Opublikowano 22 sierpnia 200816 l Jako, że to klub smakosza, a nie konia, tak nie będę wypowiadał się nad zwykłymi wodami, tylko nad czymś co z nazwy ma "smak" (zastanawiam się, czy można być smakoszem wody). IMO mozna, ja naprzyklad przez dlugi czas pilem wode z kranu na stancji, potem gdy sie przenioslem na inna to mi na nowej zupelnie nie smakowala. Najczesciej kupuje sobie galony z woda ze stonki 5l za 1,70 jak jestem na cyklu trzeba sie nawadniac . Ostatnio posmakowala mi multiwitamina z Caprio, jest tania i 2l. po biedronkowej wodize będziesz miał nery zakamienione, tak słyszałem już od dłuższego czasu pije tylko Krople Beskidu gazowaną, po prostu tańsza alternatywa Żywca Niebieskiego i jakos mniej gazowana, co mi odpowiada. Nie polecam Cisowianki czy Muszynianki, którą zachlewają sie geriatrycy chyba przez to chcąc odzyskac młodość. Powiem jedno te wody powinny nosic nazwe "Plastikowianki"
Opublikowano 13 września 200816 l sok bananowy siódme niebo 1l\ 3zl sok ananasoowy hortex 1l\4,80 ;/ polecam:)
Opublikowano 30 września 200816 l Jeśli chodzi o wody mineralne to piję Cisowiankę niegazowaną - mistrzostwo. Sporo znajomych chwali wodę o nazwie Żywiec Zdrój, ale jest ona jakaś taka za "gorzka"pić mi się po niej chcę. Jeśli chodzi o soki to ubóstwiam Jabłkowe i Pomarańczowe. W biedronce są kozackie soczki 330 ml. za 99 gr. Różne smaki, i na prawdę dobre są. Czasem się walnie jakąś Coca Colę itp. Ostatnio zaobserwowałem, że napoje typu CocaCola, Pepsi najlepsze są w 2 litrowych butelkach. Im mniejsze pojemnosći tym gorsze, a puszka to już w ogóle ścierwo. pozdrawiam
Opublikowano 2 października 200816 l Staram się unikać coca coli, pepsi i innego syfu, często po nich boli mnie brzuch i ogólnie nie podchodzą mi tego typu napoje. Dlatego pije zwykłą mineralkę. Nie lubię też bardzo wody jajczanej z mojej miejscowości, yebie niemiłosiernie xD
Opublikowano 28 listopada 200816 l Popijam 7up'a i wodę niezgazowaną z Polo marketu( nawet niezła jak na swoją cenę). Po za tym pijam też wszystkie inne napoje po za Mountain Dew( po tym syfie zawsze boli mnie brzuch).
Opublikowano 28 listopada 200816 l siódme niebo - jabłkowy ma niby 50% zawartosci owoców ale jest dobry antonówka ma 25% ale bardziej sssie w brzuchu, co nie przeszkadza w tym ze jest zayebiscie smaczne. Gardeny są jakoscią samą w sobie ja pije akurat multiwitaminy, 12'tkę i witamine C. 3.99 za 2 litry
Opublikowano 10 grudnia 200816 l Próbujcie pić tylko wodę przez kwartał, a potem spróbujcie wypić jakiś sok, najlepiej pomarańczowy to, aż was odrzuci ta słodycz(pamietać o wyciągnięciu morału ) Z soków to radzę tym co nigdy mali nie byli spróbować bobofruty, bo Kubuś się zeszmacił i chyba innych soków na rynku, których od biedy można by kupić nie ma(no jeszcze pomidorowe bo nie mogą przegiąć tak jak z owocowymi) Oczywiście jak macie tylko czas to róbcie sobie sami soki z warzyw czy owoców Edytowane 10 grudnia 200816 l przez stabik
Opublikowano 11 grudnia 200816 l Ogólnie sprajty, fanty i soki są super do przepijania dań, ale największa ulga na żołasie jest, gdy popija się mineralką.
Opublikowano 12 grudnia 200816 l Swiete slowa. Na trejnie to samo, wtedy to sie chce pic jak cholera, a ja nie wyobrazam sobie zebym mial brac ze soba na silke jakis soczek czy cole. Nie czaje rowniez ludzi popijajacych jakies izotoniki czy cos podczas cwiczen - ja zawsze doje niegazowana mineralwasser. Edytowane 12 grudnia 200816 l przez komar737
Opublikowano 12 grudnia 200816 l Na treningach bardzo wykańczających kondycję używałem carbo (tarczowanie etc.), normalnie to standardowo woda. Parę razy w desperacji złapałem się za coś w stylu sprajta po trenie, zakleiło mi ryja, ślinę miałem jak sieć spajder mana, rzygać się chciało i nawet splunąć nie mogłem. Fakin szit.
Opublikowano 11 czerwca 200915 l marek, co Ty tam kiedyś ściemniałeś, że jeżeli przez dłuższy czas pije sie tą samą wodę to minerały osiadają na nerkach i potem obcy wychodzi z brzucha? coś takiego było, nie?
Opublikowano 11 czerwca 200915 l Kamień się na nerkach osadza - trzeba go potem wyszczać. Cześć Maciek.
Opublikowano 11 czerwca 200915 l Cześć, Grzesioo. W sensie trzeba go wysikać co równa się większemu bólowi, niż poród? Toki, jak to jest z tym sikaniem kamieniami? Ale to chyba jak się pije przez dłuższy czas tą samą wodę? Edytowane 11 czerwca 200915 l przez John Smith
Opublikowano 11 czerwca 200915 l Z tego co ja się orientuje to kamień zawsze się tam może osadzać i to bez znaczenia czy się pije jedną i tą samą wodę. Nie wiem do końca od czaego to zależy, czy od genetyki czy od diety. Kiedyś znajomy jak był mały mniej niz 10 lat to właśnei miał taki poród kamieni, podobno przeje.bana sprawa. Jak nie są gładkie jak np jajko a mają ostre konce to rozcinają człowieka i je wyciagają. Lekarze zalecają pić piwo by się pozbyć tego kamienia jeszcze zanim się zrobi kamyk.
Opublikowano 11 czerwca 200915 l to ghost cos piasl. na tej jego pollitechnice jakies proeksperymenty robili czy cos
Opublikowano 11 czerwca 200915 l No od wody w cholere zalezy, robilismy kiedys takie badania, ze sprawdzalismy na ile zawartosc mineralow na etykietach od wody pokrywala sie z tym co jest w butelce, i w sumie raczej sie nie pokrywalo, znaczy w wielu przypadkach, zwlaszcza tych bardziej chu.jowych wod, zawartosc mineralow byla duzo wieksza niz na etykiecie.
Opublikowano 11 czerwca 200915 l wiec mineralka nie jest taka dobra jak sie ją pije codziennie po litrze? A jak już to strzelenie browara w tygodniu pomoze zapobiec kamieniom?
Opublikowano 11 czerwca 200915 l No od wody w cholere zalezy, robilismy kiedys takie badania, ze sprawdzalismy na ile zawartosc mineralow na etykietach od wody pokrywala sie z tym co jest w butelce, i w sumie raczej sie nie pokrywalo, znaczy w wielu przypadkach, zwlaszcza tych bardziej chu.jowych wod, zawartosc mineralow byla duzo wieksza niz na etykiecie. O, to mozemy pisać skargę do UoKiK, ze przewalają i zapłacą karę za oszukiwanie A coś możesz powiedzieć o wodzie Żywiec czy też przewalają? Plugawy lekarze zalecają właśnie wypic piwko czy dwa na miecha więc powinno być ok, ale lekarzem nie jestem więc nie dam sobie za to ręki uciąć zakładam, że tu chodzi o to, że się więcej sika i się wysika ten proszek, który składa sie na kamienie (no chyba, że piwo ma jakieś mega właściwości, o których nie wiem) tak więc chyba im wiecej sie pije to chyba też powinno pomóc.
Opublikowano 11 czerwca 200915 l Sprawdzalismy glownie te najbardziej lipne wody, tzn jakiestam noname z tesco, biedronki, carrefoure'a itd, o ile pamietam, biedronkowa najlepiej wypadla, jesli zas chodzi o mineraly to nabardziej od norm odbiegala zawartosc sodu, ktory, z tego co sie orientuje, zle wplywa na krazenie bodaj. A, cieplo sie zaczyna robic to bonusowo jedna rada jeszcze - 'gud lak' dla kazdego kto pije latem wode mineralna z plastikowych butelek, zwlaszcza kupowanych np gdzies na zewnatrz (nawet jesli ladnie w lodowce ustawione)
Opublikowano 11 czerwca 200915 l saguaro 6pak wody mineralnej niegazowanej prosto z lidla. idealne na trening i ciepłe dni! bo tanie i woda.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.