Spaghetti alla puttanesca, głównie zgodnie z przepisem jednego z moich ulubionych dziennikarzy kuchennych ze strony "Serious Eats". Stosuje on anchois, kroi czosnek tylko na płaty by się porządnie nagrzał, nasączył zapach, ale nie spalił... a także, jak przystało na Amerykanina, wali do wszystkiego masę sera (Włosi nie wybaczą). Do tego proponuje wersję "obiadową" z dodatkiem puszki tuńczyka, którą zazwyczaj mam w lodówce i powiedzmy, że pasuje, stanowiąc bardziej solidne mięso.

 

 

W moim wykonaniu (i robione moim telefonem, niepowalającym kolorami) oczywiście wyglada to tak samo jak wszystko, co robię. Ale zapachy nie zostawiają wątpliwości, że puttanesca to jedno z bardziej dających kopa dań, jakie można zrobić w 10 minut. 

 

 

 

Można też robić wersję zupełnie "suchą", po prostu krojąc pomidory zamiast robienia "sosu". Wygląda wtedy jakby bardzo... zdrowo?

Wyglada to jakby ktos zrobil kupe na talerzu.

Moja kupa nigdy nie wyglądała jak robaki.

To poczytaj o tasiemcu. Diuna herberta sie chowa.

Roladki z bakłażana z twarogiem z orzechami włoskimi i czosnkiem, do tego kolendra. Kiedyś chyba nawet gadaliśmy o tym w przepisach

 

Ok, w tym kontekście lepiej rozumiem, że to, co jem, to kupa.

Tia, gdzieś robiłem coś podobnego, tylko bakłażana kroiłem w plastry. Fajnie orzechy chrupały:)

Ok, w tym kontekście lepiej rozumiem, że to, co jem, to kupa.

Za malo empiryzmu w twoim zyciu.

Kurczaka chrupiącego u chinola

https://www.papurazzi.pl/images/big5/5567.jpg

 

W takiej postaci? Udka bez kości, w plastrach, na półmisku zeliwnym. Moje ulubione żarcie z chinola.

Kurczak z frytami i mizerią

A skoro wywolana zostala mizeria, to nie wypada zadac fundamentalnego pytania:

 

 

dajecie napiwki?

 

no czasami macam

Ale tylko na jogurcie.

Napiwek tylko gdy dadzą cukier do plackow ziemniaczanych.

Jajecznica na pieczarkach, salami, szczypiorku i cebuli, do tego 2 plastry sera koziego z Biedry.

 

O jenysiu.

https://www.papurazzi.pl/images/big5/5567.jpg

 

W takiej postaci? Udka bez kości, w plastrach, na półmisku zeliwnym. Moje ulubione żarcie z chinola.

 

W tych budach co jem, to tak wygląda 

 

 

A to co Ty wkleiłeś Red to "Kurczak po amerykańsku" :)

Edytowane 8 marca 20178 l przez Metoda

Smażona pierś z kurczaka z ryżem i warzywami, oraz piłem Tymbarka o smaku maliny z miętą.

Edytowane 13 marca 20178 l przez Solderowy123

Kanapki z serem, wędliną i sadzonymi jajkami plus dwie parówki z keczupem z włocławka. Może chamówa, ale jak weszło ze smakiem to o matulu.

Jak chamówa, najlepsze rzeczy! :3

 

Ja jem właśnie obwarzanka z serem i ogórkiem zielonym, do tego pyszna herbatka z cytryną <3

Edytowane 14 marca 20178 l przez Rozi

tort tatin z cukierni sowa, 1kg perfekcji

Po długiej przerwie Moaburger z awokado i bekonem. No i nadal jest dobrze i micha się cieszy. Świetny stosunek jakości i smaku do ceny.

Boczek w plastrach z Tesco. Jak go otworzyłem to od razu sztuczny zapach bekonu na całą kuchnię, jak się smażył to zrobiło mi się dobrze, jak go zjadłem to poszedłem się wyrzygać i rozbolał mnie łeb. Co to ku.rwa było.

To byl boczek w plastrach z Tesco.

2 zł droższy od tego z Biedry to myślałem, że jak dopłacam to będzie ze świni premium z wolnego wybiegu, a tu się okazuje, że ten prosiak we własnym guwnie się kąpał całe życie i trzeba go było poperfumować zapachem boczku, żeby trafiło do sklepu.