No dokladnie, jak kogos bawi jezdzenie kombajnem po Los Santos albo spalenie 100000 ludzi miotaczem niech gra w SA, bo na tyle pozwalala poprzednia generacja, teraz po prostu wyciagasz komore i wsiakasz w multiplayera, co jest 10x ciekawsze niz jezdzenie bez celu po SA.

 

No padł w końcu powaźnych kontragument w obec mojego zdania. Zgadzam się z tobą w 100% ale na multi nie mam zawsze ochoty a na dodatek pomyśl jak to multi wyglądało by z czołgami i miotaczami ognia *skoro mowicie źe gra poszła w strone realizmu to dlaczego Miko moźe mieć pod pachą pare pocisków RPG? ).

O z bronmi znanymi z poprzednich odsłon multi by juź wogóle urywalo glowe przy samej doopie. Normalnie taki Urban warhawk czy BF2

 

 

 

Edytowane 6 maja 200816 l przez Meser

Wole jak gra ma wiecej sensu niz jak jest kompletnie bez sensu.

Wole jak gra ma wiecej sensu niz jak jest kompletnie bez sensu.

 

err...ok?

 

Panowie,widze ze wielu ludzi narzeka na muzyke w GTA IV,ja na poczatku tez sie tak sobie na to zapatrywalem,ale niektore utwory zaczynaja mi sie coraz bardziej podobac i wpadac w ucho.A "Theme" z GTA IV to juz poprostu jest kosmos.Chcialbym tez uwage zwrocic na swietnie podlozone glosy aktorow,Niko i Roman swietne akcenty a Brucie to jest mega lol,swietnie go dopasowali.Warto tez wspomniec o Little Jacob i Badmanie,tutaj gra zasluguje moim zdaniem na poklask.

Edytowane 6 maja 200816 l przez Velius

a Brucie to jest mega lol,swietnie go dopasowali.

Brucie strasznie przypomina mi z zachowania i glosu FPS Doug'a z Pure Pwnage

 

a Brucie to jest mega lol,swietnie go dopasowali.

Brucie strasznie przypomina mi z zachowania i glosu FPS Doug'a z Pure Pwnage

Mnie przed oczami staje za to Biff Tanner z 'Powrotu do Przyszłości" :]

A mi sie brucie strasznie kojarzy z brucem willisem,ubior,twarz,leb...

No i imię :f

 

 

Fajny jest jeszcze ten łysy świr z telewizji, z Men's Room Przy nim Brucie to spokojny chłopak.

Fajny jest jeszcze ten łysy świr z telewizji, z Men's Room biggrin.gif Przy nim Brucie to spokojny chłopak.

 

Bas Rutten - jeden ze "starych" mistrzów MMA - naprawdę rewelacyjny koleś, w rzeczywistości nie ma nic wspólnego z tym co pokazuje w GTA IV

a więc po ukończeniu 50 % gry:

 

plusy:

+ mimo wszystko grafika - dojrzałe, zróżnicowane, ładnie zrobione miasto ze sporą ilością detali i małym minusem ( przenikaniem )

+ klimat - dużo ciekawszy niż to całe rapowe SA

+ cała masa rzeczy które można robić w międzyczasie, wywarzona, bo porywanie samolotów przez rapera, było troche przegięciem.

+ niektóre misje

+ smaczki ( łapanie taksy, chodzenie po pijaku itp. itd )

+ sterowanie postacią podczas strzelaniny bardzo miodne

 

minusy:

- tragiczne zachowanie policji ( są chyba najgłupsi w całej serii ), do tego ciągle brakuje mi mandatów, reagowania na przekroczenie prędkości, no i czy za stuknięcie kogoś w tylną lampę należy się kulka w łeb ??

- przenikanie

- fatalny soundtrack, praktycznie nie da się słuchać tych radiostacji, tylko piosenka z głównego motywu na początku gry daje rade.

- zbyt mało innowacyjne misje

 

ocena 8/10

I bardzo dobrze ze Policja nie reaguje na jazde na czerwonym predkosc itp, to nie driver i niech tak zostanie.

Gadki-szmatki, a najważniejsze pobiło GTA, rekord Pijaków z Karaibów: Na Kacu Świata? Bo dziś akurat mija tydzień od premiery. Nikt nic nie pisał o tym.

Edytowane 6 maja 200816 l przez Slupek88

Kolejna sesja z grą i kolejne "odkrycia", którymi chciałbym się z Wami podzielić.

 

- nie można już tak jak w poprzednich częściach, stanąć na dachu auta, bo gdy ono tylko ruszy to Niko traci równowagę i ześlizguje się z samochodu

- miałem kilka razy, zwłaszcza w tej misji z napadem na Bank, że przeciągnąłem serię z uzika/mp5 na wysokości szyb/kogutów w radiowozie i auta od razu wybuchło ;O Nie zawsze to działa, ale parę razy tak miałem.

- jak będziecie mieć jakiegoś pasażera w aucie na tylnym siedzeniu to zacznijcie gwałtownie skręcać i patrzcie przez tylną szybę jak fajnie rzuca sylwetkami tych osób - normalnie jak w realu!

- zniszczenia aut są wypas, cały czas potrafią czymś zaskoczyć - wczoraj podczas szarżowania po Liberty City znalezionym Sabre GT (niezła furka, a i depnięcie też ma niczego sobie) tak wgniotłem połowę tylnej karoserii, że się skróciła o połowę, kozacko to wyglądało

- dopiero wczoraj odkryłem, że w tym naszym domu na drugiej wyspie w kuchni na blacie leży laptop, z którego możemy korzystać

- miałem dziwną sytuację jak wyszedłem z tego baru na pierwszej wyspie gdzie można zagrać w bilard - jednocześnie na ekranie było z 50 osób jak nie więcej, z czego ok. 30 osób to klony, wyglądali identycznie, tj. spodnie moro, kaski na głowach ;O i chodzili identycznie, krok w krok i przechodzili/przenikali przez samochody i innych przechodniów! Szok, bardzo dziwny błąd. Później to powtórzyłem i co prawda też było jakoś dziwnie dużo osób przed tym barem i też widziałem tych samych sklonowanych gości w kaskach, ale było ich znacznie mnie i już chyba nie przenikali. Sprawdźcie u siebie jak możecie.

- będąc w wodzie nie mogę wchodzić na drabiny, duszę Y i za cholerę Niko nie chce się jej złapać... Tak samo nie da się ukraść płynącej motorówki/łodzi - nawet jak płynie wolno i wduszę Y to Niko na sekundę wejdzie na krawędź pokładu po czym dziwnie spada, bezsens ;/

- weźcie taxi i kaźcie jechać do Helitour na drugiej wyspie (miejsce gdzie stoją helikoptery) - kierowca za każdym razem parkuje w tym samym miejscu w identycznym sposób - stając niemalże na środku ulicy i ścinając jedną z latarni, sporadycznie tylko ją dotknie, ale w większości zawsze ją przewala, już mnie to irytuje ;/

- jak się zapisze grę i Niko idzie spać po czym wstaje i przez ten moment gdy jest kamera z góry to jak stawia nogi na dywan to buty mu się zapadają, za każdym razem tak jest... - sprawdzane w domu na drugiej wyspie, nie pamiętam czy w pozostałych chatach też są dywany

- weźcie stańcie w drzwiach wejściowych od domu na drugiej wyspie i zróbcie krok w przyród wchodząc w ten sposób na chodnik i zobaczcie jak się zmienia gwałtownie cała kolorystyka w grze, wcześniej jest taka czysta, żywa, później robi się cała niebieska/szara - bardzo dziwne i wkurzające.

- jak do tej pory słuchałem tylko stacji Vladivostok, ale wczoraj odkryłem nową genialną stację radiową - San Juan Sounds, naprawdę polecam, jest tam kilka świetnych piosenek, przynajmniej jak dla mnie.

- wczoraj przeżyłem pierwsze poważne wkur****** przy tej grze, a mianowicie, przez moją nieuwagę dałem się złapać policji (pierwszy raz) i straciłem wszystkie bronie, co mnie bardzo wkurzyło, mówię wczytam sobie grę od mojego ostatniego ręcznego zapisu, wczytałem, a tam 4% w plecy, czyli 3 misje w tym przypadku, z czego jedna to misja

w muzeum

, która do najkrótszych i najprostszych nie należy, niby pękła wtedy za pierwszym razem, ale chyba z 15 minuta mi zajęła, ehh trzeba uważać na przyszłość.

 

Bo to wersja na Xboxa 360. W wersji na PlayStation 3 takie błędy nie mają miejsca. W ogóle nie zauważyłem błędów!

Wszędzie zdarzają się błedy. Po prostu może nie chciałeś ich widzieć

Ale nie takie jak u kolegi powyżej . W ogóle grając długo w wersję na X360 i PS3 stwierdzam iż gra jest lepsza na korzyść tej drugiej. I love u PlayStation

Duzo godzin gry za mna, blisko 50 % na osi. Podtrzymuje swoje zdanie jakoby GTA IV byla najlepsza czescia dlugiej serii od R*, swietna, czemieslinicza robota nie pozbawiona bledow jednakowoz da sie je przezyc i mowie to nie zaslepiony hypem bo gram od 25.04.

CO NA PLUS?

+ Nextgenowa oprawa graficzna
+ Ogrom miasta (jego design, strona techniczna, smaczki)
+ B. dobra i wciagajaca fabula
+ Swietne postaci, ktore zawsze byly mocna strona serii
+ Dobor broni
+ Stuningowany system walki wrecz
+ Wciagajace zadania poboczne
+ Kapitalny pomysl zastosowania tel. komorkowego
+ Rewelacyjny patent z przegladaniem sieci, ktora jest kopalnia perelek zwiazanych z gra (reklamy fastfoodow, newsy z zycia miasta)
+ "Rozrywki" pokroju bilarda (lepiej niz w San Andreas), kregli itp. - dalej bawie sie wysmienicie, design tych lokali
+ Humor i ironia tworcow pod roznymi adresami (nazwa hamburgera w fastfoodzie itp.)
+ REWELACYJNY system celowania, chowania sie za przeszkodami (bohater wychyla glowe zza "wegla"), dobrze wywazony poziom trudnosci (misja z bankiem - mozna bylo paznokcie u nog nieraz obgryzc!)
+ Patent z dbaniem o kontakty z ludzmi/zabieranie w rozne miejsce
+ Odwzorowanie fur (grafika to raz), swietnie oddane wnetrza (fura sportowa 2 osobowa i woofer pomiedzy 2 siedzeniami, zmasakrowalo mnie)
+ Fizyka, fizyka, FIZYKA!!!
+ Dziury po kulach w karoserii
+ Patent z jezdzeniem "zlotowa"
+ Deszcz
+ Komputer w wozach policyjnych
+ Zachowanie i zroznicowanie ludzi na ulicach, polecam sluchac ich gadek, chodza, rozmawiaja przez telefon, ida z zakupami, policja potrafi scigac rowniez innych ludkow - czuc, ze miasto tetni wlasnym zyciem
+ Przemodelowane robienie zakupow w sklepach, to odpowiada mi bardziej niz w San Andreas
+ Stuningowany patent z prostytutkami i wyborem uslug i ich wizualizacja, pewnie beda protesty obroncow moralnosci
+ Przejazdzka metrem i podziwianie widokow/to samo tyczy sie jazdy taksowka
+ Telefon - zmienianie i kupno tapet/dzwonkow, zastosowanie go w misjach (telefon do goscia i obczajka, kto sposrod tlumu rowniez rozmawia przez komorke, kamera w aparacie)
+ Polskie akcenty w grze (niby nic a cieszy jingle w radiu Vladivostock czy tekst polskiego przechodnia na ulicy)
+ Brak biernosci niektorych wlascicieli fur gdy odbierze sie im pojazd
+ Ujecie grafiki "z lotu ptaka" - bylo w czesciach poprzednich tutaj jednak robi swietne wrazenie
+ Budynki i tekstury podatne na "obrazenia" - pekniecia; w budynkach podczas strzelanin sypie sie tynk a ze slupow niczym w "Matrixie" odpadaja kawaly betonu
+ Eksploracja wybranych budynkow, misje strzelane w takich miejscowkach
+ Mega klimatyczna i kopiaca w ryj misja z gatunku "bank job", KLASA!
+ System "gubienia poscigu", okrag w ktorym psy nas szukaja - to na plus
+ Jak juz chcemy "ogon" zgubic to wjechanie do pay'n'spray nie jest takie proste - gdy policja widzi gdy tam wjezdzamy nie "odpicuja" nam fury
+ Mozna sie upic i to jak! Filtr i trudnosc w kontrolowaniu postaci daje rade a ucieczka przed policja (potrafia rozpoznac kierujacego pod wplywem "procentow") to wyzwanie dla twardzieli, hehe
+ Mimika postaci nie tylko w cutscenkach


CO NA MINUS?
- Glupie zachowania przechodniow (idzie z torba, potracisz takiego, upusci ja, po czym odejdzie dalej), czasem praktyczny ich brak na ulicach
- Rozne natezenie obiektow na ulicach (czasem czuc, ze tetni zyciem, nieraz nawet okolo poludnia ulice swieca pustkami)
- Niezrozumialy dla mnie brak zabawy kamera i zawieszenia jej w dogodnym punkcie - tutaj wchodzenie w zakrety na zaciagnietym recznym niemal zawsze bedzie dzwon, poza tym niewygodnie sie jezdzi i latwo o gonga
- Zwolnienia widoczne szczegolnie na mostach, rowniez na ulicach przy duzym natezeniu ruchu ulicznego, o dziwo podczas wiekszych zadym z bronia jest wszystko ladnie
- Glupota i "bezmozgowie" pomocnikow konsolowych. Potrafia stac jak debile przyjmujac na siebie salwe kul, zawiesic sie w miejscu, korzystaja z oslon ale w scisle przewidziany przez skrypt sposob, czesto doprowadza to do szewskiej pasji - przydalby sie system komend!
- Brak mozliwosci latania samolotem jednak na minus - rozwiazanie z gier dla kretynow - zblizasz sie do samolotu i masz poziom "wanted" jakbys wykosil z karabinu ruchliwa ulice. - Jest za to helikopter ale skill jego prowadzenia trzeba miec dobry skill, tak sobie to wypadlo
- Zbyt latwa gra w darty po wyczajeniu patentu, niepotrzebmny przycisk odpowiadajacy za "focus"

Hmm, ciag dalszy nastapi.

Ale nie takie jak u kolegi powyżej . W ogóle grając długo w wersję na X360 i PS3 stwierdzam iż gra jest lepsza na korzyść tej drugiej. I love u PlayStation

ROTFL, tasuj sie przy tej konsoli i oltarzyk postaw. Fanboy pelna geba.

Nie wiem jak wy ale ja nie mogłem przejść misji dla

Floriana

(ze śmiechu) jak zobaczyłem jego styl machania rękami przy bieganiu no i te teksty , kufa mój szefo to Florian i w dodatku biega.

Bieganie z Florianem po M. Park wypas

, kurcze szkoda że nie mozna się z nim umawiać ...

na bieganie

.

Edytowane 6 maja 200816 l przez ziemia1

- Brak mozliwosci latania samolotem jednak na minus - rozwiazanie z gier dla kretynow - zblizasz sie do samolotu i masz poziom "wanted" jakbys wykosil z karabinu ruchliwa ulice. - Jest za to helikopter ale skill jego prowadzenia trzeba miec dobry skill, tak sobie to wypadlo

Przy takim miescie nie wyobrazam sobie latania, startujesz samolotem i ladujesz na Times Square ? To nie San Andreas, poza tym logiczne ze jak wjezdzasz na czolowke z Boeingiem to cie Policja zaczyna gonic

- Brak mozliwosci latania samolotem jednak na minus - rozwiazanie z gier dla kretynow - zblizasz sie do samolotu i masz poziom "wanted" jakbys wykosil z karabinu ruchliwa ulice. - Jest za to helikopter ale skill jego prowadzenia trzeba miec dobry skill, tak sobie to wypadlo

Przy takim miescie nie wyobrazam sobie latania, startujesz samolotem i ladujesz na Times Square ? To nie San Andreas, poza tym logiczne ze jak wjezdzasz na czolowke z Boeingiem to cie Policja zaczyna gonic

 

Czolowke? Ja chodzilem po lotnisku i wanted. ;] Przezyje ten brak samlotu - ot taka ciekawostka by byla, marzyl mi sie jakis dodo ukryty w jakims hangarze i rozkmina "jak sie tym lata" jak za czasow GTA III.

 

No raczej wchodzenie na lotnisko nie jest rzecza normalna, ja bym na okecie na teren pasow startowych nie wchodzil ;]

to ja dla odmiany, napisze na temat

 

 

http://peacegrenade.wordpress.com/2008/05/...uto-4-x360-ps3/

 

ktoś w końcu musiał na spokojnie to GTA4 ocenić

Po pierwszym kontakcie z gra (PS3) pytanie jak mogla dostac 10/10 ?!

Nawet jezeli gameplay, design, art, sound, music, etc... bylyby na 11/10, to grafika/jakosc obrazu jest na gora 7.

Wiec nie moze byc 10/10 przy tak spartolonej grafie.

Ta gra powinna jeszcze zostac kolejne 6-9 miesiecy w developingu (po zagraniu w GTA4 ucieszylem sie wrecz ze Killzone2 zostal przesuniety).

Na poczatku myslalem ze moze przez przypadek wylaczylem w XMB 720p i gram w SD....

Te 640p i makabryczny blur sprawia ze wszystko co jest dalej niz 15-20 metrow to jakies rozmazane plamy. Jakby jakas krotkowzrocznosc czlowieka nagle dopadla - NIC NIE WIDAC WYRAZNIE. Ten 'soft look' to nic innego jak niewyrazna rozmazana kupa = picture quality really tragic.

Przy tej grze (i w ogole ostatnich tytulach mozna spokojnie wyrzucic HD TV bo sie marnuje).

A do tego framerate, Jezu, jade przez jakis park, i drzewka sobie skacza po obu stronach auta w jakichs 10 fps.

GTA3 mniej skakalo.

Nastepne GTA to juz na Wii wypuszcza .

 

Te 640p i makabryczny blur sprawia ze wszystko co jest dalej niz 15-20 metrow to jakies rozmazane plamy.

 

Akurat to rozmazanie jest obecne na obu platformach więc to "niby" 640p nic tutaj nie ma do rzeczy.

To całe liczenie pikseli w każdej grze to jakaś zaraza! Jeden głąb zaczął z Halo3 i teraz wszyscy zamiast grać siedzą i liczą piksele :lol3: A potem bredzą że GTA na PS3 ma 640 a na X'a ma 720... Tylko że jakoś na filmikach porównawczych obie wersje wyglądają identycznie (oglądałem w HD więc wiem co piszę) Ludzie obudźcie się i zacznijcie grać albo sprzedajcie konsole!

Edytowane 7 maja 200816 l przez CHINDOOS

Po pierwszym kontakcie z gra (PS3) pytanie jak mogla dostac 10/10 ?!

Nawet jezeli gameplay, design, art, sound, music, etc... bylyby na 11/10, to grafika/jakosc obrazu jest na gora 7.

Wiec nie moze byc 10/10 przy tak spartolonej grafie.

Ta gra powinna jeszcze zostac kolejne 6-9 miesiecy w developingu (po zagraniu w GTA4 ucieszylem sie wrecz ze Killzone2 zostal przesuniety).

Na poczatku myslalem ze moze przez przypadek wylaczylem w XMB 720p i gram w SD....

Te 640p i makabryczny blur sprawia ze wszystko co jest dalej niz 15-20 metrow to jakies rozmazane plamy. Jakby jakas krotkowzrocznosc czlowieka nagle dopadla - NIC NIE WIDAC WYRAZNIE. Ten 'soft look' to nic innego jak niewyrazna rozmazana kupa = picture quality really tragic.

Przy tej grze (i w ogole ostatnich tytulach mozna spokojnie wyrzucic HD TV bo sie marnuje).

A do tego framerate, Jezu, jade przez jakis park, i drzewka sobie skacza po obu stronach auta w jakichs 10 fps.

GTA3 mniej skakalo.

Nastepne GTA to juz na Wii wypuszcza .

 

Akurat co jak co ale grafa w GTA4 jest swietna. Widac ze za bardzo nie wiesz o czym mowisz...

Akurat co jak co ale grafa w GTA4 jest swietna. Widac ze za bardzo nie wiesz o czym mowisz...

 

Tak jest swietna - jesli za grafe uwazasz tylko art design, ilosc obiektow, rozmiar miasta.

Ale Picture Quality (jakosc obrazu) jest nedzna. Od HD gaming (i od PS3) wymagam ostrego, wyraznego obrazu (wysoka rozdzielczosc).

A GTA4 dostarcza PQ na poziomie PS2 (niewielka roznica miedzy 576i a 720p ustawionymi w XMB).

I do tego rozpaczliwe i ciagle skoki animacji.

I ostatnie slowo: uwazajcie czym sie zachwycacie, bo developerzy tez siedza na necie i czytaja opinie uzytkownikow.

I gdy widza ze ludziom nie przeszkadza rozmazany (sub-720p) obraz i rwaca animacja - a wrecz sie tym zachwycaja, to w ogole przestana robic gry w HD (o 1080p juz nie wspominajac) - czytalem juz opinie takiego developera. Mniej dla nich roboty.

I beda tylko gry jak za PS2 z paroma dodatkowymi efektami.