego WIĘKSZOŚĆ głosujących. Rok temu Embiid otrzymał o wiele więcej punktów, niż Kawhi, ale znalazł się w drugiej piątce (podobnie jak Lillard zresztą) - analogicznie będzie w tym roku.

 

Giannis i Jokić to IMO pewniaki. Tak jak pisano wyżej - dla mediów to jest superważne, że przyszedł Harden. Wielka gwiazda u twojego boku, to jakiś wielki minus "wartości" w kulturze NBA. Harden i Embiid wyglądają razem bardzo dobrze, zagrali 18 meczów razem, wygrali 12. Ale mam wrażenie, że fani oczekiwali w tym czasie 18 zwycięstw, bo jakoś troszeczkę opadł entuzjazm Embiidem.

 

Doncić raczej też pewniak. Koleś dwa razy już był w pierwszej piątce All-NBA, a teraz Dallas ma świetny sezon, no i co jakże dla nich ważne - bez innej gwiazdy w zespole. Można go wpisać jako F, ale większość głosów dostanie jako obrońca.

 

Wydaje mi się, że już na pewniaka wyrósł Jayson Tatum. Jego forma w marcu była zabójcza. To on ma najwyższe +/- w lidze - a Boston, rozwalający przeciwników w pył od trzech miesięcy, ma nadal wynik punktowy na minusie w czasie, gdy Tatuma nie ma na parkiecie. W tym momencie Tatum prezentuje wszystko - więcej rozgrywa jak w zeszłym sezonie, ale teraz bez utraty jakości ani indywidualnej efektywności, 27 punktów na mecz, niezła skuteczność rzutów (taka sama jak Booker czy Ja), świetna defensywa. Szczerze to chyba MVP ostatnich miesięcy w lidze. We wspomnianej ankiecie, Tatum był piąty, a wobec kontuzji Ja można uznać, że jest czwartym zawodnikiem w lidze według mediów.

I, tak, w jego przypadku też NBA udostępniła wpisywanie go jako obrońcę, i część osób to zrobi żeby zmieścić Embiida.

 

 

Ostatnie miejsce w sumie zostaje dowolne z puli, bo ktoś wpisze Embiida albo Jokicia na F, inni jednak wybiorą prawdziwego rozgrywającego. Wydaje się, że Curry i Ja już nikogo nie interesują, nie na ten moment. Ja był mocnym faworytem, ale zagrał na ten moment mniej niż 50% minut w sezonie, a przez pozostałe 50% Memphis grali po prostu lepiej, to jest jednak trudne do zignorowania w ocenianiu go najwyżej w lidze. DeRozan grał świetnie, ale spadek Bulls w tabeli zmniejszył jego popularność.

 

Stawiałbym, że to musi być teraz Devin Booker. Niegdyś w Clippers, Chris Paul był wysoko w notowaniach MVP, ale doznał kontuzji. Pod jego nieobecność, Clippers nadal wygrali większość meczów - i za to na top wskoczył Blake Griffin, który skończył na 3. miejscu w głosowaniu MVP. Tutaj jest nieco podobna historia.

 

Opublikowano

Faktycznie Tatum ma wyższy plus +/- od Currego 8,3 vs 8,0.

Czyli on 1st team, a o Currym zapomnijmy…


ps Tylko przypominam, że jest to wybór za cały sezon, a nie finisz. Pierwsze 2 miesiące Tatum grał jak naleśnik (nawet nie było pewne czy zagra w meczu gwiazd), a Curremu kibice skandowali MVP na meczach wyjazdowych. Ponadto GSW jakby nie było nadal mają lepszy bilans od Bostonu. Odwróć sezon i Curry to murowany 1st team i kandydat na MVP.

 

Opublikowano
4 godziny temu, balon napisał:

a Curremu kibice skandowali MVP na meczach wyjazdowych.

Gdzie poza halą Nets? To już Ja dostał więcej chantów MVP na wyjazdach w Orlando i na Brooklnie(to miejsce jakieś specyficzne, masz Duranta w drużynie a krzyczysz MVP do przeciwnika xd)

Opublikowano
10 minut temu, wojtas011 napisał:

Gdzie poza halą Nets? To już Ja dostał więcej chantów MVP na wyjazdach w Orlando i na Brooklnie(to miejsce jakieś specyficzne, masz Duranta w drużynie a krzyczysz MVP do przeciwnika xd)

Nie pamietam, sorry nie notowałem tego, ale w kilku. Oglądałem w tym sezonie wszystkie mecze gsw i to na bank pamiętam.
 

No akurat wtedy grali Durant oraz Harden i strasznie w papę dostali u siebie, a Curry grał kosmos. 

Opublikowano

Tak patrzę na to jak gra LAC do tego wrócił PG13 i Powell (+ pojawiają się głosy że Leo może zaszczycić nas swoją obecnością na PO, ale w to wątpię chyba, żeby w 1 rundzie odesłali jakiegoś faworyta) to będą oni bardzo niewygodnym rywalem dla Suns czy Grizz w 1 rundzie…

Opublikowano

Wydaje mi się, że dzisiejsze mecze 76ers i Denver przypieczętowały dla kogo będzie mvp. 
No chyba, że Gianis pogodzi temat. Ja bym się nie obraził.

Opublikowano

Patrzę na te głosy i mimo polecenia NBA, by "głosować na pozycji, na której zawodnik zazwyczaj gra" (to po co w ogóle opcja wybierania na innej? Embiid i Jokić zagrali może ze dwa posiadania w końcówkach w roli, którą można by naciągając nazwać "skrzydłowym"), to jeszcze więcej osób niż rok temu wsadzi Embiida i Jokicia naraz, bo chcą żeby głosowanie MVP i All-NBA było w praktyce tym samym. Ale raczej nadal nie będzie to większość.

 

I wygląda na to, że Curry jest na szóstym miejscu, a nawet wydaje się zbierać podobną liczbę głosów co Booker (z tych co się finalnie wypowiedają na razie). Jednak może nie wszyscy podzielają ten kompletny spadeczek zainteresowania, jaki widziałem w największych mediach od miesięcy. 

 

 

Pewne zaskoczonko dla mnie, to że widzę głosy na Jarena Jacksona Jr. w kategorii najlepszego defensora. Szczerze to jakoś myślałem, że liczy się tylko pięć nazwisk... i może Draymond, mimo że nikt nie dostał nigdy żadnej nagrody grając tak mało spotkań w sezonie. Tutaj wydaje się, że tych 5-6 kolesi ma prawie takie same szanse.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...