Skocz do zawartości

NBA


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja wielkim fanem LaMarcusa nie jestem i moim zdaniem jak TD i Parker za rok, dwa odejda moze nie byc tak rozowo (duzo zalezy czy i jak bardzo Kahwi sie rozwinie i czy Pop bedzie w formie). 

 

A przez DJ w Mavs juz sie nieraz poplakalem.

 

No ale mamy nowe LOGO! :D

Opublikowano

No właśnie to, w Pacers zmieniają całą filozofię (wygląda na to, że PG ujrzymy często na 4-ce), chieli się pozbyć Hibberta, ale ten wykorzystał opcję zawodnika, więc zmuszeni byli oddać go za czapkę gruszek. Pewnie mały restart jest potrzebny, szczególnie po tej implozji dwa sezony temu, gdzie mieli realną szansę na finały, ale w szatni zaczęło się źle dziać.

Co do tego stealu to też taki pewien nie jestem, Hibbert to gracz ograniczony ofensywnie z przeciętną zbiórką, przy systemie (lol) Byrona jego defensywa też może być dużo słabsza. Plusem jest rok kontraktowy, więc może będzie się starał.

Opublikowano

Tzn steal w sensie finansowo-przyszlosciowym, juz widac ze tegoroczny offseason to fail dla Lakers więc szykuja sie na nastepne lato

 

 

Ale teraz Lakers przejmują jego prawa Birda (sic) i za rok od teraz będą mogli zaproponować mu dowolny kontrakt do maksymalnej wysokości. Mają praktycznie gracza za darmo.

Opublikowano

Ja raczej uważam to za małą nagrodę pocieszenia dla kibiców (i wolałbym chyba rozsądną 2-3 letnią umowę dla Hilla). Pewnie i tak traktują Hibberta jako jednoroczne wypożyczenie(mimo praw Birda), cele na lato to KD i Al Horford.

Hibbert nie pasuje mi tam w ogóle. Moim zdaniem gdyby nie Vogel i świetnie ustawiona defensywa pod Roya, to niebyłby tak ceniony w lidze. Dodatkowo zamiast rozwoju czeka go regres raczej (chyba, że jakimś cudem poprawi problemy kondycyjne).

Cóż LA nic nie straciło na tym, więc taki eksperment to przynajmniej dobra próba wyjścia z twarzą po kompletnie nieudanych negocjacjach. Gorzej niż w zeszłym sezonie nie będzie. Szkoda, że w LA jest takie parcie na szybką przebudowę i przez to masa słabych kontraktów przez ostatnie lata. Generalnie dobrze draftują, ale co z tego skoro ich picki latają w wątpliwych trade'ach. Jestem prawie pewien, że za rok znowu się sparzą na FA. Durant zostanie w OKC, albo przejdzie do Wizards. Horford prawdopodobnie zostanie w Hawks (no chyba, że ten sezon to będzie kompletny regres).
 

Opublikowano

dla mnie największym przegranym są jak dotąd Blazers, którzy stracili niemal cały skład i zostali jedynie z Lillardem. przyszły sezon zdecydowanie będzie poza play-offs.

Mavs pozyskali jednnego z najlepszych strzelców obwodowych i najlepszego obrońcę podkoszowego. zdecydowanie ruchy na plus.

NYK bym wielce nie ganił bo Lopez i Affalo to solidni grajkowie. bez fajerwerków ale tez nie spodziewałem się ich. z Lakers poczekajmy, może wyciągną Cousinsa. nie teraz to w sezonie. Sactown to tykająca bomba.

i jeszcze Spurs. po raz kolejny Jalen Rose trafia w 10. od pół roku wieścił przejście LMA do SA i po raz kolejny się nie pomylił. można Aldridge'a niedoceniać ale już Pop i Tim się zajmą jego edukacją. reszta mmoże nie grać jak dawniej ale ciężar gry powinien byc teraz niesiony przez duet Leonard-LMA.

Opublikowano (edytowane)

Dokładnie, Wes też jest dużą niewiadomą, achillesy to przykra sprawa (sam przechodziłem piekło zerwania ich) i ciężko wrócić do top formy. Dla mnie jedyne co musi LMA się nauczyć to system Popa. LaMarcus to dla mnie drugi najlepszy PF w lidze, świetna praca stop, fantastyczny jumper, dobre post moves, obrona i timing do zbiórek. W sumie zawodnik kompletny. Gdbyby nie szybki rozwój AD to byłby najlepszą 4-ką w lidze.

Blazers nie umieszczam wśród przegranych, bo zrobili dokładnie to co każda mniejsza drużyna powinna zrobić w przypadku utraty franchise playera. Odmłodzić skład, przedłużyć zawodnika, na którym chcą budować dalej zespół (chociaż trochę przepłacili) i ciągnąć dalej karawanę, kształtując młodzież. Bez sensu byłoby szukanie na siłe zastępstwa, bo na rynku po prostu niespecjalnie jest zastępstwo dla takiego gracza jak LMA.

Ruchy w Portland oceniam  więc zdecydowanie pozytywne. Gdyby przepłacali za Rolo, Wesa i zostawili Batuma (po okropnym sezonie), to dopiero wtedy byłby dramat. Tak to mają kilku ciekawych graczy, loteria  w przyszłym sezonie (przy trade deadline jakiś pick pewnie też zainkasują)

NYK należy ganić, bo w sumie nadal nie widać wyraźniej drogi dla zespołu. No i tak naprawdę wszystkie ruchy to "plan awaryjny".  Wybór Kristapsa też im się czkawką odbije, bo to chłopak, który potrzebuje spokoju na rozwój, a tego w NY nigdy nie było. Dolan to dla mnie nadal czołówka najgorszych właścicieli. W projekt Philla też nie wierzę (Fisher, trójkąty, brak chemii w zespole etc.)

Edytowane przez Hendrix
Opublikowano

jak zawsze życie pokaże kto był bliżej prawdy. Batum miał pecha i kontuzje a teraz w dodatku rok kontraktowy. jak dla mnie Hornets wyciągnęli go w promocji. ja w Blazers oprócz Lillarda to już nikogo wartego uwagi tam nie widzę. chłopak się będzie teraz frustrował bo z walki o wysokie rozstawienie w play-offs teraz degradacja do ścigania się z Minnesotą.

o DeAndre czytałem kiedyś nagłówek, że gdyby obrona była atakiem to byłby MVP. oczywiście nie ma co przesadzać ale bloki i przede wszystkim zbiórki Jordana to wartość, która jest nieoceniona i przekonają się o tym i Clippers i Mavs. Wes to był do tej pory człowiek ze stali i spodziewam się go w formie. Dallas, Spurs, GSW i OKC to dla mnie top 4 w nadchodzącym sezonie. Zachód staje się coraz bardziej napakowany.

Pistons podpisali Jacksona za 80mln w 4 lata. dobry ruch. jeszcze tylko muszą się pozbyć Jenningsa.

Cavs chcą ściągnąć Johnsona z BKN. dla mnie niezrozumiały ruch. po chuy kolejny strzelec? w dodatku stary. jeśli już to James mógł namówić Wade'a żeby tym razem to dla jego miasta zdobyli trofeum. zdecydowanie można wyciągnąć coś lepszego w zamian za tłusty kontrakt Haywood'a.

Opublikowano

David West rezygnuje z 12mln w ostatnim roku i podpisuje kontrakt za minimum weterana z San Antonio Spurs. jednocześnie Manu ogłosił, że zostaje na jeszcze jeden sezon. jestem bardzo bardzo podekscytowany... wiem, że to kolejna historia z cyklu "ostatni taniec" ale z LMA ta ekipa jest teraz na prawdę mocna. przydałby się jeszcze jakiś obrońca na zmiany dla Parkera bo Mills to jednak nie jest raczej długofalowa opcja.

Opublikowano

W takim tempie podpisywania Cavs idą na rekord salary. Z Tristanem negocjacje się przeciągają, a oferta 80 mln była już na stole. Jak dostanie trochę więcej to dopiero będą żarty, zresztą James nie podpisze nic, dopóki nie ustalą tego kontraktu. On naprawdę rządzi w tej drużnynie. Jeśli nie zdobędą pierścinia, a Lebron odejdzie za sezon-dwa, to Gilbert chyba zawału dostanie (James w 2016/2017 może dostać rekordowe zarobki, bo teraz na pewno kolejny krótki kontrakt podpisze, oczekując na gigantyczną podwyżkę salary cap :P )

Opublikowano

James tak na prawdę może co sezon podpisywać nowy kontrakt i najlepiej by na tym wyszedł. był gdzieś artykuł na espn chyba. a gdyby w NBA nie było salary cap to takie druzyny jak Lakers, Bulls czy NY dałby mu 50mln za sezon i jeszcze by po rączkach całowali bo i tak swoje by zarobili. jak teraz o tym myślę, to pamiętając skąpstwo właścicieli OKC jakoś wątpię aby KD tam pozostał. musieli by na prawdę w tym sezonie pocisnąć minimum finały. oj to dopiero będzie się działo jak Kevin trafi na rynek.

Opublikowano

No moim zdaniem wróci do rodzinnego miasta i podpisze kontrakt z Wizards. Sama drużyna z Waszyngtonu od kilku lat robi wszystko, aby ściągnąć do siebie Duranta, łącznie z bardzo rozsądnym planowaniem wszystkich kontraktów i miejsca w salary na następny offseason. Zgadzam się też z tym, że tylko finały/pierścień może zatrzymać go na dłużej w OKC.

Wizards z Kevinem, Wallem i Bealem byliby z miejsca jedną z najlepszych ekip na wschodzie, zresztą według mnie Wall pasuje po stokroć bardziej do Duranta niż Russ.

Opublikowano

Dzięki Bogu, że w NBA jest te salary bo jakby nie to to liga przypominałaby piłkarskie twory, gdzie w ramach ligowych rozgrywek są takie dysproporcje, że aż czasami wywołują uśmiech politowania.

Opublikowano

Jest cien szansy ze DJ zostanie w LAC! :)

 

Dzięki Bogu, że w NBA jest te salary bo jakby nie to to liga przypominałaby piłkarskie twory, gdzie w ramach ligowych rozgrywek są takie dysproporcje, że aż czasami wywołują uśmiech politowania.

 

Jeszcze lepszy jest system w NFL - hard salary cap, wtedy takie Milwaukee, Utah czy New Orleans zawsze bylyby rownorzednym przeciwnikiem dla najlepszych

Gość Rozi
Opublikowano

'DJ having second thoughts now.....Clippers still have a chance to keep him it seems.'

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...