Plugawy 3 703 Opublikowano 22 sierpnia 2008 Opublikowano 22 sierpnia 2008 Jako, że to klub smakosza, a nie konia, tak nie będę wypowiadał się nad zwykłymi wodami, tylko nad czymś co z nazwy ma "smak" (zastanawiam się, czy można być smakoszem wody). IMO mozna, ja naprzyklad przez dlugi czas pilem wode z kranu na stancji, potem gdy sie przenioslem na inna to mi na nowej zupelnie nie smakowala. Najczesciej kupuje sobie galony z woda ze stonki 5l za 1,70 jak jestem na cyklu trzeba sie nawadniac . Ostatnio posmakowala mi multiwitamina z Caprio, jest tania i 2l. po biedronkowej wodize będziesz miał nery zakamienione, tak słyszałem już od dłuższego czasu pije tylko Krople Beskidu gazowaną, po prostu tańsza alternatywa Żywca Niebieskiego i jakos mniej gazowana, co mi odpowiada. Nie polecam Cisowianki czy Muszynianki, którą zachlewają sie geriatrycy chyba przez to chcąc odzyskac młodość. Powiem jedno te wody powinny nosic nazwe "Plastikowianki" Cytuj
Kosmos 2 741 Opublikowano 13 września 2008 Opublikowano 13 września 2008 sok bananowy siódme niebo 1l\ 3zl sok ananasoowy hortex 1l\4,80 ;/ polecam:) Cytuj
orion50 632 Opublikowano 30 września 2008 Opublikowano 30 września 2008 Jeśli chodzi o wody mineralne to piję Cisowiankę niegazowaną - mistrzostwo. Sporo znajomych chwali wodę o nazwie Żywiec Zdrój, ale jest ona jakaś taka za "gorzka"pić mi się po niej chcę. Jeśli chodzi o soki to ubóstwiam Jabłkowe i Pomarańczowe. W biedronce są kozackie soczki 330 ml. za 99 gr. Różne smaki, i na prawdę dobre są. Czasem się walnie jakąś Coca Colę itp. Ostatnio zaobserwowałem, że napoje typu CocaCola, Pepsi najlepsze są w 2 litrowych butelkach. Im mniejsze pojemnosći tym gorsze, a puszka to już w ogóle ścierwo. pozdrawiam Cytuj
Kosmos 2 741 Opublikowano 1 października 2008 Opublikowano 1 października 2008 w szklanych butelkach coca cola najlepiej smakuje Cytuj
orion50 632 Opublikowano 1 października 2008 Opublikowano 1 października 2008 bardzo możliwe, dawno nie piłem ze szklanej btw. dzięki za info Cytuj
QBH 246 Opublikowano 1 października 2008 Opublikowano 1 października 2008 wiadoma sprawa, cola w szklanej butelce to inna bajka :spox: Cytuj
papi 2 Opublikowano 2 października 2008 Opublikowano 2 października 2008 Staram się unikać coca coli, pepsi i innego syfu, często po nich boli mnie brzuch i ogólnie nie podchodzą mi tego typu napoje. Dlatego pije zwykłą mineralkę. Nie lubię też bardzo wody jajczanej z mojej miejscowości, yebie niemiłosiernie xD Cytuj
Andżej 2 268 Opublikowano 27 listopada 2008 Opublikowano 27 listopada 2008 Pił ktos te Cocaine Stimulation? Cytuj
ogicool 43 Opublikowano 28 listopada 2008 Opublikowano 28 listopada 2008 najlepszy sok z dotychczas wypróbowanych pomarańczowy z Gardenu Cytuj
szaden 228 Opublikowano 28 listopada 2008 Opublikowano 28 listopada 2008 Popijam 7up'a i wodę niezgazowaną z Polo marketu( nawet niezła jak na swoją cenę). Po za tym pijam też wszystkie inne napoje po za Mountain Dew( po tym syfie zawsze boli mnie brzuch). Cytuj
nWo 1 Opublikowano 28 listopada 2008 Opublikowano 28 listopada 2008 siódme niebo - jabłkowy ma niby 50% zawartosci owoców ale jest dobry antonówka ma 25% ale bardziej sssie w brzuchu, co nie przeszkadza w tym ze jest zayebiscie smaczne. Gardeny są jakoscią samą w sobie ja pije akurat multiwitaminy, 12'tkę i witamine C. 3.99 za 2 litry Cytuj
stabik 3 Opublikowano 10 grudnia 2008 Opublikowano 10 grudnia 2008 (edytowane) Próbujcie pić tylko wodę przez kwartał, a potem spróbujcie wypić jakiś sok, najlepiej pomarańczowy to, aż was odrzuci ta słodycz(pamietać o wyciągnięciu morału ) Z soków to radzę tym co nigdy mali nie byli spróbować bobofruty, bo Kubuś się zeszmacił i chyba innych soków na rynku, których od biedy można by kupić nie ma(no jeszcze pomidorowe bo nie mogą przegiąć tak jak z owocowymi) Oczywiście jak macie tylko czas to róbcie sobie sami soki z warzyw czy owoców Edytowane 10 grudnia 2008 przez stabik Cytuj
Tori 12 Opublikowano 11 grudnia 2008 Opublikowano 11 grudnia 2008 Ogólnie sprajty, fanty i soki są super do przepijania dań, ale największa ulga na żołasie jest, gdy popija się mineralką. Cytuj
Andżej 2 268 Opublikowano 12 grudnia 2008 Opublikowano 12 grudnia 2008 (edytowane) Swiete slowa. Na trejnie to samo, wtedy to sie chce pic jak cholera, a ja nie wyobrazam sobie zebym mial brac ze soba na silke jakis soczek czy cole. Nie czaje rowniez ludzi popijajacych jakies izotoniki czy cos podczas cwiczen - ja zawsze doje niegazowana mineralwasser. Edytowane 12 grudnia 2008 przez komar737 Cytuj
Tori 12 Opublikowano 12 grudnia 2008 Opublikowano 12 grudnia 2008 Na treningach bardzo wykańczających kondycję używałem carbo (tarczowanie etc.), normalnie to standardowo woda. Parę razy w desperacji złapałem się za coś w stylu sprajta po trenie, zakleiło mi ryja, ślinę miałem jak sieć spajder mana, rzygać się chciało i nawet splunąć nie mogłem. Fakin szit. Cytuj
John Smith 0 Opublikowano 11 czerwca 2009 Opublikowano 11 czerwca 2009 marek, co Ty tam kiedyś ściemniałeś, że jeżeli przez dłuższy czas pije sie tą samą wodę to minerały osiadają na nerkach i potem obcy wychodzi z brzucha? coś takiego było, nie? Cytuj
Gość Grzegosz Opublikowano 11 czerwca 2009 Opublikowano 11 czerwca 2009 Kamień się na nerkach osadza - trzeba go potem wyszczać. Cześć Maciek. Cytuj
John Smith 0 Opublikowano 11 czerwca 2009 Opublikowano 11 czerwca 2009 (edytowane) Cześć, Grzesioo. W sensie trzeba go wysikać co równa się większemu bólowi, niż poród? Toki, jak to jest z tym sikaniem kamieniami? Ale to chyba jak się pije przez dłuższy czas tą samą wodę? Edytowane 11 czerwca 2009 przez John Smith Cytuj
sznurek 10 Opublikowano 11 czerwca 2009 Opublikowano 11 czerwca 2009 Z tego co ja się orientuje to kamień zawsze się tam może osadzać i to bez znaczenia czy się pije jedną i tą samą wodę. Nie wiem do końca od czaego to zależy, czy od genetyki czy od diety. Kiedyś znajomy jak był mały mniej niz 10 lat to właśnei miał taki poród kamieni, podobno przeje.bana sprawa. Jak nie są gładkie jak np jajko a mają ostre konce to rozcinają człowieka i je wyciagają. Lekarze zalecają pić piwo by się pozbyć tego kamienia jeszcze zanim się zrobi kamyk. Cytuj
STRETCH 30 Opublikowano 11 czerwca 2009 Opublikowano 11 czerwca 2009 to ghost cos piasl. na tej jego pollitechnice jakies proeksperymenty robili czy cos Cytuj
ghost. 60 Opublikowano 11 czerwca 2009 Opublikowano 11 czerwca 2009 No od wody w cholere zalezy, robilismy kiedys takie badania, ze sprawdzalismy na ile zawartosc mineralow na etykietach od wody pokrywala sie z tym co jest w butelce, i w sumie raczej sie nie pokrywalo, znaczy w wielu przypadkach, zwlaszcza tych bardziej chu.jowych wod, zawartosc mineralow byla duzo wieksza niz na etykiecie. Cytuj
Plugawy 3 703 Opublikowano 11 czerwca 2009 Opublikowano 11 czerwca 2009 wiec mineralka nie jest taka dobra jak sie ją pije codziennie po litrze? A jak już to strzelenie browara w tygodniu pomoze zapobiec kamieniom? Cytuj
sznurek 10 Opublikowano 11 czerwca 2009 Opublikowano 11 czerwca 2009 No od wody w cholere zalezy, robilismy kiedys takie badania, ze sprawdzalismy na ile zawartosc mineralow na etykietach od wody pokrywala sie z tym co jest w butelce, i w sumie raczej sie nie pokrywalo, znaczy w wielu przypadkach, zwlaszcza tych bardziej chu.jowych wod, zawartosc mineralow byla duzo wieksza niz na etykiecie. O, to mozemy pisać skargę do UoKiK, ze przewalają i zapłacą karę za oszukiwanie A coś możesz powiedzieć o wodzie Żywiec czy też przewalają? Plugawy lekarze zalecają właśnie wypic piwko czy dwa na miecha więc powinno być ok, ale lekarzem nie jestem więc nie dam sobie za to ręki uciąć zakładam, że tu chodzi o to, że się więcej sika i się wysika ten proszek, który składa sie na kamienie (no chyba, że piwo ma jakieś mega właściwości, o których nie wiem) tak więc chyba im wiecej sie pije to chyba też powinno pomóc. Cytuj
ghost. 60 Opublikowano 11 czerwca 2009 Opublikowano 11 czerwca 2009 Sprawdzalismy glownie te najbardziej lipne wody, tzn jakiestam noname z tesco, biedronki, carrefoure'a itd, o ile pamietam, biedronkowa najlepiej wypadla, jesli zas chodzi o mineraly to nabardziej od norm odbiegala zawartosc sodu, ktory, z tego co sie orientuje, zle wplywa na krazenie bodaj. A, cieplo sie zaczyna robic to bonusowo jedna rada jeszcze - 'gud lak' dla kazdego kto pije latem wode mineralna z plastikowych butelek, zwlaszcza kupowanych np gdzies na zewnatrz (nawet jesli ladnie w lodowce ustawione) Cytuj
Ak0nia 28 Opublikowano 11 czerwca 2009 Opublikowano 11 czerwca 2009 saguaro 6pak wody mineralnej niegazowanej prosto z lidla. idealne na trening i ciepłe dni! bo tanie i woda. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.