Skocz do zawartości

Chorwacja


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Obiad licz średnio 100 kuna na osobę za samo danie - 60zł. Do tego dodatki. Zjesz dobrze w Tri Ribara, a na dobrego naleśnika idź do Slatka Tajna. Gałka lodów 14 kuna. Siku na mieście w toalecie 5 kuna. No musisz sobie policzyć. Najtańsza kawa - 14/20 kuna. Na lody tylko nie idź za Donatem do lodziarni pod katedrą bo się strasznie zepsuły (kiedyś były najlepsze) tylko po drodze na głównym trakcie obok restauracji Submarine mają bardzo dobre lody.

Autobus bilet 10kuna i to jest bilet na przejazd, nie ma czasowego biletu. Taniej kupić w kiosku bilet dwuprzejazdowy za 16 kuna, kasujesz go po prostu dwa razy, za każdym razem z innej strony.

Jak coś to pytaj bo znam Zadar jak własną kieszeń.

Gdzie będziesz nocować? Gdzieś pod Zadarem?

  • Lubię! 1
Opublikowano

Nocujemy w hotelu Delfin, przy Kresmirova Obala. O komunikacji myslalem w kontekście,  żeby gdzieś obok podjechać z 2 czy 3 razy, podobno plaża w Zadarze jest taka se. Będę pytał na pewno bliżej wyjazdu 

Opublikowano (edytowane)

No to z Diklo masz autobus numer 8 - pod samym Delfinem przystanek. Wysiadasz na Małej Poczcie i jesteś w centrum. Bilety możesz kupić w takiej białej budzie (kiosku) po drodze do Tommiego (najbliższy mini market). Gdzieś dalej pojechać na plaże to będzie cięzko bez auta. Wszystkie autobusy poza Zadar i tak odjeżdzają z dworca głównego. Możesz sobie jeden dzień zaplanować np. na wyjazd autobusem na Pag (jedzie niecałą godzinę) ale tam też będzie tłok. Chorwacja tylko z samochodem jak szukasz plaży bez ludzi w jakiejś opuszczonej zatoce. Polecam ogarnąć wyjazd na Jeziora Plitwickie, rejs na Kornatii (ze statków polecam Plava Laguna), i wizytę w Szybeniku - też około godziny drogi busem. Jak chcesz ogarne Ci numer na Whatsappa do Ivana, z którym się umówisz, on podjedzie i Ci opowie po polsku o rejsie i wypisze bilety. Szukaj rejsów na wyspę Man (można skakać z klifów) albo na Telascice gdzie można wdrapać się na góre gdzie był fort. Słone jezioro przereklamowane.

 

Polecam na śniadanie chodzić do piekarni Obala, którą masz obok. Za niecałe 30 kuna kupisz sobie dużą bułkę robioną na miejscu i wypijesz kawkę. Opcja tańsza niż płacić w restauracj. A w Delfinie nie masz przypadkiem śniadań w formie bufetu za jakieś tam śmieszne pieniądze? Ode mnie chceli chyba 60kuna za osobę jak niezameldowany.

Na końcu Diklo masz też fajną restaruacje Taverna. Możesz się wybrać na spacer wzdłuż brzegu. Na pizze możesz wybrać się do Mamma Mia albo Sime. Mamma Mia dla mnie obowiązkowo zawsze do odwiedzenia jak jestem.

 

Aha i nie wiem czy nie władowałeś się właśnie w remont ulicy bo na Kresimirowej podłączają właśnie kanalizacje, więc drogi są rozwalone i kują od rana do wieczora. Powinni byc chyba gdzieś w okolicy Delfina właśnie.... xD

 

Jak nie chcesz wypożyczać auta to w sumie polecam ... rower. Rowerem możesz jechać na plaże w Nin (Ninska Laguna) i pokąpać się z widokiem na góry. Ogólnie rower mega opcja jak się śpi w Diklo. Może hotel ma do wypożyczenia, a jak nie to jest tego mnóstwo w okolicy.

Edytowane przez WisnieR
  • Plusik 1
  • Lubię! 1
Opublikowano

Sniadania w Delfinie właśnie wykupione, natomiast chodziło mi o obiady i kolacje. Ale z tym wynajmem auta to przeje.bana sprawa, poszło do góry.  W zeszłym roku na Majorce na 2 dni wzięliśmy, cała wyspana zjeżdżona. Tutaj to do codziennej komunikacji by się zdało auto. No ale lecimy samolotem. Z tą kanalizacjacją to stresik lekki xd oby nie było przypału z wodą w obiekcie. Dziękuję za tipy! 

Opublikowano (edytowane)

Woda jest normalnie po prostu zdzierają całą ulicę i nie ma drogi. Ale coś mi się wydaje, że przy Delifinie już jest. Ja mam rodzine kawałek dalej na Kresimirowej no i robili cały rok i akurat gdy przyjechałem musieli robić pod samymi oknami....

Edytowane przez WisnieR
  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Dobra, wróciłem z  tego Zadaru, nie wiem kiedy i czy w ogóle skuszę się na powrót do Chorwacji.  Dużo dobrych tipów od WisnieRa, więc przynajmniej wiedziałem gdzie iść na lody, a co omijać,  ale i tak - 4 gałki blisko 40 złotych.  Autobusy jeżdżą jak chcą,  nieraz czekaliśmy po 30 minut, dodatkowo rozkład idiotycznie rozpisany. Żarcie bardzo drogie, srednio wychodziło nam 210 zł za posiłek dla 2 osób (z jakimś drinem). Cenę dałoby się przeboleć,  ale żarcie totalnie bez szału,  a jedliśmy w knajpach, które były bardzo wysoko w trip advisorze. Pogoda dopisała, temperatury wody super do kąpieli,  ale te kamienie i jeżowce psuja zabawę. Sam Zadar taki sobie, architektura srodziemnomorsko socrealiatyczna, także ciekawe połączenie,  ale w samym mieście nie za wiele do roboty.  No nic, było fajnie, ale ja fanem nie zostałem 

Opublikowano

A bo zapomniałem Ci napisać że godziny na rozkładzie to godzina odjazdu z pierwszego przystanku (Diklo Taverna albo dworzec autobusowy) Po(pipi)ane to jest xD

Ale tak w tym roku Chorwację z cenami po(pipi)ało. Nie wróżę im sukcesu skoro w styczniu wprowadzają euro i ma być jeszcze drożej podobno

Opublikowano

Ja wolę zdecydowanie Włochy od Chorwacji, zarówno hotele jak i campingi. Jedyny plus Chorwacji względem Włoch dla mnie to brak komarów (do niedawna jeszcze to, że było taniej). We Włoszech, szczególnie tych bliżej nas czyli północny Adriatyk (regiony Wenecji i całe te wybrzeże) jest tego w huuuu. 
Włochy za to wygrywają zdecydowanie piaskiem na plaży, jedzeniem (milion razy lepsze) czy miastami do zwiedzania. 
 

Szkoda, że tak ceny wybiło w Cro, bo więcej polusów mi się do Włoch zjedzie :( 

 

Italy? No jestem fanem (byłem już 5 razy i na bank będą kolejne tripy - teraz marzy mi się Sycylia)

Cro? Po 1 razie już chyba nigdy się nie wybiorę. 
 

ps we Włoszech też komunikacja autobusowa jeździ jak chce (zarówno godzinny jak i trasy) . Pamiętam raz w Latinie, nadmorskie miasto (ok 120 tys) 1h od Rzymu. Jechaliśmy gdzieś autobusem. Pomyliliśmy linie (albo pojechała inaczej?) pytamy się na przystanku kierowcy, jakim autobusem dojechać w miejsce x. Ten do się oglądnął do tylu, zobaczył, że nie ma ludzi innych, zmienił numer na wyswietlaczu i nas zawiózł w te miejsce xdxd aaaa w trakcie tylko była kilku minutowa pauza i typ wyleciał na kawę do jakiejś knajpki XD 

Opublikowano
9 minut temu, WisnieR napisał:

Piach na plaży. Jezu nienawidzę.

No i na dnie, w wodzie też. Zero jakiś obsranych butków:). Nie mówiąc już o dzieciach, które zdecydowanie wolą piach niż kamienie. No ale ty nienawidzisz własne dzieci, więc to pewien żaden argument 4you :balon:

 

Kamienie na plaży i w wodzie? Jezu nienawidzę.

Opublikowano

Niecierpie kamienistych plaz i zawsze cale zycie mnie dziwilo ze istnieja ludzie ktorzy je preferuja. Niedawno sprawdzalem kazda grecka wysepke w google maps czy sa plaze z piaskiem czy bez zanim wynajalem hotel.

A co do cen to ja zawsze bylem zadowolony jak jezdzilem do Rijeki czy Zagrzebia, 110 kun za butelke wina to jak za darmo we Wloszech to tyle za kieliszek zaplacisz. Chociaz teraz kryzys to ceny 2x do gory.

  • 10 miesięcy temu...
Opublikowano

Wróciłem dziś rano z mojego pierwszego wyjazdu na Chorwację i wrażenia super. Jednak szczęśliwi Ci co jeździli tam w czasach przed euro. Kraj piękny, ale określenie "tani" już nie bardzo jest adekwatne (mimo to Polaków bardzo dużo). Cały pobyt (9 noclegów) wyniósł nas na 2 osoby około 9 tys pln. Plan był taki: samolot z krk -> Zadar, tam jeden dzień, potem busem przejazd na wysp Ciovo (koło Trogiru) gdzie była nasza baza wypadowa i lot powrotny z Zadaru do Krk. Ceny mniej więcej:

piwo 0.5l w knajpie 3.5 - 5 eur

pizza - 12 - 16 eur

danie w restauracji typu makaron/owoce morze/ryba - 15 - 25 eur

standardowy drink (aperol, cuba libre itp) 8 - 11 eur

gałka lodów na plaży 2.5 eur

Opublikowano
13 godzin temu, Il Brutto napisał:

W Maju bylem w Trogirze i za hotel na zabytkowym starym miescie placilem 65 euro za dobe. W Lipcu i Sierpniu nie ma sensu.

Prawda, kolejny raz pewnie okres wakacyjny bym juz sobie odpuścił. A w Maju pogoda jak ? Można już było popływać w morzu czy jeszcze za zimno ?

Opublikowano
37 minutes ago, puszkin said:

Prawda, kolejny raz pewnie okres wakacyjny bym juz sobie odpuścił. A w Maju pogoda jak ? Można już było popływać w morzu czy jeszcze za zimno ?

1 Maja bylo 22 stopnie, ale takie poludniowe 22 stopnie ze w nocy spada tylko do 17. Do opalania juz w sam raz. Jezeli chodzi o plywanie to plywalem sam :kekw: bo dla wiekszosci ludzi za zimna woda, temperature miala chyba kolo 16 stopni. Ale juz od polowy Maja masz spokojnie 25+ i wode 18+.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...