GTA IV - wrażenia, komentarze

[saptis 620]

GTA to nie jest symulator gaszenia pożarów a samochodzikami możesz sobie pojeździć w Mod Nation Racers. I jak ktoś jeszcze nie grał w dodatki to informuję, że The Ballad of Gay Tony jest słaby w porównaniu z The Lost and Damned. Klimat jest ale przekombinowane misje zupełnie go psują.

GTA III, Vice City i San Andreas tez nie sa symulatorami, a jednak tego typu dodatki tam sa.....

[rkBrain 28]

No i Rockstar ma problem. Według mnie to GTAIV jest najlepszą z części. Są jednak osoby, które uważają, że San Andreas jest znacznie ciekawsze. Zobaczymy czy powrócą do starych rozwiązań. Mam nadzieję, że nie.

[Im your worst nightmare 9]

GTA 4 rządzi!SA może i było fajne ale parę lat temu.Ogólnie nie mam nic do czarnych ale wolę grać klasycznym białasem;)

[_Shaman_ 869]

Po przejściu GTA IV z dodatkami stwierdzam że GTA IV (10) > TBoGT (9-) > TLaD (7+)

[Najtmer 1 082]

w gta jest stanowczo za malo motorow- jasne, pare sportowych jest, ale jeden cross to za malo, do tego on ma zero przyczepnosci na trawie, bezsens.

 

z motorami wiaza sie tez 2 kwestie- bardzo trudno znalezc fajne miejsce do stuntow- niby mozna uzyc wszystkiego,ale trudno wyczaic takie miejsca gdzie mozna zrobic backflipa. to jedna. a druga to zachowanie sie motocykly wlasnie w czasie bf- to idiotyczne obracanie sie o 180st. nie raz zamiast ladnie dokonczyc flipa to koles obracal sie tylem naprzod i ladawal z mozgiem na krawezniku. idiotyczne, bo gta zawsze dawalo frajde z jezdzenia, vice city bylo pod tym wzgledem pionierem, wprowadzilo na nowo jednoslad. zawsze wolalem jezdzic motorem- mimo ze latwo idzie sie zabic to wszedzie praktycznie jest szybciej, miescisz sie miedzy furami. przy dobrym skillu idzie tak walnac motorem, by nic sie nie stalo (ale zdarza sie, ze przy malej predkosci katapultuje na drugi koniec mapy). anyway, jakze wiele radosci daje dobrze wykrecony backflip, mam nadzieje ze panowie z R* to naprawia i bedzie mozna ustawki na sieci i pobawic sie w jakies wlasnie takie stuntowe spoty.

Edytowane 29 stycznia 2011 przez Najtmer

[Gość Rozi]

Przecież w GTA IV jest bardzo dużo miejsc do stunt'ów. Chociażby miejsca USJ i fajny bajer w postaci zwolnionego tempa. Motocykli faktycznie było mało, ale TLaD i TBoGT dodały ich sporo.

 

Po ograniu ww. dodatków z całym przekonaniem stwierdzam, że kolejne GTA chcę w klimatach Ballady. Nosz kurdę, grając w Lostów nudziłem się podczas misji; chciałem to jak najszybciej ukończyć byle tylko zagrać w kolejny epizod. Zadania w nim zawarte nie pozwalały mi pozbierać szczeny z podłogi, jak chociażby

 

misja z wysadzeniem jachtu, czy kradzież wagonu kolejki.

 

 

GTA V ma być w Vice City, do cholery!

[Słupek 2 183]

I jako główny bohater Yusuf Amir hehe ;].

 

Żeby R* jeszcze jakoś, gdzieś, kiedyś upchnął tą postać..

Edytowane 29 stycznia 2011 przez SłupekPL

[Gość Rozi]

Może nie jako główny bohater, ale tak, powinien się znaleźć w kolejnej części. Przyjechał do Vice City w celach rozbudowy swojego "imperium" :potter:.

Edytowane 29 stycznia 2011 przez TheRozi

[Najtmer 1 082]

Przecież w GTA IV jest bardzo dużo miejsc do stunt'ów. Chociażby miejsca USJ i fajny bajer w postaci zwolnionego tempa. Motocykli faktycznie było mało, ale TLaD i TBoGT dodały ich sporo.

i tak i nie, niby wszystko sie nadaje, nawet maly kraweznik, ale to nadal nie to, nie ma nigdzie takiego parku do stuntow (przydaloby sie cos takiego jako dlc, albo jakas ukryta wysepka na oceanie z paroma motorami), a sama gra cierpi na syndrom "gdzie to bylo?", mi osobiscie bardzo trudno jest przejechac do jakiegos konkretnego celu bez gps, przy nowym gta wpierw bede krazyl przez godzinie po jakims terenie, zeby go poznac.

 

tbogt nie wprowadzil ZADNYCH nowych motocykli. tlad bodaj 3 sportowe. razem 4 to wciaz malo. fajnie jakby ku czci SA powrocil prosty model tuningu fur, mechaniczine jak i wizualnie.

 

 

reszta jak fabula juz interesuje mnie mniej, ta blazenada w koncu nudzi.

Edytowane 29 stycznia 2011 przez Najtmer

[Słupek 2 183]

Może nie jako główny bohater, ale tak, powinien się znaleźć w kolejnej części. Przyjechał do Vice City w celach rozbudowy swojego "imperium" :potter:.

 

No ta scenka niszczy całkowicie system nawet jak na R* to powyżej grubej normy hehe:

 

http://www.youtube.com/watch?v=-l0eI1GNyws

 

Jak pierwszy raz grałem to chyba poryczałem się ze śmiechu. Już sam fakt mówienie nigga do wszystkich przez Yusufa to poezja ;].

A motyw tańczenia w rytm Boogie Night? No bajka ;]

 

PS. A widziałeś ten trailer z Xboxa dodatków? Kozakkk:

 

http://www.youtube.com/watch?v=y-I7gjPNJbE

Edytowane 29 stycznia 2011 przez SłupekPL

[Gość Rozi]

tbogt nie wprowadzil ZADNYCH nowych motocykli. tlad bodaj 3 sportowe. razem 4 to wciaz malo. fajnie jakby ku czci SA powrocil prosty model tuningu fur, mechaniczine jak i wizualnie.

Oba dodatki wprowadziły SZESNAŚCIE nowych motocykli! Dowód: http://gta.wikia.com/Vehicles_in_The_Lost_and_Damned

 

Chcesz parku do stuntów? W TBoGT udaj się na pole golfowe. Co jest za nim? Skatepark. Myślę, że to Ci powinno wystarczyć .

 

@Słupek

 

Właśnie miałem przytoczyć tamtą scenkę na dowód zaje.bistości Yusufa .

[Najtmer 1 082]

hmmm sa tam motory z VC I SA...

 

no moze racja, nawet brakuje akumy i vadera, ale te wersje custom niewiele sie roznia od stockow, poza tym strasznie trudno je dorwac jakos. no i gram w tbogt, bo the losty maja ta scasualowana fizyke (wiadomo zeby poscigi nie byly denerwujace). ja sobie lubie porobic backflipy w konwencji street, a wiec jakies murki, krawezniki (raz udalo mi sie zrobic pare metrowego raila na poreczy wiaduktu, to kwestia wprawy az sie uda dluzej). ogolnie ben buja robil za(pipi)iste stunty, ale wiele z nich to tak naprawde na pale i bawienie sie tak jak on nie ma sensu, bo powtorzenie skoku zajeloby 10 minut zanim wrocilbys w to samo miejsce. gdybym mial gta na ps3 a nie xboxa to bym chetnie pogral online tak dla zabawy : )

[rkBrain 28]

z motorami wiaza sie tez 2 kwestie- bardzo trudno znalezc fajne miejsce do stuntow- niby mozna uzyc wszystkiego,ale trudno wyczaic takie miejsca gdzie mozna zrobic backflipa. to jedna. a druga to zachowanie sie motocykly wlasnie w czasie bf- to idiotyczne obracanie sie o 180st. nie raz zamiast ladnie dokonczyc flipa to koles obracal sie tylem naprzod i ladawal z mozgiem na krawezniku.

eee... Może dlatego, że w grze nie zaimplementowano back-flipów? Przechył jest tylko po to, żeby można było gładko wylądować. Choćbym nie wiem jak się starał, żadnego tricku w powietrzu nie zrobisz.

 

Jak chcesz robić tricki to kup PURE. Któraś z wcześniejszych części MX vs ATV też jest podobno znośna.

Edytowane 30 stycznia 2011 przez rkBrain

[Najtmer 1 082]

http://www.youtube.com/watch?v=62VszMwcgoM&NR=1

Edytowane 30 stycznia 2011 przez Najtmer

[Maxsimus 0]

Machinima zawsze robiła świetne filmy z GTAIV i nie tylko Warto obejrzeć każdy poświęcony tej grze, bo są naprawdę genialne.

[Masny 344]

@UP

Ty jestes z GTAS?

 

@Temat:

Najlepsze jest "bloopers glitches and silly stuff" wszystkie 10 czesci. Niszcza system :]

Jezeli mialby wymienic najlepszy element z GTA IV, to powiedzialbym, ze pogoda, SZCZEGOLNIE poranki. Sam nie wiem czemu wlasnie poranki, sa przepiekne poprostu. Czasem tak dlugo przemalowywuje sie w Pan'n'Spray zeby trafic na piata godzine Deszcz tez wymiata, noc z lotu ptaka rowniez. W ogole jak juz wspomnialem, pogoda jest super.

[effendi 38]

GRAM ! Wszystko smiga DOSKONALE !!!! Na razie latam po miescie i....... jestem ZACHWCONY.... !! Ciekawe ja bedzie sie prezentowala wersja X360..... Mam nadzieje ze rownie dobrze. <img src="http://www.psxextreme.info/public/style_emoticons/<#EMO_DIR#>/cool.gif" style="vertical-align:middle" emoid="8)" border="0" alt="cool.gif" />

 

 

 

Człowieku !!! Do okulisty i to już !!!

 

 

to jest dla ciebie śmiga doskonale ???????!!!!!!!!!

[PRQc 705]

http://www.youtube.com/watch?v=3lmWFq_W7Qk&feature=player_embedded

[PRQc 705]

Wielki mix muzyczny dla fanów GTA (70min)

[kajd 11]

http://zalukaj.pl/zalukaj-film/10497/_mieciarz_gta_iv_the_trashmaster_2011_.html

 

kto z was to widział??

 

"Trashmaster" to tytuł nowej produkcji Mathieu Weschlera, francuskiego reżysera reklam. Utwór trwa 88 minut i opowiada o pewnym mężczyźnie, szukającym seryjnego mordercy, zbierającego krwawe żniwo wśród striptizerek. Nie byłoby w tej produkcji nic wyjątkowego, gdyby nie fakt, że w całości wyreżyserowano ją na silniku graficznym hitowej gry autorstwa Rockstar - "GTA IV".

Edytowane 25 maja 2011 przez kajd

[Figaro 8 301]

Boże, ale ta gra jest bezczelna. Miasto jest (pipi), nieprzyjazne graczowi. Ale najgorsze są misje - gdy zginiesz, musisz jechać całą drogę od nowa! Przeca to masakra jakaś. Bardzo chciałem skończyć pierwszy raz w życiu jakieś GTA, ale ta część prosi się, abym poczekał na piątkę. A szkoda bo fabuła, dialogi i postacie to wysoka półka.

Edytowane 15 maja 2012 przez Figaro

[Zwyrodnialec 1 728]

Boże, ale tak gra jest bezczelna. Miasto jest (pipi), nieprzyjazne graczowi. Ale najgorsze są misje - gdy zginiesz, musisz jechać całą drogę od nowa! Przeca to masakra jakaś. Bardzo chciałem skończyć pierwszy raz w życiu jakieś GTA, ale ta część prosi się, abym poczekał na piątkę. A szkoda bo fabuła, dialogi i postacie to wysoka półka.

 

No możesz jeszcze zamówić taksę, albo zadzwonić po nią do Romana. Też mnie brak checkpointów mocno wkurwiał, był tylko jeden w ostatniej misji. ;] Na szczęście w dodatkach już to poprawili.

[Słupek 2 183]

GTAIV to gra z 2008, jak to mówię to jeszcze gra ze "starego rzutu". Czytaj nie casualowa, bez uproszczeń "ze starą mechaniką' itd. porównajcie sobie gry z 2008 roku a te już z 2009.

 

Porównajcie sobie Uncharted a Uncharted 2 pod względem uproszczeń, porownajcie GTAIV a RDR pod względem uproszczeń.

 

Sam jestem ciekaw czy GTAV będzie chociaż trochę w starym HC stylu czy już bardziej "friendly".

[Texz 670]

Będzie HC ale nie w takiej formie, żeby gracze pisali o błędach w mechanice czy po prostu lenistwie deweloperów. Kwestia wynoru poziomu trudności musi być, po prostu sobie nie wyobrażam żeby bez tego bajeru można było sprzedać grę w 2012 roku która w równym stopniu usatysfakcjonuje casuali i graczy HC. Z reszta MP3 dobitnie pokazuje, że Rockstar nie boi się sprzedawać gier wymagajacych z bardzo elastycznym poziomem skomplikowania nawet dla tych graczy, którzy jeszcze nie wyrośli z pieluch, nawet jeżeli te sa firmowane logiem JP.

A czwórka to w swoim rodzaju geniusz powrotu do nieskomplikowania serii jeszcze z czasów gdy w jedynkę szarpałem na jakimś złomie PC. Epizody co prawda sa dużo lepsze od oryginału, ale to przy rozwalaniu się po mieście i testowaniu Euphorii w czwórce spędziłem najwięcej czasu.

[c0ŕ 4 834]

mi tam gta 4 pasowalo takie jakie jest. watek glowny przeszedlem w dwqa tygodnie bez zadnych problemow.