Skocz do zawartości

Co ostatnio jadłeś/piłeś?


Rekomendowane odpowiedzi

Tak tylko dla ciekawostki prawdziwe spaghetti carbonara jest bez śmietany, cebuli, wina, czosnek dodają zależnie od regionu Włoch wiadomo przepis jest modyfikowany ale to podobnie jak z naszym żurkiem czy sałatka jarzynową

 

Jak ktoś zainteresowany to tutaj przepis

 

Boczek lub pancetta niby to samo a jednak jest różnica w smaku, co ciekawe we Włoszech używają rownież guanciale cos jak boczek wędzony tylko ze zazwyczaj robiony z policzkow wieprzowych, jest bardziej aromatyczny i delikatniejsze niż pancetta

 

Świeże jajka zależy ile makaronu sie robi ale tak na 2 osoby to 2-3 duże jajka wystarcza

 

Ser Pecorino oraz Parmesan

 

Oliwa z oliwek

 

Świeżo zmielony pieprz czarny

Makaron gotujemy tak jak zawsze, jajka dajemy do miski z odrobina pieprzu oraz garstka sera i dokładnie mieszamy

Na patelnie dajemy łyżeczkę oliwy, jak sie rozgrzeje dajemy boczek, podsmażamy. jak już będzię lekko zrumieniony możemy dorzucić 1-2 ząbki czosnku

Wrzucamy na patelnie makaron i dodajemy mix jajek teraz trzeba szybko mieszać i uważać zeby jajka sie nie ścieły lub nie porobiły kluski, jezeli bedzie makaron za suchy mozna delikatnie podlać woda z makaronu, łyżka powinna styknąć

 

Dodajemy resztę sera, wiecej świeżo zmielonego pieprzu i serwujemy odrazu żeby sie nic nie ścieło

 

Jest jeszcze opcja że jajek nie mieszamy z serem tylko jak już makaron jest wymieszany z boczkiem, wtedy wbijamy jedno jajko za drugim, oczywiście mieszając żeby nie zrobiła się jajecznica

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Ogolnie jak szukalem przepisow w necie to nie spotkalem dwoch identycznych. Kazdy robi inaczej i z roznymi skladnikami. Sa wersje na bogato z jajami, cebula, czosnkiem i jeszcze czyms. Sa skromniejsze, sa z zoltkiem, sa bez. Wspolne sa chyba tylko boczek, smietanka, ser i pieprz. Nie mowiac juz, ze kazdy inaczej robi sam makaron i dobiera jego rodzaj.

 

dzieje się tak dlatego, że carbonara to nie jest danie włoskie, tylko amerykańskie i sami włosi robią je "na czuja". Nie znam się na gotowaniu, dużo bardziej wolę jeść albo jeśli już to gotować wspólnie z żoną, jednak Włochy to jedyny kraj gdzie siedziałem dłużej i mam tam sporo znajomych (wina żony, nie moja). Włoska kuchnia to kuchnia biedoty, nie było nic do jedzenia to się robiło ciasto na mące i wodzie i potem albo zapiekało na ognisku (pizza) i dodawało to, co rosło przy drodze (bazylia, oregano, czosnek, pomidory) albo gotowało w wodzie (makaron) i dodawało znów to co rosło przy drodze :D

 

w czasie wojny wojska amerykańskie stacjonując we Włoszech wprowadziły zupełnie inne, nowe składniki. Amerykańce wprowadzili takie cuda jak boczek, jak cieżką, tłustą śmietanę i zmieszali to w kantynie z tym co było pod ręką i tak powstała carbonara. Potem na południu dawali do tego sery (śmietana to nie popularna rzecz we Włoszech) i ponieważ było tłuste i sycące dobrze nadawało się do żarcia przez robotników w kopalniach. 

 

Co do gotowania makaronu to pięknie powiedziane, że najlepiej gotują włoskie matrony - nie wiem jak to robią, ale gotują bez zegarka, wyciągają, makaron dochodzi do siebie jeszcze te 2 minuty i jest idealny. Lecz jeżeli życie kobiety w całości kręci się w okół kuchni i dzieci to chyba można nabrać takiej wprawy.

 

 

Ontopic: sarninę jadłem. po wszystkich dostałem jeszcze surowe udo sarny na wynos, mam to w zamrażarce nie wiem jak to przyrządzić :( jadłem jeszcze dobrą kaczkę z jabłkami, którą przyrządził w weekend mój ojciec, odkąd jest dziadkiem zrobiła mu się jakaś ręka do gotowania. 

Odnośnik do komentarza

 

Ontopic: sarninę jadłem. po wszystkich dostałem jeszcze surowe udo sarny na wynos, mam to w zamrażarce nie wiem jak to przyrządzić :( jadłem jeszcze dobrą kaczkę z jabłkami, którą przyrządził w weekend mój ojciec, odkąd jest dziadkiem zrobiła mu się jakaś ręka do gotowania.

 

Cały udziec masz ? Możesz go upiec w całości lub ewentualnie pokroić na steki, warto sobie zrobic marynatę z skórki, soku z cytryny, oliwa z oliwek, sól, pieprz, świeży rozmaryn i jak lubisz to trochę owoców jałowca, ewentualnie zawiń w szynkę parmeńską.

Odnośnik do komentarza

Nie ma sprawy,

 

Jak będziesz robił w całości to ponakuwaj sobie mięso, wlej na to marynatę i dostaw tak na 6-8h do lodówki albo nawet dzień wcześniej przygotuj mięso, z jałowcem nie przesadz bo bedzie gorzkie, ja nie przepadam za jałowcem i wole go zastąpić czosnkiem albo jeszcze lepiej wedzonym czosnkiem i dorzucić pare gałązek tymianku

 

Aha no i nie wysmaż za bardzo pieczeni bo straci wszystkie smaki

Edytowane przez kubson
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Kubson wstawił swój przepis na chilli con carne w fast foodach, ja robię wg przepisu Jamiego Olivera: http://www.jamieoliver.com/re(nene)es/beef-re(nene)es/good-old-chilli-con-carne
 

2 medium onions
2 cloves garlic
2 medium carrots
2 sticks celery
2 red peppers
olive oil
1 heaped teaspoon chilli powder
1 heaped teaspoon ground cumin
1 heaped teaspoon ground cinnamon
sea salt
freshly ground black pepper
400 g tinned chickpeas
400 g tinned red kidney beans
2 x 400 g tinned chopped tomatoes
500 g quality minced beef
1 small bunch fresh coriander
2 tablespoons balsamic vinegar
400 g basmati rice
500 g natural yoghurt
230 g guacamole
1 lime

Peel and finely chop the onions, garlic, carrots and celery – don't worry about the technique, just chop away until fine. Halve the red peppers, remove the stalks and seeds and roughly chop. Place your largest casserole-type pan on a medium high heat. Add 2 lugs of olive oil and all your chopped vegetables. Add the chilli powder, cumin and cinnamon with a good pinch of salt and pepper. Stir every 30 seconds for around 7 minutes until softened and lightly coloured.

Add the drained chickpeas, drained kidney beans and the tinned tomatoes. Add the minced beef, breaking any larger chunks up with a wooden spoon. Fill one of the empty tomato tins with water and pour this into the pan. Pick the coriander leaves and place them in the fridge. Finely chop the washed stalks and stir in. Add the balsamic vinegar and season with a good pinch of salt and pepper. Bring to the boil and turn the heat down to a simmer with a lid slightly askew for about an hour, stirring every now and again to stop it catching

This is fantastic served with fluffy rice. Just divide the rice and chilli into big bowls or serve in the middle of the table and let everyone help themselves. If you don't fancy rice it's equally good with a nice hunk of fresh crusty bread, over a jacket potato or with couscous. Put a small bowl of natural yoghurt, some guacamole and a few wedges of lime on the table, and sprinkle the chilli with the coriander leaves. I love to add a nice green salad to round it off.

Dodatkowo przesmażam mięso przed wrzuceniem do warzyw. Jak dla mnie całą robotę w tym przepisie robi kumin i cynamon dosypany do duszących się warzyw oraz cieciorka. Chilli podaję z ryżem, kleksem śmietany, tartym serem i pokruszonymi nachosami. Zaśliniłem się pisząc o tym :]~~~
 

232_1_1350898622_lrg.jpg

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Nie polecam:

 

http://www.sklepy24.pl/sklep/e-szop_szczecin_pl/produkt/wawel-czekolada-mleczna-bez-cukru/13949

 

Wawel Czekolada Mleczna Bez Cukru - smakuje jak produkt czekoladopodobny, kosztuje więcej niż Nussbeisser.

 

Nie polecam:

 

Cokolwiek od wytwórni "Artur". Jedyne ostatecznie zjadliwe są "Smajlis", ale za tą cenę mam lepsze produkty. Reszta to świeczka jak ch... 

 

Polecam:

 

Tortilla Chips K Classic Salted - do kupienia w Kauflandzie (ich produkt), same w sobie smakują jak nijakie chipsy kukurydziane (nachosy?), ale do piwa się nadają w sam raz, i to za 1,71 PLN ;)

Odnośnik do komentarza

w ogole jakoś nie ufam czekoladom wawel i stawiam je nisko obok terrawity, a co dopiero bez cukru...

 

 

co do wszelkich naczosów to polecam je jeść z dipem, można kupić dipy serowe i salsy w słoiczkach tego typu (chcoiaż ja wole serową)

240156_SOS-SALSA-LAGODNY-DIP-POMIDOROWY-

 

 

ale właśnie - jak ktoś lubi serowy dip to zamiast takiego dosyć drogawego słoika można go zrobić znacznie łatwiej

kupić takiego typu ser topiony do smarowania

hochland-do-smarowania-gouda-150g.jpg

po zdjęciu metalowej "zaślepki", miesza się go i wrzuca się go do mikrofali na ok 30-50 sekund , robi się bardziej lejący i przypomina sos, no i oczywiscie jest ciepły, serio super pasuje jako dip do naczosów (nawet na opakowaniu jedna z propozycji podania to właśnie jako dip po podgrzaniu w mikrofali)

 

 

 

EDITTTTTTTTTT

z innej beczki jadłem przed sledzie w śmietanie z buraczkami

r22.png

 

bardzo lubie śledzie w śmietanie tego typu i dziś zobaczyłem nowy smak - wersje z buraczkami, myślałem że spróbuje bo może być fajne

i co? no było fajne jak to śledzie w śmietanie, ale niestety praktycznie wcale nie czułem tych buraków, poprostu kolorowa śmietana

ogólnie dobre, ale jak ktoś chce poczuć buraki to raczej nie poczuje

Edytowane przez Yano
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...