Pro Evolution Soccer 2009

[Słupek 2 169]

Nie rozumiem jak można nazywać się wielkimi fanami czegoś ( w tym wypadku Pes-a), a po jednej wpadce (Pes 2008), bluzgać jechać, wieszać psy na Konami i na ich piłce. Rozumiem nie spodobała wam się 9, ok, bo nie zrobiła kolosalnych postępów (tylko zastanawia mnie czy jakby Konami wszystko zrobiła od podstaw czy nadal to był PES). Praktycznie wszystko co było zryte w 2008, w 2009 zostało poprawione (online nie wiem), i tyle, taki zawsze był PeS co roku, nigdy nie było jakiś mega zmian, tylko poprawki i ulepszania. Fifa ok, zawsze miała lepszą otoczkę (licencje, tryby), ale co z tego skoro nie było przyjemności z grania, więc oczywiste, że Fifa musiała się stanowczo zmienić "gameplayowo" , tylko szkoda, że dopiero po 10-11 latach czyli od Fify 98 do w końcu grywalnej Fify 08,09. Dlatego dostrzegacie niby tak wielkie zmiany w Fifie, i wszelkie ochy i achy. Już przedtem pisałem dla mnie to i tak dużo, że w tym roku pograłem dłużej w demo Fify niż jeden mecz, to już sukces, ale na demie się skończy. Żadni z was fani, tylko przeżuty

[przema 0]

po prawie 10 latach kupowania co roku PES'a, aż żal się człowiekowi robi, że ogląda coś takiego. Ludzie ja mam "KONSOLE NOWEJ GENERACJI" a bardziej mnie cieszyło, jak włączałem comodorca z mikroprose soccer.Gdyby to była pierwsza piłka Konami na ps3/xbox360, może bym jeszcze w to uwieżył. Schemat jakim operowało Konami w swojej serii, najwyraźniej zalicza zmęczenie materiału. Wygląd PES'a nie jest zadawalający. To już 3 maszynka z serii PlayStation, to powinno zobowiązywać, do lepszego wyglądu, animacji i oprawy a/v. Broniłem odsłon 05 i 06 bo były dla mnie bardzo dobre. 08 i 09 nieobronię, bo są to dwie najgorsze części serii i niedają żadnej przyjemności z grania. Albo konami napisze grę od nowa, albo FIFA wygra i w przyszłym roku. W tym roku Pro Evo oddało walkę walkowerem, 3-0 dla fify, czyli pierwszy gol za grafikę, drugi za gameplay, a trzeci za licencje i inne smaczki

Edytowane 3 października 2008 przez przema

[leon107 1]

Pograłem w demo, to samo co rok temu zawodnicy biegają dalej jak na szczudłach poprawiono trochę reaplaye i to wszystko czyli GNIOT a nie wspomnę o dzwięku oczywiście DD 5.1, ALE PO CO! ,grałem Włochami jak usłyszałem jak śpiewają Italia to TO JEST JAKAŚ KPINA SZUMY JAK Z ISS z przed 12 LAT.

Panowie powtarzam i powtarzał będę PES skończył się na PS2 na obecną generacje konsol PES NIE ISTNIEJE ! i życzę KONAMI żeby poniosło sromotną klęskę w tym roku żeby w końcu napisali wszystko od nowa jak się należy a nie wypuszczali patcha jak ktoś to wyżej napisał.

 

[Sieniek 0]

Witam Wszystkich. Jest to moj pierwszy post na tym forum bo od dawna tylko i wylacznie przegladalem opinie o nowym pesie wyczekujac jakis nowych fantastycznych zapowiedzi i rewelacji a takze waszych opini czekajac niecierpliwie na kazda kolejna czesc pesa. Na poczatku zaznaczam ze jestem z ta seria od psxa i przegralem z bananem na twarzy mnostwo godzin w kazda czesc tej serii (najwiecej oczywiscie pes3 i pes5). Wiem ze to nie jest forum o najnowszej fifie ale pierwsze pytanie jakie chcialem wam zadac to dlaczego i na jakiej podstawie uwazacie i piszecie ze GAMEPLAY w najnowszej fifie 09 (oczywiscie full wersja) jest slaby badz ani troche nie dorownuje pesowi? Prosze o argumenty poniewaz na nich powinny sie opierac wypowiedzi jesli ktos tak uwaza. Osobiscie nie mialem przyjemnosci zagrac w fife 09 bo nie posiadam zadnej z next genowych konsol ale czytajac rozne opinie na forach zagranicznych czy naszych polskich badz sprawdzajac recenzje tej gry wyglada na to ze mamy naprawde nowego krola jesli chodzi o SYMULACJE pilki noznej. ??? Osobiscie jest mi to zupelnie obojetnie ktora jest lepsza ( lepsza teraz bo kiedys to cie sie stalo teraz bylo nie do pomyslenia:) ) bo zalezy mi tylko na dobrej zabawie przy jednej badz drugiej grze gdzie GAMEPLAY bedzie naprawde bardzo dobry. W demo Pesa 09 juz gralem i jedyne co moge powiedziec to to ze naprawde wierzylem w to ze sie zrehabilituja ALE NA MIARE TAKIEGO GAMEPLAYU, MIODU I A.I KOMPUTERA JAK BYLO TO ZA CZASOW SWIETNOSCI TEJ SERII. Niestety zawiodlem sie strasznie i szczerze jestem zalamany jesli chodzi o to co sie stalo z ta cudowna seria... Pozdrawiam:)

[easye 3 379]

easye wyluzuj, co z Ciebie jakiś dzieciak ? zaraz się obrażasz bo ja napisałem, że w Fifie są jakieś asysty ala jak w grach wyścigowych ? lolz, same fanboje, tak wielce grałeś w pes'a, a teraz z Ciebie czysty fanboj Fify :x

Grałem w Fife 08, ale o tych asystach nie wiedziałem, można mnie nazwać noob'em czy coś w tym stylu, ale ja tylko tak żartobliwie napisałem/pytałem się, a ten zaraz już mu coś nie pasuje

Dajcie sobie na wstrzymanie bo popuścicie.

'KheeD' - oslabiasz mnie - od dzisiaj mozesz mnie nazywac fanboyem FIFY, ba - od EURO 2008 w sumie moglbys, bo jak kupilem ta gierke, to w PES'a z kumplami juz nie zagralismy ani razu...

Sam myslalem, ze zostanie jakis sentyment - w koncu gralem w PES'a od ISS 98 - ale przykro mi - nie zostal...

Jedyne co mnie irytuje, to wypowiadanie sie na temat gry, ktorej nawet nie widziales. Nie zaglebiles sie w FIFE 2008, ja tez nie, ale po co piszesz takie bzdury, ze 2009 to podrasowana 2008 ?

I nie pisz, ze ktos popusci, bo jak czytam Twoje posty i patrze na Twoj nick to mam ochote poklepac Cie po plecach zeby se odkrztusil. LOL.

 

Nie rozumiem jak można nazywać się wielkimi fanami czegoś ( w tym wypadku Pes-a), a po jednej wpadce (Pes 2008), bluzgać jechać, wieszać psy na Konami i na ich piłce. Rozumiem nie spodobała wam się 9, ok, bo nie zrobiła kolosalnych postępów (tylko zastanawia mnie czy jakby Konami wszystko zrobiła od podstaw czy nadal to był PES). Praktycznie wszystko co było zryte w 2008, w 2009 zostało poprawione (online nie wiem), i tyle, taki zawsze był PeS co roku, nigdy nie było jakiś mega zmian, tylko poprawki i ulepszania. Fifa ok, zawsze miała lepszą otoczkę (licencje, tryby), ale co z tego skoro nie było przyjemności z grania, więc oczywiste, że Fifa musiała się stanowczo zmienić "gameplayowo" , tylko szkoda, że dopiero po 10-11 latach czyli od Fify 98 do w końcu grywalnej Fify 08,09. Dlatego dostrzegacie niby tak wielkie zmiany w Fifie, i wszelkie ochy i achy. Już przedtem pisałem dla mnie to i tak dużo, że w tym roku pograłem dłużej w demo Fify niż jeden mecz, to już sukces, ale na demie się skończy. Żadni z was fani, tylko przeżuty

Stary - dokladnie tak jak pisze Przemo i tak jak pisali inni przez ostatnie parenascie stron - mam KONSOLE NOWEJ GENERACJI, podlaczona do internetu, zas Konami chyba jest troche z przeszlosci. Czy oni w ogole jakiekolwiek sklady aktualizuja przez siec ? no ale jezeli poprawienie czegokolwiek przez tyle lat, jak chociaz wykupienie nawet dla Ciebie tych smiesznych licencji, czy to na druzyne, czy na stadion, to dla Konami za duzo to niech spierd....

Edytowane 3 października 2008 przez easye

[RedKyubi 0]

nie wiem po co te dyskusje nad demem którego tok pracy wynosi 70-80%

a do osądzania gry typu piłka nożna trzeba minimum miesiąca grania...

wymieniajcie poglądy po premierze, zawsze można wtedy trzeźwym okiem spojrzeć

[Słupek 2 169]

Dokładnie tym bardziej Pro Evo, nie jest grą, którą się ocenia po godzinie grania. Zalety czasem można dostrzec po 100 rozegranych meczach

Edytowane 3 października 2008 przez Slupek88

[II KoBik II 2 635]

Co roku ostatnio jestem zmuszony przymykać oko na kalectwo Konami i łudzić się, a nóż trafię na jakiś smaczek po 100 meczach. :f Wymagam nieco innego kierunku niż obrali skośnoocy.

[orion50 632]

To co mówi Słupek to prawda, co nie zmienia faktu, że gra w ruchu wygląda biednie (nie mówię tu o grafice, tylko o animacji). Pierwszy raz jestem za FIFĄ, a PES dostaję żółtą kartkę. Może pełna wersja będzie lepsza, ale wątpie, że w demie jest inny silnik niż w full'u. To wszystko to tylko MOJA opinia także proszę bez napinek panowie:)

pozdrawiam

[zajman 18]

DObra zagrałem z 15 meczy i mam łkadnego wkur.wa na to demo - czemu mecz tylko 5 minut, i czemu się jakiś głupi filmik włącza za każdym razem i się go przewinąć nie da? chore... A teraz odnośnie samej gry = gdzie się podziały niektóre triki takie jak zaciąganie piłki do tyłu czy drop shoulder? Usuneli z gry czy na demku nie ma?Czemu takie balony z dystansu latają?Dziwnie sie zapowiada..

[Gość Orson]

Sprawdizłem demko na PC. Na razie grałem tylko przeciw "kompowi" (a to zawsze duża różnica niż przeciw człowiekowi, który stosuje...hmmm...niekonwencjonalne zagrania). Oto me wnioski:

 

- taki powinien być PES 2008. Bo PES 2009 to ulepszona wersja (mocno ulepszona!!!) 08. Ze spraw technicznych- wszystko płynniusie, replaye nie szarpią (nwet-bo mówię tu o wersji PES'a 08 na PC- która chodziła NAJSTABILNIEJ- w porównaniu z konsolami...ba- ma dużo nizsze wymagania sprzętowe niż wersja 08) Grafika- ustępuje Fifie- w wersi PC- bo o konsolowej "Fifce" już nawet nie wspominam.

 

-model gry- bo to przecież najwazniejsze. Jest...pozytywny!!!Moim zdaniem PES 08 cierpiał na 2 bolączki, które go dyskfalifikowały. Pierwszą była "szalona" linia obrony, "żyjąca swym własnym życiem". Defensorzy biegali sobie gdzie im się zamarzyło (mimo "strzałek do tyłu") co kończyło się dla nas tragicznie. W PES 09 linia obrony wydaje się grać pewnie- super- wreszczie opłaca się stawiać na defensywę.Drugą przypadłością jaką obdarzony był PES 08 była gra bramkarzy. Wypluwanie piłki, bezradność przy dośrodkowaniach (mijali się z piłką NOTORYCZNIE) -tu goalkeeperzy wydają się sprawować bez zarzutów.

 

-Sedziowanie i stałe fragmenty. To pierwsze wydaje mi się działać bez zarzutów, co do stałych fragmentów nie mogę się wypowiedzieć bo raptem wykonywałem 1 karnego,.

 

Niemniej obawiam się jednej rzeczy: kilka razy zdarzyło mi się strzelić gola po dośrodkowaniu z lini bocznej. kiedy mój napastnik z łatwością oszukał defensywę przeciwnika- rzucił się szczupakiem pakując piłkę do bramki. Oby to nie był- tradycyjny już dla serii - "przesadzony element"

 

Ps. dziś sobota to i sprawdzę nowego PES'a w opcji "player vs player vs piwko"

 

Ps2- strzały z za pola karnego- wydają się WOGÓLE nie "siadać" (.....????.....) ale może trzeba na to jakiegoś sposobu?

Edytowane 4 października 2008 przez Orson

[Mlody-San 0]

Dobra, to oceniam demo:

 

Po pierwsze to chyba pierwszy raz w historii PESa odpaleniu nowej części nie towarzyszył ŻADEN hype. Nie było ochów i wowów, że "ooo tego jeszcze nie było" albo "ach, jaki patent". Nic. Ta gra nie wnosi absolutnie nic nowego. Wszystko już było. Powiedziałbym nawet, że wersja 2008 miała lepszą animację, bo tutaj jest po prostu sztywniacko. Przypomina trochę... PIERWSZEGO PESa na PS2. No i z początku wydaje się bardzo arcade'owa, ale to chyba mylne wrażenie.

 

Na szczęście potem jest już tylko lepiej. Jak się przebrnie przez początkowy wielki zawód, to można zacząć się do tej gry przekonywać. Rozgrywka wydaje się być wyważona, z każdą minutą coraz fajniej buduje się akcje, generalnie wychodzą pozytywy. Niestety, nie jest do końca tak różowo, bo podania znów są zj**ane, znów lecą gdzie chcą, "k**wa nie do tego" powinno być umieszczone na pudełku jako hasło reklamowe. Gra zdaje się W OGÓLE nie zwracać uwagi, że jest coś takiego jak analog. Zmiana zawodnika jakby trochę lepsza niż poprzednio, ale tak jak KONAMI totalnie zj***ło ten element od czasów przejścia serii z PSX na PS2, tak już zostało do dziś. "Ku**a na kogo on mi zmienił" to kolejne hasło, które będzie kojarzone z tym tytułem. Zagranie L1+podanie -> kółko zdaje się jakby w ogóle nie działać, bo piłka leci potem gdzie chce i włącza się nie wiedzieć czemu pasek. Może to przemodelowali, nie wiem, muszę dokładnie command listę sprawdzić, ale pierwsza myśl - WTF?

 

Dalej, strzały - faktycznie je trochę osłabili, ale mam wrażenie że nie ma już teraz motywu "eee nie strzelam bo z tej pozycji i tak nie ma szans". Chyba bardziej opłaca się ryzykować, a nie szukać jedynych słusznych idealnych pozycji, z których wiemy że algorytm być może pozwoli nam oddać skuteczny strzał. Jak oddałem strzał w poprzeczkę prawym obrońcą z narożnika pola karnego to się mile zaskoczyłem. Drybling jest... inny. Można włożyć między bajki zapowiedzi, że jednym zawodnikiem absolutnie nie da się przejść całego boiska (Cronaldo, Messi), ale wydaje mi się, że wymaga to teraz większego skilla. Mi tam się taki drybling podoba, bo jakbym miał wrażenie że nie ma co ryzykować indywidualnej akcji, bo algorytm i tak nam na to nie pozwoli, to bym się jeszcze bardziej wnerwił. A z drugiej strony w obronie faktycznie gra się jakoś tak stabilniej.

 

Wrzutki dużo się nie zmieniły. Zawiodłem się natomiast na AI. W obronie jak już wspomniałem faktycznie jest lepiej, ale za to napastnicy jakoś tak nie szukają gry, a podania zamiast iść na wolne pole, idą gdzie chcą. Strasznie to denerwuje. Mam wrażenie że ci piłkarze to tępaki, bo my oczywiście nad podaniami praktycznie żadnej kontroli nie mamy. A szkoda. Podania na dobieg górą i dołem jakoś nie otwierają drogi do bramki, zazwyczaj idą nie do tego zawodnika, do którego się chce, a nawet jeśli, to i tak inaczej, niż byśmy się tego spodziewali. Może to było konieczne, żeby gra była bardziej wyważona, ale ja dziękuję za takie coś, że muszę uczyć się działania growych algorytmów, zamiast starać się grać tak, jak samemu chciałoby się grać na boisku. Ogólnie - za dużo decyduje algorytm, za małą kontrolę ma gracz.

 

Co tu jeszcze dodać... aaaaaa, zapomniałbym. Sędzia to jakaś kpina. Podczas tych kilkunastu meczów, które rozegrałem, pokazał już kilka czerwonych kartek z dupy. Nie przesadzam, bo sam jestem sędzią i mniej więcej wiem, za co daje się jaką kartkę. A dźwięk gwizdka to kolejna żałość. Skąd oni to wzięli? Zabawne, że KONAMI zje**ło elementy, które przecież nie wymagają praktycznie żadnego wysiłku, albo w poprzednich częściach działało całkiem nieźle. Na szczęście poza tymi czerwieniami do siędziego już się przyczepić nie można.

 

Hehe no i czas na element, w którym KONAMI już od początku ssie pałę. Ja nie wymagam licencji, i tak wyjdzie patch, ale do cholery nie mogliby oni chociaż dawać aktualnych składów? W Liverpoolu nie ma Riery, a Dossena siedzi na ławce, w Manchesterze nie ma Berbatova. Wiem, powiecie pewnie że to demo i w pełnej wersji będzie ok, ale ja dam sobie rękę uciąć, że NIE BĘDZIE OK i będzie znowu ch**nia i w Anglii na ataku znowu będzie kaleka Crouch, a w składzie w ogóle nie będzie Joe'a Cole'a, BO PEWNIE NIE ZAGRAŁ W JAKIMŚ RANDOMOWYM SPARINGU Z WYSPAMI OWCZYMI! Do cholery, KONAMI należy się za to solidny ch*j w dupę, bo jeśli nie potrafią poprawić niczego w gampley'u, to mogliby chociaż zająć się najłatwiejszym! Nawet tego nie potrafią? To niech spie*****ją. Statystyki pewnie znowu będą z dupy, cyferki zębatego Ronaldinho pewnie znowu całe czerwone, chociaż ch*ja gra, a świetni Shaun Wright-Phillips czy Theo Walcott znów będą w statystykach wyglądać niewiele lepiej od Polaków. BEZSENS!

 

No, to się trochę wyładowałem, więc można teraz podsumować: dostaniemy w miarę grywalnego, wyważonego PESa w niesamowicie ch***wej oprawie, z ch***wą animacją i absolutnie niczym nowym. Ale i tak będziemy w niego grali, bo nowa FIFA owszem, ma bajerki, ale jak dla mnie w to się w ogóle nie da grać tak na poważnie. Ma motywy motywiki, ale mam wrażenie że jest płyciutka, za to PES mimo że wygląda jak gruba garbata baba, to nadal ma swoją głębię. To są oczywiście tylko moje wstępne prognozy, bo finalny werdykt można będzie wydać dopiero po co najmniej 2 miesiącach grania (chociaż nie wiem czy w FIFĘ w ogóle będzie mi się chciało). Mam wrażenie, że KONAMI kolejne części pisze po godzinach, zmieniając tylko kilka linijek w kodzie, ale ludzie i tak będą w to grać. Ja bym się nie przejmował tymi malkontentami, bo na GTA4 też wszyscy narzekali, a w recenzji dycha. Faktycznie - nie można do PESa podchodzić z sentymentem, bo na to już nie zasługuje, ale grać w to się nadal da. Ta gra powinna wyjść na PS2, a nie next-geny, ale jak się nie ma co się lubi...

 

Ps. Przepraszam za wulgaryzmy, ale ja takiego tekstu nie potrafię napisać bez emocji.

[Mejm 15 336]

DObra zagrałem z 15 meczy i mam łkadnego wkur.wa na to demo - czemu mecz tylko 5 minut, i czemu się jakiś głupi filmik włącza za każdym razem i się go przewinąć nie da? chore... .

W setings w katalogu z gra jest opcja nullify movie playback co powinno wylaczyc filmik a w sieci jest juz fix umozliwiajacy ustawienie timera na ile sie chce. Mowa oczywiscie o demie PC.

[Gość Orson]

DObra zagrałem z 15 meczy i mam łkadnego wkur.wa na to demo - czemu mecz tylko 5 minut, i czemu się jakiś głupi filmik włącza za każdym razem i się go przewinąć nie da? chore... .

W setings w katalogu z gra jest opcja nullify movie playback co powinno wylaczyc filmik a w sieci jest juz fix umozliwiajacy ustawienie timera na ile sie chce. Mowa oczywiscie o demie PC.

 

 

Proszę zarzuć linkiem do tego patcha umożliwiającego ustawienie czasu gry na większy niż 5 min...jak najszybciej jakbyś mógł

[easye 3 379]

No, to się trochę wyładowałem, więc można teraz podsumować: dostaniemy w miarę grywalnego, wyważonego PESa w niesamowicie ch***wej oprawie, z ch***wą animacją i absolutnie niczym nowym. Ale i tak będziemy w niego grali, bo nowa FIFA owszem, ma bajerki, ale jak dla mnie w to się w ogóle nie da grać tak na poważnie. Ma motywy motywiki, ale mam wrażenie że jest płyciutka, za to PES mimo że wygląda jak gruba garbata baba, to nadal ma swoją głębię. To są oczywiście tylko moje wstępne prognozy, bo finalny werdykt można będzie wydać dopiero po co najmniej 2 miesiącach grania (chociaż nie wiem czy w FIFĘ w ogóle będzie mi się chciało).

Moglbys rozwinac ten fragment ? Bo ja np. widze cos zupelnie innego. Na jakim sprzecie grasz, bo z checial zagralbym z Toba online, zebys choc raz strzelil mi plytka bramke w FIFA 09. Nie da sie grac na powaznie, bo jest za trudna, czy co ?

EA zerznelo d PES'a to co najlepsze, dodajac dwa razy wiecej - taktyk i ustawien druzyny jest tam tyle, ze po przezuceniu sie odnalesc nie mozna, a ladna, skladna akcje skonstruowac jest 100 razy trudniej niz w schematycznym PESie - w ktorym jak sam podkreslasz - NIC sie nie zmienilo. Dlatego raczej PES'a nazwalbym plytka gra w pilkarzyki, gdzie pileczka wpada do siatki ze znanych wszytskim schematow ping ponga.

Edytowane 4 października 2008 przez easye

[Mejm 15 336]

DObra zagrałem z 15 meczy i mam łkadnego wkur.wa na to demo - czemu mecz tylko 5 minut, i czemu się jakiś głupi filmik włącza za każdym razem i się go przewinąć nie da? chore... .

W setings w katalogu z gra jest opcja nullify movie playback co powinno wylaczyc filmik a w sieci jest juz fix umozliwiajacy ustawienie timera na ile sie chce. Mowa oczywiscie o demie PC.

 

 

Proszę zarzuć linkiem do tego patcha umożliwiającego ustawienie czasu gry na większy niż 5 min...jak najszybciej jakbyś mógł

Zassalem z www.gamershell.com (na stronie glownej znajdziesz odnosnik) ale teraz strona nie chodzi wiec nie mam jak ci podrzucic linkacza

 

EDIT: dziala - http://www.gamershell.com/download_33648.shtml

Edytowane 4 października 2008 przez Mejm

[Gość Orson]

Dzięki- znalazłem sam- ale dzięx mimo wszystko

 

http://forum.pesleague.pl/index.php?topic=35438

 

Z tąd też mozna zassać

[Mlody-San 0]

No, to się trochę wyładowałem, więc można teraz podsumować: dostaniemy w miarę grywalnego, wyważonego PESa w niesamowicie ch***wej oprawie, z ch***wą animacją i absolutnie niczym nowym. Ale i tak będziemy w niego grali, bo nowa FIFA owszem, ma bajerki, ale jak dla mnie w to się w ogóle nie da grać tak na poważnie. Ma motywy motywiki, ale mam wrażenie że jest płyciutka, za to PES mimo że wygląda jak gruba garbata baba, to nadal ma swoją głębię. To są oczywiście tylko moje wstępne prognozy, bo finalny werdykt można będzie wydać dopiero po co najmniej 2 miesiącach grania (chociaż nie wiem czy w FIFĘ w ogóle będzie mi się chciało).

Moglbys rozwinac ten fragment ? Bo ja np. widze cos zupelnie innego. Na jakim sprzecie grasz, bo z checial zagralbym z Toba online, zebys choc raz strzelil mi plytka bramke w FIFA 09. Nie da sie grac na powaznie, bo jest za trudna, czy co ?

EA zerznelo d PES'a to co najlepsze, dodajac dwa razy wiecej - taktyk i ustawien druzyny jest tam tyle, ze po przezuceniu sie odnalesc nie mozna, a ladna, skladna akcje skonstruowac jest 100 razy trudniej niz w schematycznym PESie - w ktorym jak sam podkreslasz - NIC sie nie zmienilo. Dlatego raczej PES'a nazwalbym plytka gra w pilkarzyki, gdzie pileczka wpada do siatki ze znanych wszytskim schematow ping ponga.

Gram na Xboxie 360, ale online mnie nigdy nie jarało, chociaż dla PESa mógłbym zrobić wyjątek. Nie da się grać na poważnie, bo właśnie jest za łatwo. Jakoś nie miałem większych problemów z wypracowaniem sytuacji sam na sam (grałem z kolesiem, nie z konsolą), ale zrównoważyli to spartolonymi moim zdaniem strzałami (jakby śniadania nie jedli). I dlatego jeszcze raz powtarzam, że te gry trzeba ocenić po dwóch miesiącach, jak wyjdą właśnie wszystkie wspomniane przez Ciebie schematy.

 

A zarządzanie składem w FIFIE jest totalnie niewygodne. Porażka. W PESie jest to rozwiązane o wiele lepiej.

[GhettoKingSas 0]

"Gram na Xboxie 360, ale online mnie nigdy nie jarało, chociaż dla PESa mógłbym zrobić wyjątek. Nie da się grać na poważnie, bo właśnie jest za łatwo."

Jak masz xboxa to powinienes zagrac online z dobrym graczem odrazu bys zmienil zdanie Strzaly nie sa spartolone poprostu nie umiesz strzelac :closedeyes:

 

FIFA 09 pozamiatala PES'a ja osobiscie gram w 08 i czekam az troche 09 stanieje ale demko mnie poskladalo, a z tego co czytam pelna wersja rzadzi strasznie a te kur.eskie zmiany zawodnika i podania w pesie ... ehhhh :blackeye: ile nerwow czlowieka to kosztowalo :krzeslem:

[Gość Orson]

Mam następujace pytanie: gdy gra się przeciw komputerowi/ konsoli wybiera się poziom trudności- normalna to sprawa. A jakie ma znaczenie gdy gram przeciew człowiekowi i wybieram alb "amator" albo "top player"? Ziom twierdzi, że ma to wpływ np na poziom bramkarzy ale nie jestem przekonany....wie ktoś?

 

 

[Black medusa 2]

Mlody-San fajnie wszystko podsumował i dał jako-taki obrazek całego Dema. Ja odniosę się tylko do kilku kwestii.

 

Jako,że od pes2 lub pes3 gram tylko z kumplami mecze w drużynie (tj we dwóch w jednym teamie) dlatego odniosę się właśnie do tego trybu.

 

Widzimy tu spore zmiany, które w pierwszych meczach przyprawiają o lekką gorączkę.Np: Każdy gracz może wybrac sobie piłkarzy, których będzie kontrolował !. W moim przypadku gram więc z kumplem prowadząc 5ciu zawodników a on kontroluje pozostałą 5-tkę - bramkarz niestety poza kontrolą. System ten sprawdza się na razie rewelacyjnie i daje pewien powiew świeżości do skostniałych mechanizmów. Czujesz się dobrze w pomocy - nic nie szkodzi na przeszkodzie byś walczył o środek pola wypracowywując komuś świetne pozycje do strzału. Vice-versa - jesteś urodzonym snajperem - graj tylko napastnikami - ogólnie można sobie na tym polu pokombinowac.Swobodnie można także zagrac w trybie klasycznym , także loozik. Od pes5 na pewno tak dobrze się nie bawiłem choc po kilku pierwszych meczach rwałem włosy z głowy. W moich oczach gra wypada rewelacyjnie i niecierpliwie czekam na pełną wersję.

 

 

A teraz coś z zupełnie innej beczki : podczas wchodzenia w okno taktyk i w menu również leci sobie rewelacyjny kawałek w którym kolo śpiewa tak "everyone knows it's all about money". Jakież było moje zdziwienie słysząc to i patrząc na 'prawdziwy' skład Barcy !! Jednak można. Z drugiej strony fajnie to zabrzmi gdy w pełnej wersji będziemy oglądali klasyczne kwiatki w pozostałych drużynach ..

 

Ciekawa sprawa - czyżby Konami chciało się po części w ten sposób usprawiedliwic ??

[easye 3 379]

Gram na Xboxie 360, ale online mnie nigdy nie jarało, chociaż dla PESa mógłbym zrobić wyjątek. Nie da się grać na poważnie, bo właśnie jest za łatwo. Jakoś nie miałem większych problemów z wypracowaniem sytuacji sam na sam (grałem z kolesiem, nie z konsolą), ale zrównoważyli to spartolonymi moim zdaniem strzałami (jakby śniadania nie jedli). I dlatego jeszcze raz powtarzam, że te gry trzeba ocenić po dwóch miesiącach, jak wyjdą właśnie wszystkie wspomniane przez Ciebie schematy.

A zarządzanie składem w FIFIE jest totalnie niewygodne. Porażka. W PESie jest to rozwiązane o wiele lepiej.

 

Stary - moze grasz, z kims, kto nie ogarnia wiecej niz 3 przyciskow, skoro FIFA dla Ciebie jest latwa. Naprawde - z checialbym z Toba zagral, moze bym sie wiele nauczyl i zmienil zdanie, choc bardziej stawiam na to, ze podczas 10 minutowego meczu, jak postawie na obrone nie strzelisz ani jednej bramki wyjscia sam na sam...

Strzaly ? - tak jak pisze GhettoKingSas - widocznie nie umiesz strzelac.

 

Co do schematow - ostatnie pol roku gralem w EURO 2008 i zgadnij co ? Tam tez nie zauwazylem wiekszych schematow na bramke, bo wszystko zalezy od tego, z jakim grasz przeciwnikiem i jak ustawisz formacje. Taktyki sa lepiej rozwiazane w PES ? ok - nie zmienia to faktu, ze obecnie wiecej tego jest w FIFE.

Edytowane 5 października 2008 przez easye

[LESZEKCHPL 0]

od 2 dni gram demka na zmiane i widzę że niektórzy przesadzają z wadami w pessie, po pierwsze grafika nie jest jakaś tragiczna /może minimalnie gorsza niż w fifie/, animacja to też nie jest dno jak usiłują tu niektuórzy wmówić. Zachowanie piłki wydaje mi się bardzo podobne w obu tytułach, ustawienia i taktyki dla mnie wystarczające w grze konami /na co mi więcej i tak z nich nie skorzystam/. Jesli chodzi o samą rozgrywkę tu jakoś nie czuję gry w fifie, choć już bardzo się upodobniła do pesa /ponoć orginał jest zawsze jeden/ ,strzały nie dają satyswakcji nawet jak wejdzie gol, coś z nimi jest nie tak. A tak na koniec dałem pograć koledze ,/gra od święta/ i też lepiej grało mu się w pesa. Ja dylemat mam za sobą ,stawiam na PES 2009..

[Słupek 2 169]

Mam dokładnie to samo, tyle że ja od czwartku pykam w demo. I po tych kilku dniach grania, naprawdę jestem zadowolony, grafika stoi na takim poziomie jakim powinna, wyraźna poprawa w stosunku do do edycji z 2008. Zdecydowanie ukrócono rajdy, jednym zawodnikiem, co jest wielkim plusem. Fakt podania, znowu zwalone, piłka po podaniu, leci praktycznie gdzie chce. I w stosunku do Pes 08, zrąbano moim zdaniem podania na wybieg. Są strasznie nie dokładnie, nie w tempo. Ale cała reszta naprawdę na plus, przede wszystkim w końcu można tworzyć ładne akcje. Co do Fify, nie ulega dyskusji, że Fifa 09, to naprawdę dobra piłka, wyraźnie zmieniona, ale dla mnie to nadal nie jest to, tak jak napisał LESZEKCHPL, gole w ogóle nie cieszą. Gra się dość przyjemnie, ale gram, tak jakbym grał od nie chcenia (oczywiście mowa o demie). Ja również wybrałem Pes-a, w sumie co u mnie było do przewidzenia, szkoda tylko, że ten PES nie ukazał się rok temu. Bo teraz byśmy mogli dostać króla, o którego koronie, nikt by nawet nie dyskutował

Edytowane 5 października 2008 przez Slupek88

[Mlody-San 0]

Może i nie umiem strzelać, ale najpierw chyba muszę się nauczyć zmieniać zawodników, co w FIFIE jest zwalone chyba jeszcze bardziej niż w PESie (a jednak!). Chętnie zagram online... ale za 2 miesiące, jak już dokładnie poznam system FIFY, co będzie raczej trudne biorąc pod uwagę, że (jak ktoś już trafnie zauważył) ta gra nie daje satysfakcji.