Gość Opublikowano 30 października 2009 Opublikowano 30 października 2009 Jeśli to nie żaden Tracer to powinno wystarczyć. Cytuj
rinzen 966 Opublikowano 30 października 2009 Opublikowano 30 października 2009 Jeśli to nie żaden Tracer to powinno wystarczyć. Wierzysz w to? Jeszcze nie spotkałem się z czymś poza Feel III u osób, które nie siedzą w komputerach - standardem jest wspomniany a do tego jakieś markowe Huntery czy ColorsIt. @sznurek Wyłącz automatyczny restart po awarii, ustaw niewielki zrzut pamięci i włącz raportowanie (blue screen, nie dr watson); gdy nastepnym razem coś będzie nie tak wyskoczy okno z błędem, który zapiszesz i wtedy łatwiej będzie zidentyfikować problem. Prócz tego co podał Fisiu wina może leżeć również po stronie sypiącego się hdd, w momencie gdy ntfs.sys pada często wyskakują krytyczne wyjątki. Dla spokoju ducha uruchom sobie Crystal Disc Info i sprawdź stan zdrowia dysku. Cytuj
Dark Serge 80 Opublikowano 22 grudnia 2009 Opublikowano 22 grudnia 2009 taki beton mi sie włączył ostatnio - podczas mojej nieaktywności po 5 minutach wyłącza mi się ekran w lapie - w ustawieniach nieaktywności mam ustawione żeby się nie wyłączał w ogóle, wygaszacz ekranu tez wyłączyłem na sprawdzenie i w dalszym ciągu ekran mi się wyłącza. Strasznie irytuje jak oglądam filmy. any hint ? Cytuj
Gość Opublikowano 22 grudnia 2009 Opublikowano 22 grudnia 2009 windows... jaki? PS. Dziś na takie pytanie jeden koleś mi odp. "Normalny. Windows Word" ... Cytuj
Gość Opublikowano 24 grudnia 2009 Opublikowano 24 grudnia 2009 Sprawdź jeszcze funkcje oszczędzania energii. Tam też są różne wynalazki. 1 Cytuj
Square 8 710 Opublikowano 25 grudnia 2009 Opublikowano 25 grudnia 2009 Witam wszystkich. Od jakiegoś czasu mam problem z piecem. Mianowicie jak przeglądam neta i przewijam stronke czy to w dół czy w góre, tracę na chwile obraz, gaśnie na ułamek sekundy i po chwili jest ponownie. Nieraz moge przeglądać 2h i nic się nie dzieje, a nieraz to i z częstotliwością 4 razy na 10 sekund. Zawsze jest to powiązane z przesunięciem stronki czy to rolką czy suwakiem. Kilka razy stało się to podczas przewijania folderu, ale w 99% przypadków podczas serfowania po necie. Ktoś wie co może być tego przyczyną ? Cytuj
raven_raven 12 014 Opublikowano 25 grudnia 2009 Opublikowano 25 grudnia 2009 (edytowane) Mam naprawdę poważny problem z tym swoim nowym laptopem, chyba za dużo nakombinowałem. Odpaliłem sobie program Samsung Recovery Solution 4 i wybrałem pełne przywrócenie systemu z nadzieją, że będę miał sytuację jak przy włączaniu komputera pierwszy raz, okazało się że jest zgoła inaczej... po ponownym uruchomieniu systemu dostaje komunikat "stop: 0xc000000e" (chyba coś z MBR) a samo narzędzie recovery nie uruchamia się (nie moze znaleźć pliku "X:\winclon\manager.exe"... Zna ktoś wyjście z tej patowej sytuacji? Jak ja nie cierpię tych partycji recovery, normalnie bym nie miał żadnego problemu tylko bym sformatował dysk i włożył płytkę z systemem, teraz nie mogę bo zamiast płytek dają partycję recovery i program który zamiast naprawiać dobija ;/. Dodam, że komputer mam czysty a program odpaliłem z czystej ciekawości, bez jakiejś konkretnej potrzeby. Edytowane 25 grudnia 2009 przez raven_raven Cytuj
KiNiO_64 18 Opublikowano 1 stycznia 2010 Opublikowano 1 stycznia 2010 Najprościej było by gdybyś wykombinował od kogoś płytę z czystym systemem i zainstalował ów system przy użyciu twojego oryginalnego OEM-owego klucza! przy okazji pozbędziesz się całego tego pre-loadowanego gówna które dodają producenci laptopów... u mnie na laptopie clevo było tego jakieś 1,3GB a na lenovo ok 3GB bezużytecznego demo-gówna... Będziesz musiał tylko sterowniki i najważniejszy soft dociągnąć z neta ale to nie problem przecież. Cytuj
raven_raven 12 014 Opublikowano 2 stycznia 2010 Opublikowano 2 stycznia 2010 Zapomniałem napisać, że problem już rozwiązany . Za pomocą LiveCD Ubuntu 9.10 sformatowałem sobie dysk (walić tą partycję recovery), potem ściągnąłem czysty obraz Win7 Home Premium, zainstalowałem na komputerze i normalnie aktywowałem telefonicznie kluczem spod lapka . Świetne rozwiązanie biorąc pod uwagę, że nie mam już nainstalowanego niepotrzebnego mi syfu . Sterowniki pościągałem i poinstalowałem, wszystko działa lepiej jak na początku. Teraz muszę tylko obrazy Nortonem Ghostem porobić i będzie lepiej niż z tymi partycjami recovery. Ale dzięki za pomoc . Cytuj
majkelek 23 Opublikowano 13 stycznia 2010 Opublikowano 13 stycznia 2010 Mam mega problem. Otóż czasem włącza mi się na ekranie power saving mode, gdy poruszam myszką nic się nie dzieje i muszę resetować pc. Do tego czasem gierki przycinają (nie wszystkie np. taka fifa 10 nigdy) na parę sekund a potem gra toczy się dalej jakby nigdy nic. To nie wina wymagań sprzętowych, bo te zazwyczaj spełniam z grubą nadwyżką. Da radę jakoś to wszystko naprawić bez grzebania w bebechach? Mam core 2 duzo 3,2 ghz i geforce 7600gt. Cytuj
Firekage 1 Opublikowano 13 stycznia 2010 Opublikowano 13 stycznia 2010 Wejdz w podglad zdarzen i zobacz czy nie masz wpisow mowiacych o bledach, wejdz tez w panel zarzadzania energia i wylacz oszczedzanie : proca, pcie oraz dyskow. Cytuj
majkelek 23 Opublikowano 13 stycznia 2010 Opublikowano 13 stycznia 2010 (edytowane) Jest jakiś błąd Dhcp mniej więcej chyba wtedy kiedy się włącza ten power saving mode podejrzewam, że to o to chodzi co z tym fantem? EDIT: A nie doczytałem, że to coś z netem. Także pozatem nie ma błędów. Jakieś inne opcje? Może to wina samego monitora? Zainstalowałem nowy sterownik karty graficznej i narazie odpukać gierki nie przycinają, ale nie sprawdzałem jeszcze nic zbytnio wymagającego. Możliwe, że te jazdy były winą samego stera do grafiki? Edytowane 13 stycznia 2010 przez majkelek Cytuj
sznurek 10 Opublikowano 30 marca 2010 Opublikowano 30 marca 2010 Mam za.(pipi)iaszczy problem z kompem. Linux odmówił posłuszeństwa ;( Nawet nie chce bydle wystartować. Pojawia się czarny ekran z jakimiś napisami i, że niby ctr+d ma coś pomóc, a tu lipa. Nie moze znaleźć jakiegoś pliku systemowego. Potem coś tam z \home error? Da się naprawić? Cytuj
Gość Opublikowano 30 marca 2010 Opublikowano 30 marca 2010 http://www.psxextreme.info/topic/44215-linux-start/page__pid__2097585__st__140entry2097585 Tu masz temat o linuchu. 1 Cytuj
maciekww28 848 Opublikowano 5 kwietnia 2010 Opublikowano 5 kwietnia 2010 no dobra- laptop, 4 usb. trzy z nich dzialaja prawidlowo. jedno glupieje. podpinam myszke, aparat cyfrowy lub inne urzadzenie usb i lapek nie zalacza sie. kreci, kreci i nic- odpinam usb i startuje normalnie. na wlaczonym lapku usb dziala normalnie. problem pojawia sie w chwili podpiecia pod usb i probie uruchomienia go Cytuj
Gość Opublikowano 5 kwietnia 2010 Opublikowano 5 kwietnia 2010 Sprawdź w BIOSie czy nie masz jakiejś dziwnej opcji w USB włączonej. Nie wiem, boot from usb czy inne USBmegazordHaxy. Cytuj
maciekww28 848 Opublikowano 5 kwietnia 2010 Opublikowano 5 kwietnia 2010 Sprawdź w BIOSie czy nie masz jakiejś dziwnej opcji w USB włączonej. Nie wiem, boot from usb czy inne USBmegazordHaxy. ok- tylko jak mam to zrobic? w tym temacie jestem zielony. system win vista home basic Cytuj
Gość Opublikowano 6 kwietnia 2010 Opublikowano 6 kwietnia 2010 przy włączaniu kompa, na początku masz napisane co trzeba nadusić żeby wejść w bios. Na ogół jest to DEL lub F2 Cytuj
maciekww28 848 Opublikowano 6 kwietnia 2010 Opublikowano 6 kwietnia 2010 (edytowane) przy włączaniu kompa, na początku masz napisane co trzeba nadusić żeby wejść w bios. Na ogół jest to DEL lub F2 fakt, jest tam takie cos- tylko na 99% jak zaczne tam grzebac to cos zje.bie Edytowane 7 maja 2010 przez maciekww28 Cytuj
maciekww28 848 Opublikowano 7 maja 2010 Opublikowano 7 maja 2010 nowy problem - laptop kumpla wyłącza się w czasie oglądania filmów online. poza tym działa prawidłowo. jedyne co mi przychodzi do głowy to hibernacja ale czy to możliwe? sory za post pod postem - inaczej nikt by tego nie zauważył Cytuj
Shankor 1 651 Opublikowano 8 maja 2010 Opublikowano 8 maja 2010 Sprawdź tego kompa kolegi antyvirem. Sprawdź inną przeglądarkę. Aktualizacja flasha nie zaszkodzi. Cytuj
puppets 0 Opublikowano 29 listopada 2010 Opublikowano 29 listopada 2010 (edytowane) Panowie, mam problem. Ni stąd, ni zowąd, mój laptop nie odtwarza dźwięku. Nagle z dnia na dzień, nie da się odtworzyć żadnego pliku z muzą, posłuchać radia, oglądać filmików na necie itp. Komp albo łapie zwieche, albo po prostu nic nie odtwarza. Jak w panelu próbuję przetestować głośniki, bądź dźwięki windows, pojawia się komunikat że nie może odtworzyć tego dźwięku? O co kaman? laptop lenovo, system vista. pomocy! znalazłem takie coś, google pzretlumaczyło i już myślałem że problem rozwiązany, ale niestety, pliku takiego nie znalazłem. no i jeszcze jedno - kodeki i sterowniki intalowałem itd. dalej beret. Edytowane 29 listopada 2010 przez puppets Cytuj
Dabman 104 Opublikowano 29 listopada 2010 Opublikowano 29 listopada 2010 everesta odpal, i podaj jaka masz karte dzwiekowa ( jaki uklad, pewnie ALCXXX ) Podaj jaki układ audio, oraz chipset ( nie Intel, tylko pełną nazwę ) Zobaczymy co da się zrobić :-) Cytuj
Ore 188 Opublikowano 1 grudnia 2010 Opublikowano 1 grudnia 2010 Nie wiedziałem, gdzie dać ten problem, więc wrzucam go tu. Otóż, straszne rzeczy, nie działa mi Half Life 2. Odpalam instalację, po dłuuuuugim momencie system (Vista) pyta o pozwolenie na uruchomienie programu, później sprawdza konfigurację komputera, dochodzi do 100% i...nic. Koniec. Żadnego postępu. Miał ktoś z was tak? Gra odpalona w trybie zgodności z XP. Może chodzi o system? Na 7 u kumpla śmiga bez problemów. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.