Crying_Wolf 56 Opublikowano 20 sierpnia 2012 Opublikowano 20 sierpnia 2012 Heh, nieźle, a zastanawiałem się dlaczego Jessie się tak dziwnie patrzył na Walta w tej scenie. Cytuj
marjano 161 Opublikowano 20 sierpnia 2012 Opublikowano 20 sierpnia 2012 Walt od poczatku tego sezonu (koncowki poprzedniego) pogrywa na Jessim. Pocieszanie po otruciu Brocka, gadka o chlopcu na moturze a pozniej gwizdanie kiedy Jessi dostawal wylewu krwi do mozgu, no i historyjka o niby zalu do samego siebie po straceniu kupy kasy w chwilii odejscia z firmy. IMO jakos to nie trzyma sie calosci i Walt przeszedl za duza przemiane zeby od tak dzielic sie uczuciami z pomagierem. Plus koncowka odcinka. Ciekawe czy sie w koncu polapie i moze sam to wszystko zakonczy/ Cytuj
Gość szpic Opublikowano 20 sierpnia 2012 Opublikowano 20 sierpnia 2012 Dlatego tez walt zakupi m60, ktorym sie pozegna z wszystkimi Cytuj
Tokar 8 265 Opublikowano 20 sierpnia 2012 Opublikowano 20 sierpnia 2012 Końcówka sceny przy kolacji, gdzie Walt wylewa swoje gorzkie żale i stosuje najprymitywniejszy szantaż emocjonalny to moment, w którym Jessie powinien ostatecznie zorientować się, że coś tu jest nie halo. Odcinek poza prizon brejkową akcją z kaloryferem na dużym propsie. Cytuj
Gość _Milan_ Opublikowano 20 sierpnia 2012 Opublikowano 20 sierpnia 2012 (edytowane) a temu jak zawsze sie cos nie podoba. Dla mnie ten serial to średniak, wszystko to już gdzies było, ojej, jedzie po równi pochyłej, jakie to ekscytujace, gdybym mial taka zone też by mi odyebało. Kazdy z bohaterów ma w sobie cos strasznie w(pipi)iajacego co nie pozwala ich lubic. Edytowane 20 sierpnia 2012 przez _Milan_ 1 Cytuj
froncz piotrewski 1 732 Opublikowano 20 sierpnia 2012 Opublikowano 20 sierpnia 2012 (edytowane) Heh, nieźle, a zastanawiałem się dlaczego Jessie się tak dziwnie patrzył na Walta w tej scenie. no na pewno pomyślał, że to homoseksualista (wynikałoby to z pogwizdywania queen). Edytowane 20 sierpnia 2012 przez Khadgar Cytuj
.:marioo:. 104 Opublikowano 21 sierpnia 2012 Opublikowano 21 sierpnia 2012 Odcinek bardzo dobry. Scena kolacji lepsza od niejednej pełnometrażowej komedii:) mimo że nikomu tam do śmiechu nie było. Mam nadzieję że to nie koniec Mike'a, bo polubiłem tego starego hu.jka. No i scenarzyści ostatnio olewają postac Hanka, jakiś taki bez charyzmy. Todda powinni odstrzelić. Cytuj
Harbuz 953 Opublikowano 21 sierpnia 2012 Opublikowano 21 sierpnia 2012 Todd mnie z jednej strony denerwuje, ale z drugiej może jeszcze więcej namieszać. Jest psycholem ale jest w tym wszystkim jakiś taki infantylny, bez uczyć, prymitywny. Kojarzy mi się trochę z Dexterem, tylko z mniejszą inteligencją i bez jakiegokolwiek kręgosłupa moralnego. Może być ciekawie. Mike'a z kolei w tym sezonie jest za dużo. Uwielbiałem go w poprzednich sezonach, ale jego występ jest trochę jak występ Hannibala Lectera. W Milczeniu Owiec gdzie nie było go za dużo, był owiany aurą tajemniczości i dzięki temu intrygował. W kolejnych częściach gdzie zaczynał brać sprawy w swoje ręce i gadał 3/4 filmu cała ta magia gdzieś pryskała. Podobnie z Mike'iem- jako facet od brudnej roboty i kręgosłup firmy Fringa był spoko. Jako głowa niebardzo mi pasuje. 1 Cytuj
MrNorbi 38 Opublikowano 21 sierpnia 2012 Opublikowano 21 sierpnia 2012 Pamiętajcie, że zostało już tylko 10 odcinków do końca serialu, więc powoli muszą to jakoś kończyć. Z jednej strony chętnie bym obejrzał więcej odcinków, ale jak będzie ich za dużo to potem akcja może stać się monotonna i scenarzystom zabraknie fajnych pomysłów, więc niech zakończą na tym 6 sezonie i będzie git. Jeszcze raz sobie walnę wszystkie sezony i zapamiętam, jako najlepszy serial jaki oglądałem Cytuj
Yacek 852 Opublikowano 21 sierpnia 2012 Opublikowano 21 sierpnia 2012 Jesli chodzi o koncowke, to stawiam na taki twist, ze Walt wszystko straci, nikt sie o nim nie dowie, ale wroci do mycia auta albo nauczania w szkole. To bylby taki soczysty kop w morde dla niego gdyby imperium upadlo. Wiekszy niz smierc albo wsadzenie za kraty. Cytuj
MrNorbi 38 Opublikowano 21 sierpnia 2012 Opublikowano 21 sierpnia 2012 A ja stawiam, że będą jeszcze różne dziwne i niezręczne sytuacje, a Walt w końcu zrozumie, że należy skończyć z metą, wróci do normalnego życia, ale trochę lepszego niż wcześniej bo będzie miał więcej kasy(którą jeszcze będzie musiał uprać w myjni, którą będzie cały czas już miał). Stawiam na lepsze zakończenie niż twoje Cytuj
.:marioo:. 104 Opublikowano 21 sierpnia 2012 Opublikowano 21 sierpnia 2012 Na początku tego sezonu jest zajawka jak to Walt ma już włosy, ucieka do innego stanu i kupuje arsenał broni. To się dobrze skończyć nie może. Dodatkowo posługuje się już innym nazwiskiem. Cytuj
Gość szpic Opublikowano 21 sierpnia 2012 Opublikowano 21 sierpnia 2012 Na początku tego sezonu jest zajawka jak to Walt ma już włosy, ucieka do innego stanu i kupuje arsenał broni. To się dobrze skończyć nie może. Dodatkowo posługuje się już innym nazwiskiem. w ostatnim odcinku hank stanie przed wyborem. Puscic walta i stracic karierie. zastrzelic walta i stracic rodzine Cytuj
Masorz 13 193 Opublikowano 21 sierpnia 2012 Opublikowano 21 sierpnia 2012 Na początku tego sezonu jest zajawka jak to Walt ma już włosy, ucieka do innego stanu i kupuje arsenał broni. To się dobrze skończyć nie może. Dodatkowo posługuje się już innym nazwiskiem. Na początku tego sezonu jest zajawka jak to Walt ma już włosy, ucieka do innego stanu i kupuje arsenał broni. To się dobrze skończyć nie może. Dodatkowo posługuje się już innym nazwiskiem. No ewidentnie jest to flashback gdzieś z końcówki całego serialu, ale obstawiam że tuż przed finałem. Cytuj
Gość ragus Opublikowano 21 sierpnia 2012 Opublikowano 21 sierpnia 2012 Będzie jak z Skarfejsie, zobaczycie. Cytuj
Sig 395 Opublikowano 21 sierpnia 2012 Opublikowano 21 sierpnia 2012 nie chce mi się wierzyć że ten serial się zakończy na 5 sezonie . W 5 sezonie najsłabszym ogniwem jest żona Walta zaczyna robić za taka płaczkę Debrę Morgan z dextera która po 1 odcinku użalania się nad sobą zaczyna wk.urwiać . Plus za więcej gry Mike'a i ogólnie serial na plus . Każdy sezon był dobry . Zacząłem to oglądać z miesiąc temu a tu już 6 odcinek 5 sezonu dzisiaj polecial . Cytuj
MrNorbi 38 Opublikowano 21 sierpnia 2012 Opublikowano 21 sierpnia 2012 Na początku tego sezonu jest zajawka jak to Walt ma już włosy, ucieka do innego stanu i kupuje arsenał broni. To się dobrze skończyć nie może. Dodatkowo posługuje się już innym nazwiskiem. Na początku tego sezonu jest zajawka jak to Walt ma już włosy, ucieka do innego stanu i kupuje arsenał broni. To się dobrze skończyć nie może. Dodatkowo posługuje się już innym nazwiskiem. No ewidentnie jest to flashback gdzieś z końcówki całego serialu, ale obstawiam że tuż przed finałem. Rzeczywiście, dopiero sobie przypomniałem :o KUUUUUURDE NIE MOGE SIĘ DOCZEKAĆĆĆĆĆĆĆ!!!!!! 1 Cytuj
Bansai 11 198 Opublikowano 27 sierpnia 2012 Opublikowano 27 sierpnia 2012 Smutna koncowka dzis :F ... Ale odcinek za(pipi)isty "shut the fuck up and... let me die in peace. Mega, ciekawe co na to Jesse jak sie dowie. Cytuj
froncz piotrewski 1 732 Opublikowano 27 sierpnia 2012 Opublikowano 27 sierpnia 2012 -you're Heisenberg. -you're damn right. Cytuj
MrNorbi 38 Opublikowano 27 sierpnia 2012 Opublikowano 27 sierpnia 2012 Dziwny jakiś ten odcinek Po co Majkowi tyle broni? Cytuj
Yabollek007 314 Opublikowano 27 sierpnia 2012 Opublikowano 27 sierpnia 2012 (edytowane) Po tym jego spojrzeniu na rewolwer od razu bylo wiadomo ze zalatwi Mike'a - a najgorsze jest ze nie musial tego robic. Przeciez on juz odjezdzal, wiec Walt tak czy inaczej nie dostalby od niego tej listy kolesi do oplacenia / odstrzelenia. Ciekawe jak teraz to rozwiaze - moze wykorzysta tego nowego chlopaka i jego koneksje (chwalil sie ze zna kogostam kto siedzi w pierdlu) do zalatwienia przyszlych kapusiow. Teraz to juz dobitnie widac ze Walt = ubersku.rwiel, chociaz jeszcze jakies sumienie mu jeszcze zostalo bo widac bylo ze jednak zaluje tego co zrobil. Kurde, straszna lipa ze rozbili ten sezon na 2 czesci - chcialbym zobaczyc jak to sie do konca potoczy, a tak to jeszcze jeden odcinek i na dalszy ciag niestety trzeba bedzie poczekac kolejny rok. Edytowane 27 sierpnia 2012 przez Yabollek007 Cytuj
MrNorbi 38 Opublikowano 27 sierpnia 2012 Opublikowano 27 sierpnia 2012 rok? A to nie będzie za pół roku? (pipi) przecież rok to duzo za dlugo! Cytuj
Yabollek007 314 Opublikowano 27 sierpnia 2012 Opublikowano 27 sierpnia 2012 (edytowane) Chodzilo mi o ta jedna konkretna scene Po upewnieniu sie ze z Mike'iem juz koniec nie odszedl sobie jak totalny skur.wiel, nie mial wyj.ebane tylko wydawalo sie ze troche zaluje swojego czynu. To drobna rzecz odnoszac to do tego wszystkiego co zrobil (wliczajac strzelenie do Mike'a) i dlatego wlasnie uzylem slowa resztki w jego doslownym znaczeniu. Jesli te slowo jest niewystarczajaco obrazowe to moge uzyc innego: ochlapy. Jakies ochlapy sumienia mu jeszcze zostaly. Przeciez w tamtym momencie niczego juz nie musial udawac, nie musial przed nikim grac. Oczywiscie mozna to skontrowac w taki sposob ze zagral sam przed soba, aby przynajmniej w swoich oczach zachowac jakas resztke czlowieczenstwa, tyle ze to jest juz sprawa dyskusyjna i podnoszac to wchodzimy w kwestie zwyklych dywagacji i przypuszczen. Po prostu, wladza i wplywy ktore zyskal zmienily go. Podswiadomie od zawsze ich pragnal, lecz po porazce swojej kariery i zaczeciu zywota jako skormny nauczyciel, zaczal to pragnienie dusic. Wraz z biegiem akcji jego ego zaczelo sie odradzac, az w koncu przeroslo jego samego i przestal kontrolowac swoje wlasne czyny. Przez chwile zawachal sie z zabic Mike'a (w koncu nie zrobil tego od razu - dal mu wsiasc do samochodu, rownie dobrze mogl mu strzelic w leb kiedy odwrocil sie do niego plecami a potem odjechac zachowujac kamienna twarz; jednak nie zachowal sie w tej scenie jak Heisenberg - dla mnie zachowalby sie jak H jesli podszedlby do niego i w cyniczny sposob powiedzial "Sorry" kiedy tak naprawde widac by bylo ze ma wyj.ebane - tyle ze ta scena tak nie wygladala), ale jego wylechtane ego znowu wybuchlo i strzelil do niego. W tym sezonie praktycznie rzecz biorac mamy jedna demonstracje przerostu ego po drugiej, tyle ze dopiero w tej scenie owy przerost wspial sie na nowe wyzyny. Podsumuje to tak - jak dla mnie Walt jest tak czystym skur.wielem jak jego meth (moze nawet czystszym), ale 100% wedlug mnie jeszcze nie osiagnal. edit: No chyba, ze to po prostu byla kwestia tego ze spanikowal i podjal niepotrzebne ryzyko - ja tutaj jednak zobaczylem co innego. Tyle. Edytowane 27 sierpnia 2012 przez Yabollek007 1 Cytuj
.:marioo:. 104 Opublikowano 27 sierpnia 2012 Opublikowano 27 sierpnia 2012 Po prostu scenarzyści przygotowują nas na pożegnanie z Waltem, by było nam łatwiej musi być sku.rwielem. Szkoda Mike'a, dziwne trochę że uber zabójca dał się załatwić tak łatwo. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.