mcp 1 999 Opublikowano 11 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2018 Mirinda watermelon pachnie spoko ale jest kur.ewsko słodka, nie polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza
krupek 15 475 Opublikowano 11 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2018 W Piotrze i Pawle jest mnóstwo smaków Fanty - ananas, winogrono, truskawa, brzoskwinia i jeszcze jakieś. Wszystkie z cukrem, ale byłem ciekawy, więc wziąłem brzoskiwniową, bo w sumie rzadko spotykany smak w napojach. No ciekawy smak, ale napoje słodzone większą ilością większą niż 3-4g na 100 ml to nie dla mnie. Mordę mi zakleiło niemiłosiernie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Mejm 15 269 Opublikowano 11 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2018 To moze w gazowanych napojch bo brzoskwiniowe ice tea sa od zawsze. I tak w ogole, skoro nie lubisz cukru i slokosci to po co sie zabierasz za te napoje gdzie wiadomo, ze nawet jak zastapia cukier czyms innym to nadal bedzie slodki, bo po prostu taki ma byc. Zrob sobie gorzkiej herbarty, bedziesz szczesliwszy. I zdrowszy. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
krupek 15 475 Opublikowano 12 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2018 W dniu 11.08.2018 o 16:13, krupek napisał: ale byłem ciekawy, więc wziąłem brzoskiwniową, bo w sumie rzadko spotykany smak w napojach. Ice Tea jest od zawsze, ale gazowanego nie kojarzę. Nie ma, co strzępić ryja, nie warto było. Dałem info, bo jak ktoś lubi słodkie, gazowane napoje to będzie w niebie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Kenny tJJger 3 784 Opublikowano 13 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2018 Pamięta ktoś tą kopalnię cukru? Cytuj Odnośnik do komentarza
krupek 15 475 Opublikowano 13 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2018 Jabłkowym jak się odbiło to żyrandol w chałupie spadał i zgniłymi jabłkami z ryja waliło. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Kosmos 2 711 Opublikowano 13 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2018 W dniu 11.08.2018 o 16:13, krupek napisał: W Piotrze i Pawle jest mnóstwo smaków Fanty - ananas, winogrono, truskawa, brzoskwinia i jeszcze jakieś. Wszystkie z cukrem, ale byłem ciekawy, więc wziąłem brzoskiwniową, bo w sumie rzadko spotykany smak w napojach. No ciekawy smak, ale napoje słodzone większą ilością większą niż 3-4g na 100 ml to nie dla mnie. Mordę mi zakleiło niemiłosiernie. Sprite z dopiską mniej cukru ma jedynie 5 g na 250 ml. Także spoko No i bez słodzików. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Rozi Opublikowano 13 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2018 Chłodzi się, POTEM PRZETESTUJE I ZAWOŁAM. Cytuj Odnośnik do komentarza
messer88 6 418 Opublikowano 13 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2018 gdzie takie? Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Rozi Opublikowano 13 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2018 Kuchnie Świata. Jeszcze wziąłem waniliową bez cukru i Kinnie bez cukru Cytuj Odnośnik do komentarza
krupek 15 475 Opublikowano 13 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2018 Jest zaje.bista, tak samo jak Mango. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Rozi Opublikowano 13 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2018 W sumie smakuje jak cola z brzoskwinią, wow xd Dla mnie trochę za bardzo nachalna jednak, nadal waniliowa rządzi. Cytuj Odnośnik do komentarza
_Red_ 11 990 Opublikowano 13 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2018 Cole mozna zmieszac np. z mirinda i wychodzi ciekawe pomaranczowo-ortofosforowe combo. Nawet chyba cos takiego bylo gotowe w sprzedazy, "Schwip Schwap" jak sięgam pamięcią. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Rozi Opublikowano 13 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2018 Mezzo Mix, mój drogi. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość _Be_ Opublikowano 13 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 13 Sierpnia 2018 Schwip schawp też był, w krakowskich kocykach dostepne jest też Spezi i czasem widywałem Mezzo Mix a w Berlinie piłem Mischmasch, ogólnie to jakaś niemiecka specyfika łączenie koli z pomarańcza bo w tamtejszych lidlach można dostać też freeway cole z pomarańczą Cytuj Odnośnik do komentarza
milan 7 022 Opublikowano 17 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2018 W niemcach pilem z podajnika to mezzo niewiedzac co to i bylem zachwycony. Smakowalo lepiej niz cola. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Rozi Opublikowano 30 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2018 BÓG Cytuj Odnośnik do komentarza
Shen 9 610 Opublikowano 30 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2018 Piłem klasyczna pierwszy raz w życiu w tym roku, zdecydowanie zbyt pozne odkrycie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Masorz 13 184 Opublikowano 30 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2018 Jak zwykły Mountain Dew mi nigdy nie smakował, tak ten bez cukru wchodzi jak w starszą panią. Będzie pite wymiennie z Pepsi Lime Max. Cytuj Odnośnik do komentarza
Okie from Muskogee 2 849 Opublikowano 30 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2018 Jaki sens ma Mountain Dew bez cukru, że tak spytam? Cytuj Odnośnik do komentarza
_Red_ 11 990 Opublikowano 30 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2018 Zgaduje, ze sympatyczny chemiczny smak cytrynowy, tylko bez przemyslowej ilosci sacharozy. Cytuj Odnośnik do komentarza
Masorz 13 184 Opublikowano 30 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2018 Tak jak pisze Pan Red. Cytuj Odnośnik do komentarza
Kosmos 2 711 Opublikowano 30 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2018 No jeden z lepszych ogólnodostępnych napojów zero na rynku. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość _Be_ Opublikowano 31 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2018 Kofola melonowa 11/10 Cytuj Odnośnik do komentarza
krupek 15 475 Opublikowano 31 Sierpnia 2018 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2018 Z ciekawostek napojowych w Azji. Wiecie, że w Chinach główne energole, czyli ichniejszy Red bull i Burn nie mają gazu? Ciekawy smak, choć ciepły jest obrzydliwy. Generalnie, nie są to raczej oryginalne produkty, choć logo zbliżone. Burna wrzucę później, bo mam gdzieś na telefonie. Europejski Red Bull też występuje, z dopiskiem, że jest to towar importowany. Porównanie obydwu, zdjęcie nie moje, muszę swoje wygrzebać: . Napoje Coca-Cola, Sprite, Fanta, Mirinda, Pepsi są takie jak u nas głównie, ale są też wyjątki. CC i Sprite są w wersji wzbogaconej o błonnik, Fibre+, Mirinda jest w innych smakach typu brzoskwinia, jakieś owoce tropikalne. Mało jest napojów bez cukru, ale za to Coca-Cola Light jest w srebrnej etykiecie, u nas już chyba nie ma i wydaje się być kurew.sko słodka. Zdarzają się też takie rarytasy jak Coca Cola Clear, czyli przeźroczysta. Nie piłem, bo myślałem, że kupię potem, a już nie widziałem nigdzie i kosztowała 20 yuanów, więc trochę przesada. Pewnie import. Z ichniejszych napojów, smakował mi bardzo niejaki Arctic Ocean. Coś jak Orangina, też z miąższem, ale bardziej pomarańczowy, bardzo tam popularny, dostępny w puszkach, butelkach plastikowych i szklanych. Często w restauracjach i barach ludzie to pili do jedzenia. A jak nie to, to piwo Tsing-Tao lub Tiger, stałe napoje do jedzenia dla nich. Mają też dużo herbat mrożonych, większość słodkie, choć smaczne, ale dużo piłem takich bez cukru, Rooibos, zielona, jaśminowa, pyszne. Tutaj taka chyba najbardziej popularna z tych słodzonych: Mają raczej mało izotoników, głównie Gatorade w podstawowych smakach, choć chyba lepiej smakują, jakby wyraźniejszy smak. No i Biosteel na rynek chiński, ciekawy napój, bo na przykład o smaku buraka i owoców leśnych, albo cytrusów. Poza tym, dużo kolorowych, słodzonych napojów. Jak ktoś lubi próbować takich rzeczy to na pewno by się odnalazł. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.