Skocz do zawartości

Prince of Persia


_mike

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
A co mają powiedzieć ci, co zajmują się jeszcze czymś innym. Do czego zmierzam? Że jak się wraca do chałupy i jest ta powiedzmy 18, rzuci się coś na ząb, itp. to robi się koło 20 i wtedy można zasiąść do grania. Ja jak poszarpię do 2 w nocy to jest dobrze - bo wtedy to już zwykle senność doskwiera (rano do roboty trzeba). Słowem parę godzin na granie dziennie, to za mało by się bawić w loadingi i powtarzanie w kółko Macieju teog samego. Stąd pomysł ten mi odpowiada - chcę bezstresowo przejść szybko taką grę, tym bardziej że PoP jest prostolinijny i schematyczny aż do bólu. Solidne 7/10, może z małym plusem za grafikę i humor, ale na pewno nic więcej. Jak wrócę do tej gry może zmienię jeszcze zdanie, ale obawiam się że będzie z tym trudno. Osobiście się nieco zawiodłem - jak dla mnie zbyt płytko, co poradzę.

 

 

Idealna definicja Casual gamera - teraz nie doświadczysz gry na 40++ godzin (dzięki ci Boże, że chociaż Fallout mi zapewni trochę więcej :) )

 

No właśnie nie do końca zrozumiałeś mój wywód ;). Gry rozbudowane i wymagające - jak najbardziej, ale właśnie pokroju takiego Fallouta 3, czy Wiedźmina. Natomiast nowy PoP jest pozbawiony jakiejkolwiek głębi. Widzę sens w graniu 50 godzin Fallouta, który wynagradza mi to fabułą i olbrzymimi możliwościami oferowanymi przez samą grę, rozgrywkę, możliwe rozwiązania, natomiast PoP to jeden schemat walony na okrągło. Jaką miałbyś motywację by brnąć dalej i wchodzić na kolejna wieżę, po kolejne ziarna i by później znów zbierać gemy, gdyby każdorazowe spadnięcie wiązało się z wczytywaniem gry od poprzedniego checkpointa? Miałbyś ochotę dalej w to grać? Przy tytułach naprawdę rozbudowanych i zróżnicowanych (sam wymieniasz tu Fallouta) PoP po prostu nie ma w takiej konfrontacji szans, bo jest wydmuszką. Dlatego właśnie ta gra musi być lekkostrawna. Pracuję w branży (gry na N-Gage 2, PE), codziennie gram 5, lub więcej godzin - bo tak to już jest w dorosłym życiu, więc nie ma w tym nic z casualostwa. Po prostu czasy się zmieniają i realia. Myślę, że za parę lat sam zmienisz punkt widzenia, bo z grami jak filmami - coraz trudniej zaskoczyć czymś nowym. Wolę grać w takie Fable II, które jest 100x głębsze, niż w PoPa - po prostu w dzisiejszych realiach człowiek ma o wiele szerszy wybór gier, więc chce ich zaliczyć jak najwięcej i tytuł musi być naprawdę głęboki i przekozacki, by chciało się go skończyć do końca (weź takie GTA). Nie chcę nic umniejszać Prince of Persia - po prostu dla mnie ta gra to taka platformówka zalatująca mi na kilometr nudnym Assassin's Creedem. Gdy się pracuje, to trzeba sobie jakoś organizować czas - godziny na szukanie kilkuset orbów wolę poświęcić cioranie w multi w Resistance 2, albo obadanie innego powernego tytułu. Zresztą też pewnie czymś się w życiu zajmujesz - wedle twojej definicji każdy powinien być casual gamerem, bo w zasadzie każdy chodzi do pracy, szkoły, na uczelnie, więc nie może grać cały dzień. Po prostu - PoP jest średni i tyle - świetna oprawa, baśnowy klimat, bardzo fajne żarty i postaci, dobre ruchy bohatera i trochę ciekawych patentów oraz fajnych walk i... tyle. Pograsz 2 godziny i już wiesz jak będzie wyglądać 10 kolejnych. Ale to tylko moje zdanie rzecz jasna...

  • Odpowiedzi 198
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Gierka pieknie namalowana ze sliczna bohaterka.

Wesola czesto dow(pipi)na. Czysta rozrywka zrecznosciowa. Faktycznie jak pisze Ural jest dosc powtarzalna. Mimo wszystko z przyjemnoscia zapodaje ja do mojej PS3, mimo silnej konkurencji obok (LBP, Fallout, FIFA, Tomb RIder, MS PR i Bioshock).

 

Cudo.

Opublikowano

 

Zgadzam się ze wszystkim co napisałeś. Wczoraj dostałem przesyłkę z PoPem, pograłem 3 godzinki i wieje nudą. Ukończyć jednak grę trzeba, ale trophiesów nie nabijam - wolę ten czas poświęcić na F3. Wogóle ostatnio już odechciało mi się trophiesów zbierać - szkoda czasu (a w niektórych grach nerwów) ;)

Opublikowano

dziwne, 16h zajęło mi przejście i nic się nie nudziłem :) gram właśnie drugi raz speed run i zbieranie light seedów huehue bo za pierwszym zonka walnąłem....myśle, że gra znudzi mi się przy ewentualnym 3 przejściu....no ale będzie też DLC, więc zobaczy się co wymyśli ubisoft...

Opublikowano

Wczoraj wieczorem skończyłem nowego PoPa. Dla mnie to gra na siedem z plusem. Miałem wrażenie, że projektanci zapomnieli o sensownym wprowadzeniu i nadaniu fabule jakiejś siły napędowej, bo zastanawiałem się przez kilka pierwszych minut, czy nie włączyłem jakiegoś późniejszego etapu("WTF?! jakim cudem?!"). Potem są same schematy, powtarzane w kółko i do znudzenia. Gra się mimo to dosyć przyjemnie, bez żadnego stresu i braku jakiegoś konkretnego wyzwania. Grafika nie powala, nie wiem skąd te zachwyty. Momentami wygląda jak dragon ball z poprzedniej generacji. Dla mnie to spory zawód, bo choć fanem księcia nie jestem, to spodziewałem się jednak czegoś o klasę lepszego, a nie świątecznego przeciętniaka.

Opublikowano (edytowane)

Ho Ho zakończenie gry zrobiło na mnie spore wrażenie. Myślałem, że

uwięzimy Boga i Prince będzie żył długo i szczęśliwie z Eliką.

Zakończenie naprawdę fajne.Dzięki niemu gra dostała ode mnie w ostatniej chwili +1 pkt i ostatecznie oceniam ją na mocne 8. Czy warto kupić ?! Warto jeżeli masz 170 zł i chcesz spędzić miło 1 dzień (na "hardcore" czyli poniżej 12 godzin jak ja :P ) lub na weekend :P Wybór należy do Ciebie :) Ja nie żałuje ...

Edytowane przez Sobies
Opublikowano

Ural, cóż, skrytykowałes PoPa dośc mocno i... całkowicie rozumiem Twój punkt widzenia.

 

Ale i tak mam swój punkt z którego oceniam ta grę na 9/10 ;) napewno rozbierając PoPa na czynniki pierwsze nie wyjdzie z niego nic wybitnego. Jednak nie miałem czasu na takie 'rozbieranie' bo byłem zbyt zajęty chłonięciem przygody i konkretną wczujką jaką złapałem na ukończenie owego tytułu.

 

Nie żałuje absolutnie, że tak do niej podeszłem bo mi odpłaciła świetną zabawą.

Gość andertejker
Opublikowano

niech ktoś napisze czy ta gra jest lepsza os PoP- Sands Of Time.

 

byłbym wdzięczny.

Opublikowano

Sobies zebrałeś 1001 seedów w 12h? ;p

 

Ja właśnie robie speed run i seed run bo za pierwszym razem przeoczyłem jednego seeda haha..... 5h 18m na liczniku i 614 seedów, chyba dam radę xD

 

Jedyny minus, to to, że jak zrobię platynę to nic więcej nie ma do roboty, ale tak czy siak ma się te troszke godzin zabawy :)

Opublikowano (edytowane)
Sobies zebrałeś 1001 seedów w 12h? ;p

 

Nie robiłem i nie wiem czy podejmować się tego... wszędzie mam albo 41/45 albo ok 38/45 i perspektywa szukania tych kilku pozostałych w każdym regionie mnie dobija. Poza tym zostało mi jeszcze ukończenie gry z 99 deathami :) i zrobienie wszystkich combo. Łatwa platynka - ale te seedy są irytujące. Wolę pograć w F3 :)

 

EDIT: Może jakby jakiś poradnik wyszedł w postaci video do każdego regionu to zrobiłbym to :P

Edytowane przez Sobies
Opublikowano
Sobies zebrałeś 1001 seedów w 12h? ;p

 

Nie robiłem i nie wiem czy podejmować się tego... wszędzie mam albo 41/45 albo ok 38/45 i perspektywa szukania tych kilku pozostałych w każdym regionie mnie dobija. Poza tym zostało mi jeszcze ukończenie gry z 99 deathami :) i zrobienie wszystkich combo. Łatwa platynka - ale te seedy są irytujące. Wolę pograć w F3 :)

 

EDIT: Może jakby jakiś poradnik wyszedł w postaci video do każdego regionu to zrobiłbym to :P

 

Ja mialem tak samo, ale tak naprawde zebranie 1001 light seeds jest naprawde latwe(prawde mowiac znacznie latwiejsze niz sie spodziewalem). Tylko te combo nie chca mi zaliczyc bo mimo, ze zrobilem wszystkie 63 nadal nic :(

 

Opublikowano
niech ktoś napisze czy ta gra jest lepsza os PoP- Sands Of Time.

 

byłbym wdzięczny.

 

 

Moim zdaniem ciezko je porownac. To wlasciwie zupelnie inne gry i ciezko znalezc punkty wspolne. Sands of Time byl chyba bardziej zroznicowany pod wzgledem czy tla czy kolejnych etapow. Obecny PoP jest dosc jednostajny, jednak bardziej kolorowy i mniej frustrujacy czasem. Nie jest jednak gra w ktora gra sie z wypiekami az do konca, lecz typem fajnej luznej gierki jak za bardzo nie wiemy co ze soba zrobic a nie mamy ochoty na napinki...

Opublikowano

W czasie walki

 

kwadrat - miecz

trojkat - elika

kolo - gauntlet

krzyzyk - acrobatic

R2 - blok

 

Eksploracja

X - skok

R2 - upuszczenie, glideowanie po ścianach

trojkat - podwojny skok z elika, lub kompas

 

 

Opublikowano

BTW tak wogole to chyba spory blad ze strony PL wydawcy ze wydaje swoją wersję dopiero w styczniu. Popatrzcie jak ta gra potaniala doslownie w 2 tygodnie. Nowki chodzą po 140 zl czyli powiedzmy ze tego 9 stycznie(wtedy ma wyjsc wersja PL ) uzywke w wer. ang bedzie mozna kupic pewnie na stowe.. Majac do wyboru stowe albo 170 zeta na wspieranie PL rynku gier wybieram jednak pierwszą opcje.. Nastepnym razem mogliby sie panowie i panie bardziej streszczac:)

  • 3 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Wczoraj zakupiłem PoPa. Nawet fajna gierka, ale mam problem, a mianowicie gdy walczę z kolesiem bodajże Warrior i zepchnę go do krawędzi to chce mnie zgnieść i przychodzi Elika i muszę jej pomóc naciskając szybko []. Naciskam [][][][][][][], ale on zawsze wygrywa, wale w tego kwadrata na nic... Czy ktoś mi pomoże? Filmik poniżej:

 

 

Proszę o pomoc!

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...