Skocz do zawartości

Breaking Bad


Shen

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 1,9 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Bardzo dobry finał, bardzo dobrego serialu. Tak bym to podsumował. Wszystko ładnie zamknięte(poza grubasem, który ciągle siedzi w pokoju xD), nie ma się za bardzo do czego przyczepić(kilka zbiegów okoliczności było, ale można przymknąć oko), brakowało mi tylko jakiegoś większego zaskoczenia(największe to chyba wizyta w domu Gretchen i "snajperzy").

 

Zakończenie bardzo dobre(świetny dobór muzyki) i trochę podobne do

Scarface'a, tam Tony leżał pod napisem "the world is yours", a tutaj Walt w "swoim" ukochanych laboratorium mety. 

 

Opublikowano

Finał po najmniejszej linii oporu, bez większych twistów, ale jak już zdążyliście napisać, szalenie satysfakcjonujący. Do scen, które na długo zapadną mi w pamięć zaliczam na pewno:

- ruch ręką w stronę Skinny Peta'a i Badger'a- od razu wiedziałem, że to nie prawdziwi 'hitmeni' (wcześniejsza rozmowa z Saulem: "gdzie ty znajdziesz zabójców?!"), ale tej dwójki się nie spodziewałem, niezły lol jak się okazało, że to oni xD

- dalej, wizyta u Skyler, i chwytające za serce wyznanie, że Walt robił to tylko dla siebie, podobało mu się to. Plus jeszcze później, żadnego kontaktu z synem, tylko kilka sekund obserwacji jak wchodzi do domu. Overwhelming.

- i w końcu pełne nienawiści... zabójstwo Toda przez Jessie'ego i następnie te przekazanie pistoletu i kur.wa nic, nikt nie chce strzelać, następnie Jessie w samochodzie i moja delikatnie rodząca się nadzieja, że zabierze go do szpitala, ale nie. Walt zostaje, maca wszystko w laboratorium z pietyzmem, to co naprawdę kochał: robienie najlepszej mety w mieście. Chemia. Szkoda trochę, że Hardwick w Talking Bad popsuł mi moją interpretację zakończenia i potwierdził, że Walt jednak nie żyje (Gilligan nie protestował). Fajniej byłoby pozostawić wyobraźni to czy nie żył, czy może szybko zadzwonili po karetkę i stanął przed sądem.

 

Nic to. Finał taki 7/10. Punkt kulminacyjny serialu przypadł na Ozymandiasa i kompletną zmianę klimatu w Granite State. Mimo wszystko jestem zadowolony.

Nic mnie nigdy tak nie wciągnęło ja BrBa. Żaden film, żadna książka tym bardziej inny serial czy gierka wideo.

Też macie tak, że ciężko wam wrócić w jakikolwiek sposób do codzienności po tym finale? Nie wiem obejrzeć jakiś głupi filmik na jutjubie czy coś. Cokolwiek. Nie da się.

Opublikowano

fajne nawiązanie do "Szakala" przy likwidacji nazistów, scenka z kluczami ok - żadem typ poza Jackiem się na Walta specjalnie nie patrzył

 

ogółem satysfakcjonujące zakończenie bez udziwnień

Opublikowano (edytowane)

Tez jestem zadowolony z zakonczenia. Powie mi ktos tylko kiedy Walt wsypal Lydii rycyne do napoju? I myslalem ze jakos bardziej pociagna watek Skyler i dzieci albo bedzie jakies 10 years later, ale w sumie dobrze z nic takiego nie mialo miejsca. Szkoda ze to juz koniec, ale dobrze chociaz ze pozegnali sie z nami z klasa.

 

Goodbye Breaking Bad ;(

 

Edit;

w listopadzie będzie już zestaw kolekcjonerski w beczce

No wlasnie, wie ktos czy bedzie ta edycja z pl napisami? Na amazonie jest ale oczywiscie bez naszych napisow :)

Edytowane przez schabek
Opublikowano (edytowane)

Zapewne zanim tam w ogóle przyszła, podmienił saszetkę na tę z rycyną. Naciągane jest tylko to, że akurat usiadła w tamtym miejscu.

No chyba, że zawsze siedziała na tym miejscy w tej knajpie, czy gdzie to tam bylo

Edytowane przez Dahaka
Opublikowano

Tez jestem zadowolony z zakonczenia. Powie mi ktos tylko kiedy Walt wsypal Lydii rycyne do napoju? I myslalem ze jakos bardziej pociagna watek Skyler i dzieci albo bedzie jakies 10 years later, ale w sumie dobrze z nic takiego nie mialo miejsca. Szkoda ze to juz koniec, ale dobrze chociaz ze pozegnali sie z nami z klasa.

 

Goodbye Breaking Bad ;(

 

No właśnie dla mnie dobrze, że pewne rzeczy przemilczeli.

Opublikowano

finał jakiś taki zwyczajny ale to w sumie moja wina bo uj.ebalem sobie w glowie oczekiwanie na totalne wy,(pipi)enie z butow ;/ ozymandias sprzedał lepszy emocjonalny kop na morde

Opublikowano

Jedyny zgrzyt to rozwiązanie problemu Lydii - odnoszę wrażenie, że twórcy uznali, że widz jest za głupi i nie potrafi czytać pomiędzy wierszami. Wystarczyło zrobić scenę z Toddem, szybką przebitkę na wyciąganie saszetki ze stewią i Waltera siedzącego przy barze i większość by zrozumiała o co chodzi. Scena z wsypywaniem słodzika i późniejsza rozmowa telefoniczna, w której Walt mówi, że dał jej rycynę są zbędne. Znacznie lepsze by było coś zimnego jak "Todd i reszta są martwi, słyszę że jesteś przeziębiona - mam nadzieję, że wyzdrowiejesz <klik>" i przebitka na Lydie ze strachem w oczach.

 

na moje to bardziej chodziło Waltowi o to, żeby Lydia miała świadomość, że umiera i to z jego ręki

Opublikowano

Czym w zasadzie Lydia zasłużyła sobie na śmierć ze strony Walta? Zwykła bizneswoman, która robiła z nim interesy. Przecież nie miał pojęcia, że to ona wysłała nazis do Skyler. Kuwa bez ęsu albo wytłumacz mi to ktoś.

Opublikowano (edytowane)

Wydaje mi się że Walt po prostu wiedział, że musi wykończyć wszystkich którzy brali w tym udział, a zostali tylko naziole i Lydia. Jeszcze jak mu Skyler powiedziała, że ją straszyli ludzie z którymi pracował, to nie było się nad czym zastanawiać.

Edytowane przez Wooyek
Opublikowano (edytowane)

Jak dla mnie nic dziwnego. Było oczywiste, że Lydia groziła jego rodzinie, to samo by wystarczyło do jej zguby. Plus było też dość oczywiste, iż wcale nie planowała przystawać na żaden plan reaktywacji współpracy. W kawiarni było bardzo widoczne, że obie strony kłamią - dla widza i Walta, ale widać nie dla niej, bo kiepski z niej kłamca, to i kiepski wykrywacz kłamstw, w przeciwieńswie do Walta. Co by nie mówić o inteligencji i głupocie Walta, był w tej makiawelicznej gierce prawdziwym ekspertem.

Edytowane przez ogqozo
Opublikowano

I właśnie rozkminiłem, że to ona jest jedynym łącznikiem między jego produktem a Czechami, więc jeśli usłyszał, że jego 'niebieska meta' dociera wciąż do Europy to poskładał wszytko w całość i zrozumiał, że żeby jego dzieło życia umarło razem z nim musi zabić i ją. All clear.

Gość _Milan_
Opublikowano

- gdy jessie cofał to myslałem ze moze przejedzie Waolta,  w pewnym momencie ma go przed maską ;]

- gdy Walt wszedl do laba to przemknęło mi ze moze tam sobie jeszcze pokuchci, ale syreny wyjasniły wszystko.

 

Ogolnie klawo ze naziole maja taka baze i nikt nic nie wie.

  • Plusik 1
Opublikowano

- gdy jessie cofał to myslałem ze moze przejedzie Waolta,  w pewnym momencie ma go przed maską ;]

 Natomiast ja myślałem, że zaskoczy nas coś w stylu 'you need a lift?' i odjadą w ciemną noc <koniec_odcinka> (nie sprawdzałem na pasku ile zostało do końca, mimo chęci).

Opublikowano

Ostatni ep bez niespodzianek,ale świetnie się oglądało .Zdecydowanie jeden z najlepszych seriali jakie oglądałem :)

Nie wiem tylko,co się stanie jak sobie uświadomię za rok,że już nie pojawi się kolejny sezon  :cray:

Opublikowano (edytowane)

Ja dopiero zacząłem oglądać w lipcu, więc rewatch teraz nie ma sensu :(
Tzn. pierwsze dwa odcinki obejrzałem na premierę w 2008, ale powiedziałem, że poczekam aż cały sezon będzie i wtedy obejrzę i koniec końców zapomniałem o nim, aż gdzieś przy początku 5 sezonu stał się na tyle popularny, że go wszędzie widziałem. Na necie pisali, że 5 sezon ostatni, więc stwierdziłem, że poczekam aż się skończy. Nie udało się, bo jak mówiłem, w lipcu pękłem, ale byłem blisko i akurat na start nowego sezonu nadrobiłem.

Także mogę się obnosić i mówić, że oglądałem BB zanim to stało się modne!

 

EDIT
Widzieliście oglądalność finału : OOOO?
10.3 miliona widzów
http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_Breaking_Bad_episodes

 

Ciekaw jestem jakby ten serial wyglądął i ile sezonów by miał, gdyby taką oglądalność mieli dwa sezony wcześniej...

Edytowane przez Dahaka
Opublikowano

The Shield pod względem serialowych finałów pozostaje nietykalny, ale ostatni odcinek Br Ba też mi się dobrze oglądało.

 

Ogólnie serial jako całość był naprawdę świetny, sporo niezapomnianych postaci. Mam nadzieję, że twórca postanowi zrobić za dwa/trzy lata coś nowego.

  • Plusik 2
  • Minusik 1
Opublikowano

Trochę makgajwerowska akcja z tym automatycznym działkiem w bagażniku no ale niech będzie, zakończenie godne. Widzę, że nie tylko ja wyłapałem płynne przejście ostatniej sceny z Jessem w NFS The Movie ;D

  • Plusik 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...