Shankor 1 617 Opublikowano 11 marca 2014 Opublikowano 11 marca 2014 Wyjaśnijmy sobie jedną rzecz: To są kluski: A to jest makaron: 6 Cytuj
assassine 1 724 Opublikowano 11 marca 2014 Opublikowano 11 marca 2014 mam lidla prawie pod domem, a nie wiedziałam, że mają takie cuda. korzystałam raz z takiego we francji do tartiflette. dzięki za cynk, bo w niektórych daniach jest niezbędne jednak. Cytuj
kubson 3 189 Opublikowano 12 marca 2014 Opublikowano 12 marca 2014 Tak tylko dla ciekawostki prawdziwe spaghetti carbonara jest bez śmietany, cebuli, wina, czosnek dodają zależnie od regionu Włoch wiadomo przepis jest modyfikowany ale to podobnie jak z naszym żurkiem czy sałatka jarzynową Jak ktoś zainteresowany to tutaj przepis Boczek lub pancetta niby to samo a jednak jest różnica w smaku, co ciekawe we Włoszech używają rownież guanciale cos jak boczek wędzony tylko ze zazwyczaj robiony z policzkow wieprzowych, jest bardziej aromatyczny i delikatniejsze niż pancetta Świeże jajka zależy ile makaronu sie robi ale tak na 2 osoby to 2-3 duże jajka wystarcza Ser Pecorino oraz Parmesan Oliwa z oliwek Świeżo zmielony pieprz czarny Makaron gotujemy tak jak zawsze, jajka dajemy do miski z odrobina pieprzu oraz garstka sera i dokładnie mieszamy Na patelnie dajemy łyżeczkę oliwy, jak sie rozgrzeje dajemy boczek, podsmażamy. jak już będzię lekko zrumieniony możemy dorzucić 1-2 ząbki czosnku Wrzucamy na patelnie makaron i dodajemy mix jajek teraz trzeba szybko mieszać i uważać zeby jajka sie nie ścieły lub nie porobiły kluski, jezeli bedzie makaron za suchy mozna delikatnie podlać woda z makaronu, łyżka powinna styknąć Dodajemy resztę sera, wiecej świeżo zmielonego pieprzu i serwujemy odrazu żeby sie nic nie ścieło Jest jeszcze opcja że jajek nie mieszamy z serem tylko jak już makaron jest wymieszany z boczkiem, wtedy wbijamy jedno jajko za drugim, oczywiście mieszając żeby nie zrobiła się jajecznica 1 Cytuj
Yano 3 697 Opublikowano 12 marca 2014 Opublikowano 12 marca 2014 hmm no właśnie czyli taka pół surowa jajecznica z kluskami... do mnie ta wersja kompletnie nie przemawia Cytuj
Humulus 825 Opublikowano 13 marca 2014 Opublikowano 13 marca 2014 Kanapkę z pieczoną polędwicą wieprzową, papryczkami jalapenos, keczupem i majonezem. Cytuj
waldusthecyc 4 767 Opublikowano 13 marca 2014 Opublikowano 13 marca 2014 Ogolnie jak szukalem przepisow w necie to nie spotkalem dwoch identycznych. Kazdy robi inaczej i z roznymi skladnikami. Sa wersje na bogato z jajami, cebula, czosnkiem i jeszcze czyms. Sa skromniejsze, sa z zoltkiem, sa bez. Wspolne sa chyba tylko boczek, smietanka, ser i pieprz. Nie mowiac juz, ze kazdy inaczej robi sam makaron i dobiera jego rodzaj. dzieje się tak dlatego, że carbonara to nie jest danie włoskie, tylko amerykańskie i sami włosi robią je "na czuja". Nie znam się na gotowaniu, dużo bardziej wolę jeść albo jeśli już to gotować wspólnie z żoną, jednak Włochy to jedyny kraj gdzie siedziałem dłużej i mam tam sporo znajomych (wina żony, nie moja). Włoska kuchnia to kuchnia biedoty, nie było nic do jedzenia to się robiło ciasto na mące i wodzie i potem albo zapiekało na ognisku (pizza) i dodawało to, co rosło przy drodze (bazylia, oregano, czosnek, pomidory) albo gotowało w wodzie (makaron) i dodawało znów to co rosło przy drodze w czasie wojny wojska amerykańskie stacjonując we Włoszech wprowadziły zupełnie inne, nowe składniki. Amerykańce wprowadzili takie cuda jak boczek, jak cieżką, tłustą śmietanę i zmieszali to w kantynie z tym co było pod ręką i tak powstała carbonara. Potem na południu dawali do tego sery (śmietana to nie popularna rzecz we Włoszech) i ponieważ było tłuste i sycące dobrze nadawało się do żarcia przez robotników w kopalniach. Co do gotowania makaronu to pięknie powiedziane, że najlepiej gotują włoskie matrony - nie wiem jak to robią, ale gotują bez zegarka, wyciągają, makaron dochodzi do siebie jeszcze te 2 minuty i jest idealny. Lecz jeżeli życie kobiety w całości kręci się w okół kuchni i dzieci to chyba można nabrać takiej wprawy. Ontopic: sarninę jadłem. po wszystkich dostałem jeszcze surowe udo sarny na wynos, mam to w zamrażarce nie wiem jak to przyrządzić jadłem jeszcze dobrą kaczkę z jabłkami, którą przyrządził w weekend mój ojciec, odkąd jest dziadkiem zrobiła mu się jakaś ręka do gotowania. Cytuj
yaczes 14 482 Opublikowano 13 marca 2014 Opublikowano 13 marca 2014 <bluber> Czy ty wiesz, ze ta sarna zyla, czula i myslala jak kazdy z nas? Byla matka, corka, zona?</bluber> Cytuj
waldusthecyc 4 767 Opublikowano 13 marca 2014 Opublikowano 13 marca 2014 przed spaniem głaszczę to udo i śpiewam mu "Śpij kochanie śpij" z repertuaru Kayah i Bregovic Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 13 marca 2014 Opublikowano 13 marca 2014 To jeszcze wypuść to udo na zewnątrz czasami, żeby się wybiegało i nie zesrało Ci się w zamrażarce. Cytuj
kubson 3 189 Opublikowano 13 marca 2014 Opublikowano 13 marca 2014 Ontopic: sarninę jadłem. po wszystkich dostałem jeszcze surowe udo sarny na wynos, mam to w zamrażarce nie wiem jak to przyrządzić jadłem jeszcze dobrą kaczkę z jabłkami, którą przyrządził w weekend mój ojciec, odkąd jest dziadkiem zrobiła mu się jakaś ręka do gotowania. Cały udziec masz ? Możesz go upiec w całości lub ewentualnie pokroić na steki, warto sobie zrobic marynatę z skórki, soku z cytryny, oliwa z oliwek, sól, pieprz, świeży rozmaryn i jak lubisz to trochę owoców jałowca, ewentualnie zawiń w szynkę parmeńską. Cytuj
waldusthecyc 4 767 Opublikowano 13 marca 2014 Opublikowano 13 marca 2014 oooo przyprawowo brzmi świetnie. Dzięki za sugestie Cytuj
kubson 3 189 Opublikowano 13 marca 2014 Opublikowano 13 marca 2014 (edytowane) Nie ma sprawy, Jak będziesz robił w całości to ponakuwaj sobie mięso, wlej na to marynatę i dostaw tak na 6-8h do lodówki albo nawet dzień wcześniej przygotuj mięso, z jałowcem nie przesadz bo bedzie gorzkie, ja nie przepadam za jałowcem i wole go zastąpić czosnkiem albo jeszcze lepiej wedzonym czosnkiem i dorzucić pare gałązek tymianku Aha no i nie wysmaż za bardzo pieczeni bo straci wszystkie smaki Edytowane 13 marca 2014 przez kubson 1 Cytuj
Pryxfus 820 Opublikowano 17 marca 2014 Opublikowano 17 marca 2014 Kubson wstawił swój przepis na chilli con carne w fast foodach, ja robię wg przepisu Jamiego Olivera: http://www.jamieoliver.com/re(nene)es/beef-re(nene)es/good-old-chilli-con-carne 2 medium onions2 cloves garlic2 medium carrots2 sticks celery2 red peppersolive oil1 heaped teaspoon chilli powder1 heaped teaspoon ground cumin1 heaped teaspoon ground cinnamonsea saltfreshly ground black pepper400 g tinned chickpeas400 g tinned red kidney beans2 x 400 g tinned chopped tomatoes500 g quality minced beef1 small bunch fresh coriander2 tablespoons balsamic vinegar400 g basmati rice500 g natural yoghurt230 g guacamole1 limePeel and finely chop the onions, garlic, carrots and celery – don't worry about the technique, just chop away until fine. Halve the red peppers, remove the stalks and seeds and roughly chop. Place your largest casserole-type pan on a medium high heat. Add 2 lugs of olive oil and all your chopped vegetables. Add the chilli powder, cumin and cinnamon with a good pinch of salt and pepper. Stir every 30 seconds for around 7 minutes until softened and lightly coloured.Add the drained chickpeas, drained kidney beans and the tinned tomatoes. Add the minced beef, breaking any larger chunks up with a wooden spoon. Fill one of the empty tomato tins with water and pour this into the pan. Pick the coriander leaves and place them in the fridge. Finely chop the washed stalks and stir in. Add the balsamic vinegar and season with a good pinch of salt and pepper. Bring to the boil and turn the heat down to a simmer with a lid slightly askew for about an hour, stirring every now and again to stop it catchingThis is fantastic served with fluffy rice. Just divide the rice and chilli into big bowls or serve in the middle of the table and let everyone help themselves. If you don't fancy rice it's equally good with a nice hunk of fresh crusty bread, over a jacket potato or with couscous. Put a small bowl of natural yoghurt, some guacamole and a few wedges of lime on the table, and sprinkle the chilli with the coriander leaves. I love to add a nice green salad to round it off. Dodatkowo przesmażam mięso przed wrzuceniem do warzyw. Jak dla mnie całą robotę w tym przepisie robi kumin i cynamon dosypany do duszących się warzyw oraz cieciorka. Chilli podaję z ryżem, kleksem śmietany, tartym serem i pokruszonymi nachosami. Zaśliniłem się pisząc o tym :]~~~ 1 Cytuj
kubson 3 189 Opublikowano 17 marca 2014 Opublikowano 17 marca 2014 No to jest konkretny przepis:) ja dałem wersje szybka do hot doga Cytuj
Ölschmitz 1 521 Opublikowano 18 marca 2014 Opublikowano 18 marca 2014 zarlem ostatnio zeberka w sosie barbecue wg przepisu z doradcasmaku.pl ja pie.rdole jakie smaczne Cytuj
grzybiarz 10 296 Opublikowano 18 marca 2014 Opublikowano 18 marca 2014 Jak masz fon z Andkiem, czy iOSem, to polecam appkę "Doradca Smaku". W ogóle część tych przepisów układał ten francuz z Masterchefa. Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 18 marca 2014 Opublikowano 18 marca 2014 A jadł ktoś paluszki Lajkonik pełnoziarniste? Moim zdaniem, najlepsze, żadne do nich startu nie mają. Cytuj
Mendrek 571 Opublikowano 20 marca 2014 Opublikowano 20 marca 2014 Nie polecam: http://www.sklepy24.pl/sklep/e-szop_szczecin_pl/produkt/wawel-czekolada-mleczna-bez-cukru/13949 Wawel Czekolada Mleczna Bez Cukru - smakuje jak produkt czekoladopodobny, kosztuje więcej niż Nussbeisser. Nie polecam: Cokolwiek od wytwórni "Artur". Jedyne ostatecznie zjadliwe są "Smajlis", ale za tą cenę mam lepsze produkty. Reszta to świeczka jak ch... Polecam: Tortilla Chips K Classic Salted - do kupienia w Kauflandzie (ich produkt), same w sobie smakują jak nijakie chipsy kukurydziane (nachosy?), ale do piwa się nadają w sam raz, i to za 1,71 PLN Cytuj
Yano 3 697 Opublikowano 20 marca 2014 Opublikowano 20 marca 2014 (edytowane) w ogole jakoś nie ufam czekoladom wawel i stawiam je nisko obok terrawity, a co dopiero bez cukru... co do wszelkich naczosów to polecam je jeść z dipem, można kupić dipy serowe i salsy w słoiczkach tego typu (chcoiaż ja wole serową) ale właśnie - jak ktoś lubi serowy dip to zamiast takiego dosyć drogawego słoika można go zrobić znacznie łatwiej kupić takiego typu ser topiony do smarowania po zdjęciu metalowej "zaślepki", miesza się go i wrzuca się go do mikrofali na ok 30-50 sekund , robi się bardziej lejący i przypomina sos, no i oczywiscie jest ciepły, serio super pasuje jako dip do naczosów (nawet na opakowaniu jedna z propozycji podania to właśnie jako dip po podgrzaniu w mikrofali) EDITTTTTTTTTT z innej beczki jadłem przed sledzie w śmietanie z buraczkami bardzo lubie śledzie w śmietanie tego typu i dziś zobaczyłem nowy smak - wersje z buraczkami, myślałem że spróbuje bo może być fajne i co? no było fajne jak to śledzie w śmietanie, ale niestety praktycznie wcale nie czułem tych buraków, poprostu kolorowa śmietana ogólnie dobre, ale jak ktoś chce poczuć buraki to raczej nie poczuje Edytowane 20 marca 2014 przez Yano Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 20 marca 2014 Opublikowano 20 marca 2014 Ze śledziami to mam tak, że zjem tylko jak moja babcia zrobi, kupnego raczej nie ruszę. Cytuj
grzybiarz 10 296 Opublikowano 21 marca 2014 Opublikowano 21 marca 2014 (edytowane) Ja mam tak z białą kiełbasą, jem tylko swojską. Ostatnią, kupioną w sklepie,l, białą kiełbache jadłem może z 10 lat temu. Podobnie mam z kaszanką - tej to chyba nigdy nie jadłem ze sklepu. Tylko swojskie produkty! Edytowane 21 marca 2014 przez grzybiarz Cytuj
Kosmos 2 712 Opublikowano 21 marca 2014 Opublikowano 21 marca 2014 To samo z kaszanką. Nie tknę tej ze sklepu bo jest okropna, ale swojska jest zayebista. Cytuj
Lucek 4 417 Opublikowano 21 marca 2014 Opublikowano 21 marca 2014 Ja sobie nie wyobrażam w ogóle jak coś zrobione z "kaszy i krwi oraz podrobów: wątroby, płuc, skórek wieprzowych, tłuszczu" można umieścić w innej kategorii niż "okropne" - nieważne czy swojskie czy sklepowe Cytuj
Farmer 3 275 Opublikowano 21 marca 2014 Opublikowano 21 marca 2014 Nie jodłeś krupńoków ani zymloków nie znosz życia. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.