cwieri 92 Opublikowano 21 stycznia 2013 Opublikowano 21 stycznia 2013 League Pass jest za darmo do 27.01. ale oczywiście trzeba podać dane karty. Cytuj
ogqozo 6 552 Opublikowano 21 stycznia 2013 Opublikowano 21 stycznia 2013 (edytowane) Kilka kontuzji (Felton) i już cała jazda w stylu "Knicks na mistrza, Melo na MVP" nieco przycichła. Heat też idzie nie najlepiej, toteż aż tak bardzo się to nie rzuca w oczy, ale i tak... z nowym trenerem Brooklyn Nets wydali się jakoś odżyć. Po tej masakrze ze Spurs wygrali 9 z kolejnych 10. meczów, głównie z planktonem, ale też z Thunder. Cała piątka wygląda coraz lepiej, a stwierdzenie "Brook Lopez to najlepszy center w tym sezonie" brzmi nieco mniej sardonicznie, a bardziej z podziwem dla Brooka Lopeza, który zaiste gra bardzo dobry sezon. Edytowane 21 stycznia 2013 przez ogqozo Cytuj
ogqozo 6 552 Opublikowano 22 stycznia 2013 Opublikowano 22 stycznia 2013 (edytowane) Kobe chyba znowu sobie coś złamał, bo od paru meczów w ogóle nie trafia rzutów z... hm, jakiejkolwiek niezerowej odległości. Dajmy sobie spokój, Lakers już naprawdę wyglądają, jakby mieli dość życia. Jak widzę, że połowa osób na ESPN dalej uważa, że oni wejdą do playoffów, to się śmieję. Dla nich pozytywny scenariusz to gra na poziomie 50%, bo wygląda to tak, że są starzy i zdychają. A wiecie, kto wygląda jakby był stary i zdychał? Często np. zdychające staruchy. I te teksty na amerykańskich portalach, "jednak zwycięstwo nad Cavaliers nie było nowym początkiem", iks de. Tim Duncan, to jest stary kolo, który może, a nie jakiś Bryant, wiecznie mu te Shaqowe pierścienie mają nadawać historycznej rangi. Duncan ciągnie Spurs jak w mało którym sezonie, masterclass. A co myśleć o Warriors? Kurczę dzisiaj wygrali z Clippers, są z nimi w tym sezonie 3-1. David Lee to mistrzu, nawet jeśli nic za bardzo nie trafia jak dziś. Stefek Curry i Klay Thompson nie tylko trafiali (zwłaszcza Curry trójeczki jak automat), ale i zniszczyli Chrisa Paula, biedak chyba sobie nie radzi z wysokimi rozgrywającymi, pamiętam jak podobnie było z Rondo czy Westbrookiem w tym sezonie. Ale asysty CP3 zawsze porozdaje... Edytowane 22 stycznia 2013 przez ogqozo Cytuj
lukaszt_89 141 Opublikowano 22 stycznia 2013 Opublikowano 22 stycznia 2013 Panowie mam pytanie korzysta ktoś teraz z tego darmowego league passa od 21 do 27 stycznia? Bo ja próbuje się zalogować ale cały czas wyskakuje mi błąd. Najlepsze jest to, że jak korzystałem ostatnio z tego darmowego league passa miałem wpisane wszystko to samo co teraz i działało Cytuj
froncz piotrewski 1 732 Opublikowano 23 stycznia 2013 Opublikowano 23 stycznia 2013 KD IS NOT NICE Cytuj
BasteKSG 42 Opublikowano 23 stycznia 2013 Opublikowano 23 stycznia 2013 Tim Duncan, to jest stary kolo, który może, a nie jakiś Bryant, wiecznie mu te Shaqowe pierścienie mają nadawać historycznej rangi. Duncan ciągnie Spurs jak w mało którym sezonie, masterclass. Jako wieloletni fan Spurs w pelni sie zgadzam. Juz dawno Tim Duncan nie gral na tak wysokim poziomie i tak bardzo nie ciagnal druzyny Spurs. Wydaje sie jakby przezywal druga mlodosc. Oby tak do samego wielkiego finalu Dzisiaj niesamowity mecz Duranta. Normalnie masakra. Zreszta cala ekipam OKC poszalala rzutami z dystansu. Szkoda tylko, ze w Clips zabraklo CP3. Bardzo duze postepy zrobil tez Griffin, ktory w ataku robi takie akcje czasami, ze bym sie po nim nie spodziewal Widac, ze ma jeszcze spore rezerwy. Zaszalal tez Kyrie Irving (bardzo mi sie podoba ten gracz), ktory poprowadzil Cavs do wygranej z Celtami. Nadal podtrzymuje obietnice, ze jesli LAL wejda do playoffow to gole sie na lyso Cytuj
23kowal 54 Opublikowano 25 stycznia 2013 Opublikowano 25 stycznia 2013 jeśli Jeziorowcy wejdą do play-off to ogolę się na łyso*. to jest nas dwóch. jednak nie uważam żeby moja fryzura była w jakimś wielkim niebezpieczeństwie. wręcz odwrotnie. Cytuj
Bartg 5 476 Opublikowano 25 stycznia 2013 Opublikowano 25 stycznia 2013 Nie wejdą moim zdaniem, fajny artykuł na ten temat na Yahoo sports byl wczoraj, o tym jak D'Antoni nie uznaje centrow i sensownej gry pod koszem, jak nie ma autorytetu wsrod zawodnikow itd. Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 25 stycznia 2013 Opublikowano 25 stycznia 2013 (edytowane) Mike D'Antoni trochę przypomina mi przeciętnego trenera z polskiej ekstraklasy. Jedyne, co mów do murzynów to 'Let'sgo' i 'Come on'... A no i klaska rękoma do tego. Edytowane 25 stycznia 2013 przez krupek1 Cytuj
BasteKSG 42 Opublikowano 25 stycznia 2013 Opublikowano 25 stycznia 2013 Czy ktos sie orientuje jak wyglada sprawa przenosin klubu z Sacramento do Seattle? Gdzies mi tylko mignelo, ze sytuacja sie diametralnie odwrocila i jest duze prawdopodobienstwo, aby Kings zostali w stolicy stanu Kalifornia. PS. Suns wygrali drugi mecz pod wodza trenera Huntera, przejal zespol od zwolnionego Gentry'ego. Nie byloby w tym nic dziwnego, ze sa 2-0, ale pokonali LAC Gortat 15 pts/8 reb. Ekipa z Los Angeles ma jednak lekki dolek, bo maja run 0-3. Cytuj
froncz piotrewski 1 732 Opublikowano 25 stycznia 2013 Opublikowano 25 stycznia 2013 Podobno w Seattle pobity gary, Kingsi bedą sie przenosić. Cytuj
ogqozo 6 552 Opublikowano 27 stycznia 2013 Opublikowano 27 stycznia 2013 (edytowane) Są już składy ławek na All-Star Game. Nie są aż tak dziwne, poza moim zdaniem jedną sprawą... Brook Lopez, najlepszy center sezonu, został wygryziony przez Chandlera (chociaż jemu warto dać debiut w ASG), Noah (też debiut, mniej konieczny, ale warty) i Bosha. Bosha? Okej... Dość niespodziewaną twarzą można też nazwać Paula George'a. Zadebiutują też Kyrie Irving (aż trudno uwierzyć, że dopiero teraz) i Jrue Holiday. Na Zachodzie tylko James Harden zadebiutuje. Tutaj bez większej sensacji. Co by nie płakać za Stephem Currym, nie jest jakoś ewidentnie lepszy do Westbrooka i Parkera. 14 raz w All-Star wystąpi Tim Duncan. Jako że wszystko trzeba zawsze porównywać do Jordana, to zróbmy to: otóż Jordan, wybrany 14 razy, w jednym spotkaniu nie zagrał z powodu kontuzji, więc ma na koncie tylko 13... ha. Edytowane 27 stycznia 2013 przez ogqozo Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 27 stycznia 2013 Opublikowano 27 stycznia 2013 Chandler powinien być w pierwszej piątce zamiast Garnetta. Cytuj
ogqozo 6 552 Opublikowano 27 stycznia 2013 Opublikowano 27 stycznia 2013 Pierwsze piątki wybierają kibice, więc wiadomo, że ogólna sława przewyższa formę z obecnego sezonu. Garnett na pewno jest już na linii w dół i za rok może go zastąpić Chandler, ale może też Lopez - również gra w Nowym Jorku, a zdobywa więcej punktów, jest bardziej widoczny - ostatnio ma pilkę niemal równie często, jak nie Melo w Knicks... niemal. Swoją drogą, trochę gorszym odpowiednikiem Lopeza na Zachodzie jest DeMarcus Cousins. Tutaj jednak dyskwalifikujący jest kiepski bilans Kings. Już jutro w porannym meczu Ray Allen powraca do Bostonu jako wróg. Jason Terry jednak nie zapełnił dziury, toteż kibice w Bostonie mogą czuć, że Allena naprawdę zrobił ich w ciula, poświęcając pensję dla ciepła South Beach. Nie żyjemy teraz w epoce "rywalizacji", ale jeśli jakieś starcie w ostatniej dekadzie zawsze wywołuje elektryczność, to na pewno są to starcia LeBrona z Celtics. Gdyby zakończyć sezon na półmetku, takie starcie mielibyśmy w pierwszej rundzie playoffów... Z kolei Lakers (czy zwycięstwo z Jazz to nowy początek???) zawalczą z Thunder. Czy Kevin Durant spróbuje znowu pobić rekord życiowy punktów? Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 27 stycznia 2013 Opublikowano 27 stycznia 2013 Kłaniam się Irvingowi nisko. No właśnie ci nieszczęśni kibice, którzy wybierają według popularności. Osobiście też widziałbym bardziej Lopeza w pierwszej piątce, jednak może to dla niego za wcześnie? A, no i Howard na Zachodzie to też trochę śmiech na sali, chociaż tam nie ma w sumie nikogo (może Jordan?). Cytuj
ogqozo 6 552 Opublikowano 27 stycznia 2013 Opublikowano 27 stycznia 2013 (edytowane) Irving ostatnio wszedł na nowy poziom, gdzieś tak przez ostatni miesiąc. Rzuca w styczniu więcej niż Kobe, mniej tylko od Duranta, Melo i LeBrona. Ciągle ma 20 lat, a mam wrażenie, że mógłby być i starterem w piątce Wschodu. Patrzę na jego grę i widzę kogoś na poziomie nie niższym niż Wade czy Rondo. Pytanie brzmi, czy jest w stanie, podobnie jak niedawno kto inny, nieść klub na barkach i zrobić z cieniasa poważną ekipę. Naie Irv razing to Irving, ale Cavaliers są nadal cieniarstwem. Nie mam problemu z Howardem. Jakkolwiek zawód, to jednak i tak jest chyba najlepszym centrem w konferencji, licząc obie strony parkietu. W każdym razie w czołówce. Równie dobrze mógłby to być Marc Gasol. Patrząc na ofensywę, liczyłby się też DeMarcus Cousins. Serge Ibaka też mógłby zostać zaliczony jako center, bo często praktycznie nie odbiega od takiej roli. Głosowałem tak: Irving-Wade-LeBron-Melo-Brook CP3-Harden-Durant-Griffin-Duncan Edytowane 27 stycznia 2013 przez ogqozo Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 27 stycznia 2013 Opublikowano 27 stycznia 2013 Moje piątki podobne oprócz Brook/Chandler, no i zamiast Brody oczywiście Kobe, bo mimo mojej awersji do niego, to robi naprawdę dużo w grze. A teraz Clips walczą o przerwanie tej potrójnej już niemocy. Cytuj
agst 131 Opublikowano 27 stycznia 2013 Opublikowano 27 stycznia 2013 (edytowane) Już jutro w porannym meczu Ray Allen powraca do Bostonu jako wróg. Jason Terry jednak nie zapełnił dziury, toteż kibice w Bostonie mogą czuć, że Allena naprawdę zrobił ich w ciula, poświęcając pensję dla ciepła South Beach. Nie żyjemy teraz w epoce "rywalizacji", ale jeśli jakieś starcie w ostatniej dekadzie zawsze wywołuje elektryczność, to na pewno są to starcia LeBrona z Celtics. Gdyby zakończyć sezon na półmetku, takie starcie mielibyśmy w pierwszej rundzie playoffów... Jestem ciekawy jak Ray zostanie przywitany przez kibiców Bostonu. Według mnie zasługuje na dużą owacje jak wejdzie na parkiet. Zresztą pewnie Celtics puszczą jakiś filmik z Rayem, bo często tak robią. Myślę, że to już nie jest rywalizacja Lebrona z Celtics, ale po prostu Heat z Celtics. Przecież min. Rondo i Wade się bardzo nie lubią i zawsze między nimi dochodzi do jakiś spięć. Ogólnie na pewno będzie dzisiaj ciekawie, a przynajmniej powinno być. Edytowane 27 stycznia 2013 przez agst Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 27 stycznia 2013 Opublikowano 27 stycznia 2013 Breaking news: Koniec sezonu dla Rajona Rondo. PG Celtics zerwał więzadła ACL na rozgrzewce... Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 27 stycznia 2013 Opublikowano 27 stycznia 2013 Oglądał ktoś Celtics-Heat ? Ja sobie zobaczyłem końcówkę. Myślę, że Heat pokazało jak się nie powinno rozgrywać kluczowych akcji meczu. Wade na 5 sekund przed końcem dostaje piłkę i zamiast to spenetrować to oddaje piłkę do Battiera, który stoi metr od linii rzutów za 3 pkt ? Nie dziwie się wjazdom na Wade'a skoro w takiej sytuacji nie potrafi wziąć na siebie odpowiedzialności. Cytuj
Bartg 5 476 Opublikowano 27 stycznia 2013 Opublikowano 27 stycznia 2013 U to Boston moze na spokojnie zaczac tradowanie juz teraz i spokojnie przygotowac sie do przyszlego sezonu. Cytuj
asfalt 439 Opublikowano 27 stycznia 2013 Opublikowano 27 stycznia 2013 (edytowane) Imo zamiast KG powinien być.... VAREJAO. Typ dobre cyfry kręci w tym sezonie. Netsów oglądałem mało w tym sezonie, ale bez kitu Lopez robił wrażenie. Tak czy inaczej na bank obaj lepsi w tym sezonie niż KG. Edytowane 27 stycznia 2013 przez asfalt Cytuj
ogqozo 6 552 Opublikowano 28 stycznia 2013 Opublikowano 28 stycznia 2013 No i było ciekawie. Kolejna porażka nieprzekonujących Heat, którzy z Celtics bez Rondo (czy teraz nawet 8. miejsce wydaje się nierealne?) powinni wygrywać bez problemu. Tymczasem Garnett nieco uciszył krytykę forumka, że nie zasługuje na All-Stara. Tak czy siak, dostając standardowy mecz LeBrona, powinno się wygrywać z takimi ekipami. No ale nie, jeśli LeBron trafia większość twoich trójek. Miał 3-6, Ray Allen 2-8 ("ha ha ha" - Kevin Garnett), a reszta... zero. 0-9. Wszyscy już wiemy, że Heat żyją i umierają trójką. Teoretycznie mają też drugi system z wbijaniem pod kosz, ale rzadko tak wygrywają, i zazwyczaj tylko ze słabymi rywalami. Mogliby też wygrać mecz defensywą, czego próbowali. Ale kiedy Wade i Battier zaliczają 5 fauli, to wiesz, że nie bronisz najlepiej. Ogólnie coś ciency ci Heat na ten moment. Wszyscy powtarzają, że i tak postrzeganie tego teamu rozstrzygnie się w playoffach... no i mają rację. Ale nie jestem pewien, czy mają rację, pisząc (zazwyczaj), że przecież i tak wszyscy wiemy, iż Heat wygrają konferencję. Ktoś może im zrobić kuku. Cytuj
Bartg 5 476 Opublikowano 28 stycznia 2013 Opublikowano 28 stycznia 2013 Imo zamiast KG powinien być.... VAREJAO. Typ dobre cyfry kręci w tym sezonie. Netsów oglądałem mało w tym sezonie, ale bez kitu Lopez robił wrażenie. Tak czy inaczej na bank obaj lepsi w tym sezonie niż KG. Hmm tak jakby sie Varejao jakis czas temu skontuzjonowal i juz nie zagra w tym sezonie Cytuj
BasteKSG 42 Opublikowano 28 stycznia 2013 Opublikowano 28 stycznia 2013 Nie lubie Celtics oraz kilku ich graczy, ale szkoda Rajona Rondo, bo to wielka strata dla calej ligi. Meczyk z Heat byl kapitalny w ostatniej kwarcie i dogrywkach. Heat grali momentami jakby to byl dla nich jakis przedsezonowy. Troche przegrali na wlasne zyczenie. Jestem ciekaw jak Celtowie beda wygladac bez Rondo. moze faktycznie zaczna juz handlowac? Za plecami maja sixers, do ktorych wroci wkrotce Andrew Bynum, wiec moze byc ciekawie. Lakers pokonali Thunder - albo chwilowe przebudzenie albo swiat staje na glowie Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.