Gość logan40 Opublikowano 30 marca 2009 Opublikowano 30 marca 2009 Tak na szybko 1. MGS 2. Chrono Trigger 3. Fahrenheit 4. Deus Ex 5. Również Max Payne Cytuj
danielskii 155 Opublikowano 30 marca 2009 Opublikowano 30 marca 2009 Fallout 1 i 2 - od tego czasu nie ma dla mnie lepszego RPG BG 1 i 2 - genialny RPG jednak Fallouty cenie minimalnie wyzej Half Life - pamietam jak dzis jak odpalilem pierwszy raz i zbieralem szczeke jazda kolejka do BM C&C - pierwsza orginalna gra kupiona za wlasne pieniadze. Dlatego mam do niej taki sentyment. Pozatym pamietam ze tluklismy z kumplami na zmiane kampanie prawie cale wakacje Harpoon - jeszcze z czasow Amigi Syndicate /Ufo 1 i 2 - czy trzeba tlumaczyc:) genialna muzyka, swietny gameplay poprostu takich gier brak czasami mam ochote wrocic do Transport Tycoon,Theme Park,Panzer General i Goblins, Warcraft 2 i Mortal Kombat 2 ale musialbym odkurzyc swojego zloma z czelusci pewnie zrobie jak wroce do PL:) Cytuj
giede 0 Opublikowano 31 marca 2009 Opublikowano 31 marca 2009 Heroes of Might and Magic 3 - moim zdaniem najbardziej ponadczasowy tytuł ever. Gra ma 10 lat a nie postarzała się ani odrobinę. Świetna grafika, genialna muzyka, nieskończona liczba możliwości. Powracam do niej regularnie i za każdym razem odkrywam coś nowego. Dla mnie najlepsza gra na świecie. Na pewno też Gothic I za świat, przygodę i niezły klimat. Tekken 3 za fakt, że jest genialną bijatyką na ps one. W sumie mógłbym wymienić większość tytułów na ps one bo miały dla mnie taki miód i klimat kilka lat temu, że uwielbiam je do teraz i ciągle miło wspominam chwile z braćmi przy Residencie II czy naparzanie w Tekkena 3. Cytuj
Don_Pedro 5 Opublikowano 31 marca 2009 Autor Opublikowano 31 marca 2009 Wy zupelnie powaznie mowicie o tym Gothicu? Jest on na prawde tak wspaniala gra, ze tysiace innych tytulow kosi na pniu? Dla mnie Gothic to synonim slabiutkiego RPG z otwartym swiatem. Bezpłciowy bohater walczy ze "śniącym", ugania sie za trollami w lesie i głaszcze po jajkach z niejakim "Diegiem". Owszem, wiem, ze to jeden z pierwszych RPG w stylu Obliviona, ale wybaczcie, jego poziom jest marniutki. A juz totalnym debilizmem w Gothicu dla mnie jest to, ze po zaczepieniu potworow uganiaja sie one za nami po calej mapie - wyglada przy tym to tak debilnie, ze trudno powstrzymac smiech. A moze po prostu sie nie znam? Cytuj
raven_raven 12 013 Opublikowano 31 marca 2009 Opublikowano 31 marca 2009 Wy zupelnie powaznie mowicie o tym Gothicu? Jest on na prawde tak wspaniala gra, ze tysiace innych tytulow kosi na pniu? Dla mnie Gothic to synonim slabiutkiego RPG z otwartym swiatem. Bezpłciowy bohater walczy ze "śniącym", ugania sie za trollami w lesie i głaszcze po jajkach z niejakim "Diegiem". Owszem, wiem, ze to jeden z pierwszych RPG w stylu Obliviona, ale wybaczcie, jego poziom jest marniutki. A juz totalnym debilizmem w Gothicu dla mnie jest to, ze po zaczepieniu potworow uganiaja sie one za nami po calej mapie - wyglada przy tym to tak debilnie, ze trudno powstrzymac smiech. A moze po prostu sie nie znam? No nie znasz się, bo obchodzą Cię jakieś techniczne pierdoły a nie sama przyjemność z grania i PRZEDE WSZYSTKIM aspekty fabularne i klimat. Grafika była słaba, śmieszna animacja, ale co z tego, skoro las zabijał klimatem, w nocy jak najszybciej chciało się trafić do przytulnego obozu, gdzie jest ognisko, są ludzie i jest (w miarę) bezpiecznie. Sama fabuła, zwroty akcji, wybory, narracja to geniusz i ta gra naprawdę POWALAŁA. Do dziś wspominam z rozrzewieniem. Grać już ciężko, bo znam na pamięć i się zestarzała, lecz na zawsze zostanie w moim sercu . Zwierzęta przestaniają ganiać po kilkuset metrach, swoją drogą, to 2001 rok był, wiesz? Ciekawe spostrzeżenie: posiadacze PlayStation 3 (nie wszyscy oczywiście) mają tendencję do wytykania jak najmniejszych technicznych pierdół i skupiania swojej uwagi tylko na aspektach wizualnych. To nie miejsce na takie dyskusje i proszę nie odpowiadajcie, chciałem tylko, żebyście znali moje zdanie na ten temat (ew. pieprzenie macie). Cytuj
d4ntes 0 Opublikowano 1 kwietnia 2009 Opublikowano 1 kwietnia 2009 Dla mnie ponadczasowe gry to: Moonstone Shadow Of Colossus ICO Tekken 3 Diablo seria Metal Gear Solid seria God Of War seria Devil May Cry Tekken 5 DR ehh, moge w to grac cały czas Cytuj
Zimol 85 Opublikowano 1 kwietnia 2009 Opublikowano 1 kwietnia 2009 Halo Combat: Evolved [xbox] Quake [PC] Cytuj
Gość Orson Opublikowano 3 kwietnia 2009 Opublikowano 3 kwietnia 2009 Tak na marginesie- gry NIE SĄ ponadczasowe....Ząb czasu zwykł odciskać na nich okrutnie swe piętno. Niewątpie, że kiedyś ten stan rzeczy ulegnie zmianie Cytuj
Wiolku 1 592 Opublikowano 3 kwietnia 2009 Opublikowano 3 kwietnia 2009 Tak na marginesie- gry NIE SĄ ponadczasowe....Ząb czasu zwykł odciskać na nich okrutnie swe piętno. Niewątpie, że kiedyś ten stan rzeczy ulegnie zmianie Mam inne zdanie, za przykład niech posłuży Diablo2. Jeśli by nie wyszła 3 część(Blizzard bankrutuje), to myślisz że ludzie by nie powracali do tej gry nawet za 10 lat?(od teraz). Naprawdę są gry, które będą wielbione po wsze czasy. Dlatego oldschooll jest teraz na topie(gry z psx na psn). Cytuj
TwardkiSlovian 1 Opublikowano 3 kwietnia 2009 Opublikowano 3 kwietnia 2009 Moglbym wymienic sporo tytulow, ktorych nigdy nie zapomne ale gra, ktora zrobila na mnie najwieksze wrazenie i zawsze przychodzi jako pierwsza na mysl gdy zostaje spytany o swoja ulubiona to seria Total War Nie bylo ani jednego klona, ktory by sie poziomem i jakoscia zblizyl do TW. Jest to pierwsza gra, ktora pozwolila w tak duzym stopniu taktycznie w czasie rzeczywistym rozgrywac bitwy. Moim faworytem z calej serii jest zdecydowanie Rome. Cytuj
Masorz 13 195 Opublikowano 3 kwietnia 2009 Opublikowano 3 kwietnia 2009 Na początek zarzucę seriami- Tomb Raider Resident Evil Tekken Metal Gear Solid Final Fantasy Gran Turismo Micro Machines Motorstorm Half Life Tony Hawk (do 4ki) Guitar Hero & Rock Band Grand Theft Auto Silent Hill Burnout Soul Calibur God Of War Colin McRae Rally Osobno- Chrono Trigger, Okami, Ico, Black, Kurdę, jak sobie coś jeszcze przypomnę to dopiszę. Cytuj
Shago 3 554 Opublikowano 3 kwietnia 2009 Opublikowano 3 kwietnia 2009 Same nowe tytuly (czyt. od czasow PSX). A dla mnie totalnie niesmiertelnym tytulem pozostanie CANNON FODDER . Dlaczego nikt nie wyda tego na XLA . Bylbym wniebowziety... Cytuj
Infected 1 Opublikowano 15 kwietnia 2009 Opublikowano 15 kwietnia 2009 Zaczne od czasow prehistorycznych Amiga/Commodore: Captain Dynamo Creatures - Klasyczny platformer za dzieciaka dawal mase frajdy! kto z was pamieta tortury w tej grze ? a teraz sie czepiaja GTA ze takie krwawe hehehehe Lionheart - Jedna z najlepszych gier dla mnie na Amige! wspaniala grafika jak na tamte czasy! boski soundtrack i KLIMAT!!! Lost Vikings - chyba nie trzeba komentowac Rick Dangerous 1, 2 - Najczesciej przeze mnie grany platformer ever super plansze i gra mega wymagajaca PSX: Crash Bandicoot (Tylko od Naughty Dog) Final Fantasy 7 Wipeout (Seria) Vagrant Story Motorhead - Soundtrack i klimat Amigi PC: Another World Carmageddon - Niszczenie nigdy nie bylo tak przyjemne Diablo Neverwinter Nights - Lata spedzone na graniu online Reszta konsol? coz... trzeba jeszce troche poczekac... jesli sie wroci do jakiejs gry tzn ze jednak cos w niej jest Cytuj
Wolny 29 Opublikowano 15 kwietnia 2009 Opublikowano 15 kwietnia 2009 tekken silent hill 2 crash (psx) crash team racing jak narazie te tytuły utkwiły mi najbardziej w pamięci Cytuj
Gość Orson Opublikowano 17 kwietnia 2009 Opublikowano 17 kwietnia 2009 Tak na marginesie- gry NIE SĄ ponadczasowe....Ząb czasu zwykł odciskać na nich okrutnie swe piętno. Niewątpie, że kiedyś ten stan rzeczy ulegnie zmianie Mam inne zdanie, za przykład niech posłuży Diablo2. Jeśli by nie wyszła 3 część(Blizzard bankrutuje), to myślisz że ludzie by nie powracali do tej gry nawet za 10 lat?(od teraz). Naprawdę są gry, które będą wielbione po wsze czasy. Dlatego oldschooll jest teraz na topie(gry z psx na psn). Ha właśnie- wyjdzie 3 część Diablo i..taaadaaam- "dwójka" przestanie byc oblegana... Cytuj
Gość coopa Opublikowano 17 kwietnia 2009 Opublikowano 17 kwietnia 2009 Tak, ale są faktycznie gry "ponadczasowe". GTA VC jest najlepszym GTA jakie powstało i wątpię, żeby uległo to zmianie KIEDYKOLWIEK (a więc gra jak najbardziej ponadczasowa). Jestem pewien, że spora część fanów GTA uważa tak samo jak ja, więc gra ponadczasowa raczej nie tylko dla mnie. Zawsze będzie miło do niej wrócić, choćby za 10 lat. Podobnie jest z wcześniej wymienionymi przeze mnie grami. Hm, dochodzi Burnout 3 Takedown. Kolejne części to... nie mogę pojąć ich fenomenu (nie licząc Paradise, w którego jak na razie nie grałem), w przeciwieństwie do "trójki". Cytuj
Gość Orson Opublikowano 17 kwietnia 2009 Opublikowano 17 kwietnia 2009 A grałeś w GTA IV? Zakładam, że nie bo nie powiedziałbyś, że Vice City to gra ponadczasowa. Obczaisz model jazdy jaki serwyje GTAIV, zaobserwujesz zmiany jaki niesie z sobą cover system i stwierdzisz: 1 poprzednie części GTA oferowały model jazdy oferujący fizykę "kartonowych pudeł" 2 system celowania z Vice City wyda ci się mega archaiczny a "misje strzelane" stracą dużo ze swego uroku. Powtórzę: gry nie są ponadczasowe. Oprócz starzejącej się grafiki, starzeją się mechanizmy gameplayu. Cytuj
Gość coopa Opublikowano 17 kwietnia 2009 Opublikowano 17 kwietnia 2009 Hm, nie wypowiem się co do GTAIV, bo faktycznie nie grałem (zapomniałem wspomnieć), ale na pewno nie ma ta gra m.in. tak wspaniałego hawajskiego klimatu (bo tam nie ma takiego klimatu;), rewelacyjnego Tommy'iego czy innych rzeczy. Powtórzę: niektóre gry są ponadczasowe (dla niektórych osób OFC). A mega uproszczony system strzelania w VC był prymitywny (to chyba nawet mało powiedziane) już w swoich czasach i raczej mało jakiemu fanu GTA to przeszkadzało i przeszkadza. Model jazdy - to samo (pewnie prawie każdy grał w genialnego pod względem modelu jazdy DRIVERA i mógł sobie porównać). Wątpię, aby po kilku/kilkunastu latach ta gra straciła coś w moich oczach, więc dla mnie jest zdecydowanie ponadczasowa. Cytuj
raven_raven 12 013 Opublikowano 18 kwietnia 2009 Opublikowano 18 kwietnia 2009 (edytowane) A grałeś w GTA IV? Zakładam, że nie bo nie powiedziałbyś, że Vice City to gra ponadczasowa. Obczaisz model jazdy jaki serwyje GTAIV, zaobserwujesz zmiany jaki niesie z sobą cover system i stwierdzisz: 1 poprzednie części GTA oferowały model jazdy oferujący fizykę "kartonowych pudeł" 2 system celowania z Vice City wyda ci się mega archaiczny a "misje strzelane" stracą dużo ze swego uroku. Powtórzę: gry nie są ponadczasowe. Oprócz starzejącej się grafiki, starzeją się mechanizmy gameplayu. Zgodzę się, ale nie do końca. Gry się starzeją i dziś po przejściu GTA IV na 100 % nie wiem, czy chciałbym się bawić jeszcze w starym Vice City. Przy fizyce z miasta Nico to wszystko, co jest w Vice City to na maxa sztuczne kartonowe pudła, nie mówiąc już o ludziach. Coopa, zagrasz w GTA IV i poprzednie GTA wydadzą Ci się tylko kartonowymi miasteczkami. Na szczęście zostaje jeden aspekt w grach, który nigdy się nie zestarzeje . FABUŁA. MGSa mogę przechodzić nawet 10 razy, a i tak będę go kochać za to, co zawsze: fabułę. VC też ma swój unikalny klimat zresztą. Edytowane 18 kwietnia 2009 przez raven_raven Cytuj
Paliodor 1 761 Opublikowano 18 kwietnia 2009 Opublikowano 18 kwietnia 2009 GTA IV jest fajne, ale jeśli miałbym wybrać najlepszą część z serii to bez zastanowienia wybrałbym również GTA: Vice City. Z prostego powodu, ma najlepszy klimat i świetne postaci. Grałem we wszystkie części i jak dla mnie to IV jest tak na trzecim miejscu zaraz za VC i SA, po prostu ta część jest nudna, a same misje na jedno kopyto. Cytuj
Don_Pedro 5 Opublikowano 18 kwietnia 2009 Autor Opublikowano 18 kwietnia 2009 Same nowe tytuly (czyt. od czasow PSX). A dla mnie totalnie niesmiertelnym tytulem pozostanie CANNON FODDER . Dlaczego nikt nie wyda tego na XLA . Bylbym wniebowziety... Dla mnie np prawdziwe gry rozpoczely swoja kariere wlasnie na PSX - czyt. gry z rozbudowana fabula, doskonalymi cutscenakimi, mistrzowskim klimatem, czy tez wreszcie mowionymi dialogami. Taki MGS, Silent Hill czy Tenchu 2, a takze Resident Evil, Spyro czy Crash 3 to dla mnie prawdziwa klasyka i gry, ktore jeszcze dzis daja olbrzymie poklady miodu, szczegolnie jako oldschool na PSP. Wlasnie z ciekawosci odpalam sobie emulatory starych gier z NES i SNES i, mimo ze w gry z tego pierwszego za malolata zagrywalem sie do upadlego, to dzis juz sa dla mnie raczej ciekawostka, bo zwyczajnie odpalam takie gierki na 2 minuty i wylaczam, bo grywalnosc gdzies sie ulotniła. Innymi slowy - nie wciagaja mnie tak jak kiedys. Dlatego tez nie sa to dla mnie zadne ponadczasowe tytuly. Cytuj
Gość coopa Opublikowano 18 kwietnia 2009 Opublikowano 18 kwietnia 2009 Coopa, zagrasz w GTA IV i poprzednie GTA wydadzą Ci się tylko kartonowymi miasteczkami. No przecież napisałem, że już sa swoich czasów model jazdy ssał . Zresztą nie tylko model - co prawda w GTA IV nie grałem, ale w porównaniu do takiego np. DRIV3Ra wiele było na maksa plastikowe, czy też kartonowe - auta, budynki. Ale właśnie jak sam napisałeś - Vice City (nie Vice City Stories!) ma absolutnie genialny klimat, postacie, a i fabułę niczego sobie. Wątpię, żeby Nico wyparł Vercettiego z mojej skromnej listy moich ulubionych postaci... Cytuj
KiNiO_64 18 Opublikowano 22 kwietnia 2009 Opublikowano 22 kwietnia 2009 Na tą chwilę do głowy przychodzi mi tylko fallout :-) Cytuj
Ceglash 16 Opublikowano 1 maja 2009 Opublikowano 1 maja 2009 Pandemonium - według mnie jest to najlepsza platformówka jaka powstała, stająca dumnie obok Super Mario Bros. Ninja Gaiden - bo to idealna gra konsolowa - trudna, szybka, widowiskowa. "Idealna" bo na kompie za bardzo nie dałoby się w to grać Shadow of the Colossus - Klimat, klimat i jeszcze raz klimat! Przy końcówce prawie się popłakałem. "Prawie" bo obok siedział sąsiad i głupio byłoby się zalać łzami;) Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.