grzybiarz 10 294 Opublikowano 19 lipca 2016 Opublikowano 19 lipca 2016 Gruszka i pleśniak i rukola i orzechy to klasyka. Ale malina po prostu za mocno się wybija nad mięsem. Ponoć malinowy burger ma swoich fanów, ale ja nim nie zostałem.Na pewno są to ludzie bardzo alternatywni:) Cytuj
balon 5 342 Opublikowano 19 lipca 2016 Opublikowano 19 lipca 2016 Barn Burger - Malinowy Cieć, czyli maliny, ser pleśniowy, awokado. Takie se. Bułka i mięso klasyka, ale dodatki nie zagrały. Duża Mi-ha Wawa - pho z kurczakiem smaczne, ale trochę słabe (rozwodnione?), za to sajgonki i makaron z mięsem weszły bez popity. Ja je bie. Maliny w burgerze czego ci gamonie od tych buł z mięsem nie wymyślą żeby być oryginalni... Ale jadles ty w ogole tego burgera z malinami, ze wypowiadasz sie na ten temat? Jadłem inaczej bym się nie wypowiadał xD Cytuj
Barthez 41 Opublikowano 20 lipca 2016 Opublikowano 20 lipca 2016 Sążaki tudzież Przegrzebki drogo ale warto hannibal by opier dolił 5 Cytuj
grzybiarz 10 294 Opublikowano 20 lipca 2016 Opublikowano 20 lipca 2016 Nigdy nie jadłem przegrzebków i nawet nie wiem co to dokładnie jest Cytuj
Rudiok 3 368 Opublikowano 20 lipca 2016 Opublikowano 20 lipca 2016 Takie małże dla nowobogackich. Dobre, ale trzeba się nauczyć je robić bo łatwo przesadzić i wysuszyć. Świeże kupowałeś? Cytuj
_Red_ 12 021 Opublikowano 21 lipca 2016 Opublikowano 21 lipca 2016 Odkryłem rewelacyjny zieleniak w okolicy. Cytuj
Mejm 15 306 Opublikowano 21 lipca 2016 Opublikowano 21 lipca 2016 Slodkie te czeresnie? W tym roku mialem pecha i takie bezsmakowe mi sie trafialy. Cytuj
_Red_ 12 021 Opublikowano 21 lipca 2016 Opublikowano 21 lipca 2016 Jeszcze jak :pawlacz: Jak cukierki, wielkie, mięsiste takie. Cytuj
grzybiarz 10 294 Opublikowano 21 lipca 2016 Opublikowano 21 lipca 2016 Są jeszcze czereśnie? Dzisiaj w biedrze widziałem tylko wiśnie, ale to kwaśne Cytuj
Wojtas1986 1 621 Opublikowano 21 lipca 2016 Opublikowano 21 lipca 2016 Takie małże dla nowobogackich. Dobre, ale trzeba się nauczyć je robić bo łatwo przesadzić i wysuszyć. Świeże kupowałeś? Nie no małże wcale nie są takie drogie. Cytuj
_Red_ 12 021 Opublikowano 21 lipca 2016 Opublikowano 21 lipca 2016 Są jeszcze czereśnie? Dzisiaj w biedrze widziałem tylko wiśnie, ale to kwaśne No skoro kupiłem to są, chyba że mnie oszukali i zjadłem słodkie wiśnie Cytuj
Kenny tJJger 3 784 Opublikowano 23 lipca 2016 Opublikowano 23 lipca 2016 Są jeszcze czereśnie? Są i to po 10 zików. Cytuj
Gość Opublikowano 23 lipca 2016 Opublikowano 23 lipca 2016 Pierwszy raz zrobiłem sushi, wygląda dosyć biednie, ale smaczne. Cytuj
Daffy 10 568 Opublikowano 24 lipca 2016 Opublikowano 24 lipca 2016 (edytowane) ja jakos w lutym robilem pierwszy raz przy okazji azjatyckiego tygodnia w lidlu i wyszlo bardzo znosnie Edytowane 24 lipca 2016 przez Ficuś Cytuj
_Red_ 12 021 Opublikowano 24 lipca 2016 Opublikowano 24 lipca 2016 A wyszło Cię przynajmniej 50zl za rolkę, cwaniaczku z surimi w uszach? :[ Cytuj
Daffy 10 568 Opublikowano 24 lipca 2016 Opublikowano 24 lipca 2016 jadlem w czapce i dalem sam sobie napiwek, kto bogatemu zabroni Cytuj
Hendrix 2 731 Opublikowano 24 lipca 2016 Opublikowano 24 lipca 2016 Ficuś, ale jak robisz sushi to jednak wkład powinien być w środku, ryż też nie ma prawa wysypywać się, mam nadzieję, że zostawiałeś odpowiednią ilość wolnego miejsca na nori, a nie zakleiłeś całe :v Generalnie robienie domowego sushi jest banalne (chociaż ludzie w PL nadal nie nauczyli się gotować ryżu ), tym bardziej, że obecnie nie ma problemów ze składnikami, przy moich pierwszych próbach kupno odpowiedniego ryżu w normalnych sklepach było ciężkim zadaniem. Teraz jest w każdym większym markecie. Cytuj
ogqozo 6 549 Opublikowano 24 lipca 2016 Opublikowano 24 lipca 2016 (edytowane) Myślałem, że myk to jest bardziej skąd forumowicz konsol ma świeże ryby oceaniczne, a nie że ryż w markecie. Edytowane 24 lipca 2016 przez ogqozo Cytuj
Gość Opublikowano 24 lipca 2016 Opublikowano 24 lipca 2016 Ficuś zupełny brak profesjonalizmu, gdzie masz bambusową matę ( przepłaconą w kerfurze za 8 zeta, by później się przekonać, że we freshu byla identyczna za 4,50) do zawijania? Oryginalne chińczyki tak tego nie robią. Cytuj
Daffy 10 568 Opublikowano 24 lipca 2016 Opublikowano 24 lipca 2016 a losos byl hodowlany, a nie z wolnego wybiegu Cytuj
ogqozo 6 549 Opublikowano 24 lipca 2016 Opublikowano 24 lipca 2016 (edytowane) Każdy je co chce, tylko po co to nazywać sushi. Przypomina mi się, jak mój brat włożył kiełbasę do bułki i powiedział że je kebab. Wędzony to pewnie najlepsze co można zrobić, większość sushiarni w Polsce chyba tak robi. Świeżą rybę sprowadza bodajże jedna w kraju. Chyba, nie znam się, tak słyszałem. No trochę za daleko mamy do oceanu żeby łatwo robić to co Japończycy jedzą. Edytowane 24 lipca 2016 przez ogqozo Cytuj
kanabis 22 470 Opublikowano 24 lipca 2016 Opublikowano 24 lipca 2016 No niestety wszystko sie zgadza , 99% składnikow , wyglad ale niestety nie zlowiliscie trującej ryby ktora jest do zlowienia tylko w niewielkiej wiosce niedaleko tokio w dodatku musi byc zlowiona po godzinie 21 37 bo inaczej nie bedzie smakowac jak nalezy i wileki smok sie pogniewa. Zamiast tego uzyliscie łososia uzywanego w 99% restauracji podających sushi poza japonią jako substytut. No niestety sory bardzo ale nie nazywajcie tego kur.wa sushi. 1 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.