Stunik 1 402 Opublikowano 31 października 2014 Opublikowano 31 października 2014 Lebron co gra dzisiaj xD Cytuj
Bartg 5 530 Opublikowano 31 października 2014 Opublikowano 31 października 2014 (edytowane) No to Thunder mogą zacząć tankować - Westbroży złamał jakąś kość w prawej ręce, na razie nie wiadomo jak długo nie będzie. Jak dodać do tego kontuzjowanych Duranta, Jacksona, Lamba dostajemy team na poziomie Bucks. Knicks natomiast wygrywają w Cleveland w bardzo dobrym meczu po fatalnej postawie z Bulls u siebie, Lebron jak na siebie zagrał fatalnie Oglądasz?” – Chris Bosh texting „))” – D-Wade Edytowane 31 października 2014 przez Bartg Cytuj
Hendrix 2 731 Opublikowano 31 października 2014 Opublikowano 31 października 2014 Pechowy ten rok z kontuzjami Cytuj
ogqozo 6 580 Opublikowano 31 października 2014 Opublikowano 31 października 2014 (edytowane) LeBron tradycyjnie rzucał błyskawiczne podania, szkoda że to inny zespół i nikt tam nie stał, gdzie on rzucał. Natychmiastowe ostudzenie nastrojów, ale wiecie, ile znaczy jeden mecz w NBA... Knicks wygrali oczywiście ławką. Często nie ocenia się ekip za to, kogo mają na miejscu 6 czy 10 w składzie, ale jeśli twoja ławka zdobywa 30 pkt. więcej, niż rywala... to możesz paroma punktami wygrać. Ławka Cavs chyba ma potencjał, poczekamy, czy go pokaże. W tym meczu wyglądało to tak, że na razie gwiazdy muszą się zgrać, a potem się pomyśli o uzupełnieniach. Oczywiście, Dellavedova wypadł lepiej, niż Irving, który jednak przynajmniej w ofensywie wyglądał, jakby wreszcie naszły go chęci i możliwości bycia prawdziwym PG. Już dziś mecz dwóch faworytów Wschodu! O 1 mecz Bulls-Cavs. Trójkąt nadal działa? Edytowane 31 października 2014 przez ogqozo Cytuj
Bartg 5 530 Opublikowano 31 października 2014 Opublikowano 31 października 2014 Wczoraj to raczej tak wyglądało w kluczowym posiadaniach 1 Cytuj
Jerome 1 181 Opublikowano 1 listopada 2014 Opublikowano 1 listopada 2014 Ale lipe gramy w obronie plus wszystko Clippersom wchodzi. Fuck Cytuj
ogqozo 6 580 Opublikowano 1 listopada 2014 Opublikowano 1 listopada 2014 (edytowane) Kolejna ciekawa noc odkryć. W skrócie: Cavs znowu nie zachwycili głębią i zgraniem, ale świetnie zagrał z ławki Tristan Thompson, rzucając się na kosz - 12 ofensywnych zbiórek i 16 pkt! To więcej niż 16 zbiórek Love'a, z których większość to po prostu kwestia ustawienia się pod koszem, żeby złapać zbiórkę, gdy i tak pewnie piłka trafiłaby do kogoś z Cavs, więc bardziej się opłaca bronić. Poza tym, 30 minut dostał Dellavedova, warto zobaczyć ten mecz jako przykład, jak świetnym jest obrońcą, Cavs odjeżdżali z nim na boisku, choć ofensywnie koleś nadal nic za bardzo nie umie (albo nie ma okazji?). McDermott 0-3 przez 17 minut gry... Derrick Rose znowu kontuzjowany, choć tylko lekko - grał bardzo dobrze i z nim na boisku zapewne Bulls by to wygrali. Wydawało się, że Spurs rozniosą Suns. Pierwsza kwarta bez zaskoczeń. Ale potem wszedł Isaiah Thomas. Nadal niesamowicie efektowny i często też skuteczny zawodnik. To może być naprawdę wzmocnienie dla Suns, pozbawionych Frye'a. Na razie eksperyment się udał, i to jak, pokonując Spurs - wcale nie było tak, że z trzema tak niskimi graczami (Thomas, Bledsoe, Dragić) Spurs dziurawili obronę Suns, przeciwnie, byli nieco pogubieni agresywnym wychodzeniem obrońców. Spurs nie trafili rzutu przez ostatnie 5 minut! Całkiem dobrze wypadła obok trzech PG też wieża z Ukrainy, Ołeksij Łeń. Może jeszcze coś z niego będzie po rozczarowującym sezonie debiutanckim. Pierwszy raz zdobył 10 pkt. w meczu! Edytowane 1 listopada 2014 przez ogqozo Cytuj
Hendrix 2 731 Opublikowano 1 listopada 2014 Opublikowano 1 listopada 2014 Lena to jednak po poprzednim sezonie ciężko w ogóle oceniać, kontuzja na starcie swoje zrobiła. Postawa Suns ogólnie niespecjalnie mnie zdziwiła, w poprzednim sezonie lubiłem ich oglądać, w tym pewnie będzie tak samo, chociaż nie wiem czy nie szukałbym trade'u z Bledsoe na miejscu GMa. Odejście Frye'a rozpatruję jako plus, już w zeszłym sezonie widać było, że taktyka Hornacka mu nie leży, poza tym latka lecą.Mecz wieczoru, delikatnie mnie rozczarował. Choć i tak był dobrym widowiskiem. Jeśli jakieś obserwacje po początku sezonu mam snuć, to coś mi mówi, że defence Love'a (albo raczej brak) może ugryźć mocno Cavs, w meczach o dużą stawkę.Cieszy mnie postawa Noela, choć tankhaton 76ers chyba prędko nie będzie miał końca, dawno nie widziałem tak przypadkowej zbieraniny koszykarzy. Cytuj
Stunik 1 402 Opublikowano 1 listopada 2014 Opublikowano 1 listopada 2014 http://gfycat.com/NeedyFearlessHog Cytuj
ogqozo 6 580 Opublikowano 1 listopada 2014 Opublikowano 1 listopada 2014 Cieszy mnie postawa Noela, choć tankhaton 76ers chyba prędko nie będzie miał końca, dawno nie widziałem tak przypadkowej zbieraniny koszykarzy. Nieprzypadkowa - ma w założeniu być jak najsłabsza. Patrz: oddawanie każdego dobrego gracza za odległe wybory w drafcie, z których na 99% nie wyjdzie nikt nadający się do gry. Na razie wygląda na to, że się udało, nie będzie przypału jak rok temu i ta ekipa powinna przegrać niemal wszystkie mecze (5-77?), ale zobaczymy, czy przypadkiem jednak Michael Carter-Williams nie postanowi grać dobrze po powrocie z kontuzji. Było widać w zeszłym sezonie postęp, bo grał coraz słabiej z miesiąca na miesiąc. Cytuj
Hendrix 2 731 Opublikowano 1 listopada 2014 Opublikowano 1 listopada 2014 Przecież doskonale wiem, nie jedną przebudowę przeżyłem, ale tankować też trzeba z głową, na razie jej nie widzę u 76ers. I po prostu sądzę, że owa przebudowa będzie zdecydowanie dłużej trwała niż pierwotnie zakładano, czyszczenie salary to jedno, budowanie przyszłości to drugie. Cytuj
balon 5 381 Opublikowano 1 listopada 2014 Opublikowano 1 listopada 2014 I jak tam ogór dalej sądzisz jak po 1 meczu, że McDermott może będzie królem strzelców wśród debiutantôw? Cytuj
ogqozo 6 580 Opublikowano 1 listopada 2014 Opublikowano 1 listopada 2014 (edytowane) Królem strzelców? Kto wie. Na razie żaden rookie nie ma więcej, niż 10 pkt. na mecz. Noel ma 10, a Jabari 9,5. McDermott ma 6. Przy czym ilość rzutów na mecz: odpowiednio 11, 10 i 6. To mała próbka. McDermott przynajmniej nie gra w drużynie, której zależy na przegrywaniu. Smart, Grek z Houston, Gordon z Orlando, Rudez z Indiany, Wiggins, nawet dwójka z Nets, na razie wielu graczy trafiło rzut lub dwa, nikt w debiucie nie powalił natomiast w tym względzie. Już to pisałem raz albo sto, ale pisząc wrażenia z widzianych meczów nie mam ochoty się licytować, kto jest lepszym "typerem". Dwa lata temu ludzie, którzy żyją z pisania o NBA i na pewno znają się lepiej ode mnie, zbiorowo mówili, że Lakers to niemal pewniak do wygrania Zachodu. Mógłbym dawać setki takich przykładów. Ten sezon też taki będzie. Jeśli chodzi ci o to, że jesteś mądrzejszy ode mnie, bo coś, co napisałem, że może się zdarzyć, się nie zdarzy, to tak, oczywiście masz rację, jestem głupi a ty mądry, możemy porzucić ten temat. Ja jak piszę o pojedynczym meczu, wrażenia z niego, to naprawdę nijak mi nie zależy, czy za pół roku też tak będzie, czy nie. Piszę o prawdziwych rzeczach, które już zaszły. Edytowane 1 listopada 2014 przez ogqozo Cytuj
balon 5 381 Opublikowano 1 listopada 2014 Opublikowano 1 listopada 2014 Boże możesz przestać filozofowac (vide ostatni akapit) szczególnie w tak "prostych" tematach jak NBA, naprawdę będzie się lepiej czytać ten topic innym userom. Nie wiem kto się lepiej zna na NBA ja czy ty i szczerze to wali mnie to. Wiem za to , że po pierwszym meczu sezonu wróżysz, że n-ta opcja w ataku Bulls (która pewno po powrocie Butlera zamiast 15 min będzie grała z 7 min), ma szanse na najlepszego strzleca bo trafił 2 czy tam 3 trójki. Peac Panie teoretyku! Cytuj
ogqozo 6 580 Opublikowano 1 listopada 2014 Opublikowano 1 listopada 2014 (edytowane) Och, jaka troska o innych userów. Jak tak nie lubisz "filozowania" (gdzie jest kurde "filozofia" w napisaniu prostych faktów? Whatever), zawsze masz opcję ignor. Szybka, łatwa, osobiście korzystam z niej często gęsto, temat zaiste lepiej się czyta. Jest wielu ludzi, którzy znają się na NBA (ESPN, Bleacher Report, Grantland, Rant Sports, profesjonalni scouci klubów), którzy powiedzieli coś podobnego. Normalnie w NBA każdy jest filozofem, a nikt... nawet nie wiem, co konkretnie w takim razie uważasz za warte czytania. A tak, zapomniałem, teksty o tym, że rzucanie kilku trójek na mecz jest dobrą miksturą pomiędzy. Tak, to piękne i do rzeczy, wzbogaca temat. Niestety tak nie umiem, napisałem tylko, że McDermott pokazał, że może być zawodnikiem, który będzie skutecznie zdobywać punkty już w pierwszym sezonie w NBA. Tak jak mówię, klikasz ignor i jedziesz dalej. Edytowane 1 listopada 2014 przez ogqozo Cytuj
balon 5 381 Opublikowano 1 listopada 2014 Opublikowano 1 listopada 2014 (edytowane) Sorry ale po zdaniu że analitycy z ESPN po pierwszym meczu też twierdzili, że McDermott zostanie królem strzleców rookies to przestałem czytać. Niech już kończy się ten darmowy tydzień NBA LP bo strasznie gwiazdorzysz i analizujesz. Po 1 tyg czekamy na twoje typy co do kandydatów na mistrza, mvp i inne nagrody Co do ignora to nie ma u mnie takiej opcji, a co do innych userów to chodziło mi o ten temat, bo w innych to zaoewne masz swoich fanów, co łykają wsio co napiszesz swoim ciętym i błyskotliwym stylem filozof-teoretyka, więc nawet bym się nie ośmielał Ciebie o to prosić. Edit: i nie nie czepiam się do tego, że napisałeś, że będzie mogł on skutecznie zdobywać pkt. w NBA a do tego, że zdobędzie króla strzelców wśród pierwszoroczniaków, z tym że już pewno to edytowałeś... Edytowane 1 listopada 2014 przez balon Cytuj
ogqozo 6 580 Opublikowano 1 listopada 2014 Opublikowano 1 listopada 2014 (edytowane) Lubisz używać dużo słów, które nie wiadomo, co mają w tym kontekście znaczyć ("filozof", "teoretyk"), zamiast popatrzeć na konkret. Tak, oczywiście, że na ESPN pojawiały się opinie (po pierwszym meczu, przed pierwszym meczem...), że McD może być najlepiej punktującym rookie tego roku. Może. To nie to samo, co "na 100% zostanie królem strzelców rookies", no ale ani ja, ani oni, ani McDermott nie sprawimy chyba, że to zdanie będzie bardziej czytelne. Widocznie to nie jest dobra mikstura pomiędzy, żeby dało się to zrozumieć. No ale już napisałem - tak, masz rację, jestem głupi a ty mądry, dodatkowo oczywiście dyskutując z ludźmi edytuję w postach to, o co chodzi (i tak lepsze niż druga klasyczna obelga, że "spolieruję", bo przecież napisałem niby o przyszłości, więc to też mogłeś rzucić). Co zrobić, swej głupoty nie wyleczę. Masz opcję ignorowanych użytkowników w menu forum jak każdy, generalnie wszystko jest po twojej stronie żeby nie czytać takich bzdur... i nie kłócić się z tekstami, które sam sobie układasz. Po co się stresować o takie bzdety, mądrzy ludzie chyba mają lepsze rzeczy do roboty, stawianie u bukmacherów, jeżdżenie na Karaiby za wyplaty od buków, itp. Edytowane 1 listopada 2014 przez ogqozo Cytuj
Jerome 1 181 Opublikowano 1 listopada 2014 Opublikowano 1 listopada 2014 Dobry mecz Lakersow, ale nie rowny. Pierwsza kwarta slaba na maxa, obrona to jedna wielka dziura. Druga juz bardzo dobra, podobnie jak trzecia. Odrobili strate poand 10 punktow po pierwszej kwarcie, a po trzeciej prowadzili. Niestety czwarta zagrana slabiej i ostatecznie porazka. Swietnie zagral Hill, Lin i Kobe. Nastawiam sie optymistycznie, bo jak powroci jeszcze Young to powinno byc juz dobrze. Ofensywnie wszystko wyglada ladnie, ale obrona - nad tym trzeba popracowac. Cytuj
balon 5 381 Opublikowano 1 listopada 2014 Opublikowano 1 listopada 2014 Ogór wygrałeś jak waciak. Poddaje się. Cytuj
Bartg 5 530 Opublikowano 1 listopada 2014 Opublikowano 1 listopada 2014 , Obrona Lakers wymiata Dion Waiter też https://vine.co/v/OOmX52Xtbh0 A z Ogórem się nie kłóćcie, w końcu gdyby nie odrzucenia i hańba przez nieprzyjęcie w poczet redaktórów z Szóstego Gracza byłby już prawdopodobnie na rozmowach w ESPN w juesej. Cytuj
Jerome 1 181 Opublikowano 1 listopada 2014 Opublikowano 1 listopada 2014 No jak ogladalem to sie za glowe zlapalem. Do tego Clippersom na poczatku wszystko wchodzilo, dobrze sie ustawiali. Cytuj
Hendrix 2 731 Opublikowano 2 listopada 2014 Opublikowano 2 listopada 2014 Jeziorowcy pewnie dadzą w glorii rekordów (i milionów w salary) odejść Bryantowi i dopiero zaczną porządną przebudowę. LA to zawsze łakomy kąsek dla FA. Można krytykować Kupchaka, ale pewnie zrobiłbym to samo i podpisał ten trochę zawalisty kontrakt. Mimo charakteru to ikona. Dla młodego Kobasa wstawało się o 3-4 rano (mecze w TVN xD ).by obejrzeć NBA. Choć nie jestem fanem Jeziorowców ( Rockets4life ) to zawsze miło było popatrzeć. Cytuj
Hendrix 2 731 Opublikowano 2 listopada 2014 Opublikowano 2 listopada 2014 Eric Gordon :facepalmz: Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.