Lain 107 Opublikowano 17 kwietnia 2015 Opublikowano 17 kwietnia 2015 Mi tata ostatnio przywiózł jaja ze wsi, kiełbaskę, boczuś i schab - mój kolega robi i zawsze jak do mnie jadą, to podrzuca im takie smakołyki dla mnie. Nie ma porównania co do tych sklepowych, obmywanych, chemicznych wynalazków. A dzisiaj na śniadanko tosty :ok: Cytuj
c0ŕ 4 834 Opublikowano 17 kwietnia 2015 Opublikowano 17 kwietnia 2015 ja pier.dole w spoilery wrzucajcie te zdjecia Bo co? Yano już nie może pokazać swojej męskości, siły i tego, że jest mięsożerny? Siła, masa, heteroseksualność, mięso. 2 Cytuj
Yano 3 697 Opublikowano 17 kwietnia 2015 Opublikowano 17 kwietnia 2015 bluber żartował, nikt nie może być aż taki vegański żeby go fotka mięsa bolała.. żartowałeś, prawda? prosze powiedz że żartowałeś Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 17 kwietnia 2015 Opublikowano 17 kwietnia 2015 wyglada jakby ktoś sie zesrał do siatki, nie wiem może jestem dziwny ale nie lubie oglądać zdjęć obesranej kiszki napchanej zmielonymi resztkami Cytuj
Kenny tJJger 3 784 Opublikowano 17 kwietnia 2015 Opublikowano 17 kwietnia 2015 ja pier.dole w spoilery wrzucajcie te zdjecia Sam jesteś kawałem mięsa z brodą - obrzydzasz sam siebie? Cytuj
_Red_ 12 024 Opublikowano 22 kwietnia 2015 Opublikowano 22 kwietnia 2015 Po ostatnich dniach opartych na węglach, dziś zupełnie nie miałem ochoty na żadne zboża i owsianki, a łaził za mną zwykły prosty i chamski śledź. Kupiłem wiaderko matjasów w solance (800g z wodą, 400g ryby), namoczyłem w mleku z wodą aby zeszła sól, dodałem cebulki i szamię właśnie - niebo w ryju jak ktoś lubi smak śledzia. Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 22 kwietnia 2015 Opublikowano 22 kwietnia 2015 niebo w ryju jak ktoś lubi smak śledzia. Cytuj
Rayos 3 170 Opublikowano 23 kwietnia 2015 Opublikowano 23 kwietnia 2015 No ogolnie zarcie made by wies >>>>> cokolwiek paczkowanego ze sklepow. Jestem ze wsi, spędziłem na niej bite 18 czy tam 19 lat i prawie w 100% się z tym zgadzam. Ser biały wiejski GOTY, masło GOTY, MIĘCHO PRZE(pipi)AGOTY. Ale... niecierpię mleka prosto od krowy, no po prostu nie mogę zdzierżyć tego smaku Cytuj
Mejm 15 326 Opublikowano 23 kwietnia 2015 Opublikowano 23 kwietnia 2015 A z kartonu? Mnie np. odrzuca jakiekolwiek mleko (smak), ale przetworzone lykam w kazdej postaci. Cytuj
[InSaNe] 2 478 Opublikowano 25 kwietnia 2015 Opublikowano 25 kwietnia 2015 Proszę, by Ktoś polecił jakiegoś gotowca na grilla, tzn. kiełbachę, mięso itd. do wrzucenia na ruszt, bez zbędnego pier.dolenia się w przyprawianie, marynaty i tym podobne. Chodzi mi o konkretny produkt. Kiedyś były takie rzeczy jak "Morliny Grill" itd. Wiem, że najlepiej smakuje przygotowane samemu, ale nie mam na to czasu i po prostu chodzi mi o to, by było dobre w smaku i miało jak najmniej chemii. Dzięki. Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 25 kwietnia 2015 Opublikowano 25 kwietnia 2015 (edytowane) W Biedronie teraz są karkówy w marynacie, boczek, różne kiełby. Jadłem dziś hamburgery i są w porządku, choć to wołowo-wieprzowe. Edytowane 25 kwietnia 2015 przez krupek1 1 Cytuj
Yano 3 697 Opublikowano 25 kwietnia 2015 Opublikowano 25 kwietnia 2015 (edytowane) w prawie każdym markecie można kupić takie paczkowane przyprawione mięso na grilla, różnych firm ale wiesz co? zawsze tego unikałem jak ognia, bo naprawde trudno mi się pozbyć wrażenia ża to jest jakieś strare (pipi) które obsypali przyprawami i chemią żeby zabić smak zgnilizny oczywiście moge sie mylić ale zawsze mi takie paczki kojarzyły sie z przeterminowanym syfem nie polecam. jeśłi nie chce ci sie przygotowywać czegoś specjalnego to mozesz poprostu kupić fajną kiełbe (polecam śląską albo podwawelską) i ona jest dobra bez niczego nawet, ewentualnie możesz posypać jakimiś przyprawami, nawet jakąś przyprawą grillową, ja tam lubie takie coś a roboty przy tym nie ma wcale. chociaż ja lubie też oprócz kiełbasy zrobić sobie świetną karkówke w marynacie, ale jak nie masz czasu to kiełba jest ok. jeśli chcesz coś oprócz kiełbasy to na twoim miejscu kupił bym jakąś gotową krojoną karkówke, ale tego typu - bez przypraw i oprócz tego przed grillowaniem posypał solą pieprzem albo czym tam chcesz, roboty jest niewiele a przynajmniej wiesz ze kupiłeś świeże mięso, mimo że będzie słabsze niż gdyby polezało troche w fajnej marynacie to też powinno być spoko. a te wszelkie paczkowane o dziwanczym mocno czerwonym kolorze to serio wyglądają podejrzanie Edytowane 25 kwietnia 2015 przez Yano 1 Cytuj
Jerome 1 181 Opublikowano 26 kwietnia 2015 Opublikowano 26 kwietnia 2015 Wlasnie zrobilem i jem. Smakuje za(pipi)iscie Ryz, baleron pokrojony, pieczarki, krewetki, pomidory, cebula, czosnek, miesny sos. Cytuj
balon 5 345 Opublikowano 26 kwietnia 2015 Opublikowano 26 kwietnia 2015 Baleron i krewetki = emigration mix. Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 26 kwietnia 2015 Opublikowano 26 kwietnia 2015 (edytowane) Baleron i krewetki = emigration mix. swojsko, ale nutkę ekstrawagancji przemycił w postaci tych krewetek Edytowane 26 kwietnia 2015 przez _Be_ Cytuj
balon 5 345 Opublikowano 26 kwietnia 2015 Opublikowano 26 kwietnia 2015 Moim zdaniem mix baleronu i krewetek w 99% oddają brytyjską, forumkową emigrację. Cytuj
Jerome 1 181 Opublikowano 26 kwietnia 2015 Opublikowano 26 kwietnia 2015 To sa male krewetki i imo pasuja idealnie Lubie eksperymentowac Cytuj
Yano 3 697 Opublikowano 26 kwietnia 2015 Opublikowano 26 kwietnia 2015 chciałem napisać że wygląda jak by sie ktoś "zerzygał", a potem doczytałem że to mix krewetek i baleronu.... mocne następnym razem spróbuj zrobić kotleciki z kostek rosołowych, powinno ci zasmakować Cytuj
Jerome 1 181 Opublikowano 27 kwietnia 2015 Opublikowano 27 kwietnia 2015 Skoro tak piszesz to nie pozostaje mi nic innego jak to sprawdzic... Cytuj
Siara_iwj 4 138 Opublikowano 27 kwietnia 2015 Opublikowano 27 kwietnia 2015 Ryż po lewej przypomina białe larwy żrące jakąś padlinę. Just sayin' Cytuj
Jerome 1 181 Opublikowano 27 kwietnia 2015 Opublikowano 27 kwietnia 2015 Ale mroczna wyobraznia :o Cytuj
balon 5 345 Opublikowano 27 kwietnia 2015 Opublikowano 27 kwietnia 2015 ale koniecznie z krewetkami, bo świetnie ścinają spaśny smaczek baleronu ! 1 Cytuj
assassine 1 724 Opublikowano 27 kwietnia 2015 Opublikowano 27 kwietnia 2015 to jest o wiele straszniejsze niż burger yanka Cytuj
grzybiarz 10 301 Opublikowano 27 kwietnia 2015 Opublikowano 27 kwietnia 2015 (edytowane) Ostatnio byłem w restauracji tego gościa z Top Chef. Wziąłem sobie dorsza z puree bazyliowym z karczochami, cukinią i ogórkiem kwaszonym:) Trochę długo czekałem, dziewczyna już dostała swoje jedzenie, a raczej powinniśmy dostać razem, ale wcale się nie wkurzylem. Kelnerka mnie przeprosila i powiedziała, że za trzy minuty będzie. Ok, przyniosła talerz, znowu przeprosila, ale tak ładnie podanego dania to ja nie widziałem jeszcze na żywo. Poczułem się jak jakieś jury z programu kulinarnego (szkoda, że nie cykłem foto). Na talerzu kwadratowym, maźnięte było sosem, tak minimalistycznie:) dodatkowo na talerzu było jakieś zarypiste pesto, a i całość przyozdobili krewetkami (ja akurat lubię, ale laska nie lubi). W sumie zdziwiłem się, że było więcej rzeczy niż w menu. Za chwilę przyszedł właściciel (ale nie ten co był w programie, tylko jego brat) i przeprosił mnie, że tyle czekałem na danie i przyniósł mi sałatkę (miks salat, oliwki, pomidory koktailowe). Kurde, poczułem się jak Janusz z tym ciągłym przepraszaniem. Naprawdę danie zrekompensowało czas oczekiwania i wcale się nie oburzylem. W domu zobaczyłem, że mam januszowy wąs, nie gole się od operacji:/ może dlatego tak przepraszali:) Najdroższa pozycja w ich menu, to comber jagnięcy, za 7dyszek. Trochę sporo jak na moją kieszeń, ale kiedyś może spróbuję. Edit Restauracja w Głogowie, przy MOKu, Fortepiano Ristorane. Mają stronkę www, której nie wkleję, bom na telefonie. Lokal prowadzą chyba bracia, a jeden z nich był w Top Chefie kiedyś. Edytowane 27 kwietnia 2015 przez grzybiarz Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.