Breaking Bad

[rinzen 966]

Też trochę nie rozumiem tego telefonu do policji, no ale nevermind. Telefoniczna rozmowa z synem potężna, to serio aż boli serduszko

Rozmowa z synem potężna ale nie rozumiesz telefonu do DEA? Walter do samego końca chciał pozostać sobą ale dopiero wywiad z tym małżeństwem od Grey Matter uświadomił go, że Waltera już nie ma i został tylko Heisenberg. Nie ma już chemika-pierdoły, który dorabia na myjni u człowieka-brwi; teraz jest tylko chemik-baron narkotykowy, którego towar dotarł aż za wielką wodę i który, w przeciwieństwie do Waltera, doszedł do wielkich pieniędzy jak ci jego znajomi, którzy teraz odcinają się od niego mówiąc, że jego jedyny wkład w Gray Matter to nazwa.

[Yano 3 697]

Chcę tez zauazyc ze jesli dobrze kumam to scena z jessim byla po kilku(nastu) dniach jego uwiezi. Za to koncowa scena byla juz po paru miesiącach. Wiec nie wiemy co tam jessie porabia. Czy gotuje caly czas, czy moze juz nie zyje. Ale wątpię zeby przez kilka miesięcy gotowal jak niewolnik mieszkajac w dziurze w ziemi, jego sytuacja musiała się jakoś rozwinąć w tym czasie

 

Odcinek dobry. Taka cisza przed burzą. Ciekawi mnie kogo walt bierze na celownik oprocz nazioli. Bo życia juz mu wiele nie zostalo. Rodzina ma go w (pipi)e i nie chce jego kasy (chociaż pewnie skyler by wziela bo siedziala w tym dlugo. Synalek praktycznie nic nie wiedzial i nagle dowiaduje się o tym ze jego ojciec to baron narkotykowy i w dodatku "zabił" mu wujka. Wiec to byl szok i nic dziwnego ze go zbluzgal i nie chcial gadac. Skyler jednak troche siedziala w biznesie i pewnie sie oswoila z myślą brudnych pieniędzy.

 

Tak czy siak walt nie ma juz nic do ugrania. Większość kasy jest w rękach nazioli ale nawet ta jedna beczks jest nie potrzebna. Bo walt nie zdazy jej wydac bo rak go dopada. Nie ma komu ich dac nawet. Cala praca bez sensu sie okazala. Życie sie konczy... dlatego ciekawi mnie kogo i po co on ma tak naprawde na celowniku..

 

Uwaga przepowiadam jedną z mozliwych opcji - walt zabija nazioli i sam umiera. W ostatnich momentach godzi się z jessim widzac jego okrutny los. Walt umiera. Jessie dostaje kase i z synkiem swojej laski odjeżdża w stronę zachodzącego słońca. ..

[Dahaka 1 861]

Myślę, że Walt ma teraz wywalone na kase, bo i tak nic z nią zrobić nie może.

I to nieprawda, że nic mu już nie zostało.

 

Jest jedna rzecz, którą jeszcze posiada - legenda Heisenberga. To jest jego twór i efekt całej jego narkotykowej działalności. Chciał złapać życie w swoje ręce i coś osiągnąć i mu się udało. I mam wrażenie że w ostatnim odcinku raz na zawsze chce się zapisać w historii jako ta postać. Nie jako kochający ojciec, która wspiera swoją rodzine, nie jako współzałożyciel Gray Matter Technologies, ale jako baron z najlepszym towarem na świecie. No regrets.

Edytowane 24 września 2013 przez Dahaka

[rinzen 966]

Mnie się wydaje, że Waltera wykończy Jesse. Jeśli gość wpadł w potężnego doła, bo mu ćpunka zeszła a później wpadł w szał jak się okazało, że mu Walter dzieciaka rumiankiem zatruł więc można przewidywać, że po egzekucji, której był świadkiem zwyczajnie mu się coś poprzestawia i mózg zacznie mu mówić, że Walter odpowiada za wszystko, łącznie z kokluszem i gradobiciem.

Na pogodzenie nie ma tutaj miejsca - nie po to budują klimat zabijając Hanka i dziewczynę aby pod koniec zaserwować happy-end. Serial skończy się jak szekspirowski dramat - nikt nie wygra.

 

 

btw

byłby niezły twist, gdyby okazało się, że amerykańskim wspólnikiem Madrigal Electromotive jest Gray Matter. Nie wiem, może nadinterpretuję ale podczas wywiadu Elliott wspomina o darowiźnie na rzecz fundacji do walki z uzależnieniami. Czy podobnej przykrywki nie miał Gus?

Edytowane 23 września 2013 przez rinzen

[golab 1 670]

bardzo dobry odcinek, a końcówka wyborna - prawdziwa miłość Waltera (Skyler to nagroda pocieszenia) do spółki z mężem umniejsza rolę White'a w kreacji Gray Matter Technologies + naziole robią go w chuja, nie zabijając Pinkmana i trzepiąc kasę na pracy Waltera, który na tym punkcie ma obsesję = pęknięcie żyłki i nowy cel na resztkę żywota

 

Pinkman to kompletny kretyn, myślałem przez moment, że się zabije tą agrafką, ale poszedł banał z zrzuceniem kajdan

[qvstra 3 213]

widzieliscie to? http://madrigalelectromotive.com/

[Tokar 8 268]

Szkoda, że Dextera nie spotkał gdzieś tam pod sosną.

[Dahaka 1 861]

tytul miszcz

 

[asfalt 439]

[Dahaka 1 861]

Pierwszy raz w życiu widzę, żeby coś zostało ocenione na perfekt 10, w takich publiczych głosowaniach.
http://www.imdb.com/title/tt2301451/

 

http://www.imdb.com/title/tt2301451/ratings?ref_=tt_ov_rt

Ozymandias to jedyna rzecz na IMDB, której ocena wynosi 10

http://www.imdb.com/search/title?user_rating=10.0

(reszta to jakieś pierdoły, na które głosowały 3 osoby)

Edytowane 24 września 2013 przez Dahaka

[erix 303]

można już chyba powiedzieć , ze BB to najlepszy mainstreamowy serial obok sopranos

[teddy 6 884]

można już chyba powiedzieć , ze BB to najlepszy mainstreamowy serial obok sopranos

 

To pokaże dopiero ankieta na forumku

[ogqozo 6 552]

Nareszcie realizm w Breaking Bad!

 

 

[Yano 3 697]

gościu fajnie gada ale wygląda mi to na fake, tzn to nie jest bezdomny tylko hipster, ma zbyt modny fryz jak na bezdomnego

 

pozatym gdzie bezdomny by oglądał seriale? w mudle pod mostem ma kablówke?;p

 

 

filmik rozważający możliwe zakończenia

 

vine'y z jessim (może dupy nie urywają ale niektore moga byc)

 

Edytowane 24 września 2013 przez Yano

[tk___tk 4 795]

można już chyba powiedzieć , ze BB to najlepszy mainstreamowy serial obok sopranos

 

jakie to są seriale niemainstreamowe?

[Shen 9 636]

the shield

[tk___tk 4 795]

dlaczego?

[sosnaa 1 205]

stawianie tego serialu obok Rodziny Soprano to marny żart

[Totamten 123]

Najnowszy Conan O'Brien jest w całości poświęcony Breaking Bad. Gośćmi jest cała główna obsada i Vince Gilligan. Dla zazwyczaj nie oglądających: "Conan.2013.09.23.Cast.of.Breaking.Bad.HDTV.x264-2HD".

[erix 303]

a po finale godzinny talking bad z m.in vincem i aaronem

[Yabollek007 314]

Damn, ostatnie 2 odcinki miazdza. Caly czas sie je ogladalo z zapartym tchem - BB znowu pokazalo klase.

 

Kurde, takie to wszystko smutne.

 

Na sam koniec nawet zrobilo mi sie zal Hanka.

 

Widok obitej facjaty Jessiego zamknietego w tym swoim dolku tez byl dosyc porazajacy, znowu zal.

Potem smierc tej dupencji, rozmowa Walta z synem, moment w ktorym WW chcial zaplacic za to zeby ten typ z nim posiedzial tez mna poruszyl.

 

Kurde, praktycznie rzecz biorac kazda sekunda tych dwoch ostatnich odcinkow byla po prostu mistrzowska. Nie moge sie doczekac finalu.

 

 

Chociaz tego ruchu z telefonem na policje nie rozumiem - ma ktos jakas teorie? Policjanci i tak tam w sumie by dotarli po jego rozmowie z synem, bo dla tych babek ze szkoly raczej bylo jasne z kim rozmawial wiec DEA latwo mogloby sprawdzic skad byl wykonany telefon, no ale mialby przynajmniej troche wiecej czasu.

 

Wywiad z 'tworcami' Grey Mater tez dobry, moglby Walt sie jakos na nich zemscic, w koncu niezle go u(pipi)li swego czasu, ale nie sadze zeby to zrobil - az takim s(pipi)olem [chyba] nie jest. Chociaz z drugiej strony chyba innej zemsty niz ich zabojstwo nie moglby przeprowadzic, a az na to sobie jednak nie zasluzyli.

 

 

@tk_tk

Niemainstreamowe seriale to takie ktore nie kazdego przyciagna do siebie z roznych wzgledow, przede wszystkim swojej statyki (Mad Men, Deadwood, The Wire - nie kazdemu sie to spodoba, wiele znajdzie sie osob ktore obejrza 1-2 odcinki, pomysla sobie 'meh' i na tym skoncza) badz roznych innych elementow charakterystycznych (na przyklad OZ i jego brutalnosc, Deadwood i stosowany tam jezyk tez moze niektorych odrzucic).

BB oferuje duzo akcji oraz wszelakich jej zwrotow, cliffhangery, tym samym bardziej przypasuje 'mainsteamowemu' odbiorcy niz takie The Wire.

 

 

 

edyta:

http://www.bettercallsaul.com/

Hahahah, widzieliscie to ?

Jakbym mieszkal w stanach to zrobowalbym tam zadzwonic - ciekawe czy jakis automat tam uruchomili.

Edytowane 24 września 2013 przez Yabollek007

[ogqozo 6 552]

Chociaz tego ruchu z telefonem na policje nie rozumiem - ma ktos jakas teorie? Policjanci i tak tam w sumie by dotarli po jego rozmowie z synem, bo dla tych babek ze szkoly raczej bylo jasne z kim rozmawial wiec DEA latwo mogloby sprawdzic skad byl wykonany telefon, no ale mialby przynajmniej troche wiecej czasu.

 

Nie wiem, jak ty to rozumiesz. Chyba jasne, że był zdołowany po tekście syna i zadzwonił na policję i tyle. Nie zależało mu na tym, by mieć więcej czasu, tylko żeby policja przyjechała.

[Grabek 2 780]

 

PRZECIEŻ TO SAUCE BOSS

 

[.:marioo:. 104]

Dla mnie to jakos za szybko poszło, spokojnie mogli zrobić szósty sezon. Niegdyś w poprzednich sezonach było wszystko pomału wyjaśnione i opowiedziane. Walt zabija Gusa, było o tym cały sezon itd. Teraz nasz Walt mieszka samotnie z rakiem na plecach w zimnym domku w górach i nagle mija miesiąc i wiecej,, Marie szuka Hanka, nic o tym w serialu, DEA obserwuje Skyler tak długo i cisza itd, itp. Jedyne co się nie zmieniło to synek Walta i jego debilizm. Ostatni odcinek będzie zaraz, i szkoda, bo widać że scenarzyści mogli spokojnie to ciągnąć dalej. Jeden powie, ale po?? Ano po to że to najlepszy serial ostatnich lat i końcówka jakoś tak za szybko następuje i nastąpiła. Nie po to Walt walczył o to te 5 lat serialowych by teraz w kilka odcinków tak to zakończyli...

Edytowane 25 września 2013 przez .:marioo:.

[Dahaka 1 861]

Dla mnie Walter za szybko i za łatwo dorobił się tej kasy po śmierci Gusa. Na to jego budowanie "imperium" powinien być cały sezon poświęcony a dopiero potem kolejny na zawalenie się tego wszystkiego w pizdu. Więcej Madrigal itd. A tak to dostaliśmy takie streszczenie właściwie. Ten 16 odcinkowy piąty sezon spokojnie można by rozbić na dwa normalne, 12 odcinkowe)

Edytowane 24 września 2013 przez Dahaka