erix 303 Opublikowano 16 grudnia 2013 Opublikowano 16 grudnia 2013 Wielka trójca (chronologicznie) : half measures, crawl space, ozymandias. Goty odcinki Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 16 grudnia 2013 Opublikowano 16 grudnia 2013 crawl space to ten w którym walt wybucha śmiechem po oświadczeniu skylar, że oddała cały hajs tedowi? Cytuj
c0ŕ 4 834 Opublikowano 16 grudnia 2013 Opublikowano 16 grudnia 2013 (edytowane) @mate5 Sądząc po tonie Twojej wypowiedzi to tak nie myślę Na wiki jest pełna lista odcinków wraz z opisami. @tk Tak. Edytowane 16 grudnia 2013 przez c0r Cytuj
Gość mate5 Opublikowano 16 grudnia 2013 Opublikowano 16 grudnia 2013 Nie wiem jak się nazywają, ale moje ulubione odcinki to te dwa albo trzy, których akcja dzieje się głównie w szpitalu po próbie zabójstwa wiadomo kogo. Cytuj
Kre3k 581 Opublikowano 16 grudnia 2013 Opublikowano 16 grudnia 2013 crawl space to ten w którym walt wybucha śmiechem po oświadczeniu skylar, że oddała cały hajs tedowi? Jedna z lepszych scen w całym serialu. 3 Cytuj
Zwyrodnialec 1 716 Opublikowano 16 grudnia 2013 Opublikowano 16 grudnia 2013 s1: College s2: Funhouse s3: Pine Barrens s4: Whoever Did This s5: Long Term Parking s6: Blue Comet 1 Cytuj
Masorz 13 197 Opublikowano 17 grudnia 2013 Opublikowano 17 grudnia 2013 Ale nie chodzi o Sopranosów. Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 13 stycznia 2014 Opublikowano 13 stycznia 2014 (edytowane) łamiące wieści prosto z rozdania złotych globów: breaking bad najlepszym serialem dramatycznym, cranston najlepsza pierwszoplanowa rola męska w serialu dramatycznym. better call saul startuje w listopadzie. Edytowane 13 stycznia 2014 przez tk___tk 2 Cytuj
erix 303 Opublikowano 13 stycznia 2014 Opublikowano 13 stycznia 2014 łamiące wieści prosto z rozdania złotych globów: breaking bad najlepszym serialem dramatycznym, cranston najlepsza pierwszoplanowa rola męska w serialu dramatycznym. better call saul startuje w listopadzie. 1 Cytuj
ogqozo 6 552 Opublikowano 13 stycznia 2014 Opublikowano 13 stycznia 2014 Wiecie, że lubię "Breaking Bad", ale jednak jego wszechobecność w necie sprawiła, że nim rzygam, a powtarzaniem "bitch!" jakby to był najgenialniejszy pomysł serialu - zdecydowanie bardziej niż resztą. No i wychodzi Aaron Paul na scenę i zgadnijcie co mówi? Dobrze, że to już koniec... 1 Cytuj
Gość _Milan_ Opublikowano 13 stycznia 2014 Opublikowano 13 stycznia 2014 mnie łysy w(pipi)ial po 3 odcinkach, a jessi po 4. serial sie skonczyl i wszyscy maja wyyebane Cytuj
Rayos 3 170 Opublikowano 13 stycznia 2014 Opublikowano 13 stycznia 2014 Milan, na bezsennosc cierpisz? Breaking Bad jest genialne, choc faktycznie ostatnio wszedzie go pelno... Cytuj
erix 303 Opublikowano 13 stycznia 2014 Opublikowano 13 stycznia 2014 (edytowane) Ja tam wole takie bb w mainstreamie niż jakiegoś gniota jak to zwykle bywa, przynajmniej ludzie dobry serial obejrza Edytowane 13 stycznia 2014 przez erix Cytuj
Gość _Milan_ Opublikowano 13 stycznia 2014 Opublikowano 13 stycznia 2014 Milan, na bezsennosc cierpisz? Breaking Bad jest genialne, choc faktycznie ostatnio wszedzie go pelno...doniczki w paincie rysuje Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 13 stycznia 2014 Opublikowano 13 stycznia 2014 doskonale cię rozumiem oqgozo - też mnie to wku.rwia jak dobry serial staje się popularny i zaczyna go oglądać plebs. jak taki yano pojawia się w temacie to podświadomie wiem, że muszę stracić zainteresowanie. 6 Cytuj
ogqozo 6 552 Opublikowano 13 stycznia 2014 Opublikowano 13 stycznia 2014 Napisałem wyraźnie, po prostu rzygałem tym powtarzaniem "bitch" przy każdej okazji, tak samo jak rzygam tekstem "ale coś tam to ty szanuj", po prostu nic nie wnoszą i są oznaką debilizmu, nie ma to nic wspólnego z popularnością czegokolwiek z nimi związanego, jak spotykam osobę, która nie potrafi nic powiedzieć o "The Wire" poza "shiiiiit" to też jest dla mnie debilem, nie zmienia to nic w moim podejściu do samego serialu. Cytuj
Hejas 455 Opublikowano 13 stycznia 2014 Opublikowano 13 stycznia 2014 Pomyślcie lepiej, ile razy dziennie biedny Aaron słyszy to słowo na ulicy. Cytuj
Gość mate5 Opublikowano 13 stycznia 2014 Opublikowano 13 stycznia 2014 Pewnie ma w umowie, że w każdym programie telewizyjnym musi to słowo przynajmniej raz powiedzieć. Cytuj
Masorz 13 197 Opublikowano 13 stycznia 2014 Opublikowano 13 stycznia 2014 osobę, która nie potrafi nic powiedzieć o "The Wire" poza "shiiiiit" Coś pomyliłeś, to było 'sziieeeeeeeet'. Cytuj
wozek 77 Opublikowano 13 stycznia 2014 Opublikowano 13 stycznia 2014 Pomyślcie lepiej, ile razy dziennie biedny Aaron słyszy to słowo na ulicy. zoo Cytuj
raven_raven 12 013 Opublikowano 13 stycznia 2014 Opublikowano 13 stycznia 2014 przeje,bane trochę, jeśli tak wygląda popularność mega propsy dla kolesia jednak, ogarnia świetnie sytuację mimo, że pewnie w myślach ma ochotę ich pozabijać 1 Cytuj
sosnaa 1 205 Opublikowano 13 stycznia 2014 Opublikowano 13 stycznia 2014 i tak codziennie, codzienne użeranie się z tymi ludźmi. straszne, serio Cytuj
Hejas 455 Opublikowano 13 stycznia 2014 Opublikowano 13 stycznia 2014 Pomyślcie lepiej, ile razy dziennie biedny Aaron słyszy to słowo na ulicy. zoo Amerykanie to idioci, niestety. W innych częściach świata celebrytom żyje się pod tym względem lepiej podobno. Cytuj
Sibian 154 Opublikowano 13 stycznia 2014 Opublikowano 13 stycznia 2014 (edytowane) Za to im płacą. Dzisiaj się nie buli dużej forsy stricte za grę aktorską ( bo lepszych są setki tysięcy ) a za nabytą popularność, rozpoznawalność która przyciągnie widzów. Wysokie gaże to cena braku prywatności. A ten cały Aaron jeszcze zatęskni za kasą i popularnością gdy zainteresowanie i oferty zaczną znikać. Hehe, przejmować się życiem popularnych aktorów z USA. Edytowane 13 stycznia 2014 przez Sibian Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.