GearsUp 411 Opublikowano 2 lutego Opublikowano 2 lutego Cuban patrząc na Mavs grających bez Doncica widocznie przekalkulował sobie, że do tej układanki Davis będzie idealną brakującą częścią bo nie sądzę, że ktokolwiek więcej miał tu coś do powiedzenia w tym dealu 1 Cytuj
triboy 1 043 Opublikowano 2 lutego Opublikowano 2 lutego Bardziej nowi właściciele i GM podjęli decyzję. 2 Cytuj
JaskinieTerrigenoweMarvela 129 Opublikowano 2 lutego Opublikowano 2 lutego Słodkogorzki fake, ale śmieszkowy ,,fake". Teraz taki filmik traci na znaczeniu; nawet z bekowych ,,fakeów" jak ten z Davisem, który czy to Nowym Orleanie czy w Lakers zawsze był tym gościem z ekipy zarażającym mega pozytywnym chi/charyzmą i vibe'em. No ale teraz... ,,Eyebrows Master" w Dallas? To tak jakby nagle Kargul zbratał się z Pawlakiem; Davis nie będzie tym samym graczem w Dallas, z taką osobowością, vibe'em i ,,tym czymś", które miał w NOP czy w LAL. W tych ekipach Davis miał dobrą chemię i ziomków, z którymi dzielił życie pozaboiskowe; nie wiem jak to inaczej opisać, ale nie sądzę, żeby te dobre wibracje były akurat dla AD w Dallas obecne. Z LBJem, Reavesem, Ruim tworzył on taki ,,ziom skład" - razem oni byli i dalej są jak bracia. LeBron nie chciałby się kogoś takiego pozbywać, więc na tryliard procent sądzę, że James nie wiedział o ,,skasowaniu" AD z Lakers i przenosinach do Mavs; to nie w jego stylu, przynajmniej nie w przypadku tak świetnych nie tyle graczy, co ludzi, jak AD właśnie, żeby kogoś takiego wykluczać. Pelinka i Bussówna (być może) odwalili kaszanę po całości, realizując pierwszą taką decyzją w historii LeBrona w Lakers za jego plecami! Doncic i LeBron? Gwiazda jest tylko jedna i wiadomo kto. Słoweniec może spełniać rolę w Lakersach, którą zaakceptuje Bron, nic więcej. W przeciwnym razie ,,The King" opuści Jeziorowców latem tego roku... i czyżby do AD, do Dallas? xD A, właśnie, słyszałem, że NBA ma zablokować ten transfer. I nie wiadomo... co z tego będzie... Ale pewnie ,,pod stołem" załatwi się transakcję po cichu i będzie ona przyklepana. Zobaczymy. https://www.youtube.com/shorts/dZhVNAAjYZ4 - technicznie jest... Ułaaa Bronek wciąż genialny jak na jego gabaryty i wiek. Untamed true power, ,,40 lat minęło jak jeden dzień", a Król wciąż siepie triple-double, i to gdzie, i to w jakim stylu. Bardziej wierzę w jego erę niż w erę Wemby'ego. To ktoś, kto być może znowu będzie ,,tym kimś wielkim w NBA!". O tak! 1 Cytuj
wojtas011 612 Opublikowano 2 lutego Opublikowano 2 lutego 36 minut temu, JaskinieTerrigenoweMarvela napisał(a): A, właśnie, słyszałem, że NBA ma zablokować ten transfer. I nie wiadomo... co z tego będzie... Ale pewnie ,,pod stołem" załatwi się transakcję po cichu i będzie ona przyklepana. Zobaczymy. Jakie blokowanie wymiany? Wymiana Chrisa Paula była zablokowana wyłącznie dlatego, że wtedy Hornets było własnością NBA i była presja ze strony innych właścicieli drużyn NBA. Cytuj
triboy 1 043 Opublikowano 2 lutego Opublikowano 2 lutego (edytowane) A jeszcze ciekawostka dotyczącą dzisiejszego trzęsienia ziemi: Może nowa właścicielka i GM nie widzieli w nim gościa, w którego będą chcieli zainwestować największy kontrakt w historii. 116 baniek mniej? Auć. Edytowane 2 lutego przez triboy Cytuj
ogqozo 6 641 Opublikowano 2 lutego Opublikowano 2 lutego To nawet specjalnie nie ma znaczenia dla głównej intrygi, czy Dallas źle myśli o nim, nie ceni go lol. Nadal to nie broniło im w ogóle oddać go komuś, kto go ceni, za ogromny łup w wymianie. Ale nie zrobili tego. Na pewno mogli za Lukę Doncicia dostać więcej, niż Anthony'ego Davisa i jeden wybór w drafcie. Może gdyby Davis miał też 25 lat, byłoby o czym gadać... Wiem, że niektórzy niesamowicie wierzą w Davisa. Ja nie do końca - w wynikach nie widać jego legendarnego wpływu na defensywę (dość wspomnieć, że Lakers w jego karierze raz mieli najmniej straconych punktów na posiadanie w lidze... w tym sezonie, gdy Davis zagrał bodaj 30 meczów lol). W tym sezonie, Davis grał może najlepiej w swojej karierze w LA, za sprawą większego nastawienia ofensywy na niego. Po cichu to raczej LeBron nie pasuje do obecnej ekipy, a nie Davis. Z mitem "Le GM" też bym nie przesadzał. LeBron ma 40 lat. Musiałem wyguglać, czy to nie jest taka przesada i wziąłem żart serio... nie, LeBron James naprawdę skończył już 40 lat. Nikt, włącznie z nim, nie bierze jego obecnej roli śmiertelnie serio. Niemniej... nawet ci, co wierzyli w Davisa, uważają, że ta wymiana to absurd. To mówi wszystko. Czy Dallas ma powody wątpić w Doncicia, to na jakimś poziomie byłoby ciekawe pytanie. Nie jestem fanatykiem Doncicia, choć gdy grał w tym sezonie, wyglądał naprawdę genialnie, i koleś ewidentnie ma papiery, że potrafi dostarczać wyniki. Ale ok, można by na jakimś poziomie wątpić, jasne. ALE NIE ZA 32-LETNIEGO DAVISA. To nie ma sensu. Nie w tej wymianie. Na razie widzę tylko dwie hipotezy, jakie wymieniłem wyżej. Trudno mi uwierzyć, że Dallas po prostu uznało, że to jest najlepsza wymiana dla Dallas. Cytuj
ogqozo 6 641 Opublikowano 2 lutego Opublikowano 2 lutego Trzech podstawowych zawodników Dallas (Irving, Washington, Gafford) nagle dzisiaj nie było gotowych do gry z powodu "bólu", niesamowite że wszyscy trzej poczuli ból akurat dzisiaj. I nikt się nawet nie dziwi. To chyba pierwsza wymiana, że ludzie krzyczą o zdemolowaniu psychicznym klubu, a niektórzy nawet całego północnego Teksasu hehe. Fajnie też być Davisem teraz pewnie, przychodzisz i wszyscy mówią o konieczności egzekucji szefa za to, że cię sprowadził hehe. Cytuj
ogqozo 6 641 Opublikowano 3 lutego Opublikowano 3 lutego Normalne zachowanie fanów przed meczem Cytuj
JaskinieTerrigenoweMarvela 129 Opublikowano 3 lutego Opublikowano 3 lutego LeBron James... podobno w sprawie tegoż to już ,,słynnego inaczej" Luka-AD trade'u milczy. Że w mediach społecznościowych, czyli na swoich sprawdzonych kontach i tego typu aktywnościach w ogóle się nie udziela, że nie chce w tej sprawie zabierać głosu, że jest po prostu... (rzekomo) k******o nie tyle wściekły, co zażenowany decyzyjnością Bussówny i Pelinki. Ponoć LeBron był przygotowany na ,,wielki" transfer w obecnym okienku transferowym RS NBA 2024/25, ale, nie spodziewał się, że jego ,,ofiarą" padną AD i Doncic. Do obu graczy Bronek ma krutacko wielki szacunek. Zapewne mega ,,bulu dópy" ze strony LBJ w tejże ,,tradowej" sprawie do końca bieżącego RS nie będzie. Król stracił dobrego ziombela i świetnego gracza, z którym konstruował dobrą linię ataku, zwłaszcza pod koszem. Jednak Król za to zyskał kogoś kogo może odpowiednio ukształtować na swojego następcę, na tyle na ile... Doncicowi będzie się chciało podporządkować, trochę spuścić z tonu i zmienić się w długoletnie perspektywie. I tak: nie chciałbym być w głowie LBJa, Davisa, Doncica i Pelinki. To jest jakaś totalna kaszana. Bron sobie poradzi - przynajmniej do końca obecnego RS ma ustawioną pozycję. A reszta... cóż, sportowy świat w szoku, oczywiście Polski to nie dotyczy, bo na naszych sportowych serwisach ani grama informacji o owej wymianie w NBA nie ma. Tylko: tenis, piłka nożna i skoki narciarskie. xD. Cebuloza raczej. A tu KD od siebie kilka słów w sprawie obecnego zamieszania na linii AD-Luka Doncic. https://www.facebook.com/reel/1297417474825679 19 godzin temu, ogqozo napisał(a): Trzech podstawowych zawodników Dallas (Irving, Washington, Gafford) nagle dzisiaj nie było gotowych do gry z powodu "bólu", niesamowite że wszyscy trzej poczuli ból akurat dzisiaj. I nikt się nawet nie dziwi. To chyba pierwsza wymiana, że ludzie krzyczą o zdemolowaniu psychicznym klubu, a niektórzy nawet całego północnego Teksasu hehe. Jedna z teorii spiskowych głosi, że Luka Doncic jest niby poważnie chory, że tylko w Lakers mógłby liczyć na ,,cud", a w konsekwencji dojście do formy i walkę o mistrzostwo. Ależ się porobiło w tym NBA. Teraz to tylko czekać na live'a z Keepthebeat albo z Kanału 5 na YT, czy Basketoffice - tam będzie dość ciekawa wymiana zdań w tymże trade'owym temacie w NBA. 1 Cytuj
ogqozo 6 641 Opublikowano 4 lutego Opublikowano 4 lutego Trudno aż żyć dalej i udawać, że to normalne, a przecież bez tego byłby ciekawy okres deadline'u. Już Fox trafił do Spurs, którym udało się przy tym nie oddać żadnego topowego gracza (chociaz cenię Tre, to...). To by było spore wydarzenie tydzień temu! A teraz mówi się ciągle o zbutowanym Jimmy'm Butlerze (który podobno ma jednak szanse się pogodzić...) i - oczywiście, jak co roku, nie mogło tego zabraknąć - Kevinie Durancie. Dziwna sytuacja. I Warriors, i Suns mają bilans 25-24. Niby pozytywny, ale poniżej ambicji. Nie wiadomo, gdzie obie ekipy z tym pójdą, w górę czy w dół. Przecież źle nie mają. Warriors podobno są gotowi oddać poważną przyszłość - młodych graczy, wybory w drafcie - za Duranta, co wydaje mi się raczej głupie. Z drugiej strony, Suns mogą zdobyć Butlera i wtedy pewnie nie oddadzą Duranta, bo jak tu oddawać Duranta, gdy właśnie sprowadziłeś starszego gwiazdora... Trzeba będzie raczej udawać, że walczysz o mistrza. Cytuj
ogqozo 6 641 Opublikowano czwartek o 01:25 Opublikowano czwartek o 01:25 I te wątki się połączyły... w drugę stronę lol. Jimmy Butler do Warriors. Omawiany tu wielokrotnie przez lata Wiggins w końcu odchodzi. Jego kapitalna forma z mistrzowskiego sezonu nigdy nie wróciła. Nie wiem, co się stało. W tej formie, nie jest to ogromna strata, choć do tego, ile naprawdę oferuje w tym momencie Butler, jakoś bardzo pewny nie jestem. Ale to był nadal dobry zawodnik. Wraz z Draymondem będą mieli dramy non stop. 1 Cytuj
KrYcHu_89 2 513 Opublikowano czwartek o 14:36 Opublikowano czwartek o 14:36 Najwięcej strat w historii NBA, ten rekord nigdy nie zostanie pobity 1 Cytuj
JaskinieTerrigenoweMarvela 129 Opublikowano czwartek o 18:13 Opublikowano czwartek o 18:13 Plusy dodatnie i plusy ujemne dla takiej wymiany dla Jeziorowców... Ajć, niby dobry środkowy (jako rekompensata za Davisa?) do pomocy Jamesowi, ale jakim kosztem? No włacha. Pelinka eksperymentuje, a Bussówna mu na to pozwala. Może i to dobrze. LBJ ma komu przekazywać wiedzę, no a w przypadku jego odejścia po tym sezonie z LAL ma z kim zostawić tą drużynę. Transfery Lakers mogą wypalić. Jak dobrze pójdzie to z ,,nową" ekipą James-squad może powalczyć o 3-4 miejsce na Zachodzie na koniec RS NBA 2024/25. 3 godziny temu, KrYcHu_89 napisał(a): Najwięcej strat w historii NBA, ten rekord nigdy nie zostanie pobity Coś za coś - dla LBJa to konsekwencja rzuconych punktów w całej karierze i stylu gry. 1 Cytuj
JaskinieTerrigenoweMarvela 129 Opublikowano niedziela o 21:07 Opublikowano niedziela o 21:07 Z cyklu ,,no to się zaczęło... " xD. ... Ściągnięcie Luki ,,Magika" Doncica do Lakers, to cała masa plusów, fakt. Ale... nie oznacza to otwartej drogi do mistrzostwa w tym, czy przyszłym sezonie. Mówi się pośród dziennikarzy specjalizujących się w ligach sportu zawodowego w USA, że Doncic w Lakers to ruch Bussówny i Pelinki na przyszłość, jako ta ,,pokoleniowa zmiana", ot przekazanie pałeczki Mistrza dla Ucznia: LeBron (niby) opuści Lakers... ale jeśli będzie pewien, że Jeziorowcy zostaną w dobrych rękach, w rękach następcy LBJa, którego ten (oby!) ,,wyszkoli". Co do niedawno zamkniętego ,,okienka wymian" w NBA na RS 2024/25: to chyba pierwszy tak dziwny czas zaraz po zakończeniu lutowego okienka wymian w NBA od dawna, żeby pozyskani zawodnicy do swoich nowych drużyn spisywali się tak solidnie punktowo: LaVine, Fox, Butler, Davis i inni. I to cieszy. No to co tam Luka Doncic pokaże, i to ponoć za dwa dni?! Ha! Ale to była prehistoriaaaaaa. ,,The Redeem Team" w trakcie przygotowań do IO w Pekinie, w 2008 roku. Uwielbiam ten filmik!! A co tu można przy okazji powiedzieć o LeBronie Jamesie... No tyle, że to jakiś totalny genetyczny freak, geniusz i ,,The God Among Us". 40 lat na karku... a on w ostatnim swoim meczu, z GSW!, zdobył w końcowym rozrachunku 42 punkty, 17 zbiórek i 8 asyst. Szaleństwo! I jeszcze ta nonszalancka trójka z ,,loga". Cytuj
ogqozo 6 641 Opublikowano niedziela o 21:28 Opublikowano niedziela o 21:28 Stało się. Nigdy nie dowiemy się pewnie, czemu. Nie pojawił się żaden lepszy dowód (bardzo dobra relacja w ESPN wiele mówi o relacji Nico z Pelinką, podsuwa hipotezy. Ale nie daje konkretnego wiarygodnego powodu, CZEMU TO ZROBIŁ). Jest to prawda. Anthony Davis gra w Dallas. Nie wygląda to źle. Grał sporo piłką, ale z całkiem niezłym efektem. Dobra defensywa, która w połączeniu z już mocnymi centrami Dallas może dać efekt "dwóch wież". Ofensywa... pfff. No nie wiem. Dzisiaj wystarczyło. Jest lepiej niż bym się spodziewał. Ale Davis nie przemienił się nagle w rozgrywającego. Zobaczymy. Mecz wygrali. Ponadto, Max Christie może być niedocenianym nabytkiem dla Dallas. Niedawno skończył 21 lat, sporo potrafi jak na ten wiek. Nie jest to zawodnik z takim talentem jak jakiś Kyrie, ale robi wszystkie podstawowe rzeczy bardzo dobrze, rzuca za 3, wbiega pod kosz, broni swojego zawodnika. Jasne, to nie Doncić... ale widząc go teraz, trudno uwierzyć, że ten zawodnik jest tak naprawdę w NBA od 2022 roku i jakoś się go nie zauważało. Doncić pewnie zadebiutuje w LA w poniedziałek. Dzisiaj bez niego i bez LeBrona, Lakers nadal wygrywają. Po cichu zrobiła się tam niezła ekipa pod wodzą podcastera. Zwłaszcza wymiana na Doriana Finneya-Smitha wniosła do zespołu więcej, niż większość wymian na "supergwiazdy" osiąga, od tego momentu Lakers gniotą. Austin Reaves, Rui Hachimura i Dorian grają bardzo dobrze od dawna, i w połączeniu z LeBronem i Donciciem kto wie, na co ich stać. Zaznaczmy, że większość osób nie stawiała, że Lakers w ogóle wejdą do playoffów. Teraz wydaje się to niemal pewne, a jaki będzie efekt wymiany Davisa (który grał bardzo dobry sezon), kto to wie, ale raczej ich nie zatopi. Cytuj
Bartg 5 574 Opublikowano wczoraj o 07:32 Opublikowano wczoraj o 07:32 No tyle, że Davis zrobił to co lubi najbardziej, czyli się rozjebał Co najmniej miesiąc przerwy, czyli wróci na końcówkę sezonu regularnego, gdzie już w Dallas może nie być co zbierać. Cytuj
ogqozo 6 641 Opublikowano wczoraj o 17:39 Opublikowano wczoraj o 17:39 Tak, pisałem to zanim doszedłem do momentu że zszedł z kontuzją i potem zapomniałem lol. Nie no, cokolwiek się wydarzy w Dallas, będzie to historia sezonu. Ale kto wie. Doncić niby grał świetnie, ale też ekipa ma podobny bilans w meczach, gdy nie gra. Bodaj 13-9 w meczach, gdy grał. 15-16 bez niego. Różnica, ale nie taka, jak by się można spodziewać po braku "kolesia który ich ciągnie sam na plecach absolutnie w pojedynkę i bez niego mieliby 0-82". Oczywiście, nawet jeśli powalczą stosunkowo dzielnie, to może być ciężko na Zachodzie, gdzie 11 ekip się liczy, bo przecież Warriors nie po to ściągali Butlera, by walczyć na maksa o playoffy w tym roku. 1 Cytuj
Fafensky 164 Opublikowano 12 godzin temu Opublikowano 12 godzin temu Ponoć Cuban próbował przekonać Harrisona żeby nie wymieniał Doncica kiedy usłyszał o tradzie ale było za późno, było już dogadane 'na gębę'. Właściciel, Patrick Dumont, z kolei wbił szpilkę wchłopaka twierdząc, że w Dallas potrzebują kogoś z genem zwycięzcy powołując się na Jordana i innych wariatów ale wspominanie Shaq'a jako tytana pracy jest nieco nie na miejscu bo gość był znany z lekkodusznego podejścia do treningów Ogólnie nie dziwi wkurwienie fanów Dallas, nowa twarz drużyny która przejęła pałeczkę od Dirka jest wymieniona za typa co się wyjebał na niewiadomo jak długo bo za mocno zrobił krok. Lubię AD, dobry grajek, no ale wspominanie największych koksów ligi jako porównanie dla Luki i ściąganie potem Davisa to trochę takie pierdololo nie na miejscu. 1 Cytuj
GearsUp 411 Opublikowano 6 godzin temu Opublikowano 6 godzin temu Dobrym lekiem dla NBA byłby finał Celtics-Lakers i wygrana tych drugich 2 Cytuj
JaskinieTerrigenoweMarvela 129 Opublikowano 1 godzinę temu Opublikowano 1 godzinę temu ,,Welcome to my world... world of OKC a.k.a. Terminator team"! Oklahoma łapie formę; mimo niektórych spotkań i spadków skuteczności ta drużyna ciągle boostuje, ciągle się rozwija. Oni mają w sobie taką energię, grają tak dynamicznie, potrafią tak inteligentnie konstruować akcje, i to jakie różnorodne, nie jak po schemacie, jak w Bostonie. No i jeszcze jedno w przypadku OKC: te soczyste trójeczki! Ale oni się w tym elemencie ostatnio poprawili. Daigneault zyskuje k******o potężny oręż do strategii zwycięstwa i dążenia do tytułu mistrzowskiego w sezonie NBA 2024/25. Mimo iż SGA ma 90%-towy gwarant jeśli chodzi o nagrodę MVP 2024/25 w NBA, to Jokic... rozgrywa kolejny jeszcze bardziej progresywny sezon w karierze niż poprzednio. To co ,,serbski chłop" robi, ułaaaa!, czapki z głów. Bez końca... Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.