Skocz do zawartości

Co ostatnio jadłeś/piłeś?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Vindaloo se z ryżem zrobiłem. Pali 4 razy. 

 

 

żresz i płaczesz, srasz  ogniem, rzygasz ogniem, ale potem i tak wpierdalasz, bo jest takie pyszne 

 

Edytowane przez gekon
Opublikowano

Kurczę te pakowane to jednak średniaweczka, biedrowy jest ok, ale bez szału z braku laku opie.rdole, ten paprykowy chyba najlepszy z tej trójki. Polecam pójść do jakiejś knajpy co mają świeżo robiony. 

Opublikowano

albo zrobić sobie w domu, nie trzeba do tego żadnego skilla praktycznie :sorcerer:

 

ze sklepowych to lidlowy z burakiem, i drugi z czarnuszką najlepsze IMO

Opublikowano

Skila nie ale troche sie trzeba nameczyc przy tahini. Kupilem ostatnio kupne tahini ale jeszcze nie mieszalem z ciecierzyca, sam jestem ciekaw efektu. Niemniej w ogolnym rozrachunku humus jest latwy.

 

 

Nawet nie wiedzialem, ze w lidlu i biedrze sa jakies nowe odmiany. Zatrzymalem sie na tym biedrowy co byl w okraglym opakowaniu 3 "smaki". A tu jakies czarnuszki.

Opublikowano

Racja, Biedra>Lidl w humusach.

 

Natomiast też zachęcam do domowego, bo największy koszt to tahini a i tak starczy na sporo porcji. Puszka cieciorki, trochę oliwy, soku z cytryny, sól, pieprz i tahini, a reszta wedle uznania, ostatnio robiłem z wędzoną papryką i czosnkiem np.

Opublikowano (edytowane)

Żeby móc nazywać rogale świętomarcińskimi to trzeba mieć certyfikat UE z oznaczeniem geograficznym i certyfikat rzemieślniczy z Poznania dopuszczający do posługiwania się tą nazwą po spełnieniu wszystkich warunków (rodzaj ciasta, nadzienie, proporcje itd.). A po spełnieniu warunków można sprzedawać wszędzie.

 

Dlatego w dyskontach są najczęściej rogale "królewskie", "Marcina", "z białym makiem" itp., które niekoniecznie przypominają oryginalne. Ale w Biedrze pamiętam że kiedyś były faktycznie oryginalne, ale ze średniej cukierni.

Edytowane przez Rudiok
Opublikowano

Probowalem z biedry tych rzekomo certyfikowanych, ale sie nie umywaja do poznańskich z jednej swojskiej cukierni. Rogal mial zaebiste ciasto polfrancuskie, ktore mozna bylo rozwarstwiac wrecz na plastry. W biedrze niemal jednolita bułka.

Opublikowano

właśnie opier,doliłem całego GOTY rogala świętomarcińskiego do kawy, wczoraj też był grany, jeszcze mam jednego na jutro xD

 

na obiad za to Mustafa's Gemüse Kebap, godzinę czekania w kolejce za cholerstwem było, no ale jest dość wyjątkowy i faktycznie smaczny

jak ktoś ma za dużo czasu w Berlinie to może sobie kiedyś też ogarnąć, chociaż ja już drugi raz byłem i nie robił aż takiego wrażenia jak za pierwszym

Opublikowano

3UHbNXu.jpg

 

Chinkali - gruzińskie pierogi wypełnione pysznym farszem i jeszcze pyszniejszym bulionem. Wspaniałe. Wcześniej jeszcze wleciała zupa z boczniaków, z ziemniakami, cebulką i sosem czosnkowym. Pychota.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...