Breaking Bad

[Gość _Milan_]

Znowu mam halucynacje, przecież ten serial jest ok, ale żeby sie podniecać każdą sceną... szanuje wasze zdanie , jednak mam odmienne, Skyler tak samo obsrywa swoja osoba serial jak robiła to w deadwood, ten sam zestaw głupich ryjów, te same ciche rozmowy i patrzenie we wszechswiat.

Niech umrze, wole już kripla.

[Gość kad2]

nie rozumiem tego jojczenia na skyler, w deadwood moze i bylo troche w(pipi)iajaca ale w BB imo normalna postac. a nie torzy to chyba konwulsji dostaja jak pojawia sie na ekranie

[Yacek 852]

No jej durny wyraz twarzy raczej nie pomaga serialowi. Jest wku rwiajaca.

[Gość _Milan_]

Ja wymiotuję, ale na szczescie zawsze mam tetry koło siebie wiec szybko wycieram.

W 4 sezonie miałem cos takiego na skyler, polecam:

 

starczy na odcinek

[Gość ragus]

W deadwood to 3/4 obsady było wkur.wiające.

[Gość _Milan_]

własnie bo zapomne napisze tutaj, czy w reklamie bodajze jakiegos napoju w którym dziadek tarzan porywa bohatera nie wyst. richardson z deadwood? xDDDDDDDDDDDDDDD

 

o

http://www.youtube.com/watch?v=RcJ6GSbkW1c&feature=player_embedded

Edytowane 25 lipca 2012 przez _Milan_

[Gość kad2]

richardson>bullock

Edytowane 25 lipca 2012 przez kad2

[Gość ragus]

Tak, z kumplem też to wyłapaliśmy i z tego nieźle (pipi).aliśmy.

[Gość _Milan_]

richardson > joker

[Homer S 197]

Ale spójrzcie na to z bardziej pozytywnej strony. Bajzel z Tedem jest zakończony, Walta się boi, więc i przed kamerą będzie się rzadziej pojawiać. Jak dla mnie bardzo niezrozumiała postać, sama nie wie czego chce, sama nie wie, co ma robić... Zachowuje się, jakby co 5 minut miała okres.

[Yacek 852]

To postać, którą scenarzyści myśleli, że odratują osobnymi wątkami. Pytanie czy to aktorka niweczy plany scenarzystów, że cokolwiek by oni nie wymyslili i tak jest najwyżej średnie, czy może sami scenarzyści, nie mają pomysłu na żonę Walta i od czasu do czasu próboją z niej coś ulepić jednak wychodzi z tego max plastusiowy pamiętnik a nie fajny wątek w serialu.

[Gość _Milan_]

Pewnie nie dałoby rady wymienić jej na Richardsona.

[Masorz 13 193]

Richardson był zayebisty razem z tymi swoimi modlitwami do rogów łosia XDDD

[ogqozo 6 542]

Nie wiem czego Wy od tej Skyler chcecie; jest tym kim ma być i jej to znakomicie wychodzi. W(pipi)iającą, sfrustrowaną żoną pospolitego przegrańca losu, któremu nagle zaczęło odwalać, a ona nie wie co z tym zrobić, kiedy nie może już go kontrolować. Nawet mordę idealnie dobrali do tej roli.

To prawda. Gadałem dzisiaj o tym z moim kumplem Matthew Weinerem i potwierdził, że tak miało być i specjalnie dobrał mordę.

Taki charakter Skyler jest idealną metodą na pokazanie charakteru Walta i wypada to znakomicie.

 

Kogo to obchodzi, ja chcę fajne postaci a nie niefajne .

[Gość _Milan_]

Czasami się łapie na tym że denerwuje mnie gdy postać w serialu jest fizycznie wyidealizowana, głowna bohaterka musi miec super nogi, idealna cere, blabla, a pozniej człowiek dostaje taka Skyler z łydami jak qubek i ryjem jak siostra mendy i jednak woli fotoszopa ;/

 

 

chociaż może lepiej niech sie nie uśmiecha

Edytowane 25 lipca 2012 przez _Milan_

[ogqozo 6 542]

No generalnie da się zauważyć na forum, że kobieca postać w czymkolwiek może być albo z grupy "dobra dupa" albo z grupy "ależ mnie irytuje ta postać i po co ona w ogóle jest". Ewentualnym wyjątkiem są chyba tylko kobiety które zachowują się jak stereotypowy facet w stylu Marge z "Justified" albo innej Sigourney Weaver, one chyba też są akceptowalne.

Edytowane 25 lipca 2012 przez ogqozo

[Figaro 8 206]

Lemon z 30R jest jedyną aktorką, którą akceptuję.

 

A Skyler jest irytująca i taka ma być, ok

[Gość _Milan_]

No generalnie da się zauważyć na forum, że kobieca postać w czymkolwiek może być albo z grupy "dobra dupa" albo z grupy "ależ mnie irytuje ta postać i po co ona w ogóle jest". Ewentualnym wyjątkiem są chyba tylko kobiety które zachowują się jak stereotypowy facet w stylu Marge z "Justified" albo innej Sigourney Weaver, one chyba też są akceptowalne.

 

deadwood - Jane

the shield - żona Vica

 

2 przykłady z brzegu że to nieprawda.

[ogqozo 6 542]

No Calamity Jane się spokojnie zalicza do tej ostatniej grupy, fajna bo się zachowuje jak byśmy oczekiwali od faceta. Co do żony Vica to nie pamiętam, żeby w ogóle jakieś opinie o niej były, dość marginalna postać przez większość serialu.

[Gość _Milan_]

nie doczytałem ostatniej grupy, masz rację w takim razie, wolimy oglądać fajne i ładne laski.

[agst 131]

Takie pytanie - To już ostatni sezon ? W tym roku zakończenie?

[Masorz 13 193]

Nie wiadomo.

[Wooyek 1 130]

Takie pytanie - To już ostatni sezon ? W tym roku zakończenie?

Tak, 5 ma być ostatnim sezonem, z tym że rozłożony będzie na 2 lata. 8 odcinków w tym roku i 8 w przyszłym.

[agst 131]

Takie pytanie - To już ostatni sezon ? W tym roku zakończenie?

Tak, 5 ma być ostatnim sezonem, z tym że rozłożony będzie na 2 lata. 8 odcinków w tym roku i 8 w przyszłym.

 

Dzięki. W takim razie jeszcze sobie poczekam ten rok.

[Gość kad2]

moj kolega tak mowil. ze poczeka do nastepnego roku i zapoda maraton z calym sezonem

 

 

hahah, na pewno