Kania 66 Opublikowano 10 czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 10 czerwca 2008 Był ktoś w Mielnie? Byłam tylko przejazdem, podobno są niezłe plaże, prawda? Cytuj Odnośnik do komentarza
Robal_09 1 Opublikowano 15 czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 15 czerwca 2008 (edytowane) Ja akurat wole góry ale może dlatego że mieszkam blisko morza , jeżeli chodzi o wybrzeże to polecam międzywodzie(w ostatnim czasie bardzo sie rozbudowuje, pensjonaty wyrastają jak grzyby po deszczu)dziwnów, pobierowo - chciaż to ostatnie jest troche już za bardzo przeładowane , tak jak międzyzdroje - nie chciałbym jechać na wakacje na ktore czekałem caly rok w miejsce gdzie jest zatrzęsienie ludzi i na plaży nawet mucha sie nie wetknie bo ludzie leża jeden obok drugiego - ale to zależy od upodobań jadac z rodziną wolałbym spokojniejsze miejsce- jadąc z kumplami - tam właśnie gdzie jest dużo ludzi. Dlatego polecam m.in. międzywodzie,jest to mała miejscowość, jest tam też dużo ludzi - ale to nie to co międzyzdroje,pobierowo,mielno Swoją drogą zastanawiam sie co by było gdybysmy po wojnie nie dostali pomorza od niemców, i na tak duży kraj byłby tylko zaledwie króciutki odcinek wybrzeża koło trójmiasta, ceny za ziemie i budynki były by horrendalne, a ludzi ogromny natłok nie wiem jak by sie tam pomieścili ,chyba nie starczylo by miejsc dla wszystkich chętnych.Wedlug mnie posiadanie calego pomorza jest ogromnym plusem tego podzialu granic( i chyba jedynym) Edytowane 15 czerwca 2008 przez ghost. Cytuj Odnośnik do komentarza
sznyta 0 Opublikowano 15 czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 15 czerwca 2008 Tak, generalnie ten podział był kozystny, szkoda tylko Lwowa. W tym roku zamierzam udać się do Łeby, kidy mniej więcej powinno się zamowić pokoj. Btw są tam jakieś ciekawsze atrakcje.? Cytuj Odnośnik do komentarza
Tori 12 Opublikowano 15 czerwca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 15 czerwca 2008 Kiedy rezerwować? hahahaha, w marcu. Żeś się obudził zdrowo, gratuluję! Co w Łebie? masa fajnych dupek i zaje.bista druga plaża po zachodniej stronie kanału. Trzeba trochę zachodu, żeby tam dojśc do centrum, dlatego jest tak mało ludzi po tej stronie. Dlatego tak mi to odpowiada, a co do plaży? dosłownie tropikalna. Ja będę w łebie od 30 czerwca do połowy lipca. Cytuj Odnośnik do komentarza
sznyta 0 Opublikowano 15 czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 15 czerwca 2008 Ewentualnie styknie pole namiotowe, zresztą nie zamierzam tam specjalnie spac. Cytuj Odnośnik do komentarza
Lain 107 Opublikowano 15 czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 15 czerwca 2008 Był ktoś w Mielnie? Byłam tylko przejazdem, podobno są niezłe plaże, prawda? prawda [; ogólnie z ekipą prawie co roku tam jeździmy. jest się gdzie zabawić, połazić itp. każdemu polecam tą miejscowość. Cytuj Odnośnik do komentarza
Tori 12 Opublikowano 11 lipca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 11 lipca 2008 Wróciłem z Łeby. Jak zwykle masa ludzi, brak chamstwa i wyjątkowo ciepła woda w tym roku. 2 tygodnie wydawania kasy na 2x droższe produkty spożywcze, niż w normalnych sklepach. Idzie zwariować, ale wypocząłem, wypluskałem się i w miarę opaliłem. Jak już mówiłem nic nie zastąpi spacerku z piwem i fajkiem wzdłuż plaży wieczorową porą Cytuj Odnośnik do komentarza
Wyso 18 Opublikowano 2 sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 2 sierpnia 2008 Ostatnio tak się złożyło, że dwa weekendy pod rząd spędziłem w Krynicy Morskiej (18-20.07.2008 i 26-27.07.2008). Pierwszy weekend przyniósł zmienną pogodę (ale i tak było dużo przejaśnień) a drugi już tylko słoneczko i ani jednej chmurki. Ludzi jak zwykle o tej porze było dużo, ceny dwa (albo i trochę więcej) razy wyższe niż normalnie. Taki wyjazd na weekend - dobra rzecz. Wypocząłem, opaliłem się (nie za mocno), łyknąłem zdrowego powietrza i wypluskałem w falach Bałtyku. Woda nie za ciepła, ale kąpiel w morzu przyjemna. W dniach 26-27 lipca podróż do Krynicy Morskiej była tragedią. W jedną stronę (około 270 km) tłukliśmy się przez 5 godzin, ale i tak nic nie przebiło powrotu. Drogę do domu pokonaliśmy w 7 godzin . Tak to jest jak dużo ludzi przebywa w jednym miejscu Polski i spora część z nich zapragnie wracać o tej samej porze. Co by jednak nie narzekać, warto przyjechać do Krynicy Morskiej. Pierwszego weekendu woda była spokojna jak w jeziorze http://img254.imageshack.us/img254/1360/hpim0852nq5.jpg Drugi weekend i fale takie jak na morze przystało http://img529.imageshack.us/img529/9504/hpim0925dn5.jpg Paweł, pozwolilem sobie wyedytowac posta i tylko wkleic linki do dwoch duzych ostatnich zdjec, bo sa ogromne i troche rozwalaly troche konstrukcje strony, a poza tym regulamin forum zabrania wrzucania w ten sposob obrazow wiekszych niz 800x600 - ghost Cytuj Odnośnik do komentarza
Hubi. 39 Opublikowano 16 grudnia 2008 Udostępnij Opublikowano 16 grudnia 2008 zamierzam z kumplami wyjechać na ferie zimowe nad morze, do Jastarni, co by odpocząc, odprężyć się przed matura, nabrać sił. Co sązicie o takim pomyśle? Co można tam wtedy robić? Dużo ludzi jest? Cytuj Odnośnik do komentarza
Lain 107 Opublikowano 15 stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 15 stycznia 2009 (edytowane) Ferie zimowe przeważnie spędza się w górach. ; p Poza sezonem w żadnym nadmorskim mieście nie uświadczysz atrakcji. W Mielnie gdzie w czasie sezonu, discoparty jest co 20 m, to teraz jest może otwarta jedna. Byłam we wrześniu i październiku w Ustce, nigdy nie widziałam tak wyludnionej plaży. ;p Chociaż w sumie, jakby zebrać dobrą ekipę, to miejsce jest nieważne. : ) Edytowane 15 stycznia 2009 przez Lain Cytuj Odnośnik do komentarza
Hubi. 39 Opublikowano 21 stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 stycznia 2009 niby w góry się wpoinno jechać, ale perspektywa totalnego tłoku, cen z kosmosu i rezerwacji na kilka miesięcu wprzód troche odrzuca. z morza też nic nie wypali bo ludzie się wykruszyli Cytuj Odnośnik do komentarza
Tori 12 Opublikowano 23 stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 23 stycznia 2009 morze jest poza sezonem i noclegi kosztują grosze. Cytuj Odnośnik do komentarza
Hubi. 39 Opublikowano 24 stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 24 stycznia 2009 dlatego planowaliśmy jechać mieliśmy płacić 25 zł/osobe w kwaterze z pełnym wyposażeniem Cytuj Odnośnik do komentarza
Kania 66 Opublikowano 23 lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 23 lipca 2009 Zastanawiam się nad wyjazdem do Mielna, ewentualnie może polecicie coś innego? Myślałam też o Władysławowie, Międzyzdrojach ( ale tam pewnie drogo). Ogólnie szukam fajnej miejscowości, takiej gdzie będzie można gdzieś wyjść ( dyskoteka), coś zobaczyć, a nie tylko leżeć na plaży. Łebę już znam, od kilku lat jeżdżę tam co roku, więc teraz przyszła pora na coś innego. Cytuj Odnośnik do komentarza
Lucek 4 417 Opublikowano 23 lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 23 lipca 2009 Mielno, Władysławowo, Jastrzębia Góra, Pobierowo, Dziwnów, Świnoujście, Międzyzdroje - wybór jest Cytuj Odnośnik do komentarza
Bzduras 12 427 Opublikowano 23 lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 23 lipca 2009 Pobierowo, Rewal, Międzyzdroje - moje 3 ulubione miejscówki. Niby jest jeszcze ich sporo (Niechorze, Pogorzelica itp.), ale to tam czuję się jak ryba w wodzie Cytuj Odnośnik do komentarza
Kania 66 Opublikowano 23 lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 23 lipca 2009 (edytowane) Lucjan wiem, że wybór jest. Tylko gdzie jest najfajniej, tak żeby się zabawić i odpocząć. Opiszcie każde z miejsc, może to pomoże podjąć mi decyzję, bo muszę już miejscówkę klepać. Edytowane 23 lipca 2009 przez Kania Cytuj Odnośnik do komentarza
Tori 12 Opublikowano 23 lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 23 lipca 2009 (edytowane) Nie wiem komu może się podobać Włodek, przecież to jest jedno wielkie targowisko. Edytowane 23 lipca 2009 przez Tori Cytuj Odnośnik do komentarza
Lain 107 Opublikowano 23 lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 23 lipca 2009 Tori, pjenć! ;] Ja za 8 dni jadę do Mrzeżyna - niedaleko Kołobrzegu i może na 2 dni do Mielna. ;] Znaleźliśmy domki w Mrzeżynie - 150 m od plaży - 4 osobowe za 8 dyszek /doba (kuchnia, łazienka w domku) ;o Dla mnie śmieszna cena. Więc pewnie zostaniemy tam z 10 dni. ;] A na początku lipca byłam w Jarosławcu - jeśli ktoś lubi małe miejscowości, gdzie nie ma spędu napalonych 14stek (haj Mielno), to polecam. Teraz usypali zaje/bistą plażyczkę, obok plaży jest jedna przytupaja gdzie grają dobrą muzykę, często jakieś koncerty organizowane, falochrony - więc spokojnie można sobie popływać jak w jeziorze ;] , rejsy morskie i Tawerna gdzie podają PRZEPYSZNE obiady. Cytuj Odnośnik do komentarza
Scorp1on 8 Opublikowano 23 lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 23 lipca 2009 Bylem ostatnio nad morzem naszym, pierwszy raz (target: Wladek). Nic ciekawego tam nie ma, na plaze to nie wyglada, duzo dzieciarni na ulicach, zmienna pogoda (byl taki dzien ze przez caly czas kampilismy w namiocioe bo lalo). Wyjazd byl pod namiot + morze. Pojechalem tam sobie odpoczac od codzinnosci i zaliczam go na plus, jednak walory zwiedzania, itp to nie dla mnie. Morze to ono jest tylko z nazwy bo wyglada na duzo wieksze jezioro w sensie relaksacyjnym. Calosc transport+nocleg na palu namiotowym wynioslo mnie z ponad 200zl, + 150 na jedzenie, picie,itp za 7 dni. Cytuj Odnośnik do komentarza
Lain 107 Opublikowano 9 sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 9 sierpnia 2009 Nom, dzisiaj wróciłam z Mrzeżyna. Na początku jak wysiadłam z auta, spojrzałam na kumpli i mówię do nich 'ale zadu/pie'. Po 3ech dniach zmieniłam zdanie i doceniłam spokojną okolicę. Znaleźliśmy dobrą smażalnię w samym centrum, obok fajny pub. Polecam szukać domków/campingów/pokoi zaraz przy pierwszym zejściu - najlepiej na ulicy Wypoczynkowej albo Spokojnej. Z okna pokoju miałam widok na morze. Cena za pokoje zaraz przy plaży nie przekraczają 150 zł. Opłaty klimatyczne przy zapłacie za pokoje - 1,50 zł za osobę dorosłą z tego co dobrze pamiętam. Akurat jak byliśmy w namiocie Żywca było 10lecie kabaretu Ani mru mru. Małych atrakcji nie brakowało. Przy zejściu na plaże przy porcie woda była zimniutka, ale wystarczyło pójść jakieś 300 m i z wody się wychodzić nie chciało. Czasami nie było gdzie palca wetknąć. Do kołobrzegu tak jak pisałam, rzut beretem. Jak dla mnie bardzo pozytywnie. No i automat tekkena 5 Cytuj Odnośnik do komentarza
Tori 12 Opublikowano 9 sierpnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 9 sierpnia 2009 No i automat tekkena 5 W tej sekundzie przekonałaś 3/4 forumowiczów Cytuj Odnośnik do komentarza
Desser 35 Opublikowano 10 sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 sierpnia 2009 Jesli o mnie chodzi, to zawsze uderzamy do miejscowosci o nazwie Karwieńskie Błoto Pierwsze, wiem, niezbyt zachecajaca, ale: -co prawda jest jakis kilometr do plazy w linii prostej, ale mala przechadzka przez calodniowym byczeniem sie na plazy nikomu jeszcze nie zaszkodzila -domek u znajomych kosztuje jakies 20-25zl/dobe na osobe, wiec trudno o tansze miejsce, chyba ze pole namiotowe, chociaz nie orientuje sie w cenach takowych -chyba najlepsze (tzn najszerze i czyste!) plaze na naszym wybrzezu, w najszerszym miejscu plaza ma z 200m szerokosci, wiec miejsca zawsze bedzie pod dostatkiem dla kazdego, na plazy ostatnio wybudowano rozne domki z barami, tancbudami itd. -blisko do Wladyslawowa (jakies 8km, mozna w poltorej godzinki dojsc plaza), Jastrzebiej Gory, Trojmiasta (okolo 60km, wiec dojechac na jednodniowa wycieczke nie ma problemu), podobnie na Hel. -cisza i spokoj, bo nie jest tuz przy plazy jak w pobliskiej Karwii, gdzie mozna sie nabawic klaustrofobii w tym tlumie ludzi Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość MasterShake Opublikowano 10 sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 sierpnia 2009 jak cenowo moga wygladac miedzyzdroje na poczatku wrzesnia? bo chyba juz po sezonie bedzie Cytuj Odnośnik do komentarza
Banny 2 656 Opublikowano 10 sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 10 sierpnia 2009 wczoraj bylem w sztutowie na jeden dzien z familja, calkiem ok, tylko woda zimna, slona mocno, duzo glonow xD nie no ,zartuje, bardziej wkurzalo mnie to, ze odleglosc ok. 120 km jechalismy przez prawie 3h - KORKI :<<< wiec 6h na podroz w samochodzie, niefajnie calkiem : P Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.