Skocz do zawartości

NBA


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jeszcze apropos tego timeout to tak naprawdę koleiny duży błąd Kerra w tym sezonie

 

Steve Kerr takes the blame for Steph Curry’s timeout mistake in today’s Game 4 win: "One hundred percent my fault, I knew we didn't have any timeouts left. We took the challenge and when the challenge was unsuccessful, as we were exiting the huddle, that's on me. I've got to remind the guys we're out of timeouts. I didn't say that so Steph wasn't aware. So that's on me for not making that clear."

Opublikowano (edytowane)
10 minut temu, balon napisał:

Jeszcze apropos tego timeout to tak naprawdę koleiny duży błąd Kerra w tym sezonie

 

Steve Kerr takes the blame for Steph Curry’s timeout mistake in today’s Game 4 win: "One hundred percent my fault, I knew we didn't have any timeouts left. We took the challenge and when the challenge was unsuccessful, as we were exiting the huddle, that's on me. I've got to remind the guys we're out of timeouts. I didn't say that so Steph wasn't aware. So that's on me for not making that clear."

 

Dray powiedział to samo w swoim podcaście. No dosłownie identyko słowo w słowo :D że to jego wina bo to on zawsze wychodząc z przerwy przypomina wszystkim, że już nie mają timeoutów i że całą winę bierze na siebie. 

Edytowane przez GearsUp
Opublikowano

Jimmy Butler proszę Państwa, co chłop gra to czapki z głów i na kolana :obama:

Quote

Butler zdobył 56 punktów, co jest czwartym najlepszym wynikiem w historii play-offów (na równi z Jordanem, Wiltem Chamberlainem i Charlesem Barkleyem), Butler jest dopiero 5 zawodnikiem w ostatnich 25 sezonach, który rzucił 20 punktów z rzędu dla swojego zespołu w meczu play-offowym

 

 

Milwaukee zaraz na rybki? Nie dziwne, że nikt nie chciał Heat w 1 rundzie. Jak im się uda zostaną 5tym zespołem w historii, który z 8 miejsca pokona jedynkę. 

 

 

Lebron 20 zbiórek :banderas:

Opublikowano

Końcówa 4 kwarty i OT to jakiś gwałt na koszykówce, jak jakaś liga amatorska. Swoją drogą, ta odbudowa Lakers po mizernym sezonie to jakiś fenomen. Przecież oni w grudniu wyglądali tak tragicznie, że pisałem, że spadną do G League xd

  • This 1
Opublikowano
4 minutes ago, krupek said:

Końcówa 4 kwarty i OT to jakiś gwałt na koszykówce, jak jakaś liga amatorska. Swoją drogą, ta odbudowa Lakers po mizernym sezonie to jakiś fenomen. Przecież oni w styczniu w grudniu wyglądali tak tragicznie, że pisałem, że spadną do G League xd

 

No niespecjalnie im wychodziła koszykówka xD Ale co za playoffy mogą być, na wschodzie 8 wywali 1, na zachodzie 7 wywali 2 :obama:

Opublikowano

No nie zdarza się to zbyt często. Co więcej, po wygraniu rywalizacji z dużo lepiej rozstawionym rywalem, Lakers i Heat mogą dostać gazu i będzie potem jeszcze ciekawiej.

Opublikowano
10 godzin temu, Bartg napisał:

 

No niespecjalnie im wychodziła koszykówka xD Ale co za playoffy mogą być, na wschodzie 8 wywali 1, na zachodzie 7 wywali 2 :obama:

I jeszcze może trójka wywali szóstkę. To co w finale konfy na zachodzie 6 albo 7 seed? :obama:
 

Dobra dawać mi już serię LAL-GSW:banderas:

Opublikowano

Trae :banderas:To był oczywiście zły rzut, jakby nie wpadł to byłoby po co rzucał, co to za ostatnia akcja. No ale wpadł i wracamy do Atlanty. Wolves i Clippers bez Kawhia zgodnie z przewidywaniami pojechali na ryby. Ile by hajsu Balmer nie wrzucił w Clippers to z Kawhiem i Georgrem nie wygrają tytułu, tak jak było z Paulem, Griffinem i Jordanem. Ale ogólnie playoffy póki co fantastyczne, niedzielny mecz Warriors Kings zgromadził przed TV najwięcej widzów na meczu 1 rundy od ponad 20 lat w USA.

 

 

Opublikowano
11 godzin temu, Bartg napisał:

niedzielny mecz Warriors Kings zgromadził przed TV najwięcej widzów na meczu 1 rundy od ponad 20 lat w USA.

Dodajmy, że nadal są to śmieszny liczby, bo mówmy tu o 10mln osób w peaku czyli jak losowy konkurs skoków w 35 mln Polsce…

Trochę beka że po parkiecie biega 500 mln wypłat i podatków, a ogląda to tak „mało” osób w 330 milionowym kraju. 

No chyba, że na jeden odbiornik przypada 20-30 typów co siedzą na berbekiu:yao:

 

Wracając to elektryzującego tu wątku Klay Korver No def jak narazie w tych PO:

Skuteczność zawodników Kings, gdy kryje ich Klay Thompson:

- Sabonis when guarded by Klay: 0 of 4
- Monk when guarded by Klay: 0 of 7
- Fox when guarded by Klay: 2 of 8

- Huerter when guarded by Klay: 2 of 11  

 

Huerter jego główny matchup prawie dwa razy mniej pkt średnio jak w RS przy dużo słabszej skuteczności. 
 

+ bonus kot ważniejszy Curry czy Green dla GSW 

 

 Golden State Warriors ze Stephenem Currym na parkiecie: +45

 Golden State Warriors bez Stephena Curry’ego na parkiecie: -38

 

:problem:

Opublikowano
12 minut temu, Bartg napisał:

Nie wiem jak to liczą, ale oglądanie w kilka tysięcy osób w hali, czy kilkaset w barze to norma w usa. 

No ale w PL też repre itp ogląda się w barach i innych strefach kibica. Oni liczą per odbiornik. Tak czy siak doopy nie urywa. Niektóre mecz np LAC-SUNS to po 3 mln osób tylko oglądało. To więcej spary w kopną w PL chyba patrzy?

  • This 1
Opublikowano

Nba to chyba już bardziej popularne na świecie jest, albo przeciętny Amerykanin ma w dupie sport? Spojrzałem to nawet NFL, czyli narodowy sport dupy nie urywa ze średnia 16mln widzów na mecz. Nie wspominając o mlb czy nhl, gdzie nawet 2mln widzów nie przekracza 

Opublikowano

Trochę beka biorąc pod uwagę liczebność USA oraz że jest to mekka koszykówki (drugi najważniejszy sport w USA). Mam wrażenie, że w Chinach jest lepsza oglądalność. No ale jak się zbierze z całego świata + wpływ z league pass to pewno biedy nie ma pod kątem widowni. Może LP tu się nie wlicza tylko w stacjach TV?:philosoraptor: 

Opublikowano

Takie po prostu są liczby w USA. Te mecze są najbardziej oglądaną rzeczą ze wszystkich w TV w danych dniach, a w tabeli za nimi są mecze NHL. 

 

Przykładowo, czołówka ostatniego całego tygodniowego Nielsena (początek kwietnia) to kolejno: 13 mln koszykówka NCAA, 12 mln koszykówka NCAA, 7 mln Młody Sheldon, 7 mln 60 minutes, 7 mln Chicago Fire, i tak dalej... na dziesiątym miejscu jest Survivor z nieco ponad 5 mln - taki wynik to jest typowo co najmniej dziesiąte miejsce całego tygodnia.

Tak że mecz Warriors-Kings z 10 mln to jest doprawdy hicior.

 

 

Czemu USA nie wygląda pod tym względem jak Polska? Jak dla mnie wystarczy popatrzeć na historię. Kiedyś topowe seriale miały 20-30 milionów widzów. Od czasu gdy wszyscy zaczęli mieć kablówkę z masą kanałów, a seriale zaczęto nawalać z każdego kierunku, już tak nie było. Oczywiście potem internet i streaming też mocno obcięły notowania tych topowych programów.

 

Sporty stosunkowo tylko zyskały. Może dlatego, że seriali jest dziś bardzo dużo, a tych czołowych meczów nadal tylko trochę. No i seriale ogląda się na różne sposoby, a mecze jednak prawie wszyscy oglądają tylko na żywo. Kiedy 70 lat temu najpopularniejszym programe w TV było "I Love Lucy", populacja USA była o połowę mniejsza - a widzów mieli kilkukrotnie więcej, niż jakikolwiek serial dzisiaj. Ale dzisiaj to playoffowe mecze mają większą oglądalność, niż seriale. Za to seriale na pewno mają dużo więcej widzów totalnie niż tylko w czasie pierwszej emisji odcinka w TV.

 

 

Ogólnie to nie jest tak jak Polska, że większość ludzi ogląda ze dwa kanały na zmianę i skoki obowiązkowo do rosołu w każdym domu. Tak to chyba tylko Super Bowl, które ma te 100 mln widzów.

 

Ale sporty są najbardziej oglądane w TV w USA, dalece. Popatrzcie na listę najbardziej oglądanych transmisji w roku 2022. Na pierwszych 31 miejsc, 30 to transmisje sportowe. Jedyny wyjątek w tym gronie to Oscary z liczbą 17 mln widzów. Dopiero przy poziomie 12-13 mln na liście zaczynają pojawiać się jakiekolwiek odcinki regularnych programów - i na tym poziomie są też najbardziej oglądane mecze NBA.

 

Oczywiście średnia NFL to 10 mln, słabiutko... no nie słabiutko, bo to więcej niż dowolna inna rzecz w TV, a meczów NFL jest w sezonie jakoś 300, a dopiero potem playoffy.

Opublikowano

10 mln na jeden hitowy mecz to imo dużo, z pewnością przekracza to łączną fanbazę obu klubów w USA a więc profit.

 

Tam się chyba trochę inaczej też NBA ogląda, na zasadzie mam swój klub a na resztę taka trochę wyjebka. My z kolei oglądamy "wszystko", jaramy się na zupełnie innym poziomie bo tego na miejscu nie mamy. Przecież my, chociażby tutaj na forum, ogarniamy teraz 2-3 mecze/dzień, często w całości i na żywo co jest raczej nie do pomyślenia dla przeciętnego fana basketu w USA.

Opublikowano

NBA to nie jest sport narodowy w USA. Liga bardzo zyskała na popularności w ostatnich dekadach, wskoczyła na drugie miejsce. Ale nadal, tylko Super Bowl to wydarzenie typu "nie wiem o co chodzi ale oglądam bo każdy ogląda". Futbol jest dużo przed koszykówką w skali kraju, a sport uniwersytecki przed profesjonalnym.

 

Skoki i polska kadra to kiepskie porównanie, bo grają Polacy kontra nie-Polakom. To sprawia, że wiele osób niezainteresowanych dyscypliną jednak ogląda. W przypadku meczów NBA, ogromna większość obywateli nie ma żadnego powodu, by kibicować dowolnej ze stron. Nieporównywalna pozycja kulturowa.

 

Finał Ligi Mistrzów miał w Polsce 2,5 mln widzów, średnio mecze LM miały 1,3 mln widzów w TVP.

 

W kanale płatnym, Ekstraklasa ma w Polsce średnio poniżej 100 tys. widzów. Tak wiele? A też Canal+ płaci stosunkowo ogromną kasę za te prawa.

Opublikowano

Jimmy MVP playoffów póki co, niesamowity jest, ale realnie przegrał ten mecz Bucks Giannis - 10/23 z wolnych w elimination game to nawet nie poziom Shaqa...

Knicks łatwo pojechali Cleveland, stawiałem na Knicks, ale nie tak łatwo, jednak atak Cavs stanął totalnie, a najlepsza obrona w sezonie nie dowiozła. Na zachodzie Warriors wygrywają na wyjeździe (!) i pewnie skończy się 4:2, Fox zagrał nieźle, ale widać, że gra ze złamanym palcem.

 

 

Opublikowano

Jeszcze warto podkreślić jak Coach Spo rozjechał Budenholzera w końcówce 4 kwarty i dogrywce, dając piłkę rozgrywać Adebayo, a cała reszta miała uwolnić Butlera na pozycję. W ten sposób wyciągnał Lopeza spod kosza, Bucks niespecjalnie zareagowali i Jimmy miał serie punktowe po asystach Bama.

Opublikowano
10 godzin temu, Bartg napisał:

2, Fox zagrał nieźle, ale widać, że gra ze złamanym palcem.

Tak i nie, bo jak obrona gsw na początku była z Poolem to zaczął 3/3 za trzy. Trzeba przyznać, że strasznie forsował w 4kw a Wiggins z Paytonem grał mega w def.

Zresztą Fox w 4kw w 4 pierwszych meczach tak wyglądał vs Curry. Infografika przed gm5

AD259A8D-9EF5-40AA-8B3A-1E9DA079EDDA.thumb.jpeg.5b1649daa70e91872d25f20acb07d902.jpeg
 

Co by nie mówić GSW zagrało dziś bardzo dobry mecz i to na wyjeździe. Splash bracia bdb , Green oborna i 21 pkt! 7as, Wiggins (20 pkt) i Payton mega def, Denis Looney 23 zb! 7 as:obama:

W sac tradycyjne Fox i Monk szarpali i turbo wciśnięte all time. Sac fajna historyczna drużyna ale jednak za bardzo jednowymiarowa jak na mistrzów. Będę bardzo zdziwiony jak nie zamkną tej serii w piątek. 
 

ps Looney średnio 18,7 zb (w tym 6.0 off reb) i 7,3 as w ostatnich 3 meczach. Sabonis gdzie jesteś? :leo:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...