Skocz do zawartości

Horror/Death Rap


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Byłem u brachola za ścianą i oprócz pamiętnego cytatu "BĘDZIESZ ŚMIERDZIAŁ JAK PADLIIIIIINAAAA, JAK PUUBLICZNA TOALEEETAAAA!" otrzymałem negatywną odpowiedź na pytanie czy posiada jeszcze ten kawałek, ja też nie mam po zawirowaniu z komputerami na chacie. Wal do Odyna, jak w tzw, "międzyczasie" poszperam na własne konto bo też z chęcią ponownie posłuchałbym tego niekwestionowanego klasyka.

Opublikowano

Znam to. Również polecam. Ale to muza dla prawdziwych zwyrodnialców także weźcie na to poprawkę.

Opublikowano

Tu caly album

 

http://peb.pl/albumy-hip-hop-and-rap/361309-rapidshare-jezusowi-kazali-spac-jestem-diablem.html

Opublikowano (edytowane)

http://wyslijto.pl/files/pre_download/qyzy216w1w

 

Tu pack ze wszystkimi numerami, łącznie z tymi nowymi.

 

Jednak nie, tu są same nowe numery. Tak więc gdyby ktoś chciał sobie skompletować "dyskografie" to najpierw siorbać "Jestem Diabłem" z linku Psyka, a potem tą paczkę.

Edytowane przez tk
Opublikowano (edytowane)

WSRH Slonia i Shellera rzadzi, ma ktos ten album w jakiejs normalnej jakosci, najlepiej 320 kbps?

 

edit

 

juz mam

Edytowane przez Gość
Opublikowano (edytowane)

dsc00002fp8.jpg

w640.png

 

Prosto od Wojtka z Sosnowca - MASA!. Tymczasem wchodzić i się jarać:

 

myspace.com/slonwsrh

 

Kumaci już dawno znają, ale macie zapowiedz zła, które nadciąga.

Edytowane przez tk
Opublikowano
Pierwszy Wywiad Z "A Jezusowi Kazali Spac"

 

Zacznę przewidywalnie i schematycznie od pytania dotyczącego nazwy projektu, ale jest ona na tyle niecodzienna, że nie sposób inaczej...

 

Jezus był postacią romantyczną , która głosiła swoje idee i była gotowa za nie oddać życie . Dzisiejszy świat , dzisiejsza rzeczywistość uśpiły ideowców. Jezus jest dla mnie symbolem nie w sensie religijno-mistycznym a czysto społecznym czy, jak wolisz, socjologicznym .

 

A Jezusowi Kazali Spać to projekt jednoosobowy, czy stoi za nim więcej twarzy?

 

Tak, to projekt w stu procentach jednoosobowy. Sam odpowiadam za produkcję muzyki, wokale, mastering, mix i wszystko związane z nagrywaniem. Oczywiście jest człowiek (wielkie pozdro dla Szony), który zadbał o oprawę graficzną płyty „ Jestem Diabłem" i mam nadzieję, że będzie też współpracował ze mną przy okazji lay-out'u do nowego krążka

 

Jedyne Twoje zdjęcia, do jakich dotarłem to tylko te z profilu myspace. Chowasz na nich swoją aparycję pod maską. Dlaczego?

 

Mógłbym odpowiedzieć na to pytanie w następujący sposób: „Muzyka powinna obronić się sama", ale to tylko pół prawdy . Warstwa tekstowa A.J.K.S oparta jest na rebelii, sprzeciwie, buncie i walce, stąd te terrorystyczno-partyzanckie zapędy .

 

Twoja pierwszą płytę „Jestem diabłem" nabyć można przez Internet, jednak wcześniej udostępniłeś ją w formacie mp3 na rapidshare. Nie bałeś się, że mało kto będzie zainteresowany kupnem krążka?

 

Wiesz, nie chcę zbijać foruny na „Jestem Diabłem". Ktoś, komu spodoba się płyta na pewno kupi jej „klasyczne" wydanie ( i znalazło się wielu takich) . Wiem też, że tak czy owak płyta na pewno znalazłaby się na necie. A tak poza tym taki rapidshare to doskonałe narzędzie promocji muzyki z podziemia. Podobnie jak wszelkiego rodzaju aplikacje P2P, etc. Wiem, że mojej płyty raczej nikt nie wyda więc trzeba sobie radzić samemu. Od początku do końca. Inaczej nie dotarłbym do ludzi.

 

Album zrodził się w warunkach domowych czy w profesjonalnym studio?? W jaki sposób powstaje warstwa muzyczna Twojej muzyki?

 

DIY pełną gębą (śmiech). Wszystko zmontowałem w mieszkaniu. Nie używałem żadnych sampli (oczywiście poza próbkami bębnów ,ale nie stosowałem pętli tylko „one – shot" samples). Poza tym synthy (software i hardware), gitara, bas . Co do specyfikacji to: karta muzyczna Audio MBox 2 mini (Digidesign), pojemnosciówka M-Nova i Pro-Tools 7.4 L.E.

 

Teksty A.J.K.S. wskazują na mizantropijną i antyspołeczną postawę życiową. Czy na co dzień, wychodząc na ulicę czujesz obrzydzenie i nienawiść do wszystkiego co Cię otacza?

 

Kiedy wychodzę na ulicę staram się obserwować świat, społeczeństwo. Sam chyba jednak przyznasz, że dzisiejszy świat jest przeżarty konsumpcjonizmem, szowinizmem, seksizmem, szydzeniem ze wszelkich wartości czy też przekłuwaniem tych wartości podłóg własnej woli domorosłych kowali losu. To nie jest tak, że wychodzę na ulicę i chcę strzelać do wszystkich. Z drugiej strony widzę masę rzeczy, procesów, zachowań, które nie powinny mieć miejsca. Myślę, że to jest źródłem mizantropii i frustracji, która wypływa z tekstów.

 

Pytam o to, ponieważ w naszej wymianie wiadomości przed wywiadem sprawiłeś wrażenie bardzo sympatycznej i otwartej postaci...

 

A dlaczego miałbym taki nie być. Wydajesz mi się być osobą zupełnie w porządku, chciałeś dowiedzieć się czegoś więcej o A.J.K.S.. Wymiana wiadomości była całkiem przyjemna. Dzięki wywiadowi wspierasz mnie w moich działaniach. Nie chcę atakować ludzi bez powodu, jeśli ktoś zasługuje na szacunek to wiem, że muszę mu okazać wcześniej wspomniany. A tak przy okazji to wielkie podziękowania dla Ciebie za chęć przeprowadzenia tego wywiadu i gratulacje za to, że wspierasz podziemie (jakkolwiek trywialnie to brzmi).

 

Jaka funkcję niesie Twoja muzyka? Jest tylko wentylem bezpieczeństwa pozwalającym wyrzucić z siebie frustrację czy może ma zmuszać słuchacza do myślenia i przejrzenia na oczy?

 

Chciałbym, żeby ktoś pod wpływem muzyki otworzył oczy. Czy to zrobi czy nie? No cóż, na to już wpływu nie mam. Na pewno lwia część twórczości A.J.K.S. to emocjonalny manifest, więc po części masz rację, jest to pewnego rodzaju kanał ujścia dla frustracji we mnie drzemiącej.

 

Na profilu myspace A.J.K.S. spotkać można same pochlebne opinie dotyczące projektu. Czy do tej pory spotkałeś się z jakimiś ostrymi słowami krytyki?

 

Oczywiście. Krytyka spotyka mnie głównie ze strony ludzi zapatrzonych w uliczny rap. Chodzi o przekaz, o ekspresję wokalu, o technikę, „flow".

 

Czym zajmujesz się na co dzień? Jak wnioskuję, muzyka nie jest Twoim środkiem utrzymania?

 

Pracuję, żeby mieć na sprzęt . Staram się pomagać innym w ich dźwiękach . Ćwiczę trudną sztukę „realizacji nagrań powierzonych" i… lubię w górach poszaleć na rowerze (wiem, bardzo to mroczne i diabelskie).

 

Z Twojego przesłania łatwo wychwycić negację instytucji kościoła, ale jeśli chodzi o Boga odpowiedź pozostaje niejednoznaczna... Jesteś osobą wierzącą?

 

Nienawidzę kościoła tak mocno jak tylko mogę. Nie wyznaję kultu Karola Wojtyły czy innego rzekomego zwierzchnika tzw. Boga na ziemi. „ Nie płakałem po papieżu" i nie jestem częścią pokolenia JPII. Co do Boga natomiast... Wiesz, nie kwestionuję tego ,że istniał Jezus. Nie kwestionuję tego, bo jest on postacią historyczną, człowiekiem wiedzionym misją. Na wpół-geniuszem na wpół-wariatem . Nie wierzę jednak w żadne bajki o zmartwychwstaniu. Nie neguję faktu, że istnieje nad nami wyższa forma życia, energia, inny wymiar. Odrzucam postać boga- sędziego dlatego ,że nie wiem na jakich zasadach i w oparciu o jaki kodeks miałby on nas sądzić. Wiem jednak, że jestem zbyt głupi, aby wypowiadać się na tematy dotyczące szeroko rozumianej „wieczności". Tak czy owak odrzucam i gardzę religiami zorganizowanymi, których jedynym narzędziem i środkiem kontroli jest strach, a chrześcijaństwo przoduje w kreacjach wizji piekielnych dlatego to im najbardziej się dostaje.

 

W tekście „Wszyscy prawdziwi chcą mnie za(pipi)ać" ostro krytykujesz tzw. „wolnościowców", pojawia się też prztyczek w nos dla środowiska hard core. Miałeś jakiś związek z tymi grupami społecznymi?

 

Ja nie krytykuję wolnościowców. Krytykuję zakłamanie niektórych środowisk, tzw. „wolnościowych". Pozę i modę. A co do sceny hard core to jestem z nią związany. Jest tam wielu wartościowych ludzi. Niestety jest jeszcze więcej „załoganckich" twardzieli ,którzy pod płaszczykiem HC leczą swoje kompleksy. Ludzi, którzy zapomnieli, że idea HC, SxE i tak dalej ma wiele wspólnego z kulturą punk. Niektórzy ludzie nie mają pojęcia o czym mówią i o tym, że szargają idee dla niektórych naprawdę ważne. I to właśnie o nich jest numer „Wszyscy Prawdziwi Chcą mnie Za(pipi)ać"

 

Jedni porównują Twoją muzykę do Kalibra 44 z okresu „Księgi Tajemniczej", inni do Nagłego Ataku Spawacza, natomiast łatka „pierwszy polski death rap" nakazuje wiązać Twoje inspiracje z Necro. Jak reagujesz na takie próby zaszufladkowania?

 

Nie mnie odpowiadać na takie pytania, to potencjalni słuchacze „szufladkują", ale wszystkie trzy projekty, o których wspomniałeś są bardzo dobre, więc naprawdę nie przeszkadzają mi te porównania. Z drugiej jednak strony nie wywodzę się ze środowiska rapowego. Bliżej mi do sceny industrialnej z jednej i hard core'owej z drugiej strony.

 

W jaki sposób jesteś związany ze sceną HC i industrial? Udzielasz się w jakiś muzycznych projektach związanych z tymi nurtami?

 

Ze sceną HC byłem związany poprzez projekt Bad Side Of Social Existence (graliśmy coś na wzór Converge i Today Is The Day). Industrial? Do dziś. Mam jednoosobowy projekt Energy Level Low. Muzycznie to coś pomiędzy NIN, Filter, Ministry czy God Lives Underwater. Przez pewien czas był to projekt dwuosobowy, ale postać, z którą próbowałem grać okazała się być nie do końca w porządku. Nowa płyta Energy Level Low będzie nagrywana po sfinalizowaniu „dwójki" A.J.K.S.. Na chwilę obecną z E2L mam na koncie płyty: „Hateflux", „The Poety Of Broken Glass, The Art. Of Broken Bones", „470 – Down To The Failure" i „634".

 

Czy A.J.K.S. miało okazję zaprezentować się publiczności na żywo?

 

Dostaję zaproszenia więc koncert prawdopodobnie niebawem . Wszystko będzie anonsowane na myspace.

 

Kilka dni temu sprezentowałeś słuchaczom link z siedmioma utworami zwiastującymi drugą płytę. Możesz coś szerzej o niej powiedzieć? (czy znowu będzie to nielegal, w jakim klimacie będzie utrzymana, w jaki sposób będzie dystrybuowana itd.)

 

Wątpię, aby ktokolwiek chciał wydać materiał z takim przekazem, więc prawdopodobnie będzie to kolejny nielegal. Jeśli chodzi o klimat to na pewno będzie ciężej. Więcej gitar, „ciemniejsze" podkłady. Co do gitar, to nie pójdę drogą Sutter Kain'a i nie będę samplował Walls Of Jericho. Sam dogrywam ścieżki gitarowe, staram się robić samodzielnie tyle, ile mogę. Dystrybucja płyty? Tak samo jak w przypadku „Jestem Diabłem". Rapidshare, Megaupload czy inny serwis hostingowy, ale będzie też dostępna wersja CD dla tych, którzy do dziś lubią powąchać książeczkę i poczytać teksty.

 

Nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że nikt nie chciałby wydać materiału z takim przekazem. Dekadę temu takie płyty jak „Albom" Liroya czy wspomniana „Księga Tajemnicza. Prolog" znalazły wydawców , a na ówczesne lata był to przekaz bardzo kontrowersyjny. Wobec tego może warto spróbować?

 

Dzięki. Miło mi to słyszeć. W sumie masz rację. Powysyłam płytki, może nie tyle do wytwórni a do różnorakich dystrybucji… Zobaczymy co z tego wyniknie. Masz rację, warto spróbować.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Pytanie glownie do tk: no, wiec czy psychopathic sie juz skur.wilo, czy wydaja/maja zamiar wydac cos dobrego?

Opublikowano (edytowane)

Mają zamiar wydać nowy Twiztid na wiosne (marzec), a sądząc po poprzedniej płycie która byłą przekotem i równej formie chłopaków na każdym feacie gdzie się pojawią (zwrota Monoxide'a w "Kept Grinin'"!) to będzie przynajmniej dobra płyta. Ma też być Shagz solo, ale po tym co on prezentuje na mikstejpach Clay'a to wróże niezły kwas (tak jak z Violent J'em, chociaż numer z Nekrusem to kawałek roku). ABK wydaje odrzuty z "Mudface", ale po tym co słyszałem na tej płycie to to ku.rwa będzie dno i metr mułu. Pozytywny akcent to na pewno banger ICP z Three Six Mafią, który ma się znaleźć na czwartym Clay'u i z pewnością będzie bujał.

 

No i nowe ICP to powrót do Dark Carnivalu, ale to już raczej dalsza przyszłość. Robią też dobre zamszowe kajaki (takie buty na deske, popularne teraz wśród młodzieży) z Hatchetmanem po bokach ;).

Edytowane przez tk
Opublikowano

Ogolnie wydaje mi sie za oprocz ICP z psychopatow reszta jest slaba, nawet solowki VJ i S2D (oprocz kawalkow diamentow na nich). Twiztid oprocz kilku kawalkow jest IMO slaby, Blaze to samo o ABK albo Zug nawet sie nie wypowiadam. Stare plyty aj si pi > all.

Opublikowano

Twiztid może i słabszy od ICP lat dziewięciesiątych, ale jak dla mnie Violent J = Jamie Madrox jeśli chodzi o rap. Brutalny ma jedynie tą przewagę, że ma ogromne możliwośći wokalne. Za to klałny z Twiztidem tworzą najlepsze kolaboracje bo nie powiesz, że Psychopathic Rydas czy Dark Lotus to sa słabe projekty.

 

A to, że Shaggy jest słabym raperem to wiadomo nie od dzisiaj, on to coś jak Flava Flav w Public Enemy.

Opublikowano

Rydas sa spoko, ale Lotus wogole mi nie podchodzi. Pewnie Shaggy jest slabszy, ale jakos bardziej mi przypada do gustu. Psychopathic skonczylo sie po Kill'em all!

Opublikowano

Nowy kawalek A.J.K.S. - "440" - juz mam, juz slyszalem i juz jaram sie w (pipi).

Nie wiem czy slyszalem kiedys tyle emocji w wokalu, zreszta obadajcie to (pipi) sami. Dla mnie mistrz.... kolejny :twisted:

A Jezusowi Kazali Spac - 440

wyslijto.pl : http://wyslijto.pl/plik/24wwxweonw

 

sendspace.com : http://www.sendspace.com/file/vacnr5

 

myspace : http://www.myspace.com/ajezusowikazalispac

 

Sciagac, KRYTYKOWAC i jarac sie penery! Bo tworca jak zwykle krytyki glodny :twisted:

 

 

 

I Tekst utworu :

 

Dzis jest bardzo smutny dzien ,tak bardzo pusty bardzo szary wciaz te same koszmary w glowie bezbarwne dyrdymaly ,krzyki w moim mozgu czuje sie wciaz taki maly prawie 30 lat na lbie a wciaz mieszkam u starych bedziesz prawic mi moraly o mojej niedojrzalosci ,a gdy ty przezuwasz dni ja daze do doskonalosci zlodziejskie banki zlodziejskie kredyty (pipi)ony w dupe system jest co raz bardziej poryty ,jeszcze raz skrytykujesz ,zostana ci na mordzie sznyty . Ty inwestuj w lodowke ja bede robil lepsze beaty i nawet wtedy kiedy wy(pipi)a mnie na ulice ,exmituja jak szmate ,ja bede krzyczec . na jakiej podstawie chcesz mnie osadzac ,ze nie mam kobiety dla ktorej slubnym prezentem ciaza ,nie zalozylem rodziny nie mamy wlasnego kata ?Ze (pipi) glod czasami w oczy mi zagladal? A co mozesz wiedziec o niestabilnym zyciu ulomny uksztaltowany przez system chlopczyku o hektolitrach lez i tonach wariackiego krzyku o masie pieniedzy i wiezyczkach z grosikow ,ryku tych scian ,modlilem sie (pipi) ,bez zmian ,i wtedy zrozumialem ,ze zostalem calkiem sam jeden z drugim cham wiedzial kiedy trzeba sie odwrocic kiedy nie ma z czego ssac zywiciel zdechl ,morde ucisz , i sluchaj dalej bo w koncu nie wytrzymalem uciekalem gdzie moglem i sila rzeczy wracalem .Pytasz mnie dlaczego ? tonacy chwyta sie brzytwy jednak na ostrzu ktos zostawil trucizny litry byl sprytny , perfidny plan wywiez mnie daleko juz nie sam ,drugi start nowe zycie oczekujesz ciepla dam wszystko co mam historia jak z tragikomedii bylbys na moim miejscu tez skosztowalbys tych bredni .

 

nie chcialem sie urodzic ale muszej tutaj zyc

plesc swojego zycia nic ,tylko po to

by odejsc by w koncu zgnic

nie chcialem sie urodzic ale muszej tutaj zyc

plesc swojego zycia nic ,tylko po to

by odejsc by w koncu zgnic

 

Czasem jest tak ze obserwuje twoj blok to ciagle we mnie siedzi a mija juz kolejny rok , stracilem rachube czasu a liczba stala sie z cyfry

bylem zly ,wsciekly (pipi) naiwnie agresywny . A wiesz jak to boli ,kiedy wszystko sie (pipi)i kiedy czlowiek calkiem sam z marzeniami

stoi pod drzwiami ,ktorych mu juz nikt nigdy nie otworzy ,musze cieplej sie ubierac ,bo znow przychodza mrozy . Chcialbym spokoju dozyc ,wiesz na kazdej plaszczyznie

dac ranom sie goic nie straszyc blizna na bliznie ,kazdy kto tego liznie zrozumie o co mi chodzi ,i to pewnie ze wstydu probuje (pipi) sie odmlodzic .

Bardzo dobrze wiem ze spadam (pipi) na dno mieszkanie na wylocie banki spuszczaja manto . (pipi)any kruk GE telefonia komorkowa .

(pipi)ony anex i po(pipi)ana umowa . Dziekuje tak bardzo ze potrafisz mnie zrozumiec i tak bardzo mi przykro ,ze dobrze wiem co teraz czujesz .

Damy rade ,rozumiesz nie mozemy sie poddac ,ktos z nas musi dojsc do celu ,ktos musi (pipi) dotrwac .zeby pokazac ze walczy sie do samego konca

nie chce sam sie pocieszac bo dla mnie zabraklo slonca Ty tez masz w oczach zime ,jesli ktokolwiek z nas zginie to niech ten drugi (pipi) rozslawi jego imie .

jestem tak bardzo zmeczony totalnie wyczerpany ,mialem takie wielkie plany a to zdalo sie na nic ,wiesz jak mocna pieka rany kiedy draznie je co rano ?

codziennie tak samo katorga jak w guantanamo . Nie chce znowu uciekac chce zeby bylo jak dawniej tak czysto wspaniale zebym widzial wyraznie

docenil co wazne chce wypelznac z tej petli myslelismy jestesmy twardzi a kazdy z nas jest miekki .

 

 

Nie chcialem sie urodzic ale muszej tutaj zyc

plesc swojego zycia nic ,tylko po to

by odejsc by w koncu zgnic

Nie chcialem sie urodzic ale muszej tutaj zyc

plesc swojego zycia nic ,tylko po to

by odejsc by w koncu zgnic

Nie chcialem sie urodzic ,a musze tutaj zyc

plesc swego zycia nic po to by odejsc

Nie chcialem sie urodzic a musze tutaj zyc

plesc swojego zycia nic tylko po to by w koncu zgnic

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...