STRETCH 30 Opublikowano 1 czerwca 2008 Opublikowano 1 czerwca 2008 5gr w hamburgerach z biedronki kumpel znalazl. Cytuj
kanabis 22 475 Opublikowano 1 czerwca 2008 Opublikowano 1 czerwca 2008 wy tak na poważnie? Mi ostatnio z kebaba wybiegł fabregas który zaczął grać na gitarze Cytuj
Cris 120 Opublikowano 1 czerwca 2008 Autor Opublikowano 1 czerwca 2008 5gr w hamburgerach z biedronki kumpel znalazl. Może trafił na promocję. Cytuj
kanabis 22 475 Opublikowano 1 czerwca 2008 Opublikowano 1 czerwca 2008 ta, strecz kip de czejndż Cytuj
Blok 6 Opublikowano 1 czerwca 2008 Opublikowano 1 czerwca 2008 a historie zatrucia się szejkiem z mcdonalda słyszeliscie? Babka miala w zołądku podobno 6 rodzajów spermy :]. Smacznego. wymień mi wszystkie rodzaje spermy, bo ja nie wiem ile ich jest. wlos, jak wiem kto zupe robil mi nie przeszkadza, wyciagam, rzucam szybka kur,wę i jem dalej, jakby nic sie nie stalo. jak zarcie typu kanapka, ciasto, no rzeczy, do których nie za wiele się może przykleic, spadnie, to też podnoszę i jem dalej. ogólnie nie jestem wybredny, bo przeważnie nie mamy w domu pieniążków i chodzę głodny Cytuj
Gość ChOomik Opublikowano 1 czerwca 2008 Opublikowano 1 czerwca 2008 Ostatnio zamówiłem pizzę i gdy otworzyłem pudełko moim oczom ukazała się biedronka Jak coś trafię w chipsach (zwłaszcza w Laysach) to idę do sklepu po nagrodę c'nie Cytuj
ojejcu 86 Opublikowano 3 czerwca 2008 Opublikowano 3 czerwca 2008 kiedyś plułem do makowca przy produkcji w cukierni. także nie jedzcie. wiem, głupie, ale co tam. poza tym i tak w piecu się wyparzy. zresztą majster klepał to ciasto z kiepem na warze, także tak. Cytuj
Fab3r 4 Opublikowano 3 czerwca 2008 Opublikowano 3 czerwca 2008 -Hmm jadłem kebab w Krakowie, którą to budkę potem zamknęli z powodu sosów z wkładką. Niezły był. -Na Słowacji w barze w lesie... kulka śrutu xD Taka leśniczówka, to był bodajże kotlecik z dzika z tamtejszego lasu. O mało zęba nie złamałem. -Robaki w truskawkach, malinach trafiały mi się nazbyt często. Raz porzygałem się, bo rozgryzłem ślimaka w sałacie... czarnego... Cytuj
peter.a 0 Opublikowano 4 czerwca 2008 Opublikowano 4 czerwca 2008 Raz porzygałem się, bo rozgryzłem ślimaka w sałacie... czarnego... Na samą myśl mi podchodzi. Cytuj
Plugawy 3 685 Opublikowano 5 czerwca 2008 Opublikowano 5 czerwca 2008 (edytowane) a mi przechodzi ochota wczoraj brat trafił robala w truskawce niestety nie zeżarł go. Jak mi sie coś trafi to zawsze wywalam "dodatek" i wszamam dalej chyba że to w żarciu MCshita czy innego baru, ale tak to nie miałem żadnych przykrych sytuacji, albo miałem tyle że sie nie zorientowałem Ogólnie nie lubie jeśc poza domem nawet u znajomych. szwagier kiedyś trafił paznokiec w musztardzie czy sałatce już nie pamiętam, o mało co nie rzygnął Edytowane 5 czerwca 2008 przez Plugawy Cytuj
Pan Pieczarka 167 Opublikowano 8 czerwca 2008 Opublikowano 8 czerwca 2008 (edytowane) A tak poza tym to ostatnio znaleźliśmy z kumplem pół paczki ciastek na chodniku. Były smaczne. Raz zjadłem parówkę, w której był pazur. Od tej pory tego typu dań unikam. Edytowane 8 czerwca 2008 przez Pan Pieczarka Cytuj
Kania 66 Opublikowano 16 czerwca 2008 Opublikowano 16 czerwca 2008 Parówki robione są z takich właśnie odpadów, więc ja się nie dziwię, że Ci się pazur trafił Cytuj
bajej 28 Opublikowano 16 czerwca 2008 Opublikowano 16 czerwca 2008 a historie zatrucia się szejkiem z mcdonalda słyszeliscie? Babka miala w zołądku podobno 6 rodzajów spermy :]. Smacznego. wymień mi wszystkie rodzaje spermy, bo ja nie wiem ile ich jest. wlos, jak wiem kto zupe robil mi nie przeszkadza, wyciagam, rzucam szybka kur,wę i jem dalej, jakby nic sie nie stalo. jak zarcie typu kanapka, ciasto, no rzeczy, do których nie za wiele się może przykleic, spadnie, to też podnoszę i jem dalej. ogólnie nie jestem wybredny, bo przeważnie nie mamy w domu pieniążków i chodzę głodny Geez czepiasz sie. Prościej -> kilku kolesi zrobilo wkladke -_- Cytuj
Gość ChOomik Opublikowano 28 czerwca 2008 Opublikowano 28 czerwca 2008 w kromce chleba trafił mi się kamień :wtf: myślałem na początku że połamałem dwa zęby... Cytuj
bartiz 1 617 Opublikowano 29 czerwca 2008 Opublikowano 29 czerwca 2008 w pasztecie jakis kawalek metalu, dobrze ze powoli przezuwalem i w pore wyczulem. Cytuj
Gość Grzehoo Opublikowano 14 lipca 2008 Opublikowano 14 lipca 2008 Kiedyś spotkałem muchę w zupie, to ją złowiłem, porozmawialiśmy trochę o życiu i muzyce, potem ją zjadłem, a zupę wylałem. Cytuj
ksztyrix 6 Opublikowano 23 lipca 2008 Opublikowano 23 lipca 2008 (edytowane) Kiedyś w Kauflandzie kupiłem w promocji sekret mnicha czy jakiś podobny, po otwarciu okazało się że połowe zeżarły larwy much. Ale co najlepsze poszedłem zareklamować i oddali kase. Edytowane 24 lipca 2008 przez ksztyrix Cytuj
Grabek 2 780 Opublikowano 23 lipca 2008 Opublikowano 23 lipca 2008 (edytowane) Raz mi się trafił jogurt, lekko przyprószony grzybkiem, ale za daleko miałem do sklepu więc wywaliłem go do śmieci. Kiedyś w Kauflandzie kupiłem w promocji sekret mnicha czy jakiś podobny, po otwarciu okazało się że połowe zeżarły larwy móch. Ale co najlepsze poszedłem zareklamować i oddali kase. litości kur.wać ;| Edytowane 23 lipca 2008 przez alienator Cytuj
Gość _Milan_ Opublikowano 24 lipca 2008 Opublikowano 24 lipca 2008 alienator, ale pisze sie przez u otwarte... Cytuj
Kosmos 2 712 Opublikowano 30 lipca 2008 Opublikowano 30 lipca 2008 (edytowane) a historie zatrucia się szejkiem z mcdonalda słyszeliscie? Babka miala w zołądku podobno 6 rodzajów spermy :]. Smacznego. może ta sperma nie od szejka:P ja sie pozbywam wlosa i jem dalej:P Edytowane 30 lipca 2008 przez Hide999 Cytuj
Hubi. 39 Opublikowano 9 sierpnia 2008 Opublikowano 9 sierpnia 2008 (edytowane) Kumpel kiedyś w szkole kupił w bufecie długą kanapke (taką jakby bagietkę, robioną na miejscu). Gdzieś w połowie jedzenia przegryzał spory kęs i wyciągnął z ust ok. 15 cm włos. Mało brakowało, żeby się zbełtał na środku korytarza. Edytowane 9 sierpnia 2008 przez Hubi. Cytuj
okens 541 Opublikowano 11 sierpnia 2008 Opublikowano 11 sierpnia 2008 (edytowane) Go.wniane sklepy i sklepiki, oferujace warzywa drugiej, trzeciej jakosci( rzeczy jedynki z carrefura- jakosc gorsza niz dla zwierzat), naprawde dobrze jest upatrzyc sobie sklepy gdzie personel zwraca uwage na jakosc( nawet jesli odbija sie to troszke na cenie) a niespodzianki ze splesnialym nabialem i zielonym miesem( oblesne) pojda w niepamiec. Kiedyś znalazłam w świeżutkim chlebie gumy do żucia, peta i pewnie jeszcze coś tylko nie pamiętam:P 5gr w hamburgerach z biedronki kumpel znalazl. w pasztecie jakis kawalek metalu, dobrze ze powoli przezuwalem i w pore wyczulem. Widze, ze macie tu skrajnie extremalne przypadki Ale na przyklad zdradze wam pewna tajemnice. Gdybyscie dobrze przegladali salate w restauracjach napewno trafilimyscie na mala muszke. Rzecz w tym, ze w sezonie letnim na salacie na polu uprawnym, przesiaduje tysiace muszek, restauracja kupujac te salate oczywiscie stara sie to jak najlepiej przeplukac ale... Jesli obchodzisz sie z salata nieostroznia( bedziesz ja zgniatal np) bedzie wygladala brzydko oraz szybko straci na swierzosci, co za tym idzie jakas muszka gdzies tam dyskretnie zawsze sie ostanie. Ale oczywiscie my juz mamy swoje sposoby rzebyscie tego nie upatrzyli hehehe( chyba, ze sie wam miedzy zebami taki owad zawiesi ). W innych przypadkach w restauracji NIE ZNAJDZIECIE zupelnie nic co mogloby was zniechecic do dalszego szamania. PS. Acha, moja starsza opowiadala mi, ze bardzo dawno temu, znalazla w bolce malego szczora( do dzisiaj raczej unika bolek). Czyyyz Edytowane 11 sierpnia 2008 przez okens Cytuj
Lucek 4 417 Opublikowano 11 sierpnia 2008 Opublikowano 11 sierpnia 2008 Acha, moja starsza opowiadala mi, ze bardzo dawno temu, znalazla w bolce malego szczora( do dzisiaj raczej unika bolek). Czyyyz co znalazla i w czym? Oo Cytuj
Figaro 8 221 Opublikowano 22 sierpnia 2008 Opublikowano 22 sierpnia 2008 Chyba szczura w bułce, ale rozwiązanie tej tajemnicy będzie leżeć jedynie w głowie okensa. Ja kiedyś wziąłem jabłko i dałem duużego gryza i jadłem jadłe, a tu patrzę w jabłku mnóstwo malutkich robaczków ruszających się w środku i w moich ustach. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.