Udało się bez problemu znaleźć parking na podgórskiej koło mostu powstanców śląskich. Dzieny chłopaki, swoją droga w małopolsce polowa kierowców to debile.

To wszędzie tak jest.

Kraków nadal jest tak samo nudny jakim go zapamiętałem z wycieczki w podstawówce. Do tego w powietrzu cały czas się unosi zapach spalonej gumy.

To już Wrocław swoją zabytkową zabudową zrobił na mnie większe wrażenie. No nie polecam.

 

 

Smrod moze, ale przecież nie o tej porze roku.

Nudny? Ponoć jedno z atrakcyjniejszych miejsc turystycznych w Europie, no ale to nie Las Vegas tylko staroć.

Kraków najbardziej przehajpowane miasto Polski.

 

Katowice > Kraków

Wrocław > Kraków, zdecydowanie - szczególnie do życia. Kraków fajnie raz na jakiś czas odwiedzić w celach turystyczno-towarzyskich i spyerdalać stamtąd jak najszybciej.

Wrocław > Gdańsk > Katowice > Kraków

 

Pozdrawiam.

2 minuty temu, selene napisał:

Wrocław > Gdańsk > Katowice > Kraków

 

Pozdrawiam.

Warszawa wszystko 

Dlaczego kłamiesz?

Wrocław zawsze najlepszy!

O jak jesteśmy przy temacie - troche wstyd się przyznać ale nigdy nie byłem w Warszawie, Wrocławiu ani Poznaniu, a to podobno bardzo fajne miasta. Po 2 dni w wakacje w każdym stykną żeby obadać co najlepsze? Polecacie jakieś tanie miejsca do przekimania?

W Poznaniu to i 2 godziny starczą. W parkach bywa dosyć tanio, odpalasz wiewiórkom trochę orzechów i masz spokój.

23 minuty temu, selene napisał:

Dlaczego kłamiesz?

Nie kłamie, mieszkalem w Wrocławiu, Krakowie i Gdańsku oraz Warszawie i radzę ci uwierzyć. 

Jakbym mial gdzieś żyć to Gdańsk i jego świeże powietrze. W Poznaniu raz na rok juz tylko jestem i czasem nie pamietam nawet nazw ulic

To mówicie, żeby zadomowic się jednak w Warschau?

Krzysztof Gonciarz twierdzi inaczej.

Warszawa spoczko, polecam

5 minut temu, _Red_ napisał:

To mówicie, żeby zadomowic się jednak w Warschau?

Zależy czego potrzebujesz, do spokojnego życia 3miasto będzie ok, całkiem ładnie, morze - no nie ma na co narzekać pod tym kątem, ale generalnie posucha kulturalna i towarzyska spowodowała, że odwiedzam rodzinne strony dość rzadko i wcale nie żaluje. 

Kulturę każdy nosi w sobie

To już w Łodzi dzieje się wiecej ciekawego niż w Gdańsku. Chociaż Slayerka macie i Kelly Family.

1 godzinę temu, maciucha napisał:

O jak jesteśmy przy temacie - troche wstyd się przyznać ale nigdy nie byłem w Warszawie, Wrocławiu ani Poznaniu, a to podobno bardzo fajne miasta. Po 2 dni w wakacje w każdym stykną żeby obadać co najlepsze? Polecacie jakieś tanie miejsca do przekimania?

 

byłem trzy razy we Wrocławiu i trzy razy nocowałem w hostelu Absynt. Nie są to luksusy ale jest przyjemnie, i co najważniejsze, dość tanio i 500m od rynku (obok jest jakiś klub i potrafi być głośno w nocy, ale do przeżycia). Jakbyś się zdecydował to możesz mi napisać, podeślę ci link na booking.com dzięki któremu po wymeldowaniu zwrócą ci (i przy okazji mi) 50 zł na kartę

 

Edytowane 1 czerwca 20186 l przez c0ŕ

Jeśli chodzi o Wrocław to Hostel Bemma tylko i wyłącznie. 

53 minuty temu, _Be_ napisał:

To już w Łodzi dzieje się wiecej ciekawego niż w Gdańsku. Chociaż Slayerka macie i Kelly Family.

 

 

A Gdańsk bardzo fpytkę, nawet pomimo tych 4 lat w Wawce.

To był zart, (pipi) wizir ja je,be xD 

Domyśliłem się, ale nie wiedziałem czy jesteś świadom, że KF wystąpił w Gd.

Edytowane 1 czerwca 20186 l przez Paolo de Vesir

1 godzinę temu, maciucha napisał:

O jak jesteśmy przy temacie - troche wstyd się przyznać ale nigdy nie byłem w Warszawie, Wrocławiu ani Poznaniu, a to podobno bardzo fajne miasta. Po 2 dni w wakacje w każdym stykną żeby obadać co najlepsze? Polecacie jakieś tanie miejsca do przekimania?

2 dni byłem  we Wrocku i trochę mało, jeszcze jeden  by się przydał. Co do spania to polecam hostel Bemma, pod samym rynkiem, tanio i czysto.