Co ostatnio jadłeś/piłeś?

[Mejm 15 316]

No to musialem nie lubic ryzu z innego powodu niz kubki smakowe

[Rudiok 3 371]

Jak jalapeños czujesz z dwóch stron to nie jest jeszcze tak źle

 

Oliwki ja wolę czarne ale ostatnio w Lidlu były w takim mega słoju greckie duże zielone, pyszne. I jeszcze nadziewane anchovies są dobre.

 

Ja za małego nienawidziłem selera, teraz to surówkę jem ze smakiem (seler, majonez, rodzynki).

[milan 7 022]

No to musialem nie lubic ryzu z innego powodu niz kubki smakowe

Ale ja lubię ryż, ale nawet u hindusa musze miec sos.

[Mroku 1 005]

 

Przepyszny jogurcik, codziennie wcinam rozne smaki.

[Gość _Be_]

Ja za małego nienawidziłem selera, teraz to surówkę jem ze smakiem (seler, majonez, rodzynki).

 

Tez nie cierpiałem selera zwlaszcza tego gotowanego co byl w rosole a teraz lubię czasem zjeść zwlaszcza naciowy. 

[krupek 15 481]

Ja jakoś nigdy pietruszki nie lubiłem, ale ostatnio pokroiłem we fryty i upiekłem z ostrą papryką i solą. Miód.

[_Red_ 12 023]

Słuchałem o tym ostatnio jakiejś audycji i podobno jest tak, że do niektórych potraw naprawdę trzeba 'dorosnąć', a wynika to z tego, że za dzieciaka mamy dużo więcej kubków smakowych i przez to niektóre rzeczy mogą nam zwyczajnie nie smakować przez zbyt intensywny smak. Z wiekiem część kubków obumiera i można wpyerdalać np oliwki ze smakiem.

Miałem tak z browarami.

[krupek 15 481]

Beka, ale  jak za guwniaka się brało grzdyla bronksa od ojca to się myślało na chvj to pijesz typie.

[balon 5 343]

Musiałem na szybko coś zjeść w galerii i właśnie przed cheilą oje.bałem pikantnego tuna burgera z North Fish. Jezu jakie to było dobre jak na szybkie żarcie!

[milan 7 022]

Nie moge zrozumieć dlaczego ten chwalony North Fish ma w menu Pangę, przecież to jest obraza dla kązdej innej  co tam leży  w zamrażarce.

[Rudiok 3 371]

Bo panga jest idealnie nijaka i jest często wybierana przez matki chcące dać dziecku jakąś rybę jak nie mogą znieść rybnego zapachu i posmaku. A co w pandze tak naprawdę jest to już inna para kaloszy.

[milan 7 022]

Ale od mięsa które nie pachnie rybą jest np. pstrąg, albo tunczyk, restauracja nie może być brana poważnie gdy proponuje takie scierwo.

To jakby burgerownia proponowała tanszą wersje burgera z tym kotletem z biedry co go mozna kupic w takiej folii, chyba po  20 pakowane, za 5 zyla.

[Gość _Be_]

panga je guwno 

[Rudiok 3 371]

No ale ludzie mają wybór. Dlatego w Biedrze są takie kotlety bo ktoś to kupuje. Tak samo z pangą. A jak Twój pstrąg czy tuńczyk nie pachną rybą to wiedz, że coś się dzieje

[_Red_ 12 023]

Musiałem na szybko coś zjeść w galerii i właśnie przed cheilą oje.bałem pikantnego tuna burgera z North Fish. Jezu jakie to było dobre jak na szybkie żarcie!

Rozmiarowo jak sie prezentuje? Mikrokanapka czy jakas wieksza sztuka?

 

Osci sa czy nic nie trzeba wydlubywac?

[balon 5 343]

Nie ma ości i rozmiar naprawdę spoko. Porównywalny wielkością do Grandera. Szczerze to zdziwiłem się bo spodziewałem się jakiegos mikrusa typu fish mac.

Był gurva pyszny !

[krupek 15 481]

A jaka buła? Taka zwykła fast foodowa?

[balon 5 343]

Nie, właśnie buła też kozak i taka inna. Nie była ani za sucha, ani za chrupiąca ani też za gumowa. Spokojnie mogła być w dobrej niesieciowej burgerowni.

[krupek 15 481]

W takim razie, czuję się zaintrygowany. Sprawdzę jak będę w galerii w najbliższym czasie. Przy okazji sprawdzę też te krewety w cieście, co mają, bo też jestem ich ciekaw.

[balon 5 343]

Aha tylko jak nie lubisz ostrego (ja uwielbiam) to nie wiem czy wariant pikantny nie będzie za ostry 4you. Jest wersja łagodna i pikantna. Za łagodną nie ręczę bo nie jadłem.

[krupek 15 481]

Ja lubię, moja pupa mniej.

[balon 5 343]

Nie nie, raczej to nie taka mocne na pieczenie dwustronne, szczególnie jak masz już jakiegoś expa. w ostrym jadle.

[Rudiok 3 371]

Jest jeszcze w Northu opcja podwójnego tuna burgera dla kozaków a sam kotlet to siekane mięso z tuńczyka, bardzo smaczne. Razem z granderem i drwalem top fast foodów.

[grzybiarz 10 301]

Pierwszy raz jadłem oliwki na Woodstocku w 2005 roku.

Chyba z kuzynem byliśmy jedynymi ludźmi, którzy mieli tam oliwki.

I pamiętam, że smak taki dziwny - jakby nieco znane, ale coś innego, jakby smakowało, ale nie do końca.

A dzisiaj czasem sobie oszamię słoik i wolę czarne, niż zielone.

Tylko czmeu czarnych nie robią w pastą paprykową, albo czosnkiem, czy migdałem

Edytowane 9 października 2015 przez grzybiarz

[Blaise 3 603]

No już bez przesady, oliwki w 2005r. to nie był rarytas, że nikt z pół miliona ludzi na Woodzie by ich nie miał w ustach xD.