Gość _Milan_ Opublikowano 21 sierpnia 2013 Opublikowano 21 sierpnia 2013 dobra, troche mnie wkurza jak piszesz z pozycji " wiem co tworca chcial pokazac, wszystko jest zamierzone, dziwie sie ze tego nie rozumiesz, chyba jestes glupi a ja madry". Potrafie docenic dobry serial, BB jest pretensjonalny, nieprzemyslany, w wiekszosci schematyczny, zle zagrany z mnostwem kiepskich aktorow z głupimi ryjami, i mnostwem niepotrzebnych scen. Cytuj
ogqozo 6 542 Opublikowano 21 sierpnia 2013 Opublikowano 21 sierpnia 2013 (edytowane) Napisałem wyraźnie "słabi to twoje wrażenie", a nie "nie są słabi i chu'j, jesteś głupi że tak myślisz". Nie oskarżałbym aktora o to, że gra tak, jak mu kazali, najwyżej wąty do twórców, że robią taki serial, co nie. To chyba oczywiste, że to się robi specjalnie a nie losuje. Nie nakłaniam nikogo do lubienia czegokolwiek. Edytowane 21 sierpnia 2013 przez ogqozo Cytuj
Figaro 8 205 Opublikowano 21 sierpnia 2013 Opublikowano 21 sierpnia 2013 czemu milan jednego dnia napisze 10 dobrych postów, a następnego smęci same bzdurne smuty xF Cytuj
Gość _Milan_ Opublikowano 21 sierpnia 2013 Opublikowano 21 sierpnia 2013 Znienawidziłem ten serial, nie potrafie już go oceniać obiektywnie, wszystko mnie w nim w(pipi)ia, najgosze ze jak siegam pamiecia to nie moge rpzypomniec sobie zadnej fajnej sceny, widze tylko skyler, Marie, ryj Pinkmana, i minerały. czemu milan jednego dnia napisze 10 dobrych postów, a następnego smęci same bzdurne smuty xF bo taki jestem 1 Cytuj
Yano 3 697 Opublikowano 22 sierpnia 2013 Opublikowano 22 sierpnia 2013 a czemu znienawidziłeś? jessie rzeczywiscie troche zamula ostatnio, ciekawe czy jeszcze sie odmieni na finał czy będzie go coraz mniej i pójdzie gdzieś w pace zamulać Cytuj
Ölschmitz 1 517 Opublikowano 22 sierpnia 2013 Opublikowano 22 sierpnia 2013 olejcie, przeciez wiadomo jaki jest milan. Cytuj
Masorz 13 193 Opublikowano 22 sierpnia 2013 Opublikowano 22 sierpnia 2013 Milan kocha a zaraz nienawidzi, nic nowego. Cytuj
qvstra 3 213 Opublikowano 22 sierpnia 2013 Opublikowano 22 sierpnia 2013 zaklad, ze hank skuma sie z hankiem i beda razem polowac na waltera. dodatkowo hank nic nie powie dea i tym agentom Cytuj
grzybiarz 10 294 Opublikowano 22 sierpnia 2013 Opublikowano 22 sierpnia 2013 (edytowane) Ja na miejscu Walt'a, zabiłbym Hanka, jakoś ukartował wypadek, czy coś. Tyle osób już zabił - więc ma wprawę , a teraz dzięki niemu może iść do pierdla. W ogólę ta kasa zakopana na pustyni. Przecież jak ktoś znajdzie, to ma od razu miliony. Rozbił bym to na kilka mniejszych miejsc. Do głupszych motywów należy powrót choroby. Przecież od tego się zaczął Breaking Bad - nauczyciel chemii, który dostaje raka, a chce zapewnić dobrobyt rodzinie po śmierci, więc pichci metę. Wyzdrowiał, a teraz znowu chory, bez sensu. Mając raka, albo umierasz, albo z niego wychodzisz całkowicie. Aha i o co chodzi w tej scence z babką i mafią? Co ona tam smsa wysłala, czy co? Edytowane 22 sierpnia 2013 przez grzybiarz Cytuj
Gość Opublikowano 22 sierpnia 2013 Opublikowano 22 sierpnia 2013 Ja na miejscu Walt'a, zabiłbym Hanka, jakoś ukartował wypadek, czy coś. Tyle osób już zabił - więc ma wprawę , a teraz dzięki niemu może iść do pierdla. W ogólę ta kasa zakopana na pustyni. Przecież jak ktoś znajdzie, to ma od razu miliony. Rozbił bym to na kilka mniejszych miejsc. Do głupszych motywów należy powrót choroby. Przecież od tego się zaczął Breaking Bad - nauczyciel chemii, który dostaje raka, a chce zapewnić dobrobyt rodzinie po śmierci, więc pichci metę. Wyzdrowiał, a teraz znowu chory, bez sensu. Mając raka, albo umierasz, albo z niego wychodzisz całkowicie. Aha i o co chodzi w tej scence z babką i mafią? Co ona tam smsa wysłala, czy co? Udajesz? Powiedz, że udajesz? Cytuj
grzybiarz 10 294 Opublikowano 22 sierpnia 2013 Opublikowano 22 sierpnia 2013 Nie, chyba jeszcze raz obejrzę Cytuj
Jakim 1 791 Opublikowano 22 sierpnia 2013 Opublikowano 22 sierpnia 2013 Lepiej poczytaj o nowotworach Cytuj
Masorz 13 193 Opublikowano 22 sierpnia 2013 Opublikowano 22 sierpnia 2013 O nowotworach to jedno. Grzybiarz chyba nie słyszał o nawrotach choroby XD A drugie to kasa. Przecież to są tak ogromne tereny, że bez jakiejkolwiek informacji to i za milion lat nikt tego nie znajdzie, chyba że rozplanują tam nowe miasteczko i wjadą koparki. Cytuj
Gość mate5 Opublikowano 22 sierpnia 2013 Opublikowano 22 sierpnia 2013 (edytowane) O nowotworach to jedno. Grzybiarz chyba nie słyszał o nawrotach choroby XD A drugie to kasa. Przecież to są tak ogromne tereny, że bez jakiejkolwiek informacji to i za milion lat nikt tego nie znajdzie, chyba że rozplanują tam nowe miasteczko i wjadą koparki. Biorąc pod uwagę częstotliwość występowania zbiegów okoliczności w tym serialu jest to całkiem prawdopodobne. Edytowane 22 sierpnia 2013 przez mate5 Cytuj
ogqozo 6 542 Opublikowano 23 sierpnia 2013 Opublikowano 23 sierpnia 2013 Lepiej poczytaj o nowotworach W sumie to zdanie to dobra internetowa riposta w każdej sytuacji. 1 Cytuj
Bzduras 12 446 Opublikowano 25 sierpnia 2013 Opublikowano 25 sierpnia 2013 (edytowane) Przecież reżyser w wywiadach sam przyznawał, że dopiero zastanawia się, w jaki sposób skończyć serial i czy dać Walterowi szansę na odkupienie, czy pogrążyć go w otchłani i jamie zła. Chociażby tutaj: Edytowane 25 sierpnia 2013 przez Bzdurski 1 Cytuj
Gość Opublikowano 25 sierpnia 2013 Opublikowano 25 sierpnia 2013 Ja na miejscu Walt'a, zabiłbym Hanka, jakoś ukartował wypadek, czy coś. Tyle osób już zabił - więc ma wprawę Chyba nie oglądasz tego serialu uważnie. Walter ma mocno nasrane na punkcie rodziny, o czym świadczy czego się podjął, żeby tylko zapewnić jej dobrobyt-to był punkt wyjścia, a że później doszedł jeszcze pan madafaka, to inna sprawa. Hank jest częścią rodziny, więc o ile znowu nie zmieni zdania, to wykluczam taką możliwość no i jeszcze bardziej bym go nie lubił, gdyby zaciukał kolejną najlepszą postać Cytuj
ogqozo 6 542 Opublikowano 25 sierpnia 2013 Opublikowano 25 sierpnia 2013 Sorry, nie będę się bawił w spoilery, to nie jest temat dla przechodniów chcących strasznie być wszystkich zaskakiwanym, tylko o tym, co się dzieje w Breaking Bad. No więc... Jeśli jest jakiś wniosek z tego serialu, to taki, że Walta stać na wszystko. Jestem przekonany, że w sytuacji bez wyjścia raczej zabiłby, niż stracił całą kasę. To jest ta sama zasada od pierwszego sezonu - za dużo już poświęcił, by nie poświęcić jeszcze trochę w celu niezmarnowania tamtych poświęceń. Czy rodzina nadal jest ważna? Czy kiedykolwiek była? Może zawsze chodziło o podwyższenie sobie samooceny? To trudniejsze pytania. Pierwsze na pewno jest wątpliwe. W sumie byłem dość zdziwiony, że w ogóle się obraził na Saula za tekst o wycieczce na Belize, ale nie aż tak bardzo, bo od jakiegoś czasu koleś jest automatem do udawania kogoś zupełnie innego, lepszego, kłamie jak ryba w wodzie, więc ta rozmowa nic tak naprawę dla mnie nie znaczy w tym sensie. Spojrzenie na Hanka pod koniec pierwszego odcinka - nieco więcej. 2 Cytuj
Gość Opublikowano 25 sierpnia 2013 Opublikowano 25 sierpnia 2013 (edytowane) To raczej nie problem postaci, co niekonsekwecji scenariusza i dosyć często maluje się na mojej twarzy WTF?!, kiedy Walter robi coś zupełnie z czapy. Gangsta, rodzina, samiec alfa- nie ma znaczenia, bo Walt jest jak chorągiewka na wietrze. Może blefuje, może nie, ale gdyby brać coś za pewnik, to jedyne co jeszcze nie zostało zdemolowane przez wspomniany brak konsekwencji, to właśnie motyw rodzinny. Trudno dopatrywać się blefu w tekście do żony o tym, że sam się podda o ile ta zachowa pieniądze... Jasne, że można na siłę tłumaczyć tak: żona słysząc to przekonuje się do tego, że dla WW faktycznie oni są najważniejsi i że nie chce ich skrzywdzić, co ją rozczula na tyle, by mu dalej pomagać.... No dobra, to jest w stylu Breaking Bad edit. O właśnie! To, że Jesse jeszcze żyje to zasługa traktowania go przez Walta jak niepełnosprawnego syna, którego stara się nauczyć funkcjonować w świecie bandytów. Nie wiem nawet, czy nie sugerował kiedyś jakiejś więzi z nim, ale mogłem sobie to wymyślić. Edytowane 25 sierpnia 2013 przez Gość Cytuj
schabek 5 320 Opublikowano 26 sierpnia 2013 Opublikowano 26 sierpnia 2013 Chcialem tylko powiedziec ze ostatni odcinek to rozpjerdol mocny. Koncowka, kilka ostatnich minut to emocje na miare najlepszych scen czwartego sezonu <ok> Cytuj
Gość _Milan_ Opublikowano 26 sierpnia 2013 Opublikowano 26 sierpnia 2013 (edytowane) schabek, mógłbys mi wskazać minuty które są ważne? Chodzi mi o ominiecie Pinkmana, Skyler, Marie i juniora, i policjantów, i kumpli pinkmana, i grubasa. przedziałami, zebym nie ominął niczego. Edytowane 26 sierpnia 2013 przez _Milan_ Cytuj
SzewczykDratewka 202 Opublikowano 26 sierpnia 2013 Opublikowano 26 sierpnia 2013 schabek, mógłbys mi wskazać minuty które są ważne? Chodzi mi o ominiecie Pinkmana, Skyler, Marie i juniora, i policjantów, i kumpli pinkmana, i grubasa. przedziałami, zebym nie ominął niczego. odpuść odcinek. Serio. W tym odcinku nawet inwalida sie odnalazl i ma swoje 2 minuty. Cytuj
Gość _Milan_ Opublikowano 26 sierpnia 2013 Opublikowano 26 sierpnia 2013 nie pie,rdol musieli zadzwonic po niepełnosprawne posiłki ;/ na pewno znajdzie sie cos nawet dla mnie. Cytuj
SzewczykDratewka 202 Opublikowano 26 sierpnia 2013 Opublikowano 26 sierpnia 2013 intro i napisy końcowe Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.