Skocz do zawartości

WCG 2008 - Kolonia, Niemcy


Bieniu

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 299
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
przyspieszyłeś tylko finał. i tak byście meczu nie ugrali;>, oni są nienormalni.

Ugrali nie ugrali , nie wazne chodzi o sam fakt, dla tego odechcialo mi sie grac.

I nigdy nie mow hop bo mozesz sie zdziwic

 

Opublikowano (edytowane)

No, jak podbiłem z pucharem Bobka do kolesia i spytałem, czy to też mu oddać, to wyiebał karpia,a potem debilny uśmiech. Odchodząc powtarzałem głośno,że żenada, ale sprytnie nie chciał dopuścić do świadomości, że dał Doopska. W sumie w momencie otrzymania nagród tak naprawę nikt w to nie wierzył i wydaje mi się, że każdy czekał na moment, w którym zostaną nam one odebrane. Na nieszczęście "organizatora" nie każdy miał czas zastanawiać się,czy naprawdę mógł on wykazać taki brak profesjonalizmu, niekompetencję no i jakby to wiele osób nazwało -głupotę.Sporo osób opuściło WCG zaraz po rozdaniu nagród ,było po 20 każdy chciał już sie zmyć .Niech koorwa tylko ktoś spróbuje wyskoczyć z tekstem o kradzieży. W tym przypadku nie może być o tym mowy, nagrody zostały wręczone na oczach kilkudziesięciu osób, pozatym gdyby odrazu powiedzieli,że to pomyłka to myśle,że to by jakoś uszło(przynajmniej u mnie). "Najlepsze"jest to,że nikt ani nic oficjalnie nie wskazywało , że coś jest nie tak. Monitory, ktore rzekomo były dla nas, stały ok 20 min na scenie, każdy je przeskakiwał, kiedy dla pewności spytałem kolesi z CS czy to przypadkiem nie ich ,powiedzieli : "nie, to dla Was". Poza tym "małym" incydentem z nagrodami było przednio.

Edytowane przez czopolud PL
Opublikowano

Ja tez nie, chcialem normalnie wyjsc, ale i tak okazalo sie, ze ktos na nas przy wejsciu by czekal, bo kiedy wroclismy, oddalismy nagrody, koles gadal przez telefon i mowi " ok na szczescie nie musicie ich zatrzymywac, juz oddali" lmao

Opublikowano

Zależy, jak szybko dopadną Cię wyrzuty sumienia i moim zdaniem osób,które wcześniej pojechały to nie powinno dotyczyć,bo na dobrą sprawę nie wiedziały jeszcze o ZONKU. Mnie dopadły, ale teraz pluje sobie w brodę że nie śpuściłem głowy i nie wyszedłem jakby nigdy nic.Za(pipi)iaszczy był ten telefon, brat by zadrościł, tato by zazdrościł i kumple by zadrościli, wszyscy kur i wa by zazdrościli :D

Opublikowano

Tak czytam sobie o tym "incydencie" i po tym jak sie dowiedzialem z postu Bobka, ze byl konkurs w rozwalaniu komorek samsunga, a naszych chlopakow tak potraktowano to spontanicznie pomyslalem co zrobilbym w takiej sytuacji...

Jako, ze jestem znany ze swojej impulsywnosci w sytuacjach stresogennych typu dostawanie ciacha na LANie, pewnie telefon, ktory (hipotetycznie) bym otrzymal, przy probie odebrania mi, rozpakowalbym i na oczach goscia, ktory po nie przyszedl, rozje,bau o podloge/sciane/plecy Nelsona... tak zeby na malutkie kawaleczki sie rozlecialo... Do tego komentarz "chcesz pan to se pan pozbieraj..." Zaluje ze mnie nie bylo w takim razie na WCG... Yoyo! Mogliscie Czeslawa do teamu zwerbowac.. bym sobie monitor "zarzucil"... ;)

A z ta (hipotetyczna) historia to na serio... Ci co mnie znaja to wiedza...;]

Opublikowano (edytowane)

Gratulacje dla zwyciescow za zwyciestwo i dla wszystkich innych za walke. Radujcie sie, ze byliscie bo nie kazdy mial taka mozliwosc :/

Faki za to leca dla ludzi ktorzy odwalili taka kiche z tymi nagrodami, parodia. Pozostaje trzymac kciuki za PGA.

Edytowane przez Yaxa
Opublikowano

Ja się tylko droczyłem, że nic byście nie ugrali. Życie bywa nieprzewidywalne ;). Bieniu nie od dziś wiadomo, że dzieci się lubią chlastać nożami :catfight:

 

Czas wrócić do dobrego, oldschoolowego Halo 1. Wtedy życie było prostrze, kto hostował ten wygrywał;), a po ostrym dymaniu wszyscy szli razem na peta (oprócz filipa, który biedny nie pali). :cmok: chłopaki - i tak moja babka>all.

 

sraka>zatwardzenie>wcg

 

h1 <3

Opublikowano

Rozumiem, ze nerwy po turnieju puszczaja zawodnikom, wiaze sie to miedzy innymi (na bank) z wielkim zawodem jakim (z tego co czytam i dostaje wiadomosci) bylo polskie WCG. Ale naprawde pare wdechow i wydechow i na spokojnie. Kazdy z was sie tak naprawde ze soba (z drobnymi wyjatkami) kumpluje. Czesc 'zbednej' dyskusji ukrylem (nie sa skasowane i tak pozostana do wgladu). Obaj koledzy troche ochlona. Padlo duzo racji z obu stron nie watpie, ale to nie forum tylko na PRV, wiec ta czesc dyskusji zakonczona. Zapraszam do dalszych dyskusji i wyrazania niezadowolenia z tego co odstawil MS Polska oraz WCG Polska tylko na poziomie. Pokazcie, ze WY potraficie sie zachowywac i byc na wyzszym poziomie niz zalosc jaka odstawiaja szanowni Panowie (i Panie) w garniturach. Bede okrutny, ale dla nich sie nikt poza ich portfelem nie liczy - nauczcie sie tego. Im na Nas graczach nie zalezy maja nas w (pipi)e, co czesto udawadniaja. Zrobili sobie fotke z Wami usmiechnietymi z "super" nagrodami, ktore wam 5min pozniej zabrali, a na raprocie dla szefuniow pokaza wszystkich zadowolnych. Oni nawet jak to czytaja to tylko sie smieja jak sie gracze kluca i zala. Najbardziej zalosne w tym wszystkim nie sa te zaognione dyskusje miedzy graczami o (pipi)y, ale wlasnie Panowie odpowiedzialni za turniej (wylaczajc tutaj Cichego bo podobno odstawil kawal dobrej roboty). Anyway reklama reklama i dla szefow dowod jest - garstka usmiechnietych graczy z monitorami i komorkami, a ze tylko na fotce a nie w rzeczywistosci... trudno. U nas niestety nie bardzo co mozna z tym zrobic... w USA byscie mieli spore odszkodowania :P. W polsce nie raz udawadnia sie, ze byle amator udaje, ze cos moze zrobic i odstawia szopke i mysli, ze wszystko bedzie ok - dla niego na pewno w koncu swoja pensje dostanie i szef bedzie zadowolony (a wszystkie negatywne opoinie w raporcie zostana pominiete).

 

Teraz grzecznie apeluje by mowic o turnieju, o wlasnych slabosciach a nie pluciu na siebie nawzajem.

Inaczej wiecej warnow poleci - trzymac dyskusje na poziomie chlopaki.

Opublikowano
Raptor a moj post z gratulacjami to gdzie? :/

Przykro mi, ale najwyrazniej dotyczyl w polowie pewnie dyskusji, ktora zostala ukryta. Nie edytuje tresci postow ludziom (mimo, ze mam taka 'moc'), bo nie podobaloby mi sie jakby mi ktos przerabial moje posty - zreszta kidys to bylo przerabiane z innym modem itp. . Wole poprostu nie wykorzystywac wszystkich swoich mozliwosci :).

Wiec niestety musisz ponownie napisac. Sam post dalej jest, ale ty go nie widzisz :D.

 

Nevermind... sam go sobie wyedytuj bo glupio wyglada :P. Pierwsza linijke.

Opublikowano (edytowane)

Dobra, ciut więcej na spokojnie :)

 

 

Było bardzo pozytwynie, a Siusiaki z Kentucky ownowały okrutnie ( :) ).

Bardzo się cieszę, że dane było mi w realu spotkać ludzi których wcześniej znałem tylko głownie z XBL (Kuba vel stary ****, Zielony - Dziobak czemue nie podbiłeś się przywitać?! - Nawet nie wiedziałem, że jesteś!).

 

Ogólnie turniej był zorganizowany beznadziejnie. Nie mam tu na myśli "akcji" z nagrodami, ale stronę stricte logistycząj o której wspomniał Fil.

Czekanie na mecz 5 h było grube.

 

Wielkie dzięki dla Krzysztofa za nadludzką cierpliwość przy organizowaniu lana (duże thx z wiadomego powodu dla Pana Marcina! - Jeszcze się odkuję!).

 

Priw: Pawle, Bartku : Daaałntałnnnnn!

A tak na marginesie - właśnie, raz jeszcze, wróciłem z "tarasu" xD

Edytowane przez Maiden

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...