JaskinieTerrigenoweMarvela 114 Opublikowano poniedziałek o 22:00 Opublikowano poniedziałek o 22:00 Jeszcze kilka tygodni i w NBA, RS 2024/25, będzie po połowie sezonu. A tak niedawno w sieci i w społeczności entuzjastów koszykówki była spora beka z dyspozycji ,,Bucks” Giannisa. Obecnie z poziomu niegdyś jednej czy dwóch wygranych na sporą ilość meczy rozegranych, mają bilans 14-11. I to cieszy, bo niedługo finał tego śmiesznego pucharu ,,intersezonowego” NBA, którego popularność w USA baaardzo spadła, zwłaszcza po odpadnięciu Lakers, GSW, Bostonu etc. A to by dopiero było, gdyby Bucks Puchar wygrali. Transfery w obecnym RS NBA? Coś tam się niby w ,,eterze” dzieje. Poza Dennisem Schroderem, który (w sumie nie wiem po co on Wojownikom potrzebny; wsparcie z ławki czy regularna pierwsza piątka… ciekawie to wygląda) znalazł się w GSW, poza ,,Jimbo” Buttlerem, który może… wylądować wszędzie wśród liczących się o mistrzostwo lub wysokie pozycje w tabeli drużyn, niczego większego już nie będzie. Chyba że, co jest tak możliwe na fifty-fifty, LBJ wraz z synem trafią do GSW właśnie, co byłoby podwójnym marzeniem Bronka: on chciał zagrać u boku Curry’ego; niekiedy o tym myślał, a i jeszcze miałby świetne zaplecze do rozwoju koszykarskiego dla syna, Bronny’ego. 1 Cytuj
23kowal 55 Opublikowano czwartek o 14:58 Opublikowano czwartek o 14:58 całe szczęście, że ten turniej się już skończył bo koszykówka koszykówką ale przez te parkiety można się nabawić epilepsji fotogennej;) już od oglądania skrótów bolały mnie oczy. całe szczęście w Vegas były tradycyjne klepki. jakieś ożywienie ten puchar wprowadził ale koniec końców ludzie i tak oglądają te same drużyny więc odpadnięcie Lakersów czy GSW odbiło się na liczbie widzów. zabawię się w proroka i przewiduję, że wcześniej czy później pucharek umrze. ale a propos Las Vegas, czytam o powiększeniu NBA o nowe zespoły, potencjalnie w latach 26-28, o wspomniane Vegas i Seattle, oraz zmianach jakie za tym pójdą. a w zasadzie o braku zmian. oba nowe kluby z oczywistego względu wylądują w konferencji zachodniej co spowoduje konieczność przeniesienia jednego z zespołów, najprawdopodobniej Minnesoty, do konf. wschodniej. tak sugerują źródła i ten fakt smuci mnie niezmiernie bo to idealna szansa na zerwaniem z dotychczasowym podziałem na konferencje. 32 jest bardzo wdzięczną liczbą, zasłużoną dla sportu;) i która daje się całkiem fajnie podzielić. oczywiście nie samą matematyką można coś w tym temacie zrobić bo Ameryka to wielki kontynent i odległości pomiędzy miastami są tutaj kluczowym kryterium podziału. nowe zespoły dają tutaj nowe możliwości i miałem taką cichą nadzieję, że NBA będzie chciało coś zrobić aby zmienić obecny układ sił, w którym do awansu na zachodzie nie wystarcza wynik, który na wschodzie zapewnia miejsce w top 6. nie wiem jak to zrobić ale chciałbym żeby liga w końcu na to zareagowała i taka okazja jak przyłączenie nowych drużyn wydaje się idealna do przeprowadzenia transformacji. patrząc jednak na to ile trwały i trwają nadal próby naprawienia ASG to tak drastycznych kroków można się spodziewać raczej już za kadencji następnego komisarza. 1 Cytuj
balon 5 371 Opublikowano czwartek o 16:32 Opublikowano czwartek o 16:32 - Też się do tego zaliczam. Nie oglądam już meczów NBA. Jestem takim samym problemem jak wszyscy inni. - Spoiler Joe Mazzulla o spadku oglądalności NBA Phoenix Suns rozpoczynają rewolucję cenową, która ma sprawić, że rodziny chętniej będą przychodzić na ich mecze. Właściciel klubu postanowił znacząco obniżyć ceny jedzenia oraz napoi. Teraz za hot dogi, frytki, popcorn, wodę i inne napoje kibice zapłacą zaledwie 2 dolary. Zazwyczaj rodziny wydawały na to około 98 dolarów, a teraz wydadzą zaledwie 24 dolary! NBA? nigdy nie było z nią tak dobrze… Cytuj
JaskinieTerrigenoweMarvela 114 Opublikowano czwartek o 17:47 Opublikowano czwartek o 17:47 Rozkmina fana koszykówki globalnej, w tym najbardziej NBA, typu ,,w najskrytszych snach nawet bym sobie tego nie wyobrażał vol.2": - ukłony olbrzymiego uznania i szacunku dla Bucks za rewelacyjną formę w tej części sezonu zasadniczego NBA 2024/25, w tym najbardziej za wygraną ,,intersezonowego" dziwnego Pucharu/Turnieju, który nie jest nikomu potrzebny, a który dla graczy i zespołów może być okazją do powiększenia zdobyczy ,,trofeowych" i licznych statystyk. Giannis obecnie jest w top 3 najlepszych koszykarzy w lidze: SGA, Giannis, Jokic. - tak, nie wyobrażałbym sobie, że... ten dziwny ,,intersezonowy" Turniej NBA będzie tak słabo śledzony przez Świat, a nie tylko USA, że liga wciąż wierzy w siłę takich zawodów, mając nadzieję, że to wzbogaci dosłownie samą NBA, a za jakiś czas będzie to tak istotne dla globalnej (chodzi o popularność i rozpoznawalność takiego tytułu) koszykówki, jak zdobycie pierścieni mistrzowskich w NBA w danym sezonie. - nie wyobrażałbym sobie, a to już niestety jest przykra prawda, i z tym trzeba się pogodzić, że Lakers nie zrobili nic w niedawne wakacje/przerwę letnią w kwestii pozyskania silnych graczy na danych pozycjach, chociażby tych ogranych, doświadczonych koszykarzy, którzy byliby uzupełnieniem dla trzonu pierwszej piątki. I chyba dalej się w tym temacie nic nie zmieni. LBJ będzie grał aż powie... wystarczy i ,,cudowna bańka i piękny sen" Jeziorowców rozmyją się. 2 godziny temu, 23kowal napisał(a): od oglądania skrótów bolały mnie oczy. całe szczęście w Vegas były tradycyjne klepki. jakieś ożywienie ten puchar wprowadził ale koniec końców ludzie i tak oglądają te same drużyny więc odpadnięcie Lakersów czy GSW odbiło się na liczbie widzów. zabawię się w proroka i przewiduję, że wcześniej czy później pucharek umrze. ale a propos Las Vegas, czytam o powiększeniu NBA o nowe zespoły, potencjalnie w latach 26-28, o wspomniane Vegas i Seattle, oraz zmianach jakie za tym pójdą. a w zasadzie o braku zmian. oba nowe kluby z oczywistego względu wylądują w konferencji zachodniej co spowoduje konieczność przeniesienia jednego z zespołów, najprawdopodobniej Minnesoty, do konf. wschodniej. tak sugerują źródła i ten fakt smuci mnie niezmiernie bo to idealna szansa na zerwaniem z dotychczasowym podziałem na konferencje. Parkiety niedawnego Turnieju - na minus. Ponoć w przyszłości gracze (Kapitanowie ekip?) będą projektować parkiety, a technologia to naniesie na podłoże. Jestem za zniesieniem dywizji i konferencji. A może niech wrzucą 16 najmocniejszych ekip na start Play-Off w NBA do koszyka, i niech losują: kto z kim w pierwszej rundzie, a potem po drabinkach w grupach. 1 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.