Diabeu 1 Opublikowano 18 kwietnia 2008 Opublikowano 18 kwietnia 2008 Mając świadomość kupowania rzeczy kradzionej, wg. prawa po 3 latach jest legalnie moja? Nie rozumiem. tak, jest twoja coś jak przejęcie przez zasiedzenie - władujesz się do chałupy i będziesz tam mieszkał, po 10 latach stajesz się lokatorem/właścicielem pełnoprawnym Cytuj
TangoBravo 0 Opublikowano 18 kwietnia 2008 Opublikowano 18 kwietnia 2008 Jakby do mnie wparowali to kazałbym dac mi tą samą grę (tylko nie nielegalnę OFKOZ). A jak nie to poszli by sie je.bac Cytuj
DaBig 1 Opublikowano 18 kwietnia 2008 Opublikowano 18 kwietnia 2008 Jak do tej pory nikogo z forumowiczów to nie spotkało. Być może, to prowokacja, którą kilka/kilkanaście osób weźmie do siebie, wystraszy się i na drugi raz kupi grę w sklepie dwa razy droższą dając zarobić sprzedawcy. Z drugiej strony, tak z ciekawości, przyjrzyjcie się symbolom na odwrocie hologramu płyty. Poza numerem, niektóre mają AO1, AO2, AO3, a niektóre są kompletnie ich pozbawione. Być może te symbole mają zupełnie inne znaczenie, a być może tak oznacza się partie "rozruchowe" w produkcji, które nie wprowadza się do dystrybucji legalnie. Cytuj
Hlipo 3 Opublikowano 18 kwietnia 2008 Opublikowano 18 kwietnia 2008 Ta tylko ze jeśli chodzi o tego burnouta to policja chodziła z nakazem (u mnie byli) Cytuj
Specu 148 Opublikowano 18 kwietnia 2008 Opublikowano 18 kwietnia 2008 ufff, dobrze ze moja kopie Diabeu kupil mi przez allegro szykuj sie na podwojna trzepane czarnuchu! xD Cytuj
Diabeu 1 Opublikowano 18 kwietnia 2008 Opublikowano 18 kwietnia 2008 etam, powiem że u kolegi leżą i dam twój adres Cytuj
Bartg 5 470 Opublikowano 18 kwietnia 2008 Opublikowano 18 kwietnia 2008 A skąd mam wiedzieć, że kopertówka jest kradziona? Może ktoś zniszczył pudełko i sprzedaje samą grę. Nie no jasne, jesli robi to na wieksza skale przed premiera to na pewno polamaly sie pudelka wypadajac z tira Cytuj
Zeratul 415 Opublikowano 18 kwietnia 2008 Opublikowano 18 kwietnia 2008 IMO bzdura... tak samo jak mieszkalem w Polsce to bylo glosno swego czasu o nalotach policji na chaty i sprawdzanie kompow. 5zl od jednej mp3 <lol> Nawet raz wyczytalem na necie, ze byli u mnie na osiedlu... 0_o Cytuj
easye 3 372 Opublikowano 18 kwietnia 2008 Opublikowano 18 kwietnia 2008 (edytowane) Bo byly takie akcje, ale tylko przy sprawach, jak jakas firma sprzedawala zestawy komputerowe z nielegalnymi systemami. Co do policjantow - w Polsce wg prawa nie musza miec nakazu rewizji, zeby wejsc do mieszkania. Inna sprawa, ze nie zawsze musicie ich wpuscic. Policjant wejdzie sila tylko w wyjatkowych okolicznosciach, po plyte DVD z gra - nie bedzie wywazal drzwi, a jak juz to zrobi, to wygracie kazda sprawe w sadzie, a za odszkodowanie kupicie nowke Edytowane 18 kwietnia 2008 przez easye Cytuj
Litwin81 1 155 Opublikowano 18 kwietnia 2008 Opublikowano 18 kwietnia 2008 To jest tak jak z kupnem PH z pewnej strony.Oficjalnie jest to zakazane w Polsce,ale nasuwa się pytanie czy ja mam wyręczać stróżów prawa?Jeżeli do tej pory nie zamkneli typa to dlaczego mam poddawać watpliwości jego towar?Ma dobre opinie,towar działa,więc wszystko ok.Jeżeli policja go złapie za sprzedaz zakazanego towaru to nie bede kupował Cytuj
Scorp1on 8 Opublikowano 18 kwietnia 2008 Autor Opublikowano 18 kwietnia 2008 Jakby do mnie wparowali to kazałbym dac mi tą samą grę (tylko nie nielegalnę OFKOZ). A jak nie to poszli by sie je.bac Napewno mialbys duzo do gania zwlaszcza majac 13 lat... Witam elsaint v2 Cytuj
Zeratul 415 Opublikowano 18 kwietnia 2008 Opublikowano 18 kwietnia 2008 Bo byly takie akcje, ale tylko przy sprawach, jak jakas firma sprzedawala zestawy komputerowe z nielegalnymi systemami. Co do policjantow - w Polsce wg prawa nie musza miec nakazu rewizji, zeby wejsc do mieszkania. Inna sprawa, ze nie zawsze musicie ich wpuscic. Policjant wejdzie sila tylko w wyjatkowych okolicznosciach, po plyte DVD z gra - nie bedzie wywazal drzwi, a jak juz to zrobi, to wygracie kazda sprawe w sadzie, a za odszkodowanie kupicie nowke no to sie zgodze... ale nie w przypadku zwyklego usera lol Cytuj
Litwin81 1 155 Opublikowano 18 kwietnia 2008 Opublikowano 18 kwietnia 2008 Nie musisz ich wpuścić do środka,jeżeli nie są z nakazem prokuratorskim,kiedyś w fakcie pisali kto co może.Mozesz iz nimi sprawe załatwić przed drzwiami. Cytuj
Diabeu 1 Opublikowano 18 kwietnia 2008 Opublikowano 18 kwietnia 2008 jeśli zachodzi podejrzenie popełnienia przestępstwa to nakaz jest zbędny Cytuj
ping 9 042 Opublikowano 18 kwietnia 2008 Opublikowano 18 kwietnia 2008 Jak do tej pory nikogo z forumowiczów to nie spotkało. Być może, to prowokacja, którą kilka/kilkanaście osób weźmie do siebie, wystraszy się i na drugi raz kupi grę w sklepie dwa razy droższą dając zarobić sprzedawcy. Z drugiej strony, tak z ciekawości, przyjrzyjcie się symbolom na odwrocie hologramu płyty. Poza numerem, niektóre mają AO1, AO2, AO3, a niektóre są kompletnie ich pozbawione. Być może te symbole mają zupełnie inne znaczenie, a być może tak oznacza się partie "rozruchowe" w produkcji, które nie wprowadza się do dystrybucji legalnie. skoro wiesz co piszesz to jak wyjaśnisz fakt że kilku forumowiczom błękitni zapukali do drzwi? komu? http://www.psxextreme.info/index.php?showt...0513&st=260 blantman 2djtkose nie znam ich osobiście więc ręki uciąć sobie nie dam. Jakby do mnie wparowali to kazałbym dac mi tą samą grę (tylko nie nielegalnę OFKOZ). A jak nie to poszli by sie je.bac Napewno mialbys duzo do gania zwlaszcza majac 13 lat... Witam elsaint v2 Owned Cytuj
Kroolik 7 Opublikowano 18 kwietnia 2008 Opublikowano 18 kwietnia 2008 jeśli zachodzi podejrzenie popełnienia przestępstwa to nakaz jest zbędny A jak wiadomo w naszym kraju mogą ci powiedzieć cokolwiek więc tak czy siak trzeba ich wpuścić. Ale teraz dochodzi inna kwestia. Wchodzą i widzą np. odpalonego kompa. "A oryginalne oprogramowanie pan ma?" - i muka "A ten stos opisanych płyt z filmami" itd. itp. Nie wiem jak to ma się od strony prawnej, ale można zaliczyć ostrą wtopę przy takiej wizycie... mp3, filmy, oprogramowanie, piraty, droga komurka itd. Cytuj
Litwin81 1 155 Opublikowano 18 kwietnia 2008 Opublikowano 18 kwietnia 2008 Zawsze masz judasza w drzwiach,jak widzisz kogoś nie pożadanego to nie wpuszczasz Cytuj
ping 9 042 Opublikowano 18 kwietnia 2008 Opublikowano 18 kwietnia 2008 nie zawsze masz judasza w drzwiach a chowanie się po kątach to żadne wyjście, jak nie zastali Cię raz to zajdą do Ciebie kiedy indziej. Cytuj
Litwin81 1 155 Opublikowano 18 kwietnia 2008 Opublikowano 18 kwietnia 2008 I wtedy już wiesz że coś chca od ciebie i zdażysz uprzątnąc to i owo Cytuj
ping 9 042 Opublikowano 18 kwietnia 2008 Opublikowano 18 kwietnia 2008 chyba że w ten sposób mimo wszystko dopieprzyć się mogą do wszystkiego więc osobiście wolałbym oddać grę, zwłaszcza że jak mnie na ulicy trzepali to musiałem pół godziny czekać na weryfikacje tego czy mój telefon jest kradziony. Cytuj
Litwin81 1 155 Opublikowano 18 kwietnia 2008 Opublikowano 18 kwietnia 2008 Pewnie że mogą,ale nie trzeba im tego ułatwiać Cytuj
Diabeu 1 Opublikowano 18 kwietnia 2008 Opublikowano 18 kwietnia 2008 fantasta się znalazł, jak ci zrobią kipisz to 2 dni będziesz sprzątał Cytuj
Scorp1on 8 Opublikowano 18 kwietnia 2008 Autor Opublikowano 18 kwietnia 2008 jeśli zachodzi podejrzenie popełnienia przestępstwa to nakaz jest zbędny A jak wiadomo w naszym kraju mogą ci powiedzieć cokolwiek więc tak czy siak trzeba ich wpuścić. Ale teraz dochodzi inna kwestia. Wchodzą i widzą np. odpalonego kompa. "A oryginalne oprogramowanie pan ma?" - i muka "A ten stos opisanych płyt z filmami" itd. itp. Nie wiem jak to ma się od strony prawnej, ale można zaliczyć ostrą wtopę przy takiej wizycie... mp3, filmy, oprogramowanie, piraty, droga komurka itd. jak przychodza to w konkretnej sprawie - ja jakis czas temu mialem przeszukanie plecaka bo stalem z kuplami pod szkola i policja przyjechala w nieoznakowanym wozie a moj fon byl schowany w takiej tajnej kieszeni i jak wyciagalem wszystko jak rowniez plytke RW lub R nie przyczepiali sie "czemu fon nie w kieszeni?" itp Cytuj
z2djtkose 74 Opublikowano 18 kwietnia 2008 Opublikowano 18 kwietnia 2008 (edytowane) U mnie to było tak : Kupiłem na aukcji od goscia devil 4 , miał wystawione po prostu kilka sztuk w dobrej cenie i przed premiera oficjalną tejże gry . Pieniadze wpłacilem ale po czasie nie dostawałem zadnej odpowiedzi czy gra zostala wysłana czy nie..Wziąłem telefon , zadzwoniłem do tego typka . Co sie okazało Gosc mi tłumaczył ze miał najazd policji na dom i po prostu mu wzieli te wszystkie sztuki devila 4 z racji tego ze '' sprzedawał przed premiera'' , i wogóle ze ma ogromne problemy z tego powodu Nie wiem , były kradzione czy nie , kij w oko. Pieniądze mi zwrócił więc obyło sie bez ekscesów Edytowane 18 kwietnia 2008 przez z2djtkose Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.