Guardian 5 Opublikowano 19 listopada 2008 Opublikowano 19 listopada 2008 (edytowane) No właśnie, końcówka 8 etapu - odpuściłem. Już nie miałem przyjemności z grania, sama frustracja i bezradność. Nie skończę tej gry, to decyzja ostateczna. Podziwiam tych, którzy dali jej radę, nawet na EASY (właściwie tryb EASY różni się od NORMAL tylko tym, że Faith ma większą tolerancję na odzyskanie pędu po upadku, niczym innym poza tym). Ja chyba już jestem za stary na takie zręcznościówki. Zapuszczę sobie jakąś przygodówkę na PieCu, dla odzyskania równowagi emocjonalnej... Może sprzedam konsolę i kupię kilka książek... Edytowane 19 listopada 2008 przez Guardian Cytuj
Fuji 1 Opublikowano 19 listopada 2008 Opublikowano 19 listopada 2008 ME frustrujące w połowie? To jeśli na tym etapie coś ci sprawia tyle kłopotów, to w pomieszczeniu z serwerami, jeśli grasz bez zabijania kogokolwiek będziesz rzucał padem po pokoju. Dokładnie! Na tym etapie jak nie używasz broni to jest masakra ile się można męczyć? Gra jest strasznie frustrująca Cytuj
Gość Mr. Blue Opublikowano 19 listopada 2008 Opublikowano 19 listopada 2008 A mówią, że gry się robią coraz bardziej łatwiejsze, bo dla causal' ali... Cytuj
Fisiu 4 Opublikowano 19 listopada 2008 Opublikowano 19 listopada 2008 Komentarz do tej gry może być tylko jeden z Waszych wypowiedzi - gra nie dla Amerykanów. Cytuj
Guardian 5 Opublikowano 19 listopada 2008 Opublikowano 19 listopada 2008 Raczej nie jest to gra rewolucyjna. Inna - trochę, owszem, dopóki zapiżdżasz po ścianach. Jak już za gnata chwycisz, czar pryska. Z chęcią spróbuję kolejne części tej gry, ale już na pewno z większą rezerwą. Jeśli chodzi o Amerykanów, to to jest gra jak najbardziej dla nich, bo fabuła powinna być bliska przeciętnemu Amerykaninowi (permanentna inwigilacja! ). Skill zawsze można wytrenować, nawet wciskając guziki pulchnymi, świecącymi od hamburgerowego mięcha, paluszkami Cytuj
Fisiu 4 Opublikowano 19 listopada 2008 Opublikowano 19 listopada 2008 Raczej nie jest to gra rewolucyjna. Inna - trochę, owszem, dopóki zapiżdżasz po ścianach. Jak już za gnata chwycisz, czar pryska. Z chęcią spróbuję kolejne części tej gry, ale już na pewno z większą rezerwą. Jeśli chodzi o Amerykanów, to to jest gra jak najbardziej dla nich, bo fabuła powinna być bliska przeciętnemu Amerykaninowi (permanentna inwigilacja! ). Skill zawsze można wytrenować, nawet wciskając guziki pulchnymi, świecącymi od hamburgerowego mięcha, paluszkami Właśnie chodzi o to, że czytałem jakiś artykuł, w którym właśnie dla nich robi się poziom trudności niższy niż casual - denerwują się gdy coś nie wychodzi i mają małą cierpliwość Cytuj
Gooral 9 Opublikowano 19 listopada 2008 Opublikowano 19 listopada 2008 (edytowane) Właśnie chodzi o to, że czytałem jakiś artykuł, w którym właśnie dla nich robi się poziom trudności niższy niż casual - denerwują się gdy coś nie wychodzi i mają małą cierpliwość Fisiu takie szufladkowanie amerykańców nie jest jest obiektywne. Nie tylko amerykańce nie mają cierpliwości do niektórych tytułów. I na odwrót są w śród nich tacy hardcorowcy, że głowa mała. Wątpię by przecietny amerykaniec był gorszy, głupszy miał mniejsze wymagania co do gier niż wspaniali obywatele Unii Europejskiej, o super inteligentach z Polski nie wspominając. Edytowane 19 listopada 2008 przez Gooralesko Cytuj
Thomas_PL 1 Opublikowano 19 listopada 2008 Opublikowano 19 listopada 2008 Taka ciekawostka: na ekranie w jednej z wind jest informacja o amerykańskiej interwencji w Serdaristanie (tak, tak...tym z Battlefield: Bad Company). Cytuj
stabik 3 Opublikowano 19 listopada 2008 Opublikowano 19 listopada 2008 Według żółtków my mamy większego skilla via MGS Cytuj
Hela 1 962 Opublikowano 19 listopada 2008 Opublikowano 19 listopada 2008 (edytowane) Podziwiam tych, którzy dali jej radę, nawet na EASY (właściwie tryb EASY różni się od NORMAL tylko tym, że Faith ma większą tolerancję na odzyskanie pędu po upadku, niczym innym poza tym).Najłatwiejszy poziom trudności daje również Faith większą odporność na ołów. Komentarz do tej gry może być tylko jeden z Waszych wypowiedzi - gra nie dla Amerykanów.Rzeczywiście np. recenzent IGN UK ocenił ME oczko wyżej, niż swój kolega zza oceanu, ale sporo jest amerykanów na wysokich miejscach w TT, więc nie ma co aż tak uogólniać, chociaż nie zdziwiłbym się jakby ME w europie sprzedało się lepiej, albo przynajmniej na tym samym poziomie, co w USA. Taka ciekawostka: na ekranie w jednej z wind jest informacja o amerykańskiej interwencji w Serdaristanie (tak, tak...tym z Battlefield: Bad Company).Co nie zmienia faktu, że te przejażdżki są zbyt długie. Wskazówka dla DICE - nawet jeśli nie będzie na ekranie napisu "Loading", to ludzie i tak się zorientują po co muszą przymusowo siedzieć i bezczynnie zabijać dynamikę tej gry w windach. Nie jest to tak sprytne zamaskowanie sprawy, jakby wam się wydawało. Jedyne co tak naprawdę nie podoba mi się w tej produkcji, to wstawki filmowe - utrzymanie ich w takim stylu jest trochę z du.py, bo nijak się ma do reszty gry. Scenki są szaro-bure (fakt, że większość z nich dzieje się w nocy), za to poziomy są pełne zabawy jaskrawymi kolorami; walory samej animacja też pozostawiają trochę do życzenia - postaci koślawo się poruszają, nie widać po nich żadnych emocji, za to posiadają martwe spojrzenie tkwiące gdzieś tam w oddali. Rozumiem, że wszystko na silniku gry chcieli utrzymać w konwencji pierwszoosobowej, ale wystarczyło wykonać te filmy inaczej, choćby pięknymi FMVkami i byłoby znacznie lepiej i spójniej. Edytowane 20 listopada 2008 przez Hela Cytuj
Thomas_PL 1 Opublikowano 19 listopada 2008 Opublikowano 19 listopada 2008 (edytowane) No cóż...ukończyłem na normalu nie strzelając do przeciwników [bić brawa!]. Zakończenie "takie se". Ech...zachciało im się trylogii. Wolałbym jedną cześć z porządną fabułą. Edytowane 19 listopada 2008 przez Thomas_PL Cytuj
.:marioo:. 104 Opublikowano 19 listopada 2008 Opublikowano 19 listopada 2008 Mi też ta gra średnio przypadła do gustu, jestem w 8 chapterze...i muszę mocno sie spiąć by go ukończyć. Niby gra krótka, jednak grać sie jakoś nie chce. A to za sprawą ciągle tego samego, podobne poziomy, fabuła z dupy wzięta, wstawki anime na minus, i w ogóle nie poczułem klimatu. Fajna natomiast jest animacja, no i ogólnie nowatorski pomysł, ale to za mało by gra przyciągneła na dłużej. 7/10 Cytuj
Thomas_PL 1 Opublikowano 19 listopada 2008 Opublikowano 19 listopada 2008 wstawki anime na minus Nie widziałem anime w takim stylu. Mam nadzieję że tylko niedokładnie się wyraziłeś. Cytuj
Pikol 336 Opublikowano 19 listopada 2008 Opublikowano 19 listopada 2008 Anime - film animowany. ten wykonany we flashu, też mi sie nie podoba. doszedłem do 4 chaptera, i dalej jakoś nie moge... nie wiem, monotonność, nie taki klimat jak myślałem, muza nie taka świetna, ledwo ją słychać podczas grania ( musze podgłośnić, wiem ). przejde, i sprzedam, niemniej miłe doświadczenie Cytuj
.:marioo:. 104 Opublikowano 19 listopada 2008 Opublikowano 19 listopada 2008 A to to, bardziej chodziło mi wstawki wykonane we flashu. w ME wykonane średnio. Cytuj
Guardian 5 Opublikowano 19 listopada 2008 Opublikowano 19 listopada 2008 Podziwiam tych, którzy dali jej radę, nawet na EASY (właściwie tryb EASY różni się od NORMAL tylko tym, że Faith ma większą tolerancję na odzyskanie pędu po upadku, niczym innym poza tym).Najłatwiejszy poziom trudności daje również Faith większą odporność na ołów. Hmm, nawet nie poczułem różnicy , ale pewnie i racja. Cytuj
Robsonf 0 Opublikowano 23 listopada 2008 Opublikowano 23 listopada 2008 No przeszedłem tryb story i co muszę powiedzieć - faktycznie etapy na dachach/dworze dają radę, jednak w budynkach już tak różowo nie jest. Zginąłem naprawdę niezliczoną ilość razy, ale zawsze jakoś dawałem prędzej czy poźniej radę przejść dany etap. Grę będzie się fajniej przechodzić drugi raz - kiedy już będe wiedzieć gdzie trzeba iść, no ale znacznie skróci to zapewne czas gry. Słaba dynamika we wnętrzach zabija nieco ducha i esencję rozgrywki w postaci jak najszybszego dotarcia z punktu A do B. Fabularnie jest moim zdaniem jak najbardziej ok. Nie są to może najwyższe loty, ale klimat cutscenek jest całkiem fajny, a historia dosyć wciąga. Widać jednak, że powstała z kobiecego pióra - to co pisali w ostatnim PSX-E - faktycznie łatwiej wczują się tutaj przedstawicielki płci pięknej. Esencją gry moim zdaniem są time-triale - świetnie zrobione trasy, doskonałe wyzwanie, właśnie ten tryb teraz męcze. Żeby dostać 3 gwiazdki trzeba się sporo napocić a i tak brakuje często sporo sekund do tych najlepszych czasów :-). Jeśli ktoś ma ochotę porządnie wymasterować ten tryb - mnóstwo świetnej zabawy i wciągającej rozgrywki. Jedyne co mnie troche dziwi to tryb speed run - czyli kampania na czas. Byłem przekonany, że skoro ścigamy się z czasem to gra odpuści sobie czyhających na nas wrogów. Niestety, przynajmniej w prologu, który z ciekawości odpaliłem, występują oni normalnie (w tym trybie można także normalnie paczki zbierać). Trochę to moim zdaniem nietrafione i rozczarowujące. Ogólnie jednak nie zawiodłem się i polecam każdemu kto chce trochę odpocząc od standardowego modelu rozgrywki w większości gier. Na pewno będę czekać na kontynuacje, a jeśli seria pójdzie dobrą drogą - możliwe, że będziemy mieli do czynienia z rewelacyjną produkcją - póki co jest "jedynie" bardzo dobrze. Cytuj
Mikes 65 Opublikowano 23 listopada 2008 Opublikowano 23 listopada 2008 Skończyłem równiez, na normalu bez uzywania broni(ciezko było), teraz easy i zbieranie paczek, potem hard, time triale i speedruny. Wciągneła mnie diabelnie. Zakochałem sie w klimacie, mozliwosciach, designu. Etapy w budnynkach mi sie podobały, zawsze jakies urozmaicenie a ich design po prostu miazdzył. No i zakonczenie, nienawidze cliffhangerów ale ten jest cudowny. Żeby tylko dwójkę zrobili Ode mnie 9+/10, Cytuj
Scorp1on 8 Opublikowano 23 listopada 2008 Opublikowano 23 listopada 2008 Mikes - kazdy ostatni nowy twor od EA czyli ME, Dead Space i cos tam ich jeszcze (no poza Army of 2, Bad Company, Mercenaries ktore tez beda kolejne czesci ) Cytuj
Mikes 65 Opublikowano 23 listopada 2008 Opublikowano 23 listopada 2008 signap zedytuj posta bo sens gdzies uciekł i nie wiem ocb. serwery w tej grze to jakis zart, nie da sie grac speedrunów i time triali bo to (pipi) siada ;< Cytuj
Robsonf 0 Opublikowano 23 listopada 2008 Opublikowano 23 listopada 2008 Dokładnie też to zauważyłem ;/. Gra bez użycia broni momentami była nieco trudna, ale jak będe przechodzić na hardzie to już nie omieszkam jej użyć ;]. Cytuj
Mikes 65 Opublikowano 24 listopada 2008 Opublikowano 24 listopada 2008 Bez broni sie robi strasznie latwo, rozbrajamy jednego, chowamy sie, strzelamy, zabieramy brom drugiego, biegniemy dalej. Dobrze ze nie trzeba jej przejsc na hardzie bez broni xD Cytuj
Gooral 9 Opublikowano 24 listopada 2008 Opublikowano 24 listopada 2008 A ogólnie w ocenie całej kampanii single gra jest nudna zwazywszy na brak nowych akrobacji jakie Faith jest wstanie zrobić? W recce PSXE było chyba napisane, że to co zobaczymy w tuytorialu to jest wszystko. Żadnych nowych ruchów i akcji nie uświadczymy. I teraz powiedzcie mi panowie jak to wpływa na odbiór całej gry. Cytuj
bountyhunter 78 Opublikowano 24 listopada 2008 Opublikowano 24 listopada 2008 Zalezy, jak chcesz w to grac. Mnie to w ogole nie przeszkadzalo, zwazywszy na to, ze tak czy siak grajac pierwszy raz nie odnalazlem 80% skrotow, ktorych zawsze uzywam teraz. W ogole nie przeszkazalo mi, ze nie dane bylo mi przechodzic levele inaczej, uzywajac jakis innych udziwnionych ruchow. Osobiscie nie moge sobie wyobrazic, co Faith by mogla jeszcze zrobic. Po wodzie chodzic, jak Jezus? A tak ogolnie, to dopisze sie pod tym, co napisal inny forumowicz - gra nie dla mainstreamu i jesli ktos przechodzi gry na zasadzie 'omg przejde jak najszybciej, by sprzedac na Allegro, zanim gra straci cene o 5zl', to z gory mowie, ze moze sobie odpuscic. Tak samo, jak zalenie sie, ze gra jest za krotka i na jeden raz. Na jeden raz to Kal of Djuti jest, ja w ME naparzam codziennie od premiery, po pare h, masteruje czasy w speedrunach i time trialach, podwyzszam skill rating itd. i sie qwa nie zale na forach 'gra styka na 5h, odwoluje pre-ordera =('. ME starcza na dluzej, niz wiekszosc dzisiejszych gier, tylko jak ktos przechodzi na sile i na szybko, by sprzedac, to czego tu oczekiwac... Lubie konkurowac na leaderboardach z lista przyjaciol, takze jesli jest tu jakis maniak, ktory chcialby sie poscigac na czasy, to moze mnie dodac do FL, moje GT: 'Chrystus', zapraszam. Cytuj
wujakamil 1 Opublikowano 24 listopada 2008 Opublikowano 24 listopada 2008 Lubie konkurowac na leaderboardach z lista przyjaciol, takze jesli jest tu jakis maniak, ktory chcialby sie poscigac na czasy, to moze mnie dodac do FL, moje GT: 'Chrystus', zapraszam. Jak tylko kumpel odda mi grę to zabieram się za speedruny i pomimo tego że grę przeszedłem trzy razy to za każdym razem odpalając demo czuje jak bym pierwszy raz w nią grał Podsumuje tą grę jednym słowem sam FUN Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.