Skocz do zawartości

NBA


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Lavin spoko dunker. Taki prawdziwy z krwi i kości. Od iluś lat są pomysły aby w SDC gracze NBA rywalizowali z "amatorami" czyli np naszym Lipkiem z Dunk Nation (nomen omen dla mnie obecnie najlepszym dunkerem świata - liczne nagrody też to potwierdzają) ale chłopaki z NBA się nie godzą bo boją się, że dostaną sromotnie w japę.

Opublikowano

No konkurs wsadów dla mnie najlepszy od lat, jak nie w ogóle? Ogólnie jeden i drugi zasłużył na wygraną. Mogli dać podwójnego mistrza (jakoś z MVP meczów gwiazd tak robili).

No mimo, że nigdy nie przepadałem za KB8, to potrafię go docenić i już za nim tęsknię:(   Podczas prezentacji jak wychodził to oczka się zaszkliy, nie powiem że nie.

  • Plusik 1
Opublikowano

Moje odczucia podczas pożegnania Kobego też były podobne do Twoich Balon. Swoją przygodę z NBA zaczynałem od czasu finałów Bulls-Suns ale już bardziej świadome mecze to schyłek ery Jordana i początki Bryanta, a to już 20 lat śmignęło :-/ Też łza się w oku zakręciła,chociaż również jego osobowość nie zawsze mi odpowiadała. Co do konkursu wsadów to miazga, zdecydowanie najlepszy jaki oglądałem, a trochę tego było :-) Szkoda tylko, że ASG nie są już tak zacięte jak w latach 90ych, bo wieje nudą niestety :-(

Opublikowano

uff to ochłonąłem w końcu po konkursie wsadów i coraz bardziej skłaniam się ku stwierdzeniu, że był to najlepszy dunk contest w historii ASW. Carter w pamiętnym konkursie robił rzeczy niesamowite ale brakowało mu rywala, z kolei Jordan  Wilkins stoczyli epicki pojedynek ale jakoś wsadów jednak nie dorównuje tym, które widzieliśmy w tym roku.

obejrzeliśmy piękne widowisko i za rok chcę rewanżu!

konkurs trójek też przyniósł sporo emocji i nieoczekiwanego zwycięzcę, bo umówmy się, każdy inny niż Curry to niespodzianka. rywalizacja Klaya i Stepha to niezły smaczek konkursu i faktyczne potwierdzenie kto aktualnie rządzi w NBA jeśli chodzi o trójki bo obaj okupuje pierwsze 2 miejsca w 3pt FGM.

Mecz Gwiazd... odbył się. szczerze to nie oglądałem całego i już dawno przestało mnie to bawić.

Opublikowano

Mecz gwiazd w formie zero obrony, zero fauli, popisówki i 80 rzutów za 3 rzeczywiście ciężko się ogląda, coś jak celebrity game z piatku.

 

Mamy pierwsze deadlinowe transfery - Tobias Harris do Pistons (bardzo dobry ruch dla Detroit, dziwny dla Magic, chyba Skiles go nie doceniał), Magic dostają Ilyasowe i Jenningsa, chyba głownie, żeby ich kontrakty zeszły latem, ewentualnie pchną ich zaraz dalej.

Memphis po kontuzji Gasola chyba się poddało? Tak wygląda oddanie C. Lee do Hornets za czapke gruszek.

Opublikowano

Moim zdaniem Skiles po prostu zdecydowanie postawił na Gordona, Harris średnio sprawdza się na SF - więc walka tweenerów o 4-kę w Orlando była zacięta. Tak to ma spadające kontrakty i dużo miejsca w salary latem. Zresztą to chyba nie koniec wymian u Magic, blisko jest podobno Frye <-> Lance Stephenson (i od razu wave), mówi się też o Teague <-> Oladipo. Jak widać bardzo aktywni są przed TD.

Dla Detroit dobra wymiana, więc ostatecznie obie strony są zadowolone (choć Magic chyba mogli więcej wyciągnąć za Tobiasa)

Opublikowano

Poprzedni sezon miał rewelacyjny, ale w tym zawodził - cóż pewnie nie było wystarczająco dużo chętnych, żeby podbić stawkę. Co do Jazz, jeśli wierzą, że wyprostują Lawsona...  Trey chyba już pozostanie małym bustem, nie rozwija się tak jak chcą, ale mimo tego taki trade to dużo znaków zapytania, nie wiem czy bym ryzykował na miejscu Utah.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

A propos videogame to 2K Sports maja problem - sami oglosili ostatnio, ze musza mocno popracowac nad tym co ograniczali w kolejnych edycjach gry, czyli dalekich i szalonych rzutach za 3, skoro Curry to trafia na takim procencie. Ktoś sprawdził, że w tegorocznej edycji gry Curry z takich szalonych trójek to trafia około 20% w NBA 2K16 ;)

Opublikowano

Lakers, co za zwyciestwo na ukoronowanie kariery Kobyego :P Statystycznie to największy upset w historii ligi - po raz pierwszy grala druzyna majaca ponad 90% zwyciestw z taka z ponizej 20%.

Opublikowano

powoli godzę się ze świadomością, że wkrótce rekord Chicago przestanie istnieć. a jak by tak sobie pogdybać... to gdyby Spurs nie zaczęli tak fatalnie tego sezonu (1-4) to również mieliby szanse go pobić i do samego końca ścigali by się z Warriors o nr.1 na zachodzie. mimo to i tak Ostrogi zanotują imponujący wynik.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

No to dziś ostatni mecz Kobego :-( Nie przepadałem za nim, ale szacunek się wielki należy za te 20 lat. Trochę się łza w oku kręci jak pomyślę że to już tyle czasu, wracają piękne wspomnienia z NBA 90's. Bezpowrotnie kończy się pewna epoka i odchodzi ten który był dla mnie poniekąd mostem między moimi pierwszymi przygodami z NBA a dzisiejszą - bądź co bądź - zupełnie inaczej wyglądającą ligą.

Opublikowano

Dokładnie, to koniec epoki lat 90. Niby został jeszcze Garnett i Duncan, ale to już nie to. Kobe, mimo, że od 3 lat już średnio grał, to był WYBITNYM graczem, który nie jechał na talencie, tylko ciężkiej pracy.

Opublikowano

Rano zamiast się szykować do pracy wstałem o 6 obejrzeć końcówkę Lakersów i warto było - Kobe w trybie jak w pamietnym meczu z Raptors - 50 rzutów, 60 punktów, wow.

 

Warriors najlepsza druzyna w historii, Curry 10 trójek razem 402 w sezonie, raptem 31 mniej niż Milwaukee przez cały sezon :potter:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...