zimzvm 36 Opublikowano 1 grudnia 2009 Opublikowano 1 grudnia 2009 'potencjalne straty' ? co to za teoria ? jakby piractwo nie przejawiało się mniejszym zyskiem (=realnymi stratami) dla firm, to nikt by palcem nie kiwnął, żeby coś w tym kierunku zrobić. Cytuj
Antares 20 Opublikowano 1 grudnia 2009 Opublikowano 1 grudnia 2009 Taka jest niestety polska mentalność pielęgnowana latami komunizmu. To samonapędzająca się maszyna. Bo jakby nagle większość piratów w Polsce przerzuciła się na oryginały i przy okazji coś zadziałali w kwestii kuriozalnych cen w sklepach sytuacja byłaby lepsza. Bo stosunek cen do zarobków ma się u nas nijak do tego na zachodzie - nie dość, że tam zarobki większe to i gry tańsze. Dla przykładu kupiłem ostatnio F3:GOTY. Z wysyłką z UK zapłaciłem około 145zł. W Polsce najtańsza oferta to 175 zł na allegro + 15 wysyłka. Za tę różnicę cenową spokojnie w takim sklepie z UK można kupić jeszcze jedną grę, co zrobiłem - Mirrors Edge z wysyłką w sumie za 40zł. U nas nówki w folii najtaniej po 69 + wysyłka A podobno gry w UK są drogie O.o Zastanawiam się po prostu kto tak u nas sobie dolicza profity - dystrybutor czy sprzedawcy detaliczni Cytuj
ShogunPl 0 Opublikowano 1 grudnia 2009 Opublikowano 1 grudnia 2009 'potencjalne straty' ? co to za teoria ? jakby piractwo nie przejawiało się mniejszym zyskiem (=realnymi stratami) dla firm, to nikt by palcem nie kiwnął, żeby coś w tym kierunku zrobić. rozchodzi się pewnie o to że większość tych ludzi gdyby nie miało dostępu do piratów to by gry w orginale nie kupiło dlatego developerzy itd w tym momencie mają "potencjalne straty". Koszt konsoli można przełknąc ale sypanie kasą na gry (które można przejść w 6-8 godz. średnio) to już nie dla każdego jest możliwe. Dlatego w Polsce konsola którą można przerobić cieszy się największą popularnością wystarczy zaobserwować to wśród znajomych. Wielu posiadaczy PS2 przeszło pod banderę Microsoftu z powodu przerabialności X360 / nie przerabialności PS3 Cytuj
koziakaka 4 Opublikowano 1 grudnia 2009 Opublikowano 1 grudnia 2009 uwazam,ze jest jeszcze jedna kwestia - taki pirat,ktory nigdy w zyciu nie kupil orginalnej gry czy programu oraz nie jest obeznany w temacie,mysli,ze gry sa takie drogie,ze trzeba wydawac po 150-200zl na kazda - a to nie jest pradwa - kupujac na rynku wtornym i odsprzedajac gry po przejsciu,traci sie jedynie koszty przeslyki w jedna strone,cena produktu raczej nie spadnie w niewielkim okresie czasu.innymi slowy - jednorazowo inwestujesz powiedzmy 400-500zl,potem za te pieniadze mozesz przejsc z 15 tytulow.czy tutaj koszt jednej gry wynosi te wspomniane 150-200zl?nie bałdzo Cytuj
ShogunPl 0 Opublikowano 1 grudnia 2009 Opublikowano 1 grudnia 2009 jak się chce to się potrafi tylko piratowi łatwiej, szybciej itd ściągnąć grę niż się tak fatygować ( nie mówiąc o wspomnianych 500 zł które trzeba zainwestować jak może zainwestować 20 zł w puste dvd ). Ludziom o których piszesz zależy na branży i robią to dla dobra Polskiej branży chodz czy na pewno ? a może dla swojego poczucia moralności bo przecież oni też okradają developerów z pieniędzy korzystając secend hand ( nie chce oczywiście nikogo obrażać ani wytykać rozchodzi mi się o opinie o secend handach ) . Problem leży tak jak już setki ludzi pisało w mentalności. A że w tym kraju ta mentalność jest taka a nie inna mamy kraj o wysokim piractwie. Aby było lepiej musi minąć jeszcze sporo czasu. Cytuj
Keymaker 25 Opublikowano 2 grudnia 2009 Opublikowano 2 grudnia 2009 Juchy, małe sprostowanko: poziom piractwa na X360 w Polsce oscyluje w okolicach 80%. Sprawdzone info. Cytuj
Arek_ 20 Opublikowano 27 grudnia 2009 Opublikowano 27 grudnia 2009 Niestety znowu lista zamarła. Ocelot1 nie zrażaj się tym piractwem bo i tak bieżące notowania są ciekawe (a tak nie wiem co jest na TOPie ). Cytuj
ocelot1 0 Opublikowano 13 stycznia 2010 Autor Opublikowano 13 stycznia 2010 (edytowane) 1. A jak tu się nie zrażać, gdy np. LEFT 4 DEAD 2 w ciągu dwóch miesięcy znalazł około 180 użytkowników. To jest wynik na poziomie gier typu MADAGASCAR 2, czy TRANSFORMERS 2 - w tym przypadku to nawet gorszy. Niestety, jest to gra stworzona do zabawy w sieci, a żeby zagrać trzeba się zalogować na XboxLive. No a jak ktoś ma pirata..... 2. Drugi powód to po prostu awaria komputera. Musiałem kupić nowy. Dane, które zbierałem przez ostatni rok zostały na starym dysku, ale jakoś nie mam ochoty na ich odzyskiwanie. Być może zajmę się notowaniami XBOX LIVE ARCADE. Ale takowe ukazywałyby się co miesiąc. Kontrolnie ściągnę dane z dwóch tygodni i zobaczę czy da się to robić co tydzień. Jakby co, poinformuję o moich postanowieniach. Edytowane 13 stycznia 2010 przez ocelot1 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.